Dzieci OnLine

PRZYJAŹŃ MIŁOŚĆ - znowu..kurde

Idda - Pią 22 Kwi, 2005 21:04
Temat postu: znowu..kurde
mam duży problem...bo ja jestem strasznie uczuciowa...i jest taka sprawa,że zakochałam się 2 raz w tym samym chłopaku(Mati) z klasy...nie wiem,czy któraś z Was zna to uczucie,jak za drugim razem się zakocha...bo jak 1 raz,to masz nadzieję,ze moze Cię zauważy itp.,a za drugim po prostu,no...wiesz,że Cię nienawidzi(jak w moim przypadku)i mogłabyś popełnić samobójstwo...ja już raz próbowałam..ale nie tylko z tego powodu...przed chwilą wróciłam z "dyskoteki"...swoją drogą,to było beznadziejnie..miałam takiego doła,że po prostu 1/3 dyskoteki przesiedzialam i przeryczałam na ławce,drugie 1/3 na rozmawianiu,a jeszcze 1/3 na ,kur*wa,stanie i próbowanie tańczyć i trochę na wygłupy...
W pewnym momencie zauważyłam,ze on jest sam(bo tak,to całą dyskotekę był z kolegami) wtedy nawet chciałam do niego podejsć i pogadać na poważnie,ale..ja tak nie umiem!!!Pomóżcie... Crying or Very sad
codi - Pią 22 Kwi, 2005 21:13
Temat postu:
Na to nie ma dobrej rady xD.
Musisz się po prostu przełamać.
Idź na łąke gdzie nikogo nie ma i zacznij się drzeć na cały głos, to naprawde pomaga w nie śmiałości lub zapisz się na chur to też jest dobre biggrin.
Oczywiści są pewne takie niekonwencjonalne sposoby czy inaczej harkorowe sposoby xD.
Np. Ja kiedyś wstydziłem się zagadać do dziewczyn w klasie ale po napiciu się pewnego trunku wszystko się zmieniło i gadałem już z każdym xDD. Oczywiście ci tego nie polecam. Cool
Anonymous - Pią 22 Kwi, 2005 21:18
Temat postu:
Nie polecam tego z piciem skoro Cię nienawidzi... Ja nie widze innej rady tylko się odkochać, wiem, ze moze zła, ale nie widze niczego innego
Kenai14 - Pią 22 Kwi, 2005 21:21
Temat postu:
a ja widzę:
należy z nim pogadać przed tym jak się kompletnie z niego zrezygnuje. Przynajmniej będziesz widziala dlaczego tak jest i czy masz moze jakies szanse Wink
Idda - Pią 22 Kwi, 2005 21:27
Temat postu:
No,bo...jak on leżał na ławce,to co chwila opierał się na łokciu i patrzył na mnie...ale jakoś tak..inaczej...a może mi się tylko wydawało.. Sad w każdym razie mam wrażenie,ze on przy kolegach tylko tak się zachowuje,bo przecież nikt nie może wiedzieć,że np. podoba mu się taki down...chociaż ja jestem brzydka,więc rac zej tak nie myśli.. Sad
ajeczka11 - Sob 23 Kwi, 2005 10:27
Temat postu:
czemu myślisz że jesteś brzydka? każdy ma w sobie to coś! A po za tym może rzeczywiście sie mu podobasz?? Moze on nalezy do osób śmielszych?Musisz go blizej poznać żeby oceniac...
Anonymous - Sob 23 Kwi, 2005 10:39
Temat postu:
no ja sobie wypraszam - ja nie mam w sobie "tego" czegoś
Idda - Sob 23 Kwi, 2005 11:03
Temat postu:
Tsej napisał/a:
no ja sobie wypraszam - ja nie mam w sobie "tego" czegoś

buhaha!!kazdy ma w sobie dziecko xDDDDd sorry,odwala po 4 dniach doła xDDD

Nie no,ale każdy ma w sobie to coś... (muahaha!Nie mogę.. biggrin)
Idda - Sob 23 Kwi, 2005 15:36
Temat postu:
A teraz jeszcze się na mnie kolega obraził...bo on chciał wiedziec,czemu ryczałam i ja podałam linka do tego tematu i on wtedy przestał się odzywać,chociaż do niego pisałam... Sad A ja go lubię w sumie i nie chcę mieć złych kontaktów z nim...w ogóle nie lubie się kłócić z ludźmi!!
ajeczka11 - Sob 23 Kwi, 2005 15:39
Temat postu:
mogłas nie podawać...ALe jeśli już podałaś to trudno...Wytłumacz mu ze to jakieś nie porozumienie...
Idda - Sob 23 Kwi, 2005 16:03
Temat postu:
Ale ja to podałam innemu koledze,jakby co,nie temu,co w temacie... :/ kuuurde... nieporozumienie??Nie lubię w takich spr. kłamać..a zresztą jak wytłumaczyć to "nieporozumienie"??Nie da się,moim zdaniem..
ajeczka11 - Sob 23 Kwi, 2005 16:11
Temat postu:
Jeśli nie lubisz kłamac to moze byc trudno:-D
Kinga - Sob 23 Kwi, 2005 17:36
Temat postu:
Ale czemu ten drugi sie obraził ?
Idda - Sob 23 Kwi, 2005 17:48
Temat postu:
no,właśnie nie wiem...kurde,na prawdę nie wiem biggrin bo przeczytał,że się zakochałam w tamtym?? hehe,nie no,chyba nie..ale już na prawdę nie wiem...
Kinga - Sob 23 Kwi, 2005 17:50
Temat postu:
Moze nie wiem ... mowilas mu ze nie zwiazesz sie z zadnym facetem albo jakies takie zarty Smile ALbo ... on liczył na cos ? biggrin
Idda - Sob 23 Kwi, 2005 18:25
Temat postu:
Kinga napisał/a:
ALbo ... on liczył na cos ? biggrin


o_O...muahaha!!!! Nie eeeeeee :DDDDD wcześniej to nawet się do niego nie odzywałam,bo w przedszkolu i podstawówce i 1 gim. się nienawidziliśmy xDDD właściwie,to zadajemy sie ze sobą od..2 tygodni??Jak nie mniej : P więc raczej nie było okazji,zresztą po co miałabym mu mówić,że nie zwiążę się z nikim??
Anonymous - Sob 23 Kwi, 2005 19:12
Temat postu: Re: znowu..kurde
Idda napisał/a:
mam duży problem...bo ja jestem strasznie uczuciowa...i jest taka sprawa,że zakochałam się 2 raz w tym samym chłopaku(Mati) z klasy...nie wiem,czy któraś z Was zna to uczucie,jak za drugim razem się zakocha...bo jak 1 raz,to masz nadzieję,ze moze Cię zauważy itp.,a za drugim po prostu,no...wiesz,że Cię nienawidzi(jak w moim przypadku)i mogłabyś popełnić samobójstwo...ja już raz próbowałam..ale nie tylko z tego powodu...przed chwilą wróciłam z "dyskoteki"...swoją drogą,to było beznadziejnie..miałam takiego doła,że po prostu 1/3 dyskoteki przesiedzialam i przeryczałam na ławce,drugie 1/3 na rozmawianiu,a jeszcze 1/3 na ,kur*wa,stanie i próbowanie tańczyć i trochę na wygłupy...
W pewnym momencie zauważyłam,ze on jest sam(bo tak,to całą dyskotekę był z kolegami) wtedy nawet chciałam do niego podejsć i pogadać na poważnie,ale..ja tak nie umiem!!!Pomóżcie... Crying or Very sad

1. Wiem, ze to oklepane, ale 99% przemawia za tym, ze nie jestes zakochana. Milosc objawia sie tym, ze odczuwasz ja dopiero po dobrym poznaniu drugiej osoby i takie tam bla bla.
2. Moze zacznij inaczej. Znajdz jego gg, numer komorki, cos, co nie wymagalo by od Ciebie wiekszej odwagi. Moze jezeli dasz mu znak, a on sie zgodzi, to sam sprobuje wziasc sprawy w swoje rece ;]. Jezeli jest to niemozliwe, to coz, odwage musisz w koncu w sobie znalezc.
3. Pamietaj, ze uczucia moga Cie oklamywac. To, ze cos czujesz, nie oznacza wcale, ze jest to szczere uczucie. Im wiecej o tym myslisz, tym bardziej przekonujesz sama siebie, ze to jest prawda. Nie wiem czy mnie rozumiesz ;]
4. Zadnych samobojstw i bla bla. Naprawde troche pecha w mlodszych latach nie oznacza wcale przekleslenia sweo przyszlego zycia. Jestem tego wspanialym przykladem ;]
Kenai14 - Sob 23 Kwi, 2005 19:44
Temat postu:
Oftpost: Ida, co to za typaS? Ja go znam?Smile
mroweczka - Sob 23 Kwi, 2005 21:02
Temat postu:
Kenai14 napisał/a:
Oftpost: Ida, co to za typaS? Ja go znam?Smile

Mati z klasy Cool
Ale to naprawde wychodzi na to,że ten drugi...no wiesz :>
A co do tego pierwszedo-nie wmawiaj sobie od razu,że Cię nienawidzi. Jeśli nie przełamiesz tej bariery to nigdy nic z tego nie bedzie...Dlatego radzę zdobyć numer komórki, gg, meila, wszystko co się da :>.
Idda - Sob 23 Kwi, 2005 21:33
Temat postu:
nie,nie,o Matim to ona wie,bo się z nią kolegujo-przyjaźnię..nie,Aguto?? xD biggrin

PS Da,znasz.Niejaki Grądal : P Mrówa-numer koma mam,gadu mam,ale on jest bardzo rzadko...no i czasem se gadamy w szkole,ale to w grupach xDD
Idda - Czw 28 Kwi, 2005 17:11
Temat postu:
Aaaa!!!!!!Życie jest jednak piękne!! ^^ : P Idę z nim do kinaa biggrin
Shaleniec - Czw 28 Kwi, 2005 18:31
Temat postu:
to w takim razie gratuluje biggrin widzisz, po co bylo sie tak dolowac Razz
pozdro.
Akacja12 - Czw 28 Kwi, 2005 18:47
Temat postu:
Yee Ida to super. biggrin :*
Idda - Czw 28 Kwi, 2005 20:19
Temat postu:
Akacja12 napisał/a:
Yee Ida to super. biggrin :*


No,widzisz??Trza korzystać z akacji..tfu!okazji : P biggrin I podejść,jak jest sam,a nie ,że się wstydzisz z tym Rafałem...weź w ogóle idź = =' nie odzywam się do Ciebie,dopóki też go nie zaprosisz : P biggrin
Akacja12 - Czw 28 Kwi, 2005 20:30
Temat postu:
To masz pecha bo nie zaprosze biggrin
Idda - Czw 28 Kwi, 2005 20:35
Temat postu:
Akacja12 napisał/a:
To masz pecha bo nie zaprosze biggrin


uuu...a cóż to się stało??Odkochałaś się??Nie noooo,chyba nie?? :> To w takim razie ja mogę go za Ciebie umówić ^^
Akacja12 - Czw 28 Kwi, 2005 20:38
Temat postu:
Normalnie zabawne Razz ale ja mam plan... *mogłabyś słonko imię czyjeś ocenzurować? Nie wiadomo kto się szlaja po tym forum Razz
Idda - Czw 28 Kwi, 2005 20:41
Temat postu:
Akacja12 napisał/a:
Normalnie zabawne Razz ale ja mam plan... *mogłabyś słonko imię czyjeś ocenzurować? Nie wiadomo kto się szlaja po tym forum Razz



muahaha! : P Nieee biggrin A jakiż to szczwany plan masz w stosunku do pana R.?? biggrin
Akacja12 - Czw 28 Kwi, 2005 20:43
Temat postu:
Szczegółów moge Ci udzielić jedynie na gg :P

(pliss ocenzuruj :P)
Idda - Czw 28 Kwi, 2005 20:49
Temat postu:
no przeca ocenzurowałam : P biggrin To Ty jestes na gadu??!!I mi nic nie mówisz!!!!!!!!!!???? :[[[[[[[[[[[[[[[[[ Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad : P ;D
Akacja12 - Czw 28 Kwi, 2005 20:55
Temat postu:
Idda napisał/a:
Rafałem
GDZIE???
Kinga - Sob 30 Kwi, 2005 18:42
Temat postu:
Idda napisał/a:
Akacja12 napisał/a:
Yee Ida to super. biggrin :*


No,widzisz??Trza korzystać z akacji..tfu!okazji : P biggrin I podejść,jak jest sam,a nie ,że się wstydzisz z tym Rafałem...weź w ogóle idź = =' nie odzywam się do Ciebie,dopóki też go nie zaprosisz : P biggrin



ROtfl Razz ... jakos nie ocenzurowane biggrin
Akacja12 - Sob 30 Kwi, 2005 21:34
Temat postu:
Ida ;( bo Ci ostrzeżenie dam Razz
Anonymous - Sob 30 Kwi, 2005 22:11
Temat postu:
Moze trochę odbiegne od tematu, ale Ida ... w kim ty w koncu się bujnełas? potter czy ten drugi?
Shaleniec - Sob 30 Kwi, 2005 22:21
Temat postu:
jaki znowu potter? Mad czy ja o czyms nie wiem? Mad
pozdro
Kinga - Nie 01 Maj, 2005 11:27
Temat postu:
Shaleniec potter to nie z forum Razz
Poprostu jak ktos opisuje swoje problemy ... albo sie gada na gg to sie dzup juz wie Smile
Prawie tyle co znajomi w rl <rotfL>
Idda - Nie 01 Maj, 2005 18:13
Temat postu:
nooo/.. biggrin wiecie,ile mi się aktualnie facetów podoba?? :O chyba z ...<liczy> 5?? biggrin A codo Matiego,to chyba jednak nie pójdę z nim do kina..ale Kur*wa muszę z nim szczerze pogadać,bo ja już nie wiem,komu wierzyć : P

PS Mam chyba słabość do imienia Mateusz biggrin (Potter też takie ma biggrin)
nasty_girl - Nie 01 Maj, 2005 18:22
Temat postu:
Idda no to chyba w zadnym nie jestes naprawde zakochana.. czy tam zauroczona..
Idda - Nie 01 Maj, 2005 18:36
Temat postu:
nie noooo Razz jak mogłas tak powiedzieć?? xDDD biggrin nie no,ale w Matim to było najpierw jakieś 2 miechy,ale dostałam "kosza".że tak powem : P nawet tremat o tym założyłam..a teraz w nim znowu i już...3 miechy? xD biggrinA w Potterze to łohohooooo i jeszcze dłużej xDDD Na pewno rok biggrin
nasty_girl - Nie 01 Maj, 2005 19:24
Temat postu:
bo nie moze sie komus podobac tyle osob naraz.. zakochac sie to jest cos wyjatkowego, a nie cos co czujesz do kilku chlopakow..
Idda - Nie 01 Maj, 2005 19:58
Temat postu:
nasty_girl napisał/a:
bo nie moze sie komus podobac tyle osob naraz.. zakochac sie to jest cos wyjatkowego, a nie cos co czujesz do kilku chlopakow..


Ehh...PODOBAĆ SIĘ może...jeśli ktoś mi się podoba,to znaczy,ze jest dla mnie atrakcyjny seksualnie,czy tam wyglądowo,mniejsza : P biggrin No,a zakochac się znaczy ...tu juz będzie trudniej biggrin nie no,to znaczy,że po prostu dobrze mi się przebywa z tym kimś,podoba mi się z wyglądu i charakteru i,ze serce mi mocniej bije na jego widok.. biggrin (wiem,że głupio wytłumaczyłam,ale coż.. : P)
Napastnik - Nie 01 Maj, 2005 20:11
Temat postu:
Idda napisał/a:
zakochac

Pamiętaj tylko aby nie nadużywać tego słówka...
panienka_wierzba - Nie 01 Maj, 2005 22:59
Temat postu:
oj ja tez mam do mateuszow Wink
hyhy
Kinga - Pon 02 Maj, 2005 13:02
Temat postu:
Mateusz ładne imie :>
Znam paru Mateuszów biggrin
nasty_girl - Pon 02 Maj, 2005 14:16
Temat postu:
tez znam paru.. ale jakos tak dziwnie ze zaden z nich nienalezy do moich blizszych znajomych.. nie kwalifikuja sie ze tak powiem.. :d
Idda - Pon 02 Maj, 2005 15:56
Temat postu:
hehehe biggrin wiecie co?? ^^ Widzialam Marcina Bosaka ^^ jechał przez Gdynię w samochodziku jakimś : P biggrin

PS A ja znam mało,ale prawie każdy kiedyś mi się podobał albo tera biggrin
panienka_wierzba - Wto 03 Maj, 2005 21:47
Temat postu:
kto to Marcin Bosak?
Idda - Wto 03 Maj, 2005 22:36
Temat postu:
panienka_wierzba napisał/a:
kto to Marcin Bosak?


o.O : P biggrin Gra w "M jak miłość" Kamila ..buhehehe biggrin

PS Chyba nie pójdę z nim do kina,a na pewno nie we dwójkę.. Sad : P XD
panienka_wierzba - Sro 04 Maj, 2005 09:22
Temat postu:
Kamila?
a który o?
Anonymous - Sro 04 Maj, 2005 15:43
Temat postu:
Idda napisał/a:
panienka_wierzba napisał/a:
kto to Marcin Bosak?


o.O : P biggrin Gra w "M jak miłość" Kamila ..buhehehe biggrin


OOOOOOOOOOOOOOOUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU ^^
Czemu pozwoliłaś mu odjechać? :> Wink

Co do Mateuszów... znam dwóch, jeden to mój kochanek :* (haha Razz jest ode mnie o rok młodszy... i o głowe mniejszy Wink) a drugi kolega z którym mam schizy :>
#fallen_angel# - Sro 04 Maj, 2005 16:09
Temat postu:
ale skad do licha wiesz ze on cie nienawidzi???ja ci radze tak: jezeli jesteś niesmiałą itp. to szrób wsród chłopaków ankiete "co sądzisz o mnie" lub o kilku tam jakiś\chś osobach(w tym ty).i mozesz sie dowiedzieć czy cie lubi itp.^^
Idda - Pią 06 Maj, 2005 20:35
Temat postu:
ee....zadzwoniłam do niego...nie lubi mnie,bo jestem walnięta...to znaczy...a...mniejsza,wszystko mi wisi...zawsze czułam się niedoceniona i niekochana,a teraz odczuwam to jeszcze bardziej...


kur*wa...nie mogę przestać...dzisiaj na wf'ie się poryczałam tylko dlatego,że on się patrzył,a ja nie mogłam przebić piłki przez siatkę... :/ może ktoś ma receptę na odkochanie się,jesli kogoś widzi się codziennie po 4,5 godzin na każdej lekcji i przerwie? Sad Ja już nie mogę! Dzisiaj omijałam go wielkim łukiem i jak tylko stał bliżej,to się odsuwałam...nie wiem,czemu...a wcale nie chciałam,ale ja już taka jestem... "dumna"... :/ pomóżcie...

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group