Dzieci OnLine :: Temat: pokemonizm

Dzieci OnLine

Na luzie... - pokemonizm

Anonymous - Nie 08 Mar, 2009 15:34
Temat postu: pokemonizm

Jak wiecie, ostatnio coraz częściej zdarza się pokemonizm (nie tylko w internecie). Podam przykład pewnej rozmowy z (tak uważam, jezeli to nie pokemon - przepraszam) pokemonem z mojej klasy. A więc :

Ja:

ooo, a propo pokemonów i emowatych zdjęć: dowód na to, że istnieją

http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Poradnik:Jak_robi%C4%87_emozdj%C4%99cia
http://gozd3k.jogger.pl/2007/08/13/jak-zrobic-emo-zdjecia/
http://www.eioba.pl/a95653/jak_robic_emozdjecia_poradnik

a co do pokemonów, to (censored) też je obficie używa. Dowód:

http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Pokemon
http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Pokemoniaste_pismo

dodatki:

http://nasza-klasa.pl/profile/21967214 - typowy przedawkowany pokemon
http://www.zanimnapiszesz.info/ - to strona przeciw nich wszystkich.

A teraz uświadom swoim koleżankom (typu jakaś tam (censored)), że nie jestem bynajmniej "żalem","buahuhahuha" itd. Gdy przeczytają o sobie (powyższe linki), już takie skore nie będą.

poke:
durne dzieci robią jakieś strony a ty wierzysz w to!!!!!!!!!!!!

Ja:

durne dzieci.... na pewno mądrzejsze niż ci się wydaje. Przykładów pokemonizmu jest wiele, nie tylko w świecie realnym (chodzi mi o to, że np. na ulicy rozmawiają "ale ja mam śłitaśnego bloga"), ale również w internecie. Nonsensopedię tworzy naprawdę dużo osób w wieku ok. 20 lat, jeżeli durne dzieci wygrały by nagrodę najlepszej polskiej Wikii, to nie ręczę za siebie. Po za tym, jeżeli poprzesz swoją wypowiedź jakimikolwiek argumentami (chociaż lekkimi), mogę ci uwierzyć. Niestety, jak na razie nie dajesz mi powodów do złudzeń.

poke:
emo to jest: styl ubierania się, muzyki, zachowania, toku myślenia!!!!!! a nie jakieś zdięcia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ja:
nie przecz sama sobie. Przecież (jeżeli to w ogóle przeczytałaś) w tym artykule o emozdjęciach były postawy wręcz identyczne jak u ciebie (i nie tylko).

poke:
no przeczytałam !!! np. te moje zdięcie oka: nie pomalowałam się na czarno

ja:
Tak, ale:
- postury - zachowane.
Jeżeli dokładniej doczytałabyś jednocześnie o artykule Emo, dowiedziałabyś się, że wystarczy z odpowiedniego miejsca zrobić zdjęcia, aby były one emowate (co nie oznacza, że jesteś emo, po prostu takie zdjęcia).

poke:
weś te twoje durne wypowiedzi bo w nich nie ma nawat odłamka prawdy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ja:
(censored) napisał(a):
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

A tutaj jest. I to duży odłamek. Wykrzykników.

poke:
buahuhabuhaha <żenada>
zobacz komentarz na twoim profilu

ja:
hahaha, a ja teraz ten komentarz (dający ci radochę) usunąłem.

poke:
no i co podniete masz???

ja:
a ty niby z jakiego powodu ten komentarz wystawiłaś? Dlatego, aby jakoś się podnieść po porażce. To jest po prostu smutne.

poke:
hahah żall.pl

ja:
teraz naprawdę zachowujesz się jak n00b lub pokemon. A jak nie wierzysz, to skąd niby dowiedziałaś się o żal.pl? Od kogoś. A tamten (nawet jeżeli nie był pokemonem) dowiedział się od kogoś innego. A na końcu spirali zawsze będzie jakiś pokemon,n00b,dziecko neostrady w jednym i to jeszcze broniącym swego.
A jeżeli MI nie wierzysz (a to możliwe), zapytaj się chociażby mojego kuzyna o Żalu.

Cytat z nonsensopedii:

Zwykły Żal

Bardzo często spotykany (zwykle w Internecie) żal, określa się nim rzeczy żalowe, ale tylko do pewnego stopnia, np. kiepski film czy słabą ocenę na kartkówce. Wpisał się do mowy internetowej na stałe.

A co najgorsze, odpisujesz mi badziewnymi tekstami, które nawet przedszkolak by się zawstydził na śmierć.

_--_

I co wy o tym sądzicie, a co najważniejsze -
jak jej wytłumaczyć ( i jej koleżankom, które stanowią 58% klasy), że musi się zmienić?

[ Dodano: Nie 08 Mar, 2009 14:35 ]
Dodam tylko, że rozmowa była przeprowadzana na naszej-klasie.

@siex - Nie 08 Mar, 2009 16:41
Temat postu:

Powiedziec jej prosto w oczy jaka jest. Może się obrazić trudno niech zrozumie swój błąd. Jeśli to nie pomoże to powiedz jej ile ludzi nie lubi pokemonizmy czy jakoś tak.

SIMON300195 - Nie 08 Mar, 2009 16:41
Temat postu:

Straczne tooo.... i długieeee.... :/

[ Dodano: Nie 08 Mar, 2009 15:42 ]
NAMĘCZYŁEŚ SIĘ????

@siex - Nie 08 Mar, 2009 16:56
Temat postu:

^^ To off top;// więc pisz Off top;//

violetLily - Nie 08 Mar, 2009 17:14
Temat postu:

Hymm.. Dla mnie prawdziwych pokemonów nie da się nawrócić. To najczęściej ludzie, którzy zdają sobie sprawę z tego co robią, choć jest to idiotyczne xD.

Anonymous - Nie 08 Mar, 2009 17:31
Temat postu:

SIMON300195 napisał/a:

NAMĘCZYŁEŚ SIĘ????

O co ci chodzi?

A co do tego, to naprawdę mi jest trudno z tym. Cały czas mnie wyśmiewają, że nie mam jakichś znaczków w nazwie itd.

Tremere - Nie 08 Mar, 2009 19:14
Temat postu:

BOOOOZE, zebym miala tylko takie problemy...

Anonymous - Nie 08 Mar, 2009 19:20
Temat postu:

Dobrze by było. Wyobraź sobie, że całe 10 minut każdej przerwy w szkole mija na słuchaniu jakichś referatów o tym, że pokemony nie istnieją. Nawet jak się w toalecie przed nimi zamknę, to i tak gadają (chyba że nie widzieli jak się tam chowam). Idę ze szkoły - RÓWNIEŻ muszę chodzić jakimiś skrótami/ścieżkami aby nie być wyśmiewanym, a w dodatku - trudno mi gdziekolwiek podać imię i nazwisko, bo już wpiszą sobie w google i znajdą - a jak znajdą, to już zrobią to co zrobią. To nie jest jakiś giga problem, ale chciałbym chociaż wszystkie przerwy nie przesiedzieć w kiblu. Smile

violetLily - Nie 08 Mar, 2009 20:00
Temat postu:

Ale właściwie czego ty się boisz tych niewyrostków? Miej ich daleko i rób co chcesz kiedy chcesz itp.! Nie dawaj się tym psycholom Razz

Anonymous - Nie 08 Mar, 2009 20:04
Temat postu:

Ja się ich nie boję. Ja nie lubię, gdy ktoś mi co chwilę warczy prosto do ucha. A kto by lubiał? Smile

violetLily - Nie 08 Mar, 2009 20:08
Temat postu:

Heh.. Rozmumiem Cię, bo miałam tak samo przez 3 lata.. A nawet gorzej, bo dziewucha mi nożem groziła.. Na początku strasznie sie przejmowałam bo musze przyznać, że jestem bardzo delikatna psychicznie i nie mogę znieść plotkowania prosto w twarz. Potem przestałam zwracać uwagę na tych porąbańców i się im znudziło ;]

Anonymous - Nie 08 Mar, 2009 20:14
Temat postu:

Hmm... ciekawy jest twój pomysł, lecz u mnie pokemony są zdecydowanie za hardkorowe, jeżeli można to tak nazwać (od 2 lat, jak już pisałem nawet się na nich nie popatrzę, tylko parę razy w stanie wyjątkowej furii powiem coś bardzo wulgarnego i niemiłego).

violetLily - Nie 08 Mar, 2009 20:25
Temat postu:

Heh

. Chłopak bardziej agresywnie znosi pokemonów ;]

Tremere - Nie 08 Mar, 2009 22:37
Temat postu:

czas sie wziac w garsc ludzie! Razz

przemoc jest zla, ale jezeli ktos wam grozi to trzeba przekopac im porzadnie zady, sprawdzone.

violetLily - Nie 08 Mar, 2009 22:45
Temat postu:

Wiem, wiem Tremere ;] Przechodziłam przez to Razz

Anonymous - Pon 09 Mar, 2009 11:48
Temat postu:

Tremere napisał/a:

to trzeba przekopac im porzadnie zady, sprawdzone.

Tremere, co do czego, ale nigdy w życiu nie zmusisz mnie do bicia dziewczyn Smile

Tremere - Pon 09 Mar, 2009 19:52
Temat postu:

ja cie nie bede zmuszac, ale jezeli sytuacja cie zmusi to bedziesz zaskoczony jak stereotypowe jest stwierdzenie ze kobiety to slaba plec. kocham mine facetow z ktorymi mialam solowki i kiedy juz maja lzy w oczach i wycieraja krew z nosa to jest taka satysfakcja. Razz

no ale juz sie nie bije, ahhh milo powspominac mlodziencze lata.

violetLily - Pon 09 Mar, 2009 20:25
Temat postu:

Wow ;D Tremere, nie spodziewałabym się ;D . Ale rzeczywiście, nawet jak jest założenie, iż dziewczyn się nie bije, to w końcu jakas sytuacja zmusi Cię do tego Chippy ;P

wopio - Pon 09 Mar, 2009 21:19
Temat postu:

violetLily napisał/a:

Wow ;D Tremere, nie spodziewałabym się ;D . Ale rzeczywiście, nawet jak jest założenie, iż dziewczyn się nie bije, to w końcu jakas sytuacja zmusi Cię do tego Chippy ;P

Mnie nic nie zmusi, chyba, że siostra.

Anonymous - Wto 10 Mar, 2009 10:33
Temat postu:

hehe,hehe,hehehehehehehehehe. Czy ja tu przypadkiem nie widzę pana P.W?? Smile

Shaunri - Wto 10 Mar, 2009 14:51
Temat postu:

Tremere - To takie typowe dla kobiet Twojego rodzaju. Naprawdę ogromna większość mężczyzn zabiła by Cię i nawet nie wiedziała kiedy. Wykorzystywanie przewagi tego że istnieje wśród większości facetów hamulec do bicia kobiet jest nieco nie fair.

Lily - Normalnego mężczyzny nic nie jest w stanie zmusić do uderzenia kobiety.

Bardzo dziwne macie podejście drogie Panny, mam nadzieję że należycie do mniejszości.

SIMON300195 - Wto 10 Mar, 2009 15:42
Temat postu:

Tremere napisał/a:

no ale juz sie nie bije, ahhh milo powspominac mlodziencze lata.

Tremere jak masz na imię ??? Malwina??? Bo od dłuższego czasu strasznie masz identyczny akcent jak z mojej szkoły taka jedna dziewczyna Smile

Może to ty Laughing

Co do bicia to ja nie biję dziewczyn tylko dziewczyny mnie biją Confused

Anonymous - Wto 10 Mar, 2009 16:31
Temat postu:

Hehehe, ty masz 14 lat, a ona ok. 21 Smile

violetLily - Wto 10 Mar, 2009 18:02
Temat postu:

Czyli dość dużo nienormalnych facetów chodzi po tym świecie...

Słupek - Wto 10 Mar, 2009 18:05
Temat postu:

Akcent? Tremere, wypuszczasz jakieś podcasty czy co?

SIMON300195 - Wto 10 Mar, 2009 19:34
Temat postu:

Chippy napisał/a:

Hehehe, ty masz 14 lat, a ona ok. 21 Smile

A może udaje ona za dorosłego bo w szkole dziewczyna też zachowuje jak dorosła Razz

Słupek - Wto 10 Mar, 2009 22:01
Temat postu:

Simon, ja rozumiem, że chcesz dostać kolejną gwiazdkę i takie tam, ale zwolnij troszkę. Ja tu jestem dla relaksu, a nie dla takich dennych postów.

Tremere - Wto 10 Mar, 2009 23:27
Temat postu:

Shaunri napisał/a:

shaunri, przestan zamykac mnie w stereotypie slabej dziewki ktora wykorzystuje to ze facet mi nie odda, ponad 13 lat trenowalam judo i shotokan wiec naprawde niczego nie musze wykorzystywac. po ryju dostalam NIE RAZ, krwia tez sie zalewalam. jezeli myslisz ze facet nie odda to masz racje, ale dwoch albo trzech facetow bedzie probowalo.

tak simon, wracaj do swojego swiata fantazji.

Shaunri - Sro 11 Mar, 2009 00:00
Temat postu:

Tremere - Hu-ha-ha, ale z Ciebie wojowniczka.

1) Judo? Shotokan? No tak, racja, w takim razie Himen z Ciebie : )

2) Poszukaj sobie gdzieś budowę anatomiczną szczęki kobiety. Porównaj z budową szczęki mężczyzny. Porównaj przeciętną masę mięśniową mężczyzny i kobiety. Wyciągnij wnioski. Żebyś się nie przemęczyła to wyciągnę Je za Ciebie - gdyby facet chciał Ci zrobić krzywdę, to większość z nich w pojedynkę by dała radę (O dwóch, czy trzech nie wspominając, to chyba jakiś żart miał być...?), a Tobie by łatali śrubami szczękę.

Tremere - Sro 11 Mar, 2009 12:27
Temat postu:

wiem doskonale ze dalabym sobie rade z roslym chlopem bez wiekszych problemow, czy mialabym miec pozniej blache w twarzy czy nie to i tak bym wygrala. juz kilka razy mialam przyjemnosc z bardzo skrajnymi nacjonalistami i pewnie gdyby nie to, uwierzylabym w to co mowisz.
faceci nigdy nie zaakceptuja tego ze kobieta moglaby rozlozyc mezczyzne.

Shaunri - Sro 11 Mar, 2009 13:16
Temat postu:

Widzisz, nie jesteś jedyna. Po świecie ogrom chodzi takich jak Ty - i tyczy się to zarówno kobiet, jak i mężczyzn, więc miałem już okazję z takimi ludźmi rozmawiać. W sumie nie byłem jeszcze do końca pewien jak będzie wyglądał ten Twój post, ale widzę że jednak sama się szufladkujesz i nie trzeba Ci w tym pomagać.

"ponad 13 lat trenowalam judo i shotokan"

Raz...

"ale dwoch albo trzech facetow bedzie probowalo"

... dwa...

"dalabym sobie rade z roslym chlopem bez wiekszych problemow"

... i trzy - Wszystko to samo z siebie Cię szufladkuje jako gderacza. Ja tez lubię pogderać i zostałbym dłużej, żebym nie miał innych zajęć. Życzę Ci jednak żebyś nigdy nie musiała spotkać nikogo, kto naprawdę chciałby Ci zrobić krzywdę - bo jak mniemam Twoje pojęcie "wygranej" na ulicy tez jest pewnie nieco spaczone. Pozdrawiam w takim razie i wycofuję się na z góry upatrzone pozycje, bo jak wiem takich ludzi jak Ty do niczego nie idzie przekonać - Zresztą nawet nie ma potrzeby, ale podziwiam pewność siebie - naprawdę imponująca : )

Tremere - Sro 11 Mar, 2009 18:27
Temat postu:

sluchaj nie chrzan, prosze cie, bo zyjemy w takim kraju a nie innym, akurat mieszkam w miescie gdzie bycie zydem = bycie smieciem, i nie wkurzaj mnie w tym momencie (BO TERAZ NAPRAWDE TO ZROBILES). zamien sie ze mna i zobaczymy kto bedzie gderaczem.
najlepiej siedziec za monitorem i chrzanic farmazony na tematy o ktore sie nie wie - tak, kazdy powie ze antysemityzmu w polsce WCALE nie ma! szkoda ze mam zydowskie nazwisko i TAK, antysemityzm jest, mam nawet problemy z zalatwianiem spraw w urzedzie. nie wspominajac o tym ze moje miasto nie jest metropolia i wiekszosc mlodych ludzi mnie zna/kojarzy.
nastepnym razem blagam - nie wypowiadaj sie na tematy o ktorych nie masz pojecia bo nie raz spotkalam osoby ktore chcialy mi zrobic krzywde.
nie bije sie dlatego ze to lubie, ale dlatego ze musze umiec sie bronic.

ale nie spodziewam sie po tobie ze przyjmiesz to do wiadomosci, pewnie odpiszesz mi ze antysemityzm w polsce to moj wymysl i tym tlumacze sobie to ze bije! =)

Shaunri - Sro 11 Mar, 2009 20:30
Temat postu:

Nie, Ja Ci po prostu nic nie odpowiem : )

Tremere - Sro 11 Mar, 2009 21:09
Temat postu:

bo wiesz ze mam racje, ale jestes FACETEM wiec predzej ugryziesz sie w tylek niz mi ja przyznasz ;p

Shaunri - Czw 12 Mar, 2009 15:26
Temat postu:

Nieee, gdzie tam - Ja nie mam problemu z przyznawaniem komuś racji. Nie wiem jak stoi sprawa z antysemityzmem w Polsce - Ja się z nim nie spotkałem, ale też prawda jest taka że Żydów żadnych nie znam.

Wyżej Ci już napisałem dlaczego uważam że się mylisz i nic więcej do dodania nie mam : )

Oczywiście cieszę się że jesteś kobietą która umie się bronić i uważam że to bardzo pozytywnie, ale mimo to uważam że się mylisz i tyle : )