Dzieci OnLine

PRZYJA¬Ń MIŁO¦Ć - Pytanko . . .

czarna92 - Sob 18 Gru, 2004 17:27
Temat postu: Pytanko . . .
Mam pytanko , kidy wiadomo ,że to ten jedyny?
Podoba mi się jeden chłopak , bo jest bardzo miły,fajny,¶mieszny ,a ale nie wiem czy chciałabym z nim co¶ więcej niż tylko się kolegować.
A jak jest u was? Love
Anonymous - Sob 18 Gru, 2004 17:49
Temat postu: ...
Je¶li Chodzi O Mnie To Mam Swojego Jedynego Smile Tylko On O Tym Nie Wie Że Jak GO Kocham Sad Wstydze Się Mu To Powiedzieć Sad A Je¶li Chodzi O Ciebie To Zastwnów Sie Dobrze Czy To Ten Jedyny! Jak Co¶ To Zawsze Możesz Pogadać Ze Mn± Jak Zechcesz Razz
Miracle - Sob 18 Gru, 2004 18:45
Temat postu:
Ja tez mam tego jedynego a moze nie jedynego Question Musisz sama czuc czy to ten jedyny czy to moze tylko zauroczenie albo cos w tym stylu Rolling Eyes
Anonymous - Sob 18 Gru, 2004 18:50
Temat postu:
Je¶li to już ten jedyny, to co czujesz, poprostu. Nie poci±gaj± Cię tak bardzo inni faceci [chociaż mog± Ci się podobać], tęsknisz itd. To się czuje.
mroweczka - Sob 18 Gru, 2004 19:16
Temat postu:
To jest bardzo trudno odróżnić...Ja jak czułam co¶ do chłopaka to z drugiej strony czułam jakie¶ obrzydzenie do niego,nie potrafię tego inaczej okre¶lić...Tzn. widziałam też złe strony...Teraz do tego chłopaka,który mi się podoba nie czuję nic takiego...Ale co¶ mi się wydaje,że to nie jest ten jedyny...Rzadko bywa,że w wieku nastu lat poznaje się tego na całe życie...Bo z wiekiem nasz charakter(i jego) zmienia się...
mróweczka Kwiat
sloneczko - Sob 18 Gru, 2004 22:41
Temat postu:
no na ten temat moge ci powiedziec: ze na jakies 95% napewno ta twoja milosc z mlodych lat nie przetrwa do tzw 'grobowej deski' bo jak mozna tyle lat spedzic z tym samym czlowiekiem Razz (hyh zartuje przeciezniektorym -nielicznym sie to udaje:P)
ja osobiscie nie wiem jak odroznia sie milosc od zauroczenia itd... i choc mam chlopaka to nadal nie wiem jak to sie odroznia:) ale wiem ze mi na nim bardzo zalezy i ze ryczlabym jak glupia gdybym go stracila:p a to chyba juz o czyms swiadczy, co nie?Smile
sadze ze jesli go widzisz i robi sie ci goraco albo przechodza ci ciarki to jest dobra oznaka... bo wielu dziewczyna tak objawia sie wlasnie podekscytowanie na widok ukochanego:P a jesli nadal nie wiesz czy chcialabys zebyscie byli para... to poprostu zacznij spedzac z nim duzo czasu a pozniej sie od niego 'dizoluj' i zobaczysz czy ci go brakuje i czy on bedzie kcialdowiedziec sie co sie z toba dzieje i co sie stalo:P buzka
MeGi111 - Nie 19 Gru, 2004 00:08
Temat postu:
Podobno, gdy jest to ta jedyn miło¶ć się to czuje... Ja tego nie mogę Ci obiecać, bo wiem, że sama takiej jeszcze nie spotkałam...
Anonymous - Nie 19 Gru, 2004 06:43
Temat postu:
Witam.
Musisz poczuć, że go kochasz. U każdego może to się objawić inaczej, w inny sposób możesz to Poczuć. Sam nie potrafię stwierdzić w jaki sposób wiedziałem. I tyle.
Pozdrawiam Kwiat
Anonymous - Nie 19 Gru, 2004 06:49
Temat postu:
Skoro nie wiesz, to pewnie za mało go znasz. Ale bior±c pod uwagę, to, że już na nigo spojrzała¶, co¶ Cię do niego przyci±gnęło - to pewnie ł±czy już Was ta ''chemia''. Wink Spróbuj czę¶ciej z nim przebywać, lepiej poznać. Wtedy najlepiej sama sobie odpowiesz, czy to 'ten', czy też nie.
Anonymous - Nie 19 Gru, 2004 17:55
Temat postu:
Tez mam tego wymarzonego:) tylko, ze... nie potrafie nawiazac z nim kontaktu.. ah ta niesmialosc...

My¶lę, że je¶li podoba Ci się chłopak powinna¶ zwracac na siebie jego uwagę i mam nadzieje, zze cos z tego wyjdzie:)
Naomi - Nie 19 Gru, 2004 18:58
Temat postu:
Ten jedyny... Piękne słowo, ale mało kto sobie na nie zasługuje.
Ja poznaje Go po tym, że uwielbiam z nim przebywać i ci±gle się na niego patrzę...
Elun - Nie 19 Gru, 2004 20:48
Temat postu:
ja na swojego "jedynego" poczekam sobie jeszcze pare lat, nie spieszy mi sie. Jak chcecie, to mozecie sobie przeczytac moj podpis, moze to wam cos nasunie na mysl.
Anonymous - Pon 20 Gru, 2004 22:06
Temat postu:
poczekaj a zobaczysz

nie przygotowuj [przygotowywuj?] się tak do tej jedynej miło¶ci aby nie była banalna
wszak leprze s± niespodzianki:)
raperka - Czw 23 Gru, 2004 10:05
Temat postu:
zastanow sie nad tym to bardzo powazna zecz czy chcesz byc z nim na zawsze czy nie Arrow Mr. Green
Pan_Feanor - Czw 23 Gru, 2004 15:39
Temat postu:
Niegdy niewiesz czy to jest ten czy ta jedyna. Niema osób idealnych każdy ma wady i zalety silne i mocne strony. Jesli wydaje ci się że odnalazła¶ tego jednynego ale on cie niechce to cóż życie toczy się dalej. nawet je¶li ta osoba była unikalna, spotkach kogo¶ innego i on też może być wyjatkowy w swoim rodzaju ^^ I kto to mówi.... facet który chciał się załatwić przez dziewczyne -_-
dominik 69 - Sob 25 Gru, 2004 02:19
Temat postu:
z punktu widzenia chłopaka to jest tak....:
-kiedy ją widziąłem nog mi sie uginały (seri0 Very Happy)
-robiło sie gorąco w kltce piersiowej
-kiedy widziałem ją z innym chłopakiem czułem cholerna zazdrośc
-świat wydawał sie kolorowyy
-niewidziałem nic złego...zadnych smutnych chwil
underground - Sob 25 Gru, 2004 15:52
Temat postu:
do autorki postu : na tego jedynego masz jeszcze pelno czasu, ciekawe ile masz lat ?

to o czym mowicie to zwykle zauroczenie... zreszta dziwi mnie jak ludzie z wiekiem <17 moga pisac o takich rzeczach... o kims jedynym mowi sie bedac z nim w zwiazku przez kilka lat, a tak na marginesie - wiele osob nie bawi sie w dluzsze zwiazki, wola seks na jedna noc - uwazaj na nich
Załamana14 - Pi± 28 Sty, 2005 12:24
Temat postu:
Nigdy sietak anprawdęnei wie czy to ta miło¶ cjednyna.Przeważnie jeste tak że sięmy¶li że tak jest a tak naprawdę po jakim¶ czasie zakochujesz soew w innej osobie i tezmyslisz ż eto ta jedyna atak niejest , bo potem z nowu ..dopiero mozna stwierdzić gy siechodzi w zwiazku dłuższy czas gdzie¶ 2 lata okoloo 3 to możan stwiedzić ż eto ta jedyna miło¶...A jak ten chłopak jest fajny , ¶miszny i ladny to pokieruj sie swpimsercem......Pozdrawiam Cię sredecznie i zapraszma na moje forum
Kicia91 - Pi± 28 Sty, 2005 14:23
Temat postu:
To sie czuje czy to ten jedyny... Ale sądze że do tego ktory ci sie podoba mozesz czuc miłosc (pisze " możesz " bo nie wiem jak jest ) ale to nie bedzie taka miłośc na całe życie do tego jedynego... Tera może Ci sie tak wydawać ale dopiero za kilka lat (może kilkanaście...) poznasz tego jedynego na całe życie ( chyba że zrobisz kariere w Kosciele Very Happy ) z ktorym bedziesz chciała zostac na zawsze ... A teraz jeśli czujes że to ten jedyny (chociaz to napewno nie on ) to poprostu postaraj sie żeby łaczyło was cos więcej ale potem i tak napewno sprawy sie tak potoczą że poznasz innego i jeszcze innego a teraz Zyj, kochaj i pozwól być kochanym !!! Very Happy
Załamana14 - Sob 29 Sty, 2005 10:34
Temat postu:
Powidzmy że kiciu masz racjęchociaż nie zupelnie , no ale co¶jest w tym..Serdecznie pozdrawiam ....Papapapa.
Anonymous - Sob 29 Sty, 2005 10:34
Temat postu:
czy wy wszyscy musicie odkopywać stare tematy???
Pan_Feanor - Sob 29 Sty, 2005 10:41
Temat postu:
kradziejka napisał/a:
czy wy wszyscy musicie odkopywać stare tematy???
tak :]

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group