Dzieci OnLine

SEKS - Czy wiek ma znaczenie/

Blanka - Pią 23 Gru, 2005 20:30
Temat postu: Czy wiek ma znaczenie/
Gdy dwie osoby się kochają, ufają sobie bezgranicznie, znają się, i są pewne, że są gotowe, czy ważny jest wtedy wiek...? Jak sądzicie?
Anonymous - Pią 23 Gru, 2005 20:45
Temat postu:
tak, bo jezeli facet jest starszy to potrafi niesamowicie namieszac w glowie mlodszej dziewczynie, zeby to osiagnac.
Blanka - Pią 23 Gru, 2005 20:50
Temat postu:
Nie no... chodzi mi o sytuację gdy dwie osoby się kochają i są mniej wiecej w tym samym wieku, ale wedlug stereotypu nie powinni... - czy wtedy poczekac czy dzialac wbrew stereotypowi?
An!oł3k - Pią 23 Gru, 2005 20:50
Temat postu:
To zalezy od sytuacji. Kiedyś uwarzałam, że nie, bo jeśli się mocno kocha i się ufa tej drugiej osobie to wtedy można to zrobić, ale wczorajsza wiadomość od mojej przyjaciólki (13 lat) że to zrobiła zamieszała mi w głowie;/ Ten chłopak nie ejst odpowiedni już to robiła parę razy i jest starszy i chyba nie bardzo stały w uczuciach ,a zresztą za dobrze go nie zna;/ Ta wiadomosć zwaliła mnie z nóg;/
Shaunri - Pią 23 Gru, 2005 21:31
Temat postu:
Ma, ma, ma, ma, ma i jeszcze raz ma. Chyba że ludzie są nadwyraz dojrzali. Polecam przeczytać inny wątek Aniołka - Gdzie mądra 13- latka zastosowała najlepszą metodę seksu przerywanego. Oczywiście skuteczna jak leki na AIDS, więc koleżanka ma problem.

Do czego dążę? Po prostu jeśli tych dwojga zdaje sobie sprawę z tego czym jest seks i jak do niego podejść i są niesamowitym wyjątkiem i nie rozstaną się po tygodniu, a dodatkowo kochają się, o czym w tym wieku żadko można mówić to czemu nie?

PS: Tak, tam jest ironia, i to bardzo duża...
Mroczny_jogurt - Pią 23 Gru, 2005 21:39
Temat postu:
Wiek jako liczba- nie.
Anonymous - Pią 23 Gru, 2005 21:53
Temat postu:
zalezy ile maja lat, jak 11 czy 12 to za malo, 13 czy 14 tez uwazam za skromna liczbe ;) [chociaz nie mozna tez uogolniac]
ludzie nie od razu sa dojrzali psychicznie, potem moga powaznie zalowac tego czynu, a pojecie milosci czesto bywa zdradliwe.
opętana - Pią 23 Gru, 2005 23:12
Temat postu:
Czasem ma. 15 i 20?
Mroczny_jogurt - Sob 24 Gru, 2005 01:08
Temat postu:
czasm 17 i 22 :>
nawet jesli to co? uwazasz ze taka milosc nie ma racji bytu? poza tym moim zdaniem do sexu milosc jest zbedna, albo raczej niekonieczna. wiec nie widze przeszkod nawet w takim wypadku (oczywiscie jezeli obie strony tego chca, wiedz na co sie pisza itd)
choredusze - Sob 24 Gru, 2005 09:52
Temat postu:
taaa... ebdzie uprawiac seks bez milosci.. tylko dla przyjemnosci. i rozejdzie sie po miescie że panna X to dupodajka i jak komus sie zechce to do niej.
moze i jak kobieta jest starsza to moze sobie pozwolic na takie cos, bo 15-19latki nie rozumieja jeszcze czegos takiego jak seks bez zobowiazan.
Mroczny_jogurt - Sob 24 Gru, 2005 10:20
Temat postu:
Wiesz co mnie obchodzi co ktos o mnie powie? gowno- frag ahaha ;]
Sex bez zobowiazan piekna sprawa tylko akurat w tej kwesti trzeba byc juz bardzo ostroznych, czujnym i trzeba sie kierowac jakimis zasadami a nie isc na zywiol. Bo to 2 rozne rzeczy.
Shaunri - Sob 24 Gru, 2005 11:09
Temat postu:
Mroczny Jogurt - Ale do takiego czegoś dzieci (Bo jak nazwać 13-15 letnią młodzież) się niezbyt nadają. Już nie merdaj w głowach młodzieży, że seks bez zobowiązań to fajna sprawa. Jeszcze trochę a w wieku 5-6 lat będzie "siara" być dziewicą...
Mroczny_jogurt - Sob 24 Gru, 2005 12:19
Temat postu:
Ja tylko wyrazam wlasne zdanie, moge?
Ma... - Sob 24 Gru, 2005 14:38
Temat postu:
Bo moim zdanie to trzeba czuc ze to TEN chlopak i TEN czas...Wiek hmm każdy dojrzewa w różnym tempie a więc jego rózni ludzie w różnym wieku są na to gotowi Very Happy
Mroczny_jogurt - Sob 24 Gru, 2005 15:33
Temat postu:
gowno prawda, TEN chlopak TEN czas- zarowno fiutow bedzie duzo jak i razy ;]
Tremere - Sob 24 Gru, 2005 16:34
Temat postu:
Mroczny_jogurt napisał/a:
gowno prawda, TEN chlopak TEN czas- zarowno fiutow bedzie duzo jak i razy ;]


Po czesci sie zgodzam.
Ma... - Sob 24 Gru, 2005 18:43
Temat postu:
No tak ale ten pierwszy raz najważniejszy I wpłynie napewno na dalsze współżycie... Smile
Shaunri - Sob 24 Gru, 2005 19:08
Temat postu:
Ma... - A wiesz ile jest przypadków że ten pierwszy jest tym jedynym? Szczątkowa ilość... Taka jest prawda, tutaj MJ ma rację. W 100%-ach.

Mroczny - Toż przecież nie powiedziałem, że nie możesz wyrazić swojego zdania.
Mroczny_jogurt - Sob 24 Gru, 2005 21:04
Temat postu:
Ale powiedziales, ze mam dzieciom nie macic w glowach ;] Nic nie poradze, ze tak uwazam co moze byc sprzeczne z pojeciem seksu niektorych tu obecnych :>
Shaunri - Nie 25 Gru, 2005 10:40
Temat postu:
Chodziło mi o to, żeby jakies dzieciaki nie uznały że seks to przyjemność i trzeba jak najszybciej z byle-kim ; )
Mroczny_jogurt - Nie 25 Gru, 2005 10:54
Temat postu:
ale sex to przyjemnosc ;] co prawda z druga czescia zdania sie nie zgadzam wlasnie dlatego, ze zeby sex byl przyjemnoscia musza byc dobrane obie strony- musza miec podobne upodobania, musza sie zgadzac w tej kwesti i miec do siebie choc troche zaufania- i wlasnie to wedlug mnie jest potrzebne czlowiekowi by podjac decyzje o wspolzyciu ;p

p.s. sprostowanie male- co do pierwszego razu jestem troche bardziej konserwatywna- mysle, ze to jest dosc wazny moment w zyciu czlowieka i tu potrzeba juz troche wiecej. Ale jak juz sie oswoi z tym, zauwazy pewne rzadzace tym mechanizmem reguly to sytuacja sie zmienia.
Shaunri - Nie 25 Gru, 2005 17:46
Temat postu:
Noooo... W końcu doszłaś sama do tego o co mi chodziło od początki - O pierwszy raz. Przeta pierwszy raz nie może być "A bo to przyjemność, to czemu nie z Franiem?". Toż to nie miałoby sensu. A przecież dzieci nie mają już swojego entego razu, a przygotowują się do pierwszego. A to forum dla dzieci, no nie : )?
Mroczny_jogurt - Nie 25 Gru, 2005 19:17
Temat postu:
Moze i tak, ale to nie znaczy ze nalezy wszystko generalizowac i podpporzadkowywac dzieciom ;] od poczatku wyrazalam swoja opinie ogolnie na temat seksu Wink
Shaunri - Nie 25 Gru, 2005 21:29
Temat postu:
I z tego wyniknęło niewielkie nieporozumienie ; )
Ja mówiłem o podejściu dzieci, czy tam młodzieży, Ty o swoim : )
nasty_girl - Czw 29 Gru, 2005 21:18
Temat postu:
Shaunri napisał/a:
Noooo... W końcu doszłaś sama do tego o co mi chodziło od początki - O pierwszy raz. Przeta pierwszy raz nie może być "A bo to przyjemność, to czemu nie z Franiem?". Toż to nie miałoby sensu. A przecież dzieci nie mają już swojego entego razu, a przygotowują się do pierwszego. A to forum dla dzieci, no nie : )?


przyjemnosc? ale z tego co zauwazylam wiekszosc sie boi na poczatku.. tego jak to bedzie, bolu, a na przyjemnosc, to oczekuje mala czesc z nich ..
Shaunri - Czw 29 Gru, 2005 21:44
Temat postu:
nasty_girl - Mówisz o dziewczynach, chłopaków nie boli ; ). Oni mają TYLKO przyjemność z seksu. No i fakt, trochę stresu, bo to nieodzowna rzecz łącząca się z pierwszym razem, aczkolwiek co tam taki stres...
Anonymous - Czw 29 Gru, 2005 21:49
Temat postu:
Shaunri napisał/a:
nasty_girl - Mówisz o dziewczynach, chłopaków nie boli ; ). Oni mają TYLKO przyjemność z seksu. No i fakt, trochę stresu, bo to nieodzowna rzecz łącząca się z pierwszym razem, aczkolwiek co tam taki stres...


jak zaduzo sie kochają to ich boli
gdzies wyczytałam:)
Shaunri - Pią 30 Gru, 2005 07:53
Temat postu:
No no no, bez przesadyzmu prosze, nie róbmy z chłopaków ogierów rozpłodowych ; )

W umiarze i będzie dobrze : )
Keeveek - Pią 30 Gru, 2005 10:43
Temat postu:
a co do wypowiedzi tej czarno białym tyłkiem na avatarze: ile szesnastolatka może wiedzieć o seksie? a skoro podchodzi do tego "zarowno fiutow jak i razy będzie dużo" to może jej przyszłośc zawodowa = prostytutka? mi by zależało aby mieć jedną partnerkę jak najdłużej..
nasty_girl - Pią 30 Gru, 2005 19:45
Temat postu:
zuzia11 napisał/a:
Shaunri napisał/a:
nasty_girl - Mówisz o dziewczynach, chłopaków nie boli ; ). Oni mają TYLKO przyjemność z seksu. No i fakt, trochę stresu, bo to nieodzowna rzecz łącząca się z pierwszym razem, aczkolwiek co tam taki stres...


jak zaduzo sie kochają to ich boli
gdzies wyczytałam:)



11 lat... w avatarze barbi... wroc lepiej do tych lalek a nie z seksem wyskakujesz..
Keeveek - Pią 30 Gru, 2005 19:57
Temat postu:
A Ty się wiekiem nie chwalisz i co Rolling Eyes
nasty_girl - Pią 30 Gru, 2005 22:09
Temat postu:
no fakt, rzeczywiscie nie mam wieku.. a bylam pewna ze mam ;p powiem tyle ze co do wieku, bardzo podobny do twojego ;p
Shaunri - Pią 30 Gru, 2005 23:10
Temat postu:
nasty_girl - Uch, no fakt, toż to już weteranka seksu z Ciebie. Dziewczyna (Dziewczynka) coś tam wyczytała w necie, pochwaliła się... I co... Zwijmy amatorką seksu? To co ty jesteś? 16 lat i taka mądra... Jezu... Czasami zastanawiam się po co na tym forum kategoria seks : )
Mroczny_jogurt - Sob 31 Gru, 2005 03:15
Temat postu:
Keeveek napisał/a:
a co do wypowiedzi tej czarno białym tyłkiem na avatarze: ile szesnastolatka może wiedzieć o seksie? a skoro podchodzi do tego "zarowno fiutow jak i razy będzie dużo" to może jej przyszłośc zawodowa = prostytutka? mi by zależało aby mieć jedną partnerkę jak najdłużej..


wiecej niz Ci sie wydaje i nie ponizaj sie takimi prostackimi osadami bo to jest wlasnie to z czego sie smieje u ludzi naprawde Wink zalosne to jest doprawdy jak ktos uwaza osoby traktujace sex za przyjemnosc za nieszanujace sie dziwki.. ;]
Keeveek - Sob 31 Gru, 2005 09:24
Temat postu:
dziwki? niee, one są zdrowe psychicznie
nasty_girl - Sob 31 Gru, 2005 10:05
Temat postu:
czy ja sie gdzies czyms chwalilam? bo znalesc nie moge? w kazdym razie jakies tam doswiadczenie mam, a co do 11 to chyba nie trzeba sie wypowiadac.. roznica na pewno jest wiec pomysl zanim napiszesz..
Shaunri - Sob 31 Gru, 2005 11:14
Temat postu:
nasty_girl - Po prostu zabawne mi się wydaje, kiedy 15-latka robi z siebie weterankę seksu, jakby wszystkie (Ehhh... Trzeba mocno to trzeba ; P) fiuty świata miała już w rękach.
Anonymous - Sob 31 Gru, 2005 12:43
Temat postu:
najnowsze badania wykazuja, ze mlodziez w wieku 15 i wiecej, maja wieksza swiadomosc na tematy zwiazane z seksem, niz dorosli.
i przestan sie chwalic swoim wiekiem, postaraj sie wyrobic autorytet na forum inteligencja i madrymi radami. zaczynam sie zastanawiac czy nie dostales dowodu tydzien temu i poczules "wladze".
Shaunri - Sob 31 Gru, 2005 13:13
Temat postu:
Anton - Oj, żebyś się nie zdziwił (hihihi ; ) )

A co do badań - Fakt... Kiedy rodzic w wieku 12-13-15 lat przychodzi tłumaczyć o motylkach i te sprawy : )

PS: Gdzie ja się chwalę wiekiem?
Mroczny_jogurt - Sob 31 Gru, 2005 16:21
Temat postu:
Dla mnie rodzice ktorzy swoje dzieci uswiadamiaja w iweku 15 lat sa nieodpowiedzialni i przespali odpowiedni moment. Ja bylam usiwdamiana (w pelnym tego slowa znaczeniu bo jak juz zabrali sie za to moi rodzice to zrobili to porzadnie a nie chichotali jak posrani i nie wiedzieli co teraz powiedziec) w wieku 8 lat. I jestem im za to niezmiernie wdzieczna gdyz zaoszczedzili mi tym bardzo wiele problemow, nieprzyjemnosci i przede wszystkim nie doprowadzili do tego ze w naszym domu sex jest tematem tabu- jest nasza osobista sprawa i nie chwalimy sie swoimi przezyciami jak koledzy ale w granicach, do ktorych jestesmy sie wzajemnie w stanie dopuscic rozmawiamy o tym i mowcie co chcecie- bede robic wszystko, zeby wlasne dzieci wlasnie tak wychowac.
Anonymous - Sob 31 Gru, 2005 16:27
Temat postu:
Shaunri napisał/a:

PS: Gdzie ja się chwalę wiekiem?

hm to chyba nalezy przemilczec.
Shaunri - Sob 31 Gru, 2005 17:21
Temat postu:
Jogurt - Pozazdrościć rodziców... (Mowię poważnie, bez docinek)

Anton - Więc milczmy...
nasty_girl - Nie 01 Sty, 2006 10:47
Temat postu:
Shaunri napisał/a:
nasty_girl - Po prostu zabawne mi się wydaje, kiedy 15-latka robi z siebie weterankę seksu, jakby wszystkie (Ehhh... Trzeba mocno to trzeba ; P) fiuty świata miała już w rękach.



nigdzie nie napisalam ze taka jestem. ale porownanie 11 z 16 latkiem jest smieszne, bo w tym wieku jest to ogromna roznica..
Gothic - Sob 28 Sty, 2006 18:40
Temat postu:
Różnica wieku? Mi i mojemu kochanemu to nie przeszkadza. Wszystko zależy od ludzi, a metryki wtedy nie mają wielkszego znaczenia. Wiem z doświadczenia, mój kochany jest ode mnie o 9 lat starszy Wink
nasty_girl - Sob 28 Sty, 2006 18:45
Temat postu:
owszem, roznica nie ma znaczenia, tz jezeli obie osoby potrafia sie porozumiec, bo jezeli niedojrzala osoba proboje byc ze starsza o pare lat, to na pewno to dlugo nie potrwa..
Yarpen_Abbil - Nie 29 Sty, 2006 11:33
Temat postu:
Cytat:
Różnica wieku? Mi i mojemu kochanemu to nie przeszkadza. Wszystko zależy od ludzi, a metryki wtedy nie mają wielkszego znaczenia. Wiem z doświadczenia, mój kochany jest ode mnie o 9 lat starszy Wink


- Sorki, przypadkiem zobaczyłem w Twój profil - jeżeli podana tam przez Ciebie data urodzenia jest prawdziwa, to masz niecałe 15 lat, a Twój partner 24?!

(Już pomijając, że jak dla mnie na taki wiek, to ta różnica jest o wieeeele zaduża, to na miejscu "twojego kochanego" zacząłbym obawiać się prokuratora - stosunek seksualny osoby posiadającej ukończone 17 (bodajże) lat z osobą, która nie ukończyła 15 roku życia jest w prawie polskim traktowane jako >>>PEDOFILIA<<<... )
Keeveek - Nie 29 Sty, 2006 12:06
Temat postu:
jestem pewny że jej rodzice nie wiedzą że ona ma chłopaka, albo myślą, że on jest w jej wieku. moja znajoma 15 letnia miała chłopaka w wieku 27 lat co jest już przegięciem totalnym na szczęście ona jest normalna i gdy tylko zaproponował jej seks to z nim zerwała
girl_in_black - Pon 07 Sie, 2006 18:56
Temat postu:
tak czytam wasze wypowiedzi .... i czekam tylko aż ktoś napisze że jeśli chce sie uprawiać sex to trzeba kogos baaaardzo mocno kochać, być z nim 5 lat, mieszkać pod 1 dachem i być oczywiście po ślubie ..... jak dla mnie wiek odgrywa rolę .. ale bardzo mała ... jeśli chodzi o zwiazki gdzie chlopak(mężczyzna) jest od dziewczyny straszy wiecej niz o 7 lat ... to jest to troszQ przegiecie ...;/ do uprawiania sexu oczywiscie jest potrzebne zaufanie .. moze milosc, ale niekoniecznie (chociaz to wskazane). Nie chce tu zachecac 11-letnich dziewczynek do uprawiania sexu.. bo wydaje mi sie ze jest to nieodpowiedni wiek ... ale ... to jest sprawa każdego z osobna kiedy zacznie wspolzycie...poprostu taka osob powinna byc dojrzala emocjonalnie...takie jest moje zdanie.. PzDr ... =]
Laki - Pon 07 Sie, 2006 23:28
Temat postu:
I powinny miec jakas wiedze o zabezpieczeniach, a ostatnio na innym forum jakis szczyl zalamywal sie, ze jego dziewczyna zaszla z nim w ciaze, ale naszczescie dobrze sie skonczylo Very Happy
Anonymous - Pon 07 Sie, 2006 23:48
Temat postu:
Laki napisał/a:
I powinny miec jakas wiedze o zabezpieczeniach, a ostatnio na innym forum jakis szczyl zalamywal sie, ze jego dziewczyna zaszla z nim w ciaze, ale naszczescie dobrze sie skonczylo Very Happy

znaczy się, skrobanka Question
smutna - Pon 07 Sie, 2006 23:49
Temat postu:
seks to indywidualna sprawa kazdego i kazdy ma na te sprawe swoj poglad. sadze ze wiek odgrywa tu wazna role i przynajmniej do 16-tego roku zycia powinno byc surowo zabronione uprawianie seksu:P ja tam nikomu niczego nie zaluje, ale np skad te niechciane ciaze u mlodych dziewczat?w moim bliskim otoczeniu ostatnio bylo z 5;/ (wszystkie dziewczyny mialy ok.16lat). dlatego ja czekam jeszcze na swoj pierwszy raz pomimo tego ze bardzo kocham mojego chlopaka i jestesmy ze soba juz ponad rok. pomimo to ze sa zabezpieczenia itd wole poczekac na bardziej odpowiedni moment (nie mowie tu o zostaniu dziewica do slubu, bo to chyba niedzisiejsze:P)... sie zobaczy jak sie to dalej potoczy;)

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group