Dzieci OnLine

INNE PYTANIA - ----

hajdulka - Wto 12 Sie, 2003 21:11
Temat postu: ----
-----
Anonymous - Wto 12 Sie, 2003 21:15
Temat postu: to samo
ja mam ten sam problem z moja przyjaciolka tylko ze chlopak jest w naszym wieku ale tez przez niego ona pali i pije Sad
Druh Paweł - Wto 12 Sie, 2003 21:24
Temat postu:
Powinnaś powiedzieć swojej koleżance, że nie akceptujesz jej zachowania i jeżeli nie przestanie pić i palić (nie wspomnę o narkotykach, bo jest to aż nadto oczywiste) to powiesz o tym rodzicom.
Ponadto twoja koleżanka chodzi z dorosłym mężczyzną. Odpowiedzialny osiemnastolatek nie umawia się z trzynastoletnią dziewczynką. Chyba, że w jednym określonym celu...
Hajdulko bywają w życiu takie chwile, że należy podjąć trudne decyzje. Być może jesteś jedyną osobą, która może zapobiec kolejnej życiowej tragedii.

Bądź silna!

Paweł
Maciek - Wto 12 Sie, 2003 21:25
Temat postu:
nikomu niemow bo to bedzie przypal ....
wiele osob pali i pije w jej wieq jesli by przez niego nieaczela to przez kogos innego
porozmawiaj z nia o tym
wytlumacz ze niewrto pic i palic
ale niemow nic na temat jej chlopaka Wink bo inaczej zignoruje ciebie
znam kolesia ktory ma 19 lat i ma dziewczyne w wieku 12
dla mnie to jet chore ale coz
Maciek - Wto 12 Sie, 2003 21:26
Temat postu:
hmm....
Pawel mowisz o gwalcie
moze i mash racje
ale moze hajdulka niech cos powie o tym chlopaq
hajdulka - Wto 12 Sie, 2003 21:30
Temat postu:
niom wlasciwie mowia ze spoko chlopak ......... ale wiecie....... moja kolezanka miala watpliwosci co to tego chloapaka nawet mi sie radzila czy wearto z nim chodzic no ale ja nie umialam jej n to pytanie odpowiedziec... a chodzi o to ze ona pije i pali ze jesli jej amma sie o tym dowie to moze byc zle jej mama jest chora na raka !!! i napewno taka informacja nie poprawi jej stanu zdrowia ! na raka piersi.....
Maciek - Wto 12 Sie, 2003 21:35
Temat postu:
ehh...
wiele osob pali i pije z mojego otoczenia Sad i to jest ich wybor
mysle jednak ze ten chlopak jej niezgwlaci a raczje tak ja zbajeruje ze sama pojdzie z nim do lozka
dla 18 letniego chlopaka jesli ma wprawe to niebylby zaden klopot
Narvana - Wto 12 Sie, 2003 21:54
Temat postu: .........
nio jak wspominałam to moja kolezanka tez palić zaczeła i pije bo jej chlopak pali :( przykro mi z tego powodu mowilam jej ze z tego zwiazku nic dobrego nie bedzie ale coz....kurde....przez to ze ona z nim chodzi to ona jest taka inna zmienila sie :( nie mam nawet teraz takiej prawdziwej przyjaciolki ktorej moglabym sie zwierzyć :( kurcze no :cry:
Maciek - Wto 12 Sie, 2003 21:57
Temat postu:
rozmawiaj z nia , DUZO i niezostawiaj jej w potrzebia bo moze ciebie na poczatq ignorowac , wysmiewac czy cos ale pomysl ze to robisz dla jej dobra , a ona z czasem przekona sie do ciebie i bedzie z toba duzo gadac
Narvana - Wto 12 Sie, 2003 22:07
Temat postu: kurce
ja jej to mowilam z tysiac razy a wogule odradzalam jej tak chodzenie z nim ale nic...do dzisiaj jej to mowie.....ale ona no coz coraz bedziej sie przede mna zamyka Sad
Maciek - Wto 12 Sie, 2003 22:15
Temat postu:
nierozmaiwaj z nia o chlopaq !
ona go "kocha" i uwaza ze to sluszny wybor i nikt ani nic tego niezmieni
rozmawiaj z nia o innych rzeczach
Druh Paweł - Sro 13 Sie, 2003 07:18
Temat postu:
Maćku, pozostawiłem "otwartą" myśl. Mogło to oczywiście znaczyć - gwałt. Mogło też sugerować, że (jak to "ładnie" określiłeś) ta dziewczyna zostanie "zbajerowana" i sama pójdzie do łóżka. Tak czy siak, każda z tych opcji jest nieciekawa.
Różnica wieku między nimi to tylko pięć lat. Przyjmując, że oboje partnerzy mają powyżej 20 lat, to nie ma ona żadnego znaczenia. Gdy jednak dziewczyna (a właściwie dziewczynka) ma lat 13 a on jest pełnoletni pojawia się pewien "zgrzyt". Myślę, że jej rodzice nie wiedzą o tym chłopaku. Z pewnością dla jej mamy, czy taty taki związek w chwili obecnej jest nie do przyjęcia.

Doceniam waszą szczerość, ale przeraża mnie, że podchodzicie do picia i palenia w tak lekki sposób. Ja mogę powiedzieć krótko - jest nie do przyjęcia, aby dzieci używały jakichkolwiek narkotyków, a alkohol i nikotyna to też narkotyki.
Mówiąc dzieci mam na myśli te osoby, które nie ukończyły osiemnastego roku życia.

Możecie się na mnie złościć. Możecie się ze mną nie zgadzać.
Macie do tego pełne prawo. Ja was tylko proszę o jedno.
Zanim podejmiecie poważne życiowe decyzje, dajcie sobie DUŻO czasu na zastanowienie.
Sięgnąć po pierwszego papierosa jest łatwo, walka z nałogiem trudna.
Pójść pierwszy raz do łóżka z chłopakiem jest łatwo (matka natura jakoś to tak ładnie poukładała), ale ciąża w wieku lat kilkunastu nie jest łatwym doświadczeniem w naszym kręgu kulturowym.
Lepiej sobie odpuścić.

I jeszcze ściśle w temacie.

Gdybyście wy sami jakimś zrządzeniem losu zaczęli się "pogrążać", czy chcielibyście, aby wasi koledzy i przyjaciele powiedzieli "to jego sprawa"?
Czy chcielibyście, żeby was "olali" i zostawili samym sobie? Nawet jeślibyście wtedy myśleli, że oni nie mają prawa wtrącać się w nie swoje sprawy?

Pozdrawiam.

Paweł
Fruźka - Sro 13 Sie, 2003 09:19
Temat postu:
Na pewno nie powinnaś ostro rozmawiać z tą koleżanką bo możecie się pokłócić i wtedy nie będziesz miała już jak jej pomóc. Powtórze się jak wszyscy (zbieg okoliczności) - moja koleżanka z klasy miała podobny problem tylko że ona uciekła z domu do tego swojego "chłopaka". Razem z moją przyjaciółką poszłyśmy do pani psycholog w szkole i porozmawiałyśmy z nią (ona znała całą tą sprawę). Najważniejsze to żeby się nie odwracać od koleżanki. Musisz porozmawiać z nią szczerze że jest Ci przykro jak widzisz jak ona sobie marnuje zdrowie... Nie wiem co mogłabyś jeszcze zrobić...
Maciek - Sro 13 Sie, 2003 09:20
Temat postu:
ja pierwszego papierosa zapalilem w wieku jakos tak ze rocznikowo mialem juz 10 lat
na poczatq zadko palilem a potem czesciej
a z czasem cos mi przemowilo do rozmu i przestalem palic biggrin
i ona sprobowala by tak czy siak palic i pic <tak mi sie wydaje>
i niech hajdulka ze swoja przyjaciolka gada wpierw duzo o jakis [cenzura] z czasem przechodzac do tematu picia i palenia , a potam moze chlopaka
odrazu ciebie niebedzie sluchac
wpierw musicie naprawic swoja przyjazn
to jest moje zdanie o tym
hajdulka - Sro 13 Sie, 2003 13:02
Temat postu:
tak po pierwsze to ona nie jest moja przyjaciolka tlyko kolezanka z klasy po drugie nawe jak sproboje z nia pogadac to ona zacznie sie po mnie wydzierac Razz tzn moge sprobowac z nia pogadac tylko kiedy?? w szkole sie nie da a ona sie nie umawia na dwor ze mna a ni z nimim z klasy no mzoe raz na miesiac Razz woli sie umawiac z 14 latkami
hajdulka - Sro 13 Sie, 2003 13:04
Temat postu:
chyba bedzie najlepiej jak przestane sie tym interesowac pomoge jej jesli mnie o to poprosi..... moze sama zrozumie ze to chlopak nie dla niej
Fruźka - Sro 13 Sie, 2003 19:04
Temat postu:
A może powinnaś pogadać ze swoimi koleżankami i razem wymyślicie coś sensownego? Co dwie głowy to nie jedna... Trudno mi jest wypowiadać się na ten temat bo nie znam tej dziewczyny i nie wiem jakie są między
Wami relacje... Ale jedno jest pewne - Ten chłopak 18-letni to podejrzany typek Cool
Narvana - Sro 13 Sie, 2003 19:57
Temat postu: hemm
kilka naszych koleznaek sie dowiedzialo o tym co moja koleznka robi i postanowily ze trzeba jej to z glowy wybic a tak a propos wykasujecie pozniej ten temat jak nie to ja swoje posty bo nie chcem zeby ona wiedziala ze o niej pisalam Sad
gosiunia - Sob 07 Sie, 2004 23:02
Temat postu:
a co sadzicie o roznicy wieku takiej jak 16 lat i 22
sadze ze no 13 latjka moglby zaczac od chlopakow ze swojego rocznika
a co sadzicie o mojej roznicy?????????
panienka_wierzba - Nie 08 Sie, 2004 22:37
Temat postu:
ja mialam szanse być w związu (ale na szczęście skończyło sie to fiaskiem) z 18-latkiem (sama mam 14) to u ciebie jest to różnica wieku 6 lat, no ale cóż mi się teraz podoba mr.21 letni, czyli 7 lat starszy (ah ten mój *pieprzony* umysł =/) no ale co sądzę o Twojej różnicy wieku... hmm... jeżeli nie idąc co do czego to takie cos mi nie przeszkadza...

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group