Shaunri napisał/a: |
17 lat i taki problem? No, no, no, ładnie.
Idźcie na miasto, do pub'u - Tylko nie mów że nigdy nie byłaś, jak nie byłaś to czas pójść. Tam sobie przy piwku pogadajcie. Potem na ryneczek (Gdziekolwiek byś nie była : P) wio, tam zawsze coś się dzieje. I tak można całą noc, stąd tu, stamtąd tam. Najlepiej zebrać jeszcze paru znajomych żeby się nikomu nie nudziło. Następnego dnia jak dobrze pójdzie będziesz pamiętać tyle że było super. |