Dzieci OnLine

PRZYJAŹŃ MIŁOŚĆ - moja koleżanka ma taką wredna mamę...

Christi - Sob 02 Cze, 2007 20:50
Temat postu: moja koleżanka ma taką wredna mamę...
jej mama jest taka wredna...moja koleżanka sie nazywa magda jest fajna ale jej mama...jest taka beszczelna i głupia ciągle na nas krzyczy...ona przechowuje pieniądze nasze z klasy i jak przychodzi do naszej klasy to mówi:dawajcie kase bo zaraz ide. co mam zrobić żeby jej sie pozbyć ???
nasty_girl - Nie 03 Cze, 2007 10:22
Temat postu:
pozbyć się mamy koleżanki? buehehe
aneta007 - Nie 03 Cze, 2007 12:37
Temat postu:
postaraj sie nie zwracac na nia uwagi
Marcia10 - Nie 03 Cze, 2007 15:17
Temat postu:
Burzliwa przeszlosc? Mozliwe... "Przypadkiem" zostaw gdzies na widoku w jej domu kartke z adresem dobrego psychologa chociaz moze nei skorzystac...
anndzia - Sro 06 Cze, 2007 15:25
Temat postu:
Christi napisał/a:
jej mama jest taka wredna...moja koleżanka sie nazywa magda jest fajna ale jej mama...jest taka beszczelna i głupia ciągle na nas krzyczy...ona przechowuje pieniądze nasze z klasy i jak przychodzi do naszej klasy to mówi:dawajcie kase bo zaraz ide. co mam zrobić żeby jej sie pozbyć ???



Nie możesz pozbyć się mamy koleżanki ! Pamiętaj , ze ta koleżanka jednak ją kocha i nie obchodzą ją poglady koleżanek ! Może po prostu nie zwracaj na nia uwagi !
Kiedyś w przedszkolu mama takiej Kamili przyszłą do mnie z pretensjami , że nie lubie takieo jedneo durneo kolegi . Zaczęła po mnie tak krzyczec , że się popłakałam i pobiełam do siostry . Potem ona trochę tej pani nagadała , ze mam prawo kogoś nie lubieć i inne i potem powiedziałą mi zebyć się nie przejmowałą . Tej mamy nie lubię do dziś a jej córka jest okropna ! Nienawidzę jej !
AŚKA - Czw 07 Cze, 2007 12:14
Temat postu:
może mama koleżanki nie zdaje sobie sprawy z tego, jak niegrzecznie się zachowuje... może to właśnie Wy postarajcie się być dla niej miłe... kiedy Ona do Was powie: 'Dawajcie pieniądze, bo już idę...' czy coś w tym stylu, odpowiedzcie: 'Przepraszamy panią, ale czy nie mogłaby Pani jeszcze przez chwilę poczekać...' czy coś w tym stylu... może mama koleżanki zauważy różnicę w sposobie zwracania się zmieni...??

a może nie jest taka zła, tylko trafiacie na jej złe dni?? Razz
Magwill - Pią 08 Cze, 2007 22:08
Temat postu:
Nikt nie chciał by mieć takiej matki....
Tak jak Marcia napisała powinna iść się leczyć
nasty_girl - Sob 09 Cze, 2007 09:06
Temat postu:
taaa... ocenić człowieka, po paru minutach. Może nie zależy jej na tej funkcji, ma mało czasu, czy coś, a skąd wiesz jaka jest w domu? Robicie problemy, a gdyby tak ktoś o waszych mamach wypisywał że są wredne i wstrętne, bo raz czy 2 były niemiłe?
Kasia - Pon 30 Lip, 2007 16:35
Temat postu:
zgadzam się z nasty_girl (jej ostatnim postem).


Słuchajcie miałam troszeczkę podobny przypadek. Mam przyjaciółkę o imieniu Karolina.Jesteśmy do siebie podobne. Pewnego razu byłam u niej a miałam iść do mojej mamy koleżanki(która jest kosmetyczką) a że byłam u Karoliny to bym poszła z nią.A jej mama jej nie pozwoliła iść.( bo jej mama jest kosmetyczką). I powiedziała że u niej będzie taniej.A Karolina na podwórku miała basen więc się kompałysmy.A gdy nie było klijentek ja wtedy poszłam. Trochę to zeszło. A pod koniec miałam nałozonątaką odzywkę z którą trzeba siedzieć 30 min. i my po 15 minutach czekania poszłyśmy do basenu. Potem miałam iść zmyć to odżywkę. Jak jej mama się rozgadała co mam robic żebym miała łade paznokcie to mnie do słowa nie dopuściła.Zmyła mi to odżywkę i jak już wspomniałam się rozgadała, to nie ładnie się wtrącać gdy ktos cos mówi szczególnie gdy to jest starsza osoba (od ciebie) nie miałam kiedy powiedzieć dziękuje bo ciągle coś mówiła. I nie zapłaciłam bo nie wziełam z tarasu karoliny pieniędzy moich a potem juz było późno i musiałam wracac do domku. I po 2 dniach dzwonie do karoliny a ona mówi że jej mama się na mnie obraziła że nawet dziękuję nie powiedziałam. I nie odzywałyśmy się do siebie bo ona nie dzwoniła ja nie dzwoniłam. A teraz jej mama na nic jej nie pozwala co się wiąże ze mną.




Tragedia.



pozdrowionka dla wszystkich szczególnie dla dawida b (te osoby nie sa z forum) Damian Z i Mojej Przyjaciółki Karoliny B
Akacja12 - Pon 30 Lip, 2007 19:54
Temat postu:
Przeczytałaś to co napisałaś ?
cornelia.j.m - Pon 30 Lip, 2007 21:17
Temat postu:
i co w zwiazku z tym..?
Shaunri - Pon 30 Lip, 2007 22:12
Temat postu:
To, że nie da się tego zrozumieć : )

Próbowałem, poległem na trzeciej linijce : )
cornelia.j.m - Pon 30 Lip, 2007 23:44
Temat postu:
hehe ja tez probowalam wiec oszczedzilam sobie poczatku i przeczytalam 2 ost linijki Smile
Marcia10 - Wto 31 Lip, 2007 09:02
Temat postu:
Cicho, bo ja chyba zrozumialam. Jesli sie nie myle to tu chodzi o to ze mama jej przyajciolka jest kosmetyczka i kiedys do niej poszly, baba tak sie rozgadala ze Kasia nie miala kiedy powiedziec dziekuje i baba sie na nia za to obrazila.
cornelia.j.m - Wto 31 Lip, 2007 11:12
Temat postu:
tyle to ja tez zrozumialam czytajac 2 ost linijki... Wink
Akacja12 - Wto 31 Lip, 2007 15:42
Temat postu:
Marcia10 napisał/a:
Cicho, bo ja chyba zrozumialam. Jesli sie nie myle to tu chodzi o to ze mama jej przyajciolka jest kosmetyczka i kiedys do niej poszly, baba tak sie rozgadala ze Kasia nie miala kiedy powiedziec dziekuje i baba sie na nia za to obrazila.

Ahaa! Takie buty! Proszę jaka zdolna interpretatorka Marcia! Bo ja nie widziałam żadnego związku co do tego rozgadania ;P
(A przeczytałam ;P)
Marcia10 - Wto 31 Lip, 2007 16:40
Temat postu:
Taa, no ba! xDprzyzwyczailam sie... ostatnio sluzylam jako tlumacz amerykanek ktore gadaly lamana polszczyzna xD
Kasia - Wto 31 Lip, 2007 22:04
Temat postu:
Co ty czytać nie umiesz ??czy coś innego jest z Tobą nie tak jak powinno??

[ Dodano: Wto 31 Lip, 2007 21:05 ]
Jak coś to chodzi mi o Akacje12
Miley - Wto 14 Sie, 2007 22:13
Temat postu:
Christi napisał/a:
. co mam zrobić żeby jej sie pozbyć ???



wywieść do lasuuuu.Żartuję...Nie zwracaj uwagi!.Ja byłąm na urodzinach u koleżanki i jej mamtka co chwile"Nie ruszać ,bądzcie cicho,zamknijcie się,powoli,nie biegajcie"a wszyscy siedzieli i gadali szeptem...3/4 imprezy przesiedzieliśmy na dworze
mała 13 - Sro 15 Sie, 2007 14:13
Temat postu:
co do tego rozumienia i tej historyjki : to nie wiem co ma wspólnego basen i to żę się rozgadałą ? a dlaczego nie powiedziałąś jej dziękuję ?

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group