Na luzie... - Plany na przyszłość ;) Nikita - Sro 04 Paź, 2006 18:36 Temat postu: Plany na przyszłość ;)
Kim chcielibyście zostać w przyszłości?
Macie już jakieś plany?
Na jakie studia chcielibyście zdawać i gdzie? Jaki zawód wykonywać?
A może nic narazie nie planujecie, bo macie jeszcze na to czas i nie chcecie myśleć o tym co będzie za parę lat?
sylvia - Sro 04 Paź, 2006 18:40 Temat postu:
zerooo jakichkolwiek planow, nie mam pojecia co chce studiowac, a tym bardziej jaki zawod wykonywac.
"A może nic narazie nie planujecie, bo macie jeszcze na to czas i nie chcecie myśleć o tym co będzie za parę lat?"
tak.tak.tak Słupek - Sro 04 Paź, 2006 18:53 Temat postu:
Najprawdopodobniej pójdę na ETI (Wydział Elektroniki, Telekomunikacji i Informatyki), a potem będę się męczył z komputerami. Laki - Sro 04 Paź, 2006 19:20 Temat postu:
A ja moze pojde na studia gastronomiczne, albo prawo. Prawnik(kancelaria), lub kucharz(z siecia restauracji)Oczywiscie jeszcze 10x razy zmieni mi sie to nasty_girl - Sro 04 Paź, 2006 20:40 Temat postu:
w sumie od dłuższego czasu myślę nad psychologią.. jedyne co mnie od niej odsuwa, to to, że na UW jest 18 osób na 1 miejsce.. a może prawo? nie wiem.. myślę ale nie mogę wymyślić.. Inversja - Czw 05 Paź, 2006 13:59 Temat postu:
hmmm ja chce być panią Prokurator^^ Nikita - Czw 05 Paź, 2006 18:29 Temat postu:
u mnie w rodzinie to prawie sami prokuratorzy, heee ^^
ja to bym najchętniej została psycholożką albo projektantem wnętrz - tylko to mnie narazie kręci. nasty_girl - Czw 05 Paź, 2006 20:12 Temat postu:
tylko, że teraz na projektantów wnętrz jest mały popyt.. prywatnie, do domu to tylko korzystają z nich bardzo bogaci ludzie.. zostają jakieś magazyny i tym podobne.. Słupek - Czw 05 Paź, 2006 20:25 Temat postu:
Tyle że bogaci ludzie mają to do siebie, że mają dużo pieniędzy, więc są w stanie sporo zapłacić. Choć ja bym zamiast projektowania wnętrz doradzał architekturę (niestety znajomośc matematyki i fizyki w tym wypadku bardzo konieczna). nasty_girl - Czw 05 Paź, 2006 20:33 Temat postu:
chociaż w sumie, jak ona będzie się wybierać na studia, to kto wie, czy ten zawód nie będzie bardziej powszechny, i nie będzie większe zapotrzebowanie.. Słupek - Czw 05 Paź, 2006 20:50 Temat postu:
Gdyby nie aktualna sytuacja polityczna, to bym powiedział, że społeczeństwo się bogaci i będzie coraz większe zapotrzebowanie na te usługi. Jednak niestety jest jak jest i jeśli już gdzieś się to zapotrzebowanie zwiększy to nie w Polsce a w UK albo Irlandii. Shaunri - Czw 05 Paź, 2006 22:08 Temat postu: to bym powiedział, że społeczeństwo się bogaci i będzie coraz większe zapotrzebowanie na te usługi.
Masz rację, nie mów i wyjdź trochę z domu, zainteresuj się wpierw, potem mów. Powtarzanie spotów walonych Ci przez rodziców i znajomych ze szkoły nie jest mądre.
Niech idzie na co chce, Projektator wnętrz nie ma aktualnie przyszłości w Polsce, bo nie ma w Polsce kultury na domki jednorodzinne, głównie mieszkamy w blokach, bądź na wsiach w psich budach - Wystarczy wyjechać i masz robotę. Słupek - Czw 05 Paź, 2006 22:28 Temat postu:
Shaunri napisał/a:
Masz rację, nie mów i wyjdź trochę z domu, zainteresuj się wpierw, potem mów. Powtarzanie spotów walonych Ci przez rodziców i znajomych ze szkoły nie jest mądre.
Ke?
Swoimi wypowiedziami utwierdzasz mnie w przekonaniu, że masz się za kogoś lepszego od reszty. W rzeczywistości jesteś tylko małym, zadufanym w sobie człowieczkiem. nasty_girl - Pią 06 Paź, 2006 07:15 Temat postu:
Shaunri nie do końca cię rozumiem, ale czy uważasz, że sytuacja w naszym kraju nie jest taka zła? opętana - Pią 06 Paź, 2006 08:11 Temat postu:
studia moze kiedys, wole wyjechac za granice ; ) hmm ale kim bym chciała byc...psycholog czy cos z tej dziedziny
juz nawet niedługo na sprzątaczke trzeba bedzie miec magistra... Shaunri - Sob 07 Paź, 2006 10:38 Temat postu:
nasty/Słupek - Sytuacja w kraju to nie informacje z mediów, to nie politycy - Tak, sytuacja w kraju jest dobra. Politycy ośmieszali się, ośmieszają i będą ośmieszać, papka dla mas, podawana przez media. nasty_girl - Sob 07 Paź, 2006 11:38 Temat postu:
to spytaj o to kogoś kto szuka pracy.. bo kiedy bezrobocie jest duże, i człowiek przez rok pracy znaleść nie może, to jak dla mnie nie ma w tym nic dobrego. Shaunri - Sob 07 Paź, 2006 15:42 Temat postu:
Widać że nie pracujesz - Praca jest dla każdego, płaca już nie. nasty_girl - Sob 07 Paź, 2006 16:15 Temat postu:
mój chłopak szuka od ponad roku pracy, po paru miesiącach szukania czegoś w swoim zawodzie, i kierunku studiów zaczął szukać byle jakiej, byle by zarabiać trochę.. i mimo, że w naszym mieście jest strefa ekonomiczna, i pełno ludzi do produkcji zatrudniają, to pracy mu się nie udało dostać.. więc mam powody sądzić, że z pracą jest bardzo ciężko.. wiadomo też zależy od miasta, we wrocławiu jest pare razy tyle ofert pracy co u nas.. ale też nie jest łatwo.. moja ciocia szuka też pracy od paru miesięcy i mimo wielu ofert jak narazie nie znalazła pracy..