Dzieci OnLine
INNE PYTANIA - Dyskoteka - natrętny adorator - taniec.
Asiula1994 - Czw 12 Sty, 2006 22:16
Temat postu: Dyskoteka - natrętny adorator - taniec.
Hej.
Mam taki o to problem.
W czwartek czyli 19.01.06r będziemy mieli klasową dyskotekę w szkole - tylko nasza klasa. 5a. W naszej klasie.
Zakochał się we mnie jeden chłopak.
Powiedział mi to, gadalismy na gg i na prawdę...
Ale nie w tym rzecz.
Mogę być pewna, że będzie chcial choć raz ze mną zatańczyć...
Ale ja NIE UMIEM tańczyć...A przynajmniej nigdy nie tańczyłam z chłopakiem.
Boję się, zastanawiam się czy iśc na tą dyskotekę. Bardzo chcę iść ale...Juz nie wiem....
Poradźcie coś!
Nie chcę mieć od tej dyskoteki łatki " Ona w ogóle nie umie tańczyć!"
Trochę mi zależy na tym ludziu ( 
).
P.S. Zaczynam się bać pisać na tym forum. Ciągle widzę (często zlosliwe, ironiczne) komentarzy uzytkownikow starszych ede mnie - zauwazają tylko wiek, a nie problem. Nie podchodzą poważnie do trmatu jak widzą Asiula1994.
A szkoda.
Proszę nie off topujcie tylko piszcie sensownie w odpowiedziach.
P.S2 Nie wiem, czy dobrze umieścilam...
lucek - Czw 12 Sty, 2006 23:03
Temat postu:
bo po prostu dla starszych ten problem jest idiotyczny 
jak dorosniesz stwierdzisz to samo
Anonymous - Pią 13 Sty, 2006 06:48
Temat postu:
chyba zle nazwalas temt\
gdyby byl natretny to bys z nim tanczyc nie chciala
DarkAngel - Pią 13 Sty, 2006 06:50
Temat postu:
Idz śmiało na dyskoteke. Na pewno dasz sobie rade. Przecież to nie jest takie trudne w końcu.Chyba że zamierzacie tańczyć jakiś dziwnie, szybki i nowoczesny taniec w parach o którym ja jeszcze nic niewiem:P
nasty_girl - Pią 13 Sty, 2006 07:13
Temat postu:
inni sie beda bawic, a nie stac i patrzyc jak bedziesz tanczyc wiec nie masz sie czym przejmowac. pozatym nie stresuj sie chlopakiem.. powiesz mu ze nie chcesz zatanczyc i bedzie musial ci dac spokoj.
choredusze - Pią 13 Sty, 2006 07:55
Temat postu:
jesli cie poprosi do tanca, to pewnie do wolnego, wiec mu tylko zarzuc rece na szyje i po klopocie:) a jak cie poprosi do jakiejs szybkiej to powiedz, ze nie lubisz tej piosenki.
Keeveek - Pią 13 Sty, 2006 12:39
Temat postu:
wtedy poczuje się odrzucony
Anonymous - Pią 13 Sty, 2006 14:21
Temat postu:
jezeli chodzi o wolne to nic specjalnego nie musisz umiec 
a na jakies tance wygibance zdecyduj sie wtedy jak bedziesz nieźle rozkręcona bo jak na początku jakos to moze Ci nie wyjsc ;]
Asiula1994 - Pią 13 Sty, 2006 14:24
Temat postu:
Właśmnie chodzi o wolne...A tytul taki se... Zeby byl.
Shaunri - Pią 13 Sty, 2006 14:46
Temat postu:
Idź, zatańcz jak umiesz, nic innego nikt Ci nie doradzi. Albo poducz się tańczyć u koleżanek (Starszych najlepiej)
PS: Rób tak jak ja, nie przyznawaj się do wieku. Widzisz, ja mam 7 lat <pokazuje na palcach> a robie z siebie 30 latka ; P
weraa - Sob 14 Sty, 2006 20:38
Temat postu:
hehe no faktycznie zobaczysz ze jak bedziesz starsza sama bedziesz sie z tego smiała ale jak widzem to teraz jest dla Ciebie problem..Aj tez tak miałam:p nie przejmuj sie hehe bałam sie ze mu nadepne na noge albo pomyle kroki, albo bede tanczyła nie w rytmie czy sobei pomylsi boze ona tanczc nei umie:p...hehe ale zoabczyz zatanczysz same nogi beda taczyc za Ciebei i bedzie psoko 
ja tak miałam:p hehe nie przejmuj sie bo zoabczys zz ebedzie spoko i nie masz sie czym denerwowac poprostu złap tempo i tancz
Pozdrawiam =)
Shaunri - Sob 14 Sty, 2006 20:50
Temat postu:
Hehehe, czasami jak czytam wasze posty to pokładam się na ziemi ze śmiechu.
Większość pisze "Jak będziesz starsza" a różnica wieku jest taka że HO HO HO, no po prostu babciu/dziadku powinna do was mówić...
PS: Żeby nie zaśmiecać - Keeveek - Dawno się tak nie uśmiałem ; )
Keeveek - Sob 14 Sty, 2006 21:35
Temat postu:
no właśnie.. a kiedy ja byłem młody... ekhu ekhu, ach ten artretyzm.. basiu, tfu, nie basiu tylko ketoprom, kha! ble, ile flegmy.. zagramy w szachy?
Asiula1994 - Nie 15 Sty, 2006 14:01
Temat postu:
Hej!
Weraa babciu!
Dziekuję za radę!
Ekhm.
Może mnie koleżanka poduczy jak się (tradycyjnie) spotkamy przed dyskoteką, żeby pokarbować/polokować wlosy i pomalować paznokcie.
[ Dodano: Czw 19 Sty, 2006 20:15 ]
Nie chcę odświerzać tematu ale muszę sie podzielic wrażeniami.
Było cudooownie.
Najpierw wszyscy kłócili się o muzę ale w koncu na DJa wybrali właśnie D.
Najpierw było trochę hip-hopu, szybkich piosenek, potem zaczął puszczać wolne a ja dostałam esemesa "Zatańczysz?".
Od niego.
A ja się tak bałam...
Chociaż qmpela twierdziła, że byłam tak daleko od niego, że ledwo mnie obejmował rękami...
No cóż...
Ale jak widziałam jego minę kiedy tańczyłam z innymi chłopakami...
Gdyby nie był DJem to chyba by wyszedl z sali.
Ale ogólnie było spoks, qmpele powiedziały, ze to pierwsza dyskoteka na któej zamiast podpierać ściany tańczyłam!
Chyba sie wybiorę na szkolną...
Kasia - Sob 28 Lip, 2007 08:55
Temat postu:
No widzisz i czego się balaś ?? jamialam podobny problem. Naostatniej dyskotece w 4 klasie (teraz idę do5)poprosił mnie do przytulańca śliczny chłopak z którym od dawna chcialam i dalej chcem chodzic. Jest moim typem: czyli : Brunet,brązowe oczy (co prawda jest niższy ode mnie aletona razie nie gra dużej roli) Bo jamam 153cm wzrostu.tańczyłamz nim do piosenki Gosi Andzejewicz "Lustro". Było pieknie i oczywiście miło. Nie mogę się doczekać 1 dyskoteki w 5 klasie( może mnie poprosi???)
No dobra nie będe się rozpisywać za bvardzo. Pozdrowionka dla wszystkich brunetów z brązowymi oczami ( oczywiscie ci którzy mają155cm wzrostu)
Dzisiaj wyjeżdżam do Augustowa na weekend na domek (będzie ubaw do 5 rano) ppapapapapapapapapapapapapapapapapappa 
2.0 Powered by
phpBB modified v1.9 by
Przemo © 2003 phpBB Group