Dzieci OnLine

Moda, Uroda, Wygląd - Spotkanie z...

Asiula1994 - Pią 20 Sty, 2006 16:40
Temat postu: Spotkanie z...
Hej!
Mam pytanie.
Dziewczyny - jak byscie się umalowały i ubrały na spotkanie z chłopakiem (w sensie przedstawicielem płci brzydkiej)?
Konkretnie chodzi mi o wspólny wypad na lodowisko tak więc kurtki czapki itp trzeba wziąć pod uwagę.
Tylko nie mówcie o jakimś okropnym, ostrym makijaży tylko takim lekkim, bardziej podkreślającym urodę niż dodającym jej.
joasia1990 - Pią 20 Sty, 2006 18:16
Temat postu:
Wies co. Wbrew pozorom wielu chlopakow woli dziewczyny bez makijazu Wink Ja np zawsze zamalowuje korektorem wszelkie niedoskonalosci, nakladam podklad a potem tylko rzesy i blyszczyk Very Happy Moj chlopak uwielbia taki maikijaz Wink A jesli ty idziesz na lodowisko i bedzie zimno to wydaje mi sie ze podklad jest najwazniejszy bo wtedy zaczerwienienia od mrozu beda mniej widoczne. Powodzenia! Cool
Shaunri - Pią 20 Sty, 2006 18:27
Temat postu:
Osobiście jestem zwolennikiem naturalności, a zaczerwienienia od mrozu do takich należą. Jak dla mnie kobieta (Dziewczyna, dziewczyna...) ładnie wygląda z czerwonymi policzkami, wpuchatej czapeczce, kurteczce itp. itd. Makijarz? Rzęsy, usta, to wszystko, bo po co więcej...?

Edit: O! Pomogłem <dumny>...
malinka.m - Pią 20 Sty, 2006 20:31
Temat postu:
Hm...Przede wszystkim podkład w płynie;) pomadka ochronna;) i ewentualnie tusz (do rzęs oczywiście) Wink
joasia1990 - Pią 20 Sty, 2006 23:30
Temat postu:
Kazdy ma swoje zdanie na ten temat. Zaczerwienienia moze i sa ladne ale nie kazdej dziewczynie pasuja. Ja wygladam wnich okropnie Embarassed

[ Dodano: Piątek Styczeń 20, 2006 23:56 ]
A tak wogole to musisz zrobic tak abys ty sie dobrze czula. Wink
Shaunri - Sob 21 Sty, 2006 00:48
Temat postu:
joasia - Czyim zdaniem wyglądasz okropnie?
joasia1990 - Sob 21 Sty, 2006 01:14
Temat postu:
Moim Wink
Shaunri - Sob 21 Sty, 2006 10:06
Temat postu:
Tak jak myślałem, a to znaczy że wcale nie musisz wyglądać okropnie... Ehh... Ta wysoka samoocena...
joasia1990 - Sob 21 Sty, 2006 18:22
Temat postu:
Chyba wiekszosc dziewczyn ma kompleksy Wink Nie wiem jak to z chlopakami. Shaunri - ty je masz? Very Happy
Shaunri - Sob 21 Sty, 2006 19:59
Temat postu:
Jestem brzydki, garbaty i gruby : )

Nie, ja potrafię zaakceptować siebie takim jakim jestem. Fakt, kiedyś, dawno temu był czas kiedy uważałem się za brzydala, i czerwieniłem na samą myśl o rozmowie z jakąś osobą płci przeciwnej. Ale to minęło, dowiedziałem się że jestem piękny (Przecież nie kłamały...; P), i jest dobrze ; )
joasia1990 - Sob 21 Sty, 2006 21:17
Temat postu:
W kazdym czlowieku mozna dostrzec piekno. Trzeba tylko chciec. Wink
Asiula1994 - Sob 21 Sty, 2006 22:04
Temat postu:
Ok, dzienx za odpowiedzi.
Już wróciłam (wrocilam o 17).
Nie malowałam się, nawet nie zdążyłam.
Było fajnie oprócz tego, że mamy przejeb... w poniedziałek, bo było 2 chłopaków z naszej klasy i kilka moim qmpelek...
No i pomijając fakt, że skręciłam kostkę...Jak opuchlizna do jutra nie zejdzie to do ortopedy - jak mówiła moja mama Sad.
joasia1990 - Sob 21 Sty, 2006 22:19
Temat postu:
Nie przejmuj sie tymi kolegami. Mnie widzial jeden klega z klasy jak sie calowalam z chlopakiem a na dodatek na nastepny dzien przyszlam do szkoly z dwiema olbrzymimi malinkami na szyi. Wink Nasza szkola jest dosc mala wiec oczywiscie od razu wszyscy wiedzieli i nawet perfidnie podchodzili do mnie bo chcieli zobaczyc malinki. A ja zamiast sie chowac to je pokazywalam. Mr. Green Bylo glosno ale po kilku dniach zrobila sie cisza i teraz jest ok. Very Happy
Keeveek - Nie 22 Sty, 2006 13:22
Temat postu:
no pewnie, bo warto się czymś takim pochwalić - -" dawaj mu sobie robić malinki codziennie a dostaniesz raka skóry i świat będzie piękniejszy
joasia1990 - Nie 22 Sty, 2006 13:42
Temat postu:
Ja mu nie daje robic sobie malinek. To sie zdarzylo tylko raz i nawet nie spytal mnie o zgode.
giraffka - Nie 22 Sty, 2006 14:11
Temat postu:
Ja z malinek juz wyroslam Razz kurde, kiedy to bylo ze sie podniecalo malinka na szyjce?Smile zreszta, u mnie ten okres trwal niezwykle krotko, bo szybko zrozumialam ze nie ma czym szpanowac Razz
Shaunri - Nie 22 Sty, 2006 15:44
Temat postu:
Ja specjalnie nie zauważyłem takiego okresu, ale może po prostu trafiłem na takich ludzi. Pamiętam jak jednego razu dziewczyna przyszła z malinką, i została oficjalnie obśmiana (Po tym jak się pochwaliła całej klasie) - Przez następny rok ze łzami (Ze śmiechu) cała klasa to wspominała...
giraffka - Nie 22 Sty, 2006 16:08
Temat postu:
Wiekszosc dziewczyn ma taki okres, oczywiscie nie oznacza to ze wszystkie cos takiego przechodza Razz ale, jesli to szybko mija, jak kazde doswiadczenie w zyciu jest potrzebne Razz na drugi raz, bo bolesnym wysmianiu, dziewczyna z siebie idiotki nie zrobi biggrin
joasia1990 - Nie 22 Sty, 2006 16:13
Temat postu:
giraffka - sugerujesz ze jestem idiotka?
giraffka - Nie 22 Sty, 2006 16:19
Temat postu:
Hm... a co w moich postach sprawilo ze czujesz ze to co napisalam odnosi sie do Ciebie??Ja mowie o panienkach typu : `X,Y patrzcie <sika ze szczescia> moj Pysiaczek zrobil mi malinke!!<histeryczny smiech> czyz on nie jest cudowny?:> Mm,moj boski Tygrysek`. Wg mnei to jest zalosne, i mimo ze wiem ze dziewczyny z reguly nei mowia tego co ja tu napisalam (bo to troche drastyczne Razz) to sztuczna,badz nienaturalna podnieta byle czyms jest mega obciachowa.I to sa wlasnie idiotki.Sama ocen czy nia jestes.Ja tego nei powiedzialam.
Shaunri - Nie 22 Sty, 2006 17:46
Temat postu:
Właściwie to rozmowa na inny temat, do innego topicu - Ta o chwaleniu się swoim chłopakiem/dziewczyną - Ale fakt, należy to do pliku "rzeczy dziecinne i zachowania gówniarzy" : )
nasty_girl - Nie 22 Sty, 2006 18:16
Temat postu: Re: Spotkanie z...
Asiula1994 napisał/a:
Hej!
Mam pytanie.
Dziewczyny - jak byscie się umalowały i ubrały na spotkanie z chłopakiem (w sensie przedstawicielem płci brzydkiej)?
Konkretnie chodzi mi o wspólny wypad na lodowisko tak więc kurtki czapki itp trzeba wziąć pod uwagę.
Tylko nie mówcie o jakimś okropnym, ostrym makijaży tylko takim lekkim, bardziej podkreślającym urodę niż dodającym jej.


na codzien maluje sie tak samo, czy jest to spotkanie z chlopakiem, czy z przyjaciolka, czy tez do szkoly,po co? jak ma pokochac, to taka jaka jestes, a nie za to ze masz 3 razy wiecej podkladu na twarzy.. ;p
giraffka - Nie 22 Sty, 2006 18:22
Temat postu:
No faktycznie, Shaunri, moze to ma ciut malo wspolnego z tematem przewodnim postu,ale jednak cos laczy oba zagadnienia biggrin
joasia1990 - Nie 22 Sty, 2006 18:48
Temat postu:
Przyznaje racje dziewczynom. Jesli nie malujesz sie na codzien to na spotkania z chlopkiem tez nie nakladaj tony tapety bo przeciez to ze sie z toba umowil oznacza ze mu sie podobasz czyli nic dodac nic ujac Wink badz taka jak zawsze Very Happy
giraffka - Nie 22 Sty, 2006 19:09
Temat postu:
Dokladnie :] lepiej przyjsc na spotkanie w zupelnie swoim stylu niz zrobic z siebie malowana lalke i zdezorientowac faceta Razz (`Co tu robi ta Barbie?? <boi sie> gdzie moja naturalna X?biggrin`)
joasia1990 - Nie 22 Sty, 2006 19:14
Temat postu:
Moim zdaniem lepiej nie nakladac na codzien tony tapety bo jak ktoregos dnia chlopak zobaczy cie bez niej to moze sie przerazic Wink

[ Dodano: Niedziela Styczeń 22, 2006 19:15 ]
No i wiadomo ze od kosmetykow niszczy sie skora i szybciej sie starzejemy Wink
nasty_girl - Nie 22 Sty, 2006 19:18
Temat postu:
wiesz, delikatny makijaz zawsze ladnie wyglada.. ale trzeba umiec go odroznic od o 2 tony ciemniejszego podkladu w ilosci duzo zaduzej itd itp
joasia1990 - Nie 22 Sty, 2006 19:24
Temat postu:
Wiem i popieram twoje zdanie. Wink

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group