Dzieci OnLine

PRZYJAŹŃ MIŁOŚĆ - Co mam zrobić ??

weraa - Pon 23 Sty, 2006 16:27
Temat postu: Co mam zrobić ??
Pisałam juz kiedys no ale teraz pisze z tego powodu gdyz niewiem jak sobie mam dac rade i co zrobic??No to tak chłopak z ktorym sie spotykam od 3 miesiecy ostanio zaczał źle sie w stosunku co do mnie zachowywac na GG si e obraza np. o to ze nie przyjde do niego :/bo nie nimoge i pisze ze wlansie widzi jak mi na nim zalezy :/ a sam ani razu u mnie nie był Confused ....Pije, przeklina - dobrze jakos wytrzymam ale zeby bakac:/ to juz chyba przesada....Obiecał mi na gg bo sie przyznał ze miał faze itd. bo wział maryske:/ alel pierwszy i ostani raz OBIECAŁ.... no tylko ze juz dzis znowu wział chyba z 4 raz:/ a jeszcze przezdczworaj mi obiecał ze nie bedzie brał bo mi na mnie zalezy i ze mnie kocha...a dzisj sie sam przyznal ze pisze głupoty bo bakał i widzi wszytsko po nibiesku i ze jest zejebiscie:/ ja juz nie moge nie wytrzymuje:(Sad Crying or Very sad kumpela mi mowi daj sobie spokoj nei spotykaj sie znim zobacz jak on Cie traktuje oklamuje... ile chłopkao chce z toba motac fajnych i ktorzy maja do Ciebie szacunek a nie jak on:/..wiem ze ma racje tylko ze ja nawet chcac to nie potrafie z nim pogadac szczerze i zakonczyc to:( poprstu niewiem czy go dalej kocham ale czuje cos do niego i to juz od ponad roku i tearaz jak sie zaczeło ukladac miedzy nami , spotykamy sie i było spoko to teraz jak sie nie kłocilismy to zaczął bakac:/:/.....Co mam zrobic?? zakonczyc to penwie tak napiszecie wiem , sama sie dziwie co ja robie i pozwalam zeby mnei tak traktował ,okłamywał :/ Crying or Very sad Crying or Very sad ale jak to zakoncze to ja tego nie iprzezyje bo mi na nim zalezy ale to juz przechodzi ludzkie pojecie co on wyprawia......MIŁOŚĆ JEST ŚLEPA-słowa moje kumplelo Crying or Very sad
Co mam zrobic?? Powiem mu wybieraj albo maryska albo ja?? jak wybierze mnie i bedzie bakał dlaje to skocze to a jak wybierze maryske to bede musiala sie z tym pogodzic??
POmozcie co mam zrobic i z gory dzieki Smile:* wiem ze niektorzy beda pislai ze jestem gupia czy cos w tym stylu ze wiadomo ze mam zakonczyz najomosc z nim ja to wiem ...tlyko nie potrafie tak zorbic bo go dalje kocham mimo tego co on robi i jak sie zachwuje Crying or Very sad Crying or Very sad Crying or Very sad
giraffka - Pon 23 Sty, 2006 16:56
Temat postu:
Wiesz co, w pewnym sensie narzucasz innym co maja Ci napisac.. bo mowisz ze nie chcesz zebysmy Ci pisali zebys go zostawiala, a przeciez prosisz o rade wierc to troszke bez sensu..No ale ok, powiem Ci co ja bym zrobila na Twoim miejscu.Dalabym mu ostatnia szanse, oczywiscie powiedzialabym mu o tym! I kazala obiecac ze nie bedzie bakal, bekal itp, czyli to co Tobie przeszkadza.I czekalabym.A gdyby znowu sytuacja sie powtarzala, zostawilabym go, z nadzieja ze kiedy mnie straci opamieta sie,bedzie chcial wrocic,ale oczywiscie,zmieniony i ze swiadomoscia ze przez swoja glupote moze kogos stracic..A jesli nie zrozumialby nic, no coz,przykro,ale to by znaczylo ze mu jednak nie zalezalo..
Maciek - Pon 23 Sty, 2006 16:59
Temat postu:
yhm niech se jara ziolk ... co ci to przeszkadza ...
a jesli zalezy chlopakowi na tobie to "dla ciebie " moglby przestac jarac
ale nie dawaj mu ultimatum takiego ze albo ja albo ziolo bo ja bym pogonil taka suke szybko

pozdrawiam
giraffka - Pon 23 Sty, 2006 17:03
Temat postu:
Na poczatku trzeba mu jasno i potwarcie powiedziec co Cie boli, i poczekac czY wykorzysta dana mu szanse,Na ultimatum czas jest wtedy, kiedy tego nie zrobi..
choredusze - Pon 23 Sty, 2006 18:33
Temat postu:
tylko rozmowa może wam pomóc. powiedz wszystko co ci lezy na sercu i wytłumacz, że nie wiesz co robić i jak postapić bo jednocześnie chcesz z nim być ale nie chcesz kogoś kto jara zioło. zobaczymy, co on powie.
Shaunri - Pon 23 Sty, 2006 19:12
Temat postu:
"bo baka" - Uhuhuhuhu, rozwalacie mnie coraz bardziej - Myślałem że on beka, albo bąka czy coś tędy ; ). Dopiero jak powiedziałaś o maryszce to załapałem : D. Co za slang, uhuhuhuhu ; ). Wiedziałem że mi się humor poprawi tutaj ; )

Mam być wera dla Ciebie miły? Ale tak się nie da, czemu nie pozwalasz mi się wyrazić w tym poście? No dobra, przymusowo nie wyzwę Cię tutaj ani razu. Nie napiszę że jesteś idiotką, i nie porównam Cię do kobiet które narzekają na pijących/bijących mężów. Nie powiem że sama tak wybierasz, i nie powiem że tak naprawdę go nie kochasz ale przez swoją głupotę i zapewne chęć seksu/całowania czy co wy tam robicie z nim jesteś. Nie powiem też że jeśli nie rzucisz tego w cholerę to zostaniesz skończoną kretynką pozbawioną mózgu, znaczy kolejną dziewczyną której chłopak jest dnem społecznym.

Niestety ja tego nie powiem, ale pewnie masz zdolności telepatyczne i odczytasz to wprost z mojego mózgu - fala myślowa została wysłana...
weraa - Pon 23 Sty, 2006 20:00
Temat postu:
Dzieki giraffka :*:* tez tak mysle , ze powiem mu co mi sie nie podoba chco mu mowiłam juz:p i zobaczymy czy przestanei i zeby mi obiecał a jak dalje tak bedzie robic to pwoiem zeby wybieral ja lbo maryska:/ albo bajuju.....Dzięki za rade:)
co do choredusze to wiem musze z nim pogadac=] i sie zobaczy czy cos mu do rozsadku przemowie.....A co do Shaunri to nei bede sie lepije wypowiadał an ten temat:/ wiesz ale napiiałes ze chce znim byc pod wzgledem sexu / całowania sie Neutral:/ wiesz to to byo naprawde zabawne.....az mnie twoja wypowiedź rozsmieszyła ale to szcegół=]

Gadałam z nim na gg i bardzo mnie przeprasza i przyznaje sie do błedu i żaluje tlyko szkoda ze po fakcie Crying or Very sad yhh....Sam wie ze moge mu teraz nie ufac bo źle zrobił i mi obiecał....trzeva z nim pogadac tlyko nie wiem czy mam mu powiedziec wybieraj albo ja albo maryska czy zeby znowu mi obiecał i jak złamie obietnice to sie nei bedziemy spotykac i koniec!!....??
giraffka - Pon 23 Sty, 2006 20:16
Temat postu:
Wiesz co, przede wszystkim to taka rozmowa nie jest na gg na pewno, tylko na zywo :] wtedy moze Ci obiecac, wtedy moze przysiegac i sie zaklinac na co chce :] a potem Ty mozesz osadzac czy na Ciebie zalsuguje czy nie :]
Shaunri - Pon 23 Sty, 2006 22:06
Temat postu:
weraa - Nie moja wina że nie podoba Ci się to co napisałem. Niestety to prawda, i tak wygląda moje zdanie. Szczerze to sam uśmiałem się czytając twój post, miło że poprawiliśmy sobie humorek.

Niestety zdania nie zmienię.

PS: "Gadałam z nim na gg i bardzo mnie przeprasza i przyznaje sie do błedu" - Zadzwoń teraz do niego i mu powiedz co masz powiedzieć - Nie wnerwiajcie mnie już z tym gg ; )
weraa - Pon 23 Sty, 2006 23:04
Temat postu:
Własnie tak zrobię bo mu juz napislam, że na GG to każdy moze sobie pisac:p.....Jutro po sql sie z nim mam spotkac bo w srode jedzei do brata ciotecznego i wrca dopiero po feriach i si enei bedziemy widywac:( mzoe i to dobrze...? sama niewiem.....Pogadam jutro z nim i wyjaśnie to na relau =] ..Co do Shaunri to moze i masz racje wiem ze to jest wkurzajace na GG bo wiem kazdy jest cwany na GG ( to akurat wiem) i kazdy ma swoje zdanie =]....A co do humorku to fajnie, ze Tobie sie poprawił i mi równieź heh.....Pozdrowki Smile zobaczy sie jutro co z tego wyniknie=]
Keeveek - Wto 24 Sty, 2006 09:59
Temat postu:
Ty wiesz ile on może mieć dziewczyn? ;] Marycha, potem Hero wróć do mnie ;D amputacja ręki z przepalonymi żyłami, te sprawy ;D jak nie przestanie to nie będzie Ci mógł dobrze nawet reką zrobić..
weraa - Sro 25 Sty, 2006 19:25
Temat postu:
Nie spotyka sie z zadna dziewczyna oprocz mnie to po raz=];p po dwa dzisja z nim sie spotkąlam i mi obiecal i powtarzła jeszc eprzy kumplu że nie weźmie juz tlkyo si emnei pytał i prosił czy moze po feriach an dyskotece klasowe wziasc jedno szkiełko ostatni raz ja oczewiscie sie niezgodzilam mimo tego ze prosił powiedzialam obiecasz mi obiecał i ze nigdy by nei wział heroiny albo jakies grzybkow czy czegos tam:p ze go jeszcze tak nie poj*****;p i mu wierze bo go znam Laughing uwazacie ze dobrze zorbiłam ze mu nie pozwoliłam wziasc na dyskotece ostati raz:>:p powiedziałam, że chcesz to bierz a wie ze ja mu nie pozwalam ale jak weźmie to wie co bedzie;p wiec sie zobaczy co dalej Smile...Pozdrawiam
Keeveek - Sro 25 Sty, 2006 19:29
Temat postu:
"ostatni raz, tamten ostatni był przedostatni.. jeszcze jeden.. no, może dwa.. ale to będą już dwa ostatnie, obiecuję.. "
Blanka - Sro 25 Sty, 2006 20:58
Temat postu:
Ja mam taką zasadę- nie zabranim nic, tylko mówię, że coś mnie boli, że przez coś mi przykro- to szybciej dociera do ludzi. Jeżeli mu powiedz "Przestań to robic" to on moze i obieca ze przestanie no i mozesz mu ufac ze i owszem tak bedzie, no ale kumple go namowią i co, uzna ze sie nie dowiesz. Kiedy powiesz "Boli mnie, gdy tak robisz..." to powinno to do niego bardziej dojsc. Przeciez nikt nie lubi nakazow i zakazow... "zakazany owoc" przyciąga...

taka moja rada co do gadania.

Jak zrobisz- twoja decyzja. Kwestia twojego zaufania do niego.

Keeveek- duze prawdopodobienstwo ze masz racje ale co bedziemy kwestionowac- jej zycie i tyle.
weraa - Pią 27 Sty, 2006 13:13
Temat postu:
Juz mu powiedziałam jak chcesz to zapal tlyko wiesz o tym ze mi sie to nei poodba i neichce zebys zapalił i bedzie mi z tego powodu przykro ale rób co chcez ja Ci przeciez nie bede mowiła co powinies robic a czego nie.....powiedział czy jak zapale to czy cos sie miedzy nami zmieni?? powiedzilam ze napewno sie cos zmieni miedzy nami ....pyta sie czy jak zapli to ze nie bede z nim chciała motac... yh sama nieiwem co am juz mo mowic i robic? Crying or Very sad Zapali i co?/ ma byc dalej tak jak wczesnie niby wystzko o.k bo zapalił ostani raz...
Shaunri - Pią 27 Sty, 2006 13:36
Temat postu:
<tarza się po ziemi ze śmiechu> Przepraszam, ale nie wytrzymałem ; ) Hihihi...

Co znaczy "motać się z kimś"?

Poza tym to rzuć go, nie jest Ciebie wart, ogranicza Cię mentalnie, duchowo i fizycznie. Jestes w więzieniu, musisz się uwolnić. Przyłóż mu w ryj, poderżnij gardło, zwłoki wrzuć do rzeki - Potem wyjedź za granicę, najlepiej do Francji. zeżryj trzy żaby na surowo, i powiesz nam jak było.

<tak, ironia, ale ogólnie to chciałem się dowiedzieć co to znaczy motać się z kimś>
nasty_girl - Pią 27 Sty, 2006 13:54
Temat postu:
shunari, uwazaj bo wezmie to na serio.. ;p

z tego co widac to on ma twoje gadania, twoje uczucia, zamartwiania sie gdzies. pyta jak bedzie miedzy wami, czy to cos zmieni i pewnie i tak zrobi swoje, mimo ze wie ze ciebie to bedzie bolec i moze stracic dziewczyne, ja bym od razu z czegos takiego zrezygnowala..
DarkAngel - Sob 28 Sty, 2006 09:43
Temat postu:
U mnie w szkole też jest taki przypadek. Tyle, że chłopak jest niezły i wyrywa wszystkie laski... Pali zioło jakieś skręty niewiadomego pochodzenia, pije, wciąga prochy,baluje i raczej wisi mu to co jego laska o tym myśli. Często poza szkołą go widze jak jest na haju(jak on to nazywa) tuli się do innych dziewczyn, mówi głupoty a potem się z tego spowiada swojej dziewczynie i wali teksty -No wiesz jak to jest. Wtedy sie nie chamuje nad swoimi emocjami. Ale obiecuje postaram się już tak więcej nie robić Laughing A jak dziewczynie cos nie pasi to - Nara i tyle się widzieliśmy. I na następny dzień już ma następną... Niewiem rób co chcesz, to jest twój wybór ale jak nie przestanie(a myślę, że nie przestanie) to zerwij z nim kontakty. Będzie wiele lepszych którym będzie na tobie zależało. A co do tego wyjazdu na ferie czy zcegoś jak się nie bęziecie widzieli, to pewnie zsnowu sięgnie po jakąś używkę... Confused
Keeveek - Sob 28 Sty, 2006 09:44
Temat postu:
to, że będzie dalej brał [czy tam palił] jest bardziej niż pewne.
Shaunri - Sob 28 Sty, 2006 11:18
Temat postu:
DarkAngel - Poprawka "U nas też są takie przypadki, że dziewczyny zachowują się jak prostytutki. Zwisa im czy ich chłopak pali, a raczej jeszcze je nakręca to jak jest "spoko cool ziomem ze skrętem w łapie, fają w drugiej, i butelką piwa w trzeciej, jak już mu ona wyrośnie po paleniu zioła (: P)"
weraa - Nie 29 Sty, 2006 13:13
Temat postu:
Co do nieiktorych to nei bede sie wypowiadała =/ np. DarkAngel doprzesady:/ nie rob z neigo neiwme kogo kurdeee moze u Ciebie sa w sql takei osoby ale on taki nie jest mzoe ty taki jestes i to Twoj problem...:/....A dziekuje za rady cenne jak dla mnie giraffce, blance i choredusze Very Happy dziekuje :*:* napewneo pomogliscie mi w jakis sposob.....A co do tych osób które byly pewne ze nie przestanie z tym i ze bedzie brał grzyby czy jakies inne procy Confused to sie myliliscie i t o grubo Surprised bo własnie z tym skonczyl wcoraj kolega mu dał i pozbył sie tego raz na awsze i chce przestac tez palic co z tego wyniknie i zobaczy sie Smile)....Dziekei wszytskim za pomoc jeszcze raz :*:* Pozdrawiam:)
nasty_girl - Nie 29 Sty, 2006 13:22
Temat postu:
wera myslalam ze ty dziewczyna <lol>. jezeli przestal to fajnie, pogratulowac, ale chyba za wczesnie aby mowic ze reszta sie mylila, ile on ma lat. 13,14? myslisz ze w tym wieku chlopak jest dojarzaly, mysli o konsekwencjach i robi tylko to co jest wg niego dobre. bo mi sie wydaje ze raczej nie, i nie wiadomo czy nie sa to tylko puste slowa, zamiast najezdzac na shunariego i darkangel, poczekaj troche, i zobacz czy on naprawde zrozumial..
Shaunri - Nie 29 Sty, 2006 15:47
Temat postu:
<spada z krzesła i turla się po ziemi ze śmiechu> No tak, wczoraj rzucił, mastach z niego - Toż to cały dzień już! Ale pozytywne myślenie się liczy, no nie <chichocze> : )?

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group