Dzieci OnLine

Z życia szkoły... - Szafki w szkołach.

Nikita - Czw 07 Wrz, 2006 20:07
Temat postu: Szafki w szkołach.
Co sądzicie o szafkach w szkołach? Takich, że np. nie musielibyśmy nosić wszystkich książek z lekcji na lekcję itd. Każdy miałby swoją prywatną szafkę i mógłby tam trzymać książki, zeszyty, jedzenie itp. : )

A może w waszych szkołach takie są? Bo wiem, że w niektórych szkołach tak jest.

W mojej szkole nie ma żadnych szafek, a wszystkie książki musimy nosić ze sobą co bardzo obciąża kręgosłup. Rolling Eyes Więc w moim przypadku noszenie książek jest niemożliwe i noszę same zeszyty : )
Dlatego od tych wszystkich mundurków wolałabym, aby w szkołach utworzono takie szafki.

A wy co o tym sądzicie ?
Inversja - Czw 07 Wrz, 2006 20:13
Temat postu:
jestem jak najbardziej za.

tylko w stanach dostaja w zamian tone kser i wszystko gubia ale za to prawie zadan domowych niema ^^''
Lord - Czw 07 Wrz, 2006 20:51
Temat postu:
hyhyhy ja posiadalem taka szafke Very Happy Fajna sprawa, ale w zime troszke przekichane z kurtkami Confused
Noid - Czw 07 Wrz, 2006 21:05
Temat postu:
Będę oryginalny i jestem przeciw ;] Ciesze się, że nie ma jakichś szafek, wole mieć wszystko pod ręką w plecaku.
nasty_girl - Czw 07 Wrz, 2006 22:03
Temat postu:
swoich szafek w prawdzie nie mamy, ale mamy jedna szafke, i jak coś chcemy zostawić to możemy...
Słupek - Czw 07 Wrz, 2006 23:19
Temat postu:
U mnie można kupić bodajże za 80zł taką szafkę (często 2 osoby kupują na spółkę). Zastanowię się czy zainwestować, bo mieszkam dość daleko od szkoły i często nie będzie mi się chciało wszystkiego nosić.
kasia0001 - Pią 08 Wrz, 2006 17:32
Temat postu:
u nas nie ma szafek ;/ a szkoda.. bo przydalyby sie.. w sumie ja daleko od szkoly nie mieszkam bo mieszkam na przeciwko niej.. ale po szkole... z pietra na pietro trzeba caly czas chodzic.. i tak juz przez noszenie ciezkiego plecaka.. na jednym ramieniu ;/ mam krzywy kregoslup.. i jak dlugo siedze to mi boli kregoslup, lub jak odkurzam ;/ ..moze kiedys cos z tym zrobia ;/ ale pewnie juz wtedy bede konczyc liceum Razz
Anonymous - Pią 15 Wrz, 2006 20:57
Temat postu:
U mnie są szafki w szatni (taa, na kluczyk Smile)
W sali lekcyjnej też są.
W publicznych szkołach tego raczej nie znajdziecie.
Słupek - Pią 15 Wrz, 2006 21:02
Temat postu:
Natalie Hetfield napisał/a:
W publicznych szkołach tego raczej nie znajdziecie.

Moja szkoła jest publiczna i nie takie bajery posiada Razz Wystarczy operatywna dyrektorka i odpowiednia renoma, a pieniądze na takie rzeczy jakoś się pojawiają (inna sprawa, że mamy aktualnie deficyt szafek i prawdopodobnie będzie jedna na 2 osoby).
smutna - Pią 15 Wrz, 2006 23:23
Temat postu:
hee a u mnie w szkole nie byloby miejca na szafki:P ale fajna sprawa biggrin po co to wszystko co dziennie dzwigac ;/ ale moze kiedys kiedys.. kiedy nasze dzieci beda mialy dzieci nie bedzie potrzeba nosic zadnych ksiazek bo beda nam jakies chipy do glow wstawiac i bedziemy wszystko potrafic:P hee
Dominique - Pon 18 Wrz, 2006 18:42
Temat postu:
U mnie w szkole nie ma czegoś takiego, książki do plecaka i do widzenia.


Poprawione // Nikita.
Livvie - Pią 29 Wrz, 2006 15:10
Temat postu:
w mojej dawnej szkole publicznej byly takie szafki fajna sprawa. no a teraz jestem w gimnazjum i nie ma Sad( ale i tak naprzeciwko domu mam szkole Smile
Marcia10 - Pią 29 Wrz, 2006 16:17
Temat postu:
U mnei niestety nie ma, musimy nosic plecaki ze soba kurtki itp. tez...A przydalyby sie...
moniśka - Pią 29 Wrz, 2006 16:24
Temat postu:
Ja bede się też powtarzać i jestem za. U mnie w szkole tego chyba nie będzie Sad
Marcia10 - Pią 29 Wrz, 2006 16:49
Temat postu:
"bo szkoly nie stac" nie znasz tego?
nasty_girl - Pią 29 Wrz, 2006 17:55
Temat postu:
szatni też nie macie? no u nas w sumie jest, ale stanie z rana w kilometrowych kolejkach studentów, i zapach szatniarki mnie zraził do szatni.. wprawdzie mieliśmy nakaz trzymania tam kurtek, ale po tym jak raz wzięłam kurtke i musiałam prać, bo śmierdziała, jak by wisiała tydzień w jakieś palarni zrobiłam z tym porządek.
ewamarchewa - Pią 05 Sty, 2007 20:40
Temat postu:
U nas nawet nie ma się gdzie przebrać, przebieramy się na korytarzu, więc o szafkach nie ma co marzyć Sad
Monik - Pią 05 Sty, 2007 20:44
Temat postu:
ewamarchewa napisał/a:
U nas nawet nie ma się gdzie przebrać, przebieramy się na korytarzu

W pierwszej chwili pomyślałam, że na wf przebieracie się na korytarzu ^^
ewamarchewa - Sob 06 Sty, 2007 12:45
Temat postu:
Monik napisał/a:
ewamarchewa napisał/a:
U nas nawet nie ma się gdzie przebrać, przebieramy się na korytarzu

W pierwszej chwili pomyślałam, że na wf przebieracie się na korytarzu ^^


No wiesz Very Happy Nasza szkoła jaka jest, taka jest, ale aż tak źle to nie jest Razz
Monik - Sob 06 Sty, 2007 16:17
Temat postu:
ewamarchewa napisał/a:
No wiesz Nasa szkoła jaka jest, taka jest, ale aż tak źle to nie jest

No wiem, tylko tak mi się skojarzyło ^^
Nikita - Pon 08 Sty, 2007 19:23
Temat postu:
Pamiętam jak kiedyś w I klasie podstawówki wszyscy na wf przebierali się w klasie : P
Monik - Pon 08 Sty, 2007 19:46
Temat postu:
Nikita napisał/a:
Pamiętam jak kiedyś w I klasie podstawówki wszyscy na wf przebierali się w klasie : P

xD
Ale w pierwszej klasie... To pewnie nikt zainteresowany nie był innymi ;p
Czarna - Wto 09 Sty, 2007 15:12
Temat postu:
a ja pamietam w 3 gimnazjum jak byl jakis mecz i musielismy sie przebierac w jednej szatni i chlopacy i dziewczyny ;]
kasia0001 - Wto 09 Sty, 2007 21:21
Temat postu:
Czarna napisał/a:
a ja pamietam w 3 gimnazjum jak byl jakis mecz i musielismy sie przebierac w jednej szatni i chlopacy i dziewczyny ;]


Zawsze tak było jak chodziłam na capoeire .. wszyscy razem xD
Almycha - Czw 03 Maj, 2007 21:38
Temat postu:
U mnie niestety nie ma takich szafek... Sad Nie wiem czemu... Każdy by sobie o nią dbał a nie tak, że musisz zostać po lekcjach i sprzątać w boksach Neutral. U mnie wszatni są boksy. Oddzielone są siatką, a przez środek jest przejście. Często jest tam bradzo tłoczno. Jeden chłopak raz złamał tam nogę, ponieważ gimnazjaliści się na niego popchneli. Wiem, że i tak się nie skapniecie o co mi chodzi, bo ja nie mam talentu do pisania biggrin.

[ Dodano: Czw 03 Maj, 2007 20:40 ]
Monik napisał/a:
Nikita napisał/a:
Pamiętam jak kiedyś w I klasie podstawówki wszyscy na wf przebierali się w klasie : P

xD
Ale w pierwszej klasie... To pewnie nikt zainteresowany nie był innymi ;p

No nie wiem, nie wiem Razz. U mnie się podglądali nawzajem biggrin
Akacja12 - Czw 03 Maj, 2007 22:39
Temat postu:
Przydałyby się. Mogłabym większość niepotrzebnych szpargałów zostawiać (ale w sumie to nie mam za daleko do szkoły). Gdyby szafki były w liceum to byłoby super, ale chyba nie ma z tego co wiem w tych, do których chcę iść.
Monik - Pią 04 Maj, 2007 09:55
Temat postu:
Z jednej strony potrzebne, bo można książki zostawić itd., ale przecież i tak jest codziennie zadanie domowe (czasem nawet ze wszystkich przedmiotów), czasem trzeba się pouczyć do sprawdzianu, czasem po prostu jest potrzebna książka do sprawdzenia czegoś itd., więc i tak się te książki nosi.
Słupek - Pią 04 Maj, 2007 12:08
Temat postu:
W podstawówce masz tylko kilka cieniutkich książek, potem już będzie tylko gorzej Rolling Eyes
joasia1990 - Pią 04 Maj, 2007 12:44
Temat postu:
Mialam szafki w gimnazjum. Początkowo wszyscy się cieszyli, a później okazało się, że i tak nikt z nich nie korzystał, bo ksiązki były potrzebne w domu, a strój na wf trzeba przeciez wyprać Wink
nasty_girl - Pią 04 Maj, 2007 14:14
Temat postu:
Słupek napisał/a:
W podstawówce masz tylko kilka cieniutkich książek, potem już będzie tylko gorzej Rolling Eyes


szczerze, to teraz te dzieciaki noszą nie mniej niż my ;p
aneta007 - Pią 04 Maj, 2007 18:13
Temat postu:
my nie mamy szafek, a na pewno by sie przydaly
Monik - Pią 04 Maj, 2007 18:22
Temat postu:
Słupek napisał/a:
W podstawówce masz tylko kilka cieniutkich książek, potem już będzie tylko gorzej

Widać, że dawno Cię nie było w podstawówce. Może za Twoich czasów miało się tylko 4 zeszyty? ;>
Anonymous - Pią 04 Maj, 2007 19:26
Temat postu:
Ha, 4. Jakie cztery.

Masz coś do mojego 4? ^^ //Monik
Słupek - Pią 04 Maj, 2007 19:42
Temat postu:
Monik napisał/a:
Widać, że dawno Cię nie było w podstawówce. Może za Twoich czasów miało się tylko 4 zeszyty? ;>

Mam siostrę mniej-więcej w Twoim wieku i wiem ile teraz nosi, a ile będzie musiała nosić później.
Magwill - Pią 04 Maj, 2007 19:49
Temat postu:
W pierwszej i drugiej klasie nie mieliśmy szafek dopiero gdy się przeprowadzilłam to wtedy były (w nowej szkole).

Kiedyś w klasie wszystkie dziewczyny musiały się odwracać, bo wszyscy chłopcy gapili się na nie ( to była pierwsza i druga klasa ).
Heh dobrze, że teraz dziewczyny i chłopcy przebierają się w oddzielnych szatniach Mr. Green

Ostatnio gdy chodzę po korytarzach widzę młodsze dziewczynki, które przebierają się na korytarzu przy szafkach Laughing
Szczęście, że ja nie muszę się przebierać przy nich Wink
nasty_girl - Sob 05 Maj, 2007 12:52
Temat postu:
tylko że dla 7latka 5 książek + zeszyty to dużo..
Słupek - Sob 05 Maj, 2007 15:31
Temat postu:
7-latki nie mają podziału na przedmioty i z reguły mają cały program podzielony na 10 książek, czyli po prostu 1 książkę na miesiąc (+ w niektórych dniach angielski i religia).
nasty_girl - Sob 05 Maj, 2007 15:39
Temat postu:
książka, do niej ćwiczenia, plus zeszyt, plus stój na wf/angielski/religia, jakieś rzeczy do np zajęć plastycznych.. wydaje się że nie dużo ;p
Monik - Sob 05 Maj, 2007 15:52
Temat postu:
Słupek napisał/a:
7-latki nie mają podziału na przedmioty i z reguły mają cały program podzielony na 10 książek, czyli po prostu 1 książkę na miesiąc (+ w niektórych dniach angielski i religia).

O_o
Myślałam, że odtąd kiedy ja chodziłam do pierwszej klasy, to nic się nie zmieniło... 5 lat to nie tak dużo... A z tego co piszesz, to jest całkiem inaczej.
A tak w ogóle to skąd wziąłeś te informacje?
Słupek - Sob 05 Maj, 2007 18:36
Temat postu:
Widziałem gdzieś takie podręczniki i wydaje mi się, że to wśród wydawców bardzo popularny patent (i słusznie). Jak ja byłem w podstawówce to jechaliśmy jeszcze starym programem i trochę więcej musiałem nosić.
nasty_girl - Sob 05 Maj, 2007 19:00
Temat postu:
moja mama jest nauczycielką, więc wiem jakie mają książki, wiadomo nie wszyscy te same, ale w jej szkole to mają tak jak mówisz, tylko że nie sam podręcznik.. do tego ćwiczenia i zeszyt jeszcze czy jakoś tak.
Anonymous - Sob 05 Maj, 2007 21:10
Temat postu:
Monik, jak masz jakieś wąty to pisz normalnie, a nie edytuj mi posta.
Kto był za tym, żeby Cię na moderatora wybierać.
Monik - Nie 06 Maj, 2007 10:40
Temat postu:
Natalie Hetfield napisał/a:
Monik, jak masz jakieś wąty to pisz normalnie, a nie edytuj mi posta.

Gdybym pisała normalnie, byłby to off-top do skasowania. I tak miałam skasować tego posta kiedy odpowiesz, bo też nic nie wnosi do tematu.
I nie widzę sensu w tym, żeby nabijać sobie posty byle czym i off-topując, bo zaraz by się znalazła gromadka która by mi wytknęła, że pani moderator offtopuje.
Sissa11 - Nie 06 Maj, 2007 12:36
Temat postu:
Oni mają własnie 10 ksiazek (pamietam jeszcze bo mam to w pudłach nie wiem po co) i tam w ksiazce maja op troche matematyki, poleskiego i takie tam... i osobnomielismy religie i niemiecki.
Anonymous - Nie 06 Maj, 2007 15:05
Temat postu:
I tak offtopujesz, wykorzystujesz do tego mój post.
Marcia10 - Nie 06 Maj, 2007 16:04
Temat postu:
Pierwszaki maja naprawdę ciezkie torby bo kilka grubych kiazek i zeszyty.
nasty_girl - Nie 06 Maj, 2007 16:36
Temat postu:
Natalie Hetfield napisał/a:
I tak offtopujesz, wykorzystujesz do tego mój post.



nudna jesteś
Anonymous - Nie 06 Maj, 2007 22:17
Temat postu:
Jak Cię coś nie interesuje to się schowaj w szafie najlepiej.
Akacja12 - Nie 06 Maj, 2007 22:30
Temat postu:
Też miałam coś takiego w klasach 1-3 że była książeczka na każdy miesiąc (tylko nie podobało mi się wydawnictwo, albo jak teraz przypominam sobie ze mi sie nie podobalo ;P). Ale od 4 klasy jest od razu skok - i dużo się nosi. Wręcz za dużo.
AŚKA - Wto 08 Maj, 2007 17:50
Temat postu:
u mnie szafki są - prawie takie jak w USA RazzRazzRazz Polska idzie do przodu biggrinbiggrinbiggrin szafki jak na zdjęciach
http://www.lo1.sandomierz.pl/imgview.php?img=14&path=images/galleries/sale1/&n=30

http://www.lo1.sandomierz.pl/imgview.php?img=15&path=images/galleries/sale1/&n=30

http://www.lo1.sandomierz.pl/imgview.php?img=16&path=images/galleries/sale1/&n=30
otrzymujemy je na 3 lata i możemy tam przechowywać wszystko poza alkoholem i narkotykami RazzRazzRazz
takie szafeczki to świetna rzecz!!! polecam Smile
Monik - Wto 08 Maj, 2007 18:05
Temat postu:
Ładne, ale zdj. 1 i 2 wyglądają jak w jakichś podziemiach albo piwnicy, a ja lubię dużo światła ;P
AŚKA napisał/a:
możemy tam przechowywać wszystko poza alkoholem i narkotykami

A sprawdzają?
AŚKA - Wto 08 Maj, 2007 18:09
Temat postu:
Monik napisał/a:
Ładne, ale zdj. 1 i 2 wyglądają jak w jakichś podziemiach albo piwnicy, a ja lubię dużo światła ;P
AŚKA napisał/a:
możemy tam przechowywać wszystko poza alkoholem i narkotykami

A sprawdzają?


co do 1 to moja szkoła jest zabytkowa, ma ponad 400 lat i rzeczywiście - szatnie mamy na pierwszym poziomie podziemi Smile ale bardzo przyjemnie tam jest - w lecie chłodno biggrinbiggrinbiggrin

nie no coś Ty... nie sprawdzają - tylko tak ostrzegli RazzRazzRazz są 2 kluczki do szafek - 1 dla nas, a 2 - w sejfie w sekretariacie na wypadek gdybyśmy zgubili Smile
Anonymous - Czw 10 Maj, 2007 17:59
Temat postu:
My też mamy, ale nie na kluczyki. Nam w sumie nikt tam nie zagląda, mamy w swojej klasie.
Mamy też szafki na buty, na kluczyk, bo wcześniej zdarzały się kradzieże.
Czarna - Pią 11 Maj, 2007 11:57
Temat postu:
W mojej szkole sa i szafki i szatnie plus osobne szafki w szatniach na wf Smile

pierwsze szafki sprzedala szkola dla uczniow a teraz uczniowie sprzedaja je sobie na wzajem.

[ Dodano: Pią 11 Maj, 2007 11:00 ]
A i jeszcze.. ktos stwierdzil wczesniej, ze kregoslup mu siada bo nosi tak CIEEEEEEEEEEZKI plecak i to na JEDNYM ramieniu. a co z drugim? ucieli Ci? sama jestes sobie winna jesli teraz kregoslup Cie boli.... plecak ma po to dwa ramiona by z nich kozystac a torby nosi sie po to na przeciwleglym ramieniu niz jest torba aby tez Ci kregoslup nie siadl... Wiec nie marudz, ze teraz cos Cie boli skoro sama o to nie zadbalas...

Ps. ja jak wychodze z domu to zakladam plecak na jedno ramie, ale jak wyjde za podworko to cholernie mi nie wygodnie do poki nei zaloze go na dwa ramiona... i nie wazne czy mam dwa zeszyty czy ksiazki i zeszyty na 8 godzin..
nasty_girl - Pią 11 Maj, 2007 20:45
Temat postu:
Natalie Hetfield napisał/a:
My też mamy, ale nie na kluczyki. Nam w sumie nikt tam nie zagląda, mamy w swojej klasie.
Mamy też szafki na buty, na kluczyk, bo wcześniej zdarzały się kradzieże.


a jeżeli ktoś by chciał książki ukraść?
KIER - Sob 12 Maj, 2007 09:49
Temat postu:
my mamy w szkole szawki na kluczyk ,ale czasami jeden kluczyk pasuje do kilku szafek Mad
Akacja12 - Sob 12 Maj, 2007 10:23
Temat postu:
No to bez sensu takie klucze, nigdy nie wiesz czy ktoś Ci nie grzebał ;/
Shaunri - Sob 12 Maj, 2007 12:00
Temat postu:
Tak to już jest z kłódkami - Jak masz gdzieś duze zbiorowisko kłodek, to możesz się założyć, że twój kluczyk będzie pasował do więcej niż jednej.
AŚKA - Sob 12 Maj, 2007 12:22
Temat postu:
KIER napisał/a:
my mamy w szkole szawki na kluczyk ,ale czasami jeden kluczyk pasuje do kilku szafek Mad


u mnie też jest taka możliwość, ale szafek jest około 600, więc 1 kluczyk pasuje średnio do 2-3 Smile nie ma sensu latać i sprawdzać każdą szafkę Smile a poza tym u mnie w szkole taka cywilizowana młodzież, jest, że kradzieży w ogóle nie ma Very Happy na początku byłam zaskoczona Laughing
Akacja12 - Sob 12 Maj, 2007 15:13
Temat postu:
Chociaż tak na prawde jak zostawiasz książki, no to co tu ukraść ? Nieopłacalne, nawet jakby je sprzedawać ;p
AŚKA - Sob 12 Maj, 2007 17:26
Temat postu:
Akacja12 napisał/a:
Chociaż tak na prawde jak zostawiasz książki, no to co tu ukraść ? Nieopłacalne, nawet jakby je sprzedawać ;p


zostawiamy różne rzeczy... ubrania, pieniądze, jakieś klucze etc. co kto chce (oprócz używek oczywiście biggrinbiggrinbiggrin)
Izzie - Nie 21 Gru, 2008 21:13
Temat postu:
ja bym chciała ... ale u nas nie ma miejsca : (
nasty_girl - Nie 21 Gru, 2008 22:36
Temat postu:
Nieopłacalne książki? Sprzedaj 10 książek po 20 zł.. Już nie mówię o studiach, bo za książki na 1 semestr zapłaciłam 300-400 zł, z czego część kserowana, co wyszło taniej..
Akacja12 - Nie 21 Gru, 2008 22:49
Temat postu:
Jak już kraść to lepiej pieniądze a nie podręczniki, które nie wiadomo czy uda się sprzedać (i niekoniecznie po 20 złotych, a często po 10...),
Shaunri - Pon 22 Gru, 2008 10:26
Temat postu:
Problem w tym że książki dużo ważą i ciężko się z nimi ucieka : )
nasty_girl - Pon 22 Gru, 2008 11:00
Temat postu:
Ta, ale 2 takie podręczniki po 99 zł wystarczą już Wink A kasę.. szukać, kto ma jakieś pieniądze w szafce (przecież raczej nosi się w portfelu).
Jakubo - Pią 26 Gru, 2008 09:23
Temat postu:
Myśle, że MEN chce z nas zrobić Spartan. 5kg na plecach, 2kg w ręku(worki, siatki, bloki itp.). Ciekawe jak oni się uczyli.
Akacja12 - Pią 26 Gru, 2008 10:57
Temat postu:
Hmm... ja mam szafki ;p
Anonymous - Pią 26 Gru, 2008 14:40
Temat postu:
Ja też, co gorsza, nie na klucz ( tylko podpisane nazwiskiem, a ja sobie dodatkowo nakleiłem taki duży czerwony trójkąt z czaszką), ale już samo ich skrzypienie zwraca uwagę, tak więc kradzież jest naprawdę trudna
violetLily - Sro 11 Lut, 2009 20:55
Temat postu:
Hymm.. U mnie w gim niestety są boksy ( takie na całą klasę ). Bardzo chciałabym aby moja szkoła zainwestowała w szafki, które byłyby choć troszkę bezpieczniejsze, jeżeli chodzi o występki innych "uczniów". U mnie w klasie niestety panuje chamstwo, które objawia się w kradzieży i niszczeniu cudzej własności. Któregoś razu znalazłam na ziemi swoją pociętą kurtkę. Była to robota kogoś z klasy, ale jakoś nikt nie palił się do tego aby znaleźć winowajcę i w ten sposób mi pomóc. Nawet kiedy wkroczyli rodzice, nic się nie zmieniło. Dyrektor stwierdził, że to moja wina a on nie ma nic do tego ; /
Luke_Skywalker - Czw 12 Lut, 2009 12:33
Temat postu:
ja mam tulko znie ulukowana jest
krystian603 - Nie 22 Lut, 2009 11:56
Temat postu:
Ja teraz jestem w VI klasie ale w moim przyszłym gimnazjum w przyszłe wakacje mają być wykupione szafki do każdego ucznia, cały strych jest już przygotowany, a co do sprawy tych ilości książek to ja w tym roku nosze w piątki 17 książek + zeszyty Sad
violetLily - Nie 22 Lut, 2009 12:18
Temat postu:
Krystian - niestety tak to jest. Ja także mam takie dni w tygodniu, gdzie ledwo plecak moge podnieść ;/ .
nasty_girl - Nie 22 Lut, 2009 12:22
Temat postu:
A nie myśleliście, żeby podzielić się obowiązkami z kolegą/koleżanką z ławki? My się dzieliłyśmy.. jedna nosiła podręcznik, druga zbiór zadań itd. I o połowę książek mniej.
Akacja12 - Nie 22 Lut, 2009 13:26
Temat postu:
WIem że namawiam do złego... ale warto by się dobrze zastanowić na które lekcje potrzebne są na pewno książki, a zeszyty nosiić małe a nie jakieś 90 kartkowe gdzie i tak zapisze się 30 stron. Nie ma sensu się za bardzo przemęczać. Czasem tylko do książki się zagląda po jeden przykład, zawsze można się odwrócić do koleżanki przecież.
violetLily - Nie 22 Lut, 2009 13:30
Temat postu:
Bardzo bym chciała tak jak mówicie - Nasty i Akacja, ale u mnie w szkole za brak nawet PODRĘCZNIKA wstawiają jedynki! To jest nienormalne.
Shaunri - Nie 22 Lut, 2009 14:36
Temat postu:
A taka jedynka to coś złego robi : )?
nasty_girl - Nie 22 Lut, 2009 15:10
Temat postu:
To porozmawiać spokojnie z nauczycielem, wytłumaczyć sytuację i umówić się, że np ma być podręcznik na ławkę, jak nie to 1 a nie podręcznik na osobę. Po co dwie książki w ławce? Rozumiem, jakieś ćwiczenia itd..a jak nie skutkuje, to porozmawiajcie z rodzicami, niech na zebraniu zaproponują takie rozwiązanie.
krystian603 - Nie 22 Lut, 2009 19:08
Temat postu:
Shaunri napisał/a:
A taka jedynka to coś złego robi : )?

No proszę Cie myślisz że taka jedynka to jest nic ja na razie miałem 1 w życiu - tylko nie pisać że kujon bo ja wszystko z lekcji zapamiętuje i sie nie musze uczyc biggrin
violetLily - Nie 22 Lut, 2009 19:28
Temat postu:
A jak takich jedynek się nazbiera? : D Tylko jeden raz można by sobie pozwolić na brak podręcznika, żeby mieć jedną jedynkę ^
Anonymous - Pon 23 Lut, 2009 11:37
Temat postu:
A jak się nie chce kupić ? :p
Shaunri - Pon 23 Lut, 2009 14:14
Temat postu:
krystian - No tak, rozumiem że miałeś raz w życiu, ale mimo to nie łapię co taka jedynka może zrobić : ). Chyba nie wyrzucą Cię ze szkoły za brak podręcznika na lekcji : )?
Nina.Kar - Wto 24 Lut, 2009 17:56
Temat postu:
Ja może będę mieć szafki, tylko że jakoś tego nie widzę.Ale oczywiście jestem ZA!!! Very Happy
quara99 - Sro 17 Cze, 2009 17:05
Temat postu:
u nas w szkole szafki sa na 2 lub 3 osoby ale tylko w 6 klasie :/
Anonymous - Sro 17 Cze, 2009 17:55
Temat postu:
Nie odkopujemy starych tematów!
Surykatka - Wto 07 Lip, 2009 13:50
Temat postu:
U mnie w szkole to marzenie ściętej głowy :/ Ale bym chciała żeby były.
quara99 - Wto 07 Lip, 2009 17:35
Temat postu:
krystian603 napisał/a:
Shaunri napisał/a:
A taka jedynka to coś złego robi : )?

No proszę Cie myślisz że taka jedynka to jest nic ja na razie miałem 1 w życiu - tylko nie pisać że kujon bo ja wszystko z lekcji zapamiętuje i sie nie musze uczyc biggrin


ja też nie muszę się do lekcji uczyć xD a jedynki to ja żadnej nie miałam Smile
ana9924 - Pon 03 Sie, 2009 20:59
Temat postu:
U mnie szafki są i z tego się ciesze Laughing
piotr123 - Sro 05 Sie, 2009 13:48
Temat postu:
a u mnie niema i się nie cieszę Spiderman

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group