Dzieci OnLine

PRZYJAŹŃ MIŁOŚĆ - Hmmm Podświodmy wpływ na chłopaka??

Anonymous - Wto 26 Sie, 2003 22:23
Temat postu: Hmmm Podświodmy wpływ na chłopaka??
l-o-l czyli to jakie zdziwienie dzisiaj przeżyłam zaraz wam opisze biggrin
No więdz chadzam troszke na podwórko do jednej koleżanki która się przprowadziła. Jest tam kilka osóbek. Paru chłopaków, dwie dziewczyny (z czego jedna bitchowata Razz). No i chłopak Kasi czyli tej koleżanki który zazwyczaj z nami chadza jak do niej przyjdziemy. No ale mowa będzie o drugim chłopaku, który trzyma się bardziej na boku, z powodu an dziewcyzne bitchową która jakby go buntuje przeciwko nam. Hmmm, widać że nie za bardzo nas ta dziewczyna lubi, ale chłopak próbuje nawiązac jakis kontakt Razz Jak go zobaczyłam pomyślałam że ma łądne oczka (przypominające mi oczy swego mena zza granicy Sad(( ), ale jak zdjął czapeczke pomyślałam znów że kolor włosów nie pasuje, i że mógłby przefarbowac sie na blond. Ofkorz przemyślenia zachowałam dla siebie. Przyszłam znów do koleżanki dzisiaj .. a tam patrze ten chłopak przefarbowane ma włosy na kolroek taki jaki mi siem podoba właśnie! ... czyta w myślach? bo nikomu ani o tym moim pomyśle nie pisnęłam Razz
Kornelia - Wto 26 Sie, 2003 22:34
Temat postu:
Nie sadze... moze intulicja lub przeczucie... nie wiem
Anonymous - Wto 26 Sie, 2003 22:36
Temat postu:
hihihi,temat nie był przypuszczeniem samym w sobie Razz tak ot .. dziwny zbieg okoliczności biggrin
Keśka - Sro 27 Sie, 2003 12:34
Temat postu:
Z tego, co powiedziałaś, wynika, że masz jakieś nadprzyrodzone zdolności. Ja naprzykład miałam taki wypadek:
Kiedyś rano się obudziłam, mama była na dworzu z psem. Jak tylko ja się obudziłam, mama przyszła. Mój pies do mnie podbiegł, a z jego buzi śmierdziało. Ja bez zastanowienia powiedziałam: Mamo, dziś omlet na śniadanie? Mama powiedziała, że tak. Omlet skojarzył mi się z zapachem z mordki mojego pieska, choć mama później powiedziała, że mój pies jadł kaszę gryczaną, więc nie mógł pachnieć omletem. Cyz nie wydaje wam się to dziwne?
Anonymous - Sro 27 Sie, 2003 19:21
Temat postu:
hihihi też amsz może nadprzyrodzone umeijętności Razz
Keśka - Czw 28 Sie, 2003 10:57
Temat postu:
Ale powiedz, proszę, czemu piszesz o tym w dziale ''PRZYJAZN MIŁOSC''? A może ten chłopak Ci się teraz podoba? Wink
Anonymous - Czw 28 Sie, 2003 12:53
Temat postu:
eee ... czyżbyś mnie przejrzała??? Podoba mi się ... ale z tego co zauważyłam podoba mi się zastępczo - bo jest podobny do chłopaka w którym sie bujam. eff ... ale łądny jest Embarassed
Keśka - Pią 29 Sie, 2003 21:24
Temat postu:
To co z tym? Zmieniamy temat? Wink
Ale w FAQ piszą, że tego nie wolno robić, więc powinnaś napisać nowy temat! Już wiesz, jak go zdobyć, czy wcale tego nie chcesz?
Jednak myślę, że na pewno tak! Wink
Anonymous - Sob 30 Sie, 2003 21:40
Temat postu:
hmmm ... sama nie wiem czy chce Razz Przyjdzie bez swojej wrednej dziewczyny z Kaisdą (moja psiółką) i chłopakeim Kasi po rozpczęciu roku, może wtedy go bardziej poznam Razz Bo normalnie to ta jego dziewcyzna strasznie go probuje odizolowac od wszytskich ...
Anonymous - Sob 30 Sie, 2003 21:44
Temat postu:
Myślę, że pewnie też zauważył, że nie tak mu w takich włosach za to lepiej by było w blond. Nie wierzę w cuda.
Keśka - Sob 30 Sie, 2003 22:16
Temat postu:
A ja wierzę!!! I właśnie myślę, że jeśli mu podpowiedziała intuicja, to na pewno coś w tym jest! Może to znak, że będziecie wspaniałą parą?!
Wink
Anonymous - Sob 30 Sie, 2003 23:14
Temat postu:
kto wie Laughing hihi, Nene ciekawiej wierzyć w rózne rzeczy nienormalne z pozoru Razz
Keśka - Nie 31 Sie, 2003 13:22
Temat postu:
Uff...Chyba myślę, że cała nasza rodzina ma niezwykłe zdolności! Wczoraj z mamą wracałam z koncertu, z filharmonii. Więc idziemy z przystanku, a tu koło nas przebiega taki piesiu czarny podobny do naszego. Mama mówi: O! Czy to nie jast Russell (tak się wabi mój pies )?! Ja mówię, że nie, bo Russell jest większy i by był z tatą. Patrzymy, a tu z zakętu wychodzi tatuś z Russellkiem! Czy to nie wydaje wam się dziwne?

P.S.Oczywiście Russell nie był tym psem, o którym mama tak pomyślała.
Anonymous - Nie 31 Sie, 2003 19:38
Temat postu:
też fajny przypadek Razz

z tym chłopakiem znowu siem widziałam, ale bardziej gadałam z Kasią, bo dziewczyan tego chlopaka odciaga go jaks ie najdalej da Razz miejmy nadzieje ze Kasia pryjdzie jutro z nim na to rozpoczecie nasze RazzP
Bike_chan - Nie 31 Sie, 2003 21:17
Temat postu:
Może on tez uważa, ze cos nie tak było ?! Ale rczej w myslach nie czyta!!!
Anonymous - Pon 01 Wrz, 2003 11:41
Temat postu:
a teraz kolejną rzecz przepowiedziło mi sie, i wcale sie nei ciesze z tego powodu Razz a dokaldniej - wczoraj przemknelo mi przez glowke kilak mysli co bedzie jak w budzie teraz bede miala miesiaczke ... efekt .. 1 wrzesnia rano sie pojawiła =='
Keśka - Pon 01 Wrz, 2003 13:40
Temat postu:
I co, Anya? Coś zaszło podczas rozpoczęcia roku szkolnego, czy nie?
Tim - Pon 01 Wrz, 2003 14:25
Temat postu:
Ten chłopa może miał taki pomysł żeby se włosy przefarbować a z miesiączkom to można dosyć łatwo obliczyć a ile masz lat Question Wink
Anonymous - Pon 01 Wrz, 2003 21:30
Temat postu:
właśnie nei bardzo mozna boliczyc, bo jakies dwa meichy temu mialam pierwszą,, wiec nieregularne to takie. 13scie

A rozpoczecie ... cóż kasia poklocila sie ze swoim chloapkiem i w rezultacie koelga tez z nia nei poszedl =='
Keśka - Pon 01 Wrz, 2003 21:55
Temat postu:
To znaczy, że masz szanse!
Wink
Anonymous - Pon 01 Wrz, 2003 22:03
Temat postu:
tak Razz sznase są, tymbardziej że mam wrodzona umiejętność podrywania chłopaków - któa w 99% jest mi neipotrzebna bo podsiwadomie podrywam chloapkow ktorymi nie jestem zainteresowana =='
Keśka - Wto 02 Wrz, 2003 11:41
Temat postu:
Jaka jest ta metoda? Zdradzisz mi ją?? Neutral Please......
Anonymous - Wto 02 Wrz, 2003 18:47
Temat postu:
tyle ... że ja sama dokładnie nie wiem w jaki sposob ich podrywam Sad Samo z siebie wychodzi ...

A co do mych dziwnych przepowiedni to jeszcze:
Na początku koloni, jeszcze przed przyjazdem. Znów ulotna myśl "a co by bylo gdybym spotkala tam J... (poznany dwa lata wczesniej chlopak, pzoanny na tych koloniach Razz) wychodze z samochodu po dotarcie na miejsce ... i pierwsze spojrzenie ... TO ON! Co prawda on włąsnei wyjeźdzał ale na następny rok sie umowilismy na jeden turnus.

Albo dziś. Wpadam do zatłoczonego skelpu, myśl "żeby lisa tu nei było (wróg były)" nie minęła porządna chwila a do sklepu wchodzi ona, mimo że to nie jej okolice =\
Anya - Pią 05 Wrz, 2003 14:43
Temat postu:
lol Cool osobnik farbowany wg. najnowszych wiesci poklocil sie i prawie zerwal ze swoją dziewczyną ... z niewyjaśnionch powodów biggrinD
Anya - Sro 17 Wrz, 2003 20:10
Temat postu:
zerwał ze swoją dziewczyną ... niedługo będzie mozna coś zacząc robic Razz

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group