Dzieci OnLine

PRZYJAŹŃ MIŁOŚĆ - PRZEPROSINY :(:(

misiaczek19 - Pon 24 Paź, 2005 21:55
Temat postu: PRZEPROSINY :(:(
Witam! Tym razem krotko! Nie dawno zrobiłam cos przez co moja najlepsza przyjaciólka nie ma ochoty ze mna rozmwaic i wogole nie chce mnie widzie! przyznaje że popełniłam wielki bład!! cche ją przeprosić, ale w troche inny sposub, nie napisac sms ze słowem przepraszam, albo liścik w szkole! Myslałam o czym co by ją ruszyło i żeczywiscie by wybaczyła!! Macie jakiś pomysł?? No nie wiem moze wysłąć pizze z napisem nie złosc sie albo przepraszam??

Co wy na to?? A moze macie swoje propozycje?? moze tez byliscie w takiej sytuacji i co zrobiliscie??
Anonymous - Pon 24 Paź, 2005 21:59
Temat postu:
Moze lepiej pogadac w cztery oczy?

Gosh...pizze,lisciki,srutututu.Nie mozna porozmawiac?
misiaczek19 - Pon 24 Paź, 2005 22:19
Temat postu:
Gdyby to było możliwe to bym bardzo chetnie to zrobiła!! Tylko powiedz mi jak prtzekonac kogoś bardzo upartego kto Ci napisal że nie ma ochoty na rozmowe i koniec! nie ma ochoty i siły na tą rozmowe!! No to co bys zrobił/a
Anonymous - Pon 24 Paź, 2005 22:26
Temat postu:
Powiedzialbym,ze chce porozmawiac jak z czlowiekiem,a jak nadal bedzie uparta,to sprobowalbym pozniej,gdy zlosc i emocje nieco opadna...
misiaczek19 - Pon 24 Paź, 2005 23:03
Temat postu:
Znam ja jej tak szybko nie przejdzie! jest bardzo uparta!! Poza tym ma powod!! I naprawde nie chce ze mna rozmwaic! Wiec jak jest jakis inny sposob żeby ja przeprosic! To bardzo chciałabym go znać!!
owca - Wto 25 Paź, 2005 20:27
Temat postu:
Hmm tu rzeczywiscie moze nie wystarczyc slowo przepraszam, moze najpierw zastanow sie co bys chciala jej powiedziec i wytlumacz jej szczerze dlaczego tak zrobilas moim zdaniem tylko szczera rozmowa moze pomoc a zeby ja zachencic do tej rozmowy to juz trzeba jakiegos fajnego pomyslu Razz to juz twoja inwencja Razz zycze powodzenia itzrymam kciuki bo jesli to prawdziwa przyjaciolka to na pewno przebaczy Smile
Anonymous - Wto 25 Paź, 2005 20:43
Temat postu:
wyraź skruchę,powiedz ze ci przykro,ze to bylo z emocji [o ile to bylo z emocji..szkoda ze nie napisalas co zrobilas to moze by bylo latwiej nam pomoc Ci],ze nie chcesz stracic przyjaźni,przepraszasz,wiecej sie nie powtorzy.Ale wszystko musi byc ze szczerego serca i nie byc sztuczne.
Lisciki,sms,gg-odpadają,Nie bedzie wiedziala czy naprawde wyrazasz skruche.W gre wchodzi tylko spokojna rozmowa w 4 oczy.
Anonymous - Wto 25 Paź, 2005 21:02
Temat postu:
... a jeżeli koleżanka nie chce rozmawiać, to uszanuj to. Odczekaj aż jej minie, spokojnie i cierpliwie. Nie nalegaj ani nie bądź nachalna, bo to tylko spowoduje, że nie zdecyduje się na tą rozmowę.
misiaczek19 - Wto 25 Paź, 2005 21:42
Temat postu:
Ale ja wiem że ona nigdy nie powie że chce o tym pogadac, znam ja i wiem to!! SadSad Dlatego chciałam ja jakos zachecic jak pisaliscie wczesniej SadSad Jest uparta i skoro to z mojej winy to nie wyciagnie pierwsza reki!! Ja musze cos zrobić, mino że juz prubiwałam!!

GABRA! Bardzo chetnie bym napisała co zrobiłam ale boje sie na forum to pisac! Może jakis inny kontakt??

Owca: Własnie wiem że jakis fajny pomyłs moze mnie uratowac i pomoc!! Tylko własnie nie wiem jaki! liczyłam że mi pomozecie tez w tym!!

Teraz już nie wiem co robic! Niektorzy mowia zeby pogadac w 4 oczy i szczerze, a niekotrzy żeby dac spokuj i czekać, ale z drugiej strony jak długo miałabym czekac?? Skoro własciwie wiem ze sie nie odeziwe!!
Anonymous - Wto 25 Paź, 2005 22:09
Temat postu:
3933934.moje gg.
Anadriel - Wto 25 Paź, 2005 22:17
Temat postu:
A po co całe te cyrki z robieniem afery i wogóle. Może jeszcze zwołaj parade w waszym miescie i przejdź pod jej oknami spiewajac "Przepraszam!!" do mikrofonu... daj spokój, takich jazd można więcej, wynajmnij samolot z ciągnącym się za nim napisem "Przepraszam Cię XXXXXXX"? Rolling Eyes Najlepszym rozwiązaniem jest pogadanie, przypnij ja do muru, powiedz WSZYSTKO co CI leży na serduchu, wytłumacz czemu to zrobiłaś co CIę ciągnęło do tegop ,poproś ją żeby się postawiła w Twojej sytuacji, poczuła się jak Ty, bo Ty stanęłaś na jej miejscu i dostrzegłaś jak głupi był Twój błąd i jak bardzo go żałujesz i chcesz tylko i wyłącznie ja odzyskać... powiedz to co czujesz, tu nie potrzebne są kwiaty, jakieś pierdułki tylko zwykłe szczera rozmowa, bo nie ważny jest przedmiot tylko uczucie drugiego człowieka.... Embarassed
Pozdrawiam Kwiat
misiaczek19 - Wto 25 Paź, 2005 22:30
Temat postu:
gdyby to było takie proste SadSad Co mam zrobic skoro napisała mi wyraznie nie raz że nie chce ze mna rozmwiac?? i koniec! tak napsiała!! To co mam zorbic??
Kinga - Wto 25 Paź, 2005 22:34
Temat postu:
Wnioskujac z nicku niekoniecznie trafnie myslalabym ze masz 19 lat

a nie umiesz po ludzku rozwiazac problemu ?

przeciez wszyscy Ci pisza :/ nie musi rozmawiac wyslucha Cie i wtedy moze jej sie cos odmieni = =
misiaczek19 - Wto 25 Paź, 2005 22:49
Temat postu:
tak pewnie pojde do niej wyciagne za fraki i powiem słuchaj, bo wyrzuce cie przez okno!

Mam ja zmusic??
Kinga - Wto 25 Paź, 2005 23:21
Temat postu:
Powiedz zeby CIe wysluchala nie musi rozmawiac neich tylko wyslucha ...
misiaczek19 - Wto 25 Paź, 2005 23:27
Temat postu:
a wiesz czego sie najbardziej boje?? Że nawet jak mnie wysłucha, albo po tym jak do niej przyjde to mi powie że to już nie ma sensu, żebym dała sobie spokuj itd... Strasznie sie tegto boje!!
I wątpie że to dałoby cos!! Nawet nie wiem czy umiałabym cos powiedziec SadSad
nie jestem najlepsza w gadkach takich gdzie tykko ja mowie :/:/
Anonymous - Wto 25 Paź, 2005 23:34
Temat postu:
Moze warto po prostu SPROBOWAC zamiast bez przerwy sie mazac i desperowac?

Jak ja nie lubie takiego niezdecydowania...
misiaczek19 - Wto 25 Paź, 2005 23:38
Temat postu:
Ja jestem niezdecydowana bo wiem ze nie chce ze mna rozmawiac, a skoro nie chce tego to nie wyciagne jej sila z domu!! Żeby ja ugłaskac nie wystarczy napisac jej w sms przepraszam!! To co innego??
Anonymous - Wto 25 Paź, 2005 23:43
Temat postu:
POROZMAWIAC? :S
misiaczek19 - Sro 26 Paź, 2005 00:00
Temat postu:
A JAK NIE CHCE?????? Co siła mam z nią rozmawiać??
Kinga - Sro 26 Paź, 2005 17:22
Temat postu:
Na sile poprowadzic monolg :/
Jedyna rada daj sobie spokoj z dziecinnymi zagrywkami jakies pizze or sth z napisami bla bla
misiaczek19 - Sro 26 Paź, 2005 20:03
Temat postu:
To mam isc poprostu jakby nigdy nic i z nia pogadac??!! Nawet jak nie chdce??
Anonymous - Sro 26 Paź, 2005 20:47
Temat postu:
Nie,koniecznie jakos to udziwnij,najlepiej idz do niej na rzesach...

Litosci.
Blanka - Sro 26 Paź, 2005 22:23
Temat postu:
Przyznaj się do błędu, powiedz, że ci przykro, że nie chcesz stracić takie przyjaciółki, że ci głupio... Może ty po prostu boisz się powiedzieć jej prosto w oczy, że to twoja wina, dlatego ciągle mówisz "ja ją znam, ona jest uparta". Pokaż jej, że naprawdę ci na niej zależy, a o ile to prawdziwa przyjaciółka i ceni tą przyjaźn to wybaczy ci.
misiaczek19 - Sro 26 Paź, 2005 23:01
Temat postu:
nie boje sie przyznac do błedu bo juz sie przyznałam jej!!! Bo je sie tego co mi powie nawet jak jej to wyjaśnie! Boje sie tego ze powie wiesz co to juz nie ma sensu, dajmy sobie spokuj! tego sie boje SadSad
Anonymous - Sro 26 Paź, 2005 23:12
Temat postu:
Przeciez sie nie przekonasz,dopoki z nia nie porozmawiasz...
Anonymous - Czw 27 Paź, 2005 09:21
Temat postu:
Panikujesz.
To też człowiek. Co prawda wątpię, żeby po tej rozmowie było jak w filmie, że rzucacie się sobie na szyję... ale naprawdę nie musisz obmyślać czarnych scenariuszy.

Cytat:
Bo je sie tego co mi powie nawet jak jej to wyjaśnie! Boje sie tego ze powie wiesz co to juz nie ma sensu, dajmy sobie spokuj! tego sie boje

Trzeba było myśleć wcześniej. Takie ciągłe gadanie, że się boisz działą tylko na Twoją niekorzyść - bo z tym zwlekasz.
misiaczek19 - Czw 27 Paź, 2005 11:18
Temat postu:
Obyście mieli racje! Sprubuje z nia pogadac, nawet jesli nie chce ale co z tego wyniknie to nie wiem!! Napisała sms dzisiaj! Że jesli przeszkadza mi jej oboecnosc w szkole to nic na to nie pordzi, ale to ze ja nie chodze to świadczy o tym że jestem nie dojzała i mam sie zastanowic!! Nie wiem jak ma go odebrac!! Pozniej długo nie odpisywala na mojego sms po czym napisała że sory, myslała ze nie chodze bo nie chce sie z nia widziec!! I znowu cisza!!

[ Dodano: Pią 28 Paź, 2005 23:09 ]
To juz koniec Koniec przyjaźni koneic wszystkiego Byłam dzisiaj u niej! Pod domem, akurat wychodziła z auta i poszła do dodmu kiedy przyjechałam! Napisała czy moze wyjsc na chwile, odpisała że ma duzo roboty i nie ma czasu, odpisała ani na chwile? to napisala że sory, ale jest padnieta i nie ma czasu!! Wieec co?? koniec prawda?? Nie umiem dac sobie rady Wszystko sie zawaliło!! Co teraz mam robic?? Widzisz jeszcze jakąs nadzieje??
PeGaZ2000 - Pią 28 Paź, 2005 23:20
Temat postu:
Trudno powiedziec!! Widac że tobie bardzo zależy!! Być moze ona nie zasługuje na twoją przyjaźń!! Ale walcz, nie poddawaj sie!! Wydaje mi sie że cos musi sie kryć za tym że nie chciala dzisiaj z Toba rozmawiac!!!
misiaczek19 - Nie 30 Paź, 2005 12:20
Temat postu:
POMOZCIE!! Poradzcie mi coś do tego co napisałam wcześniej. [po tym jak bylam u niej]
Anonymous - Nie 30 Paź, 2005 12:45
Temat postu:
Jeżeli ona nie chce to jej nie zmusisz. Wszystko skończone.
misiaczek19 - Czw 03 Lis, 2005 22:41
Temat postu:
naprawde tak myslisz?
czemu??
Ja do końca mam nadzieje, mimo że one z dnia na dzien maleją!! SadSad Juz naprawde nie mam siły, czasem ma takiego doła i załamke ze nie wytrzymuje, bo nie raz jak napsize jakiegos sms to wszystkiego sie odechce!! Ale skoro mi zalezy to chyba musze walczyc prawda?
Anonymous - Pią 04 Lis, 2005 08:14
Temat postu:
jezeli Ci bardzo zalezy to walcz Smile ale naprawde skutecznie i z wiarą ;]
Anonymous - Sob 05 Lis, 2005 10:54
Temat postu:
czemu tak mysle? bo wiem jak jest.
nikogo nie zmusisz do przyjazni, nie zmusisz do wybaczenia Ci. jesli nie chce z Toba rozmawiac to to uszanuj, bo im wiecej sie przy niej krecisz tym bardziej ja zniechecasz [[cenzura] ja to].
misiaczek19 - Sob 05 Lis, 2005 11:58
Temat postu:
chyba Nie ebdzie tak jak było, ale jak bede widziała że ona sie teraz przyjaźni z tą drugą, to sie załamie! Teraz mi ciezko jak widze je jak sie śmieja gadaja itd... Dzisiaj w szkole widziałam że ja ja chyba juz wogole nie obchodze! Bardzo bolała mnie głowa i płakałam chyba miałam załamanie strasznie płakałam w skzole, jako że dzisiaj sobota to było mało osob, byłam ja i one dwie! Płakałam, ta dziewczyna o kotra jestem zazdrosna mowiła żebym ejchała do domu, żebym dzowniła po mamei itd... A ona mimo że widziała że płacze, że źle sie czuje, nie przejeła sie, zacowywała sie normalnie, smiała sie gadała z innymi a tamta mnie pocieszała! Nie wiem czy robiła to specjalnie żeby pokazac cos, czy naprawde ma juz całkiem mnie gdzies!! Pojechałam do domu i nawet nie napisali czy dojechałam ( A tak chciałam z nia dzisiaj pogadać!! Tylko chyba i tak mis ie nie uda, bo jak widziałam jej mine nawet jak płakałam to zaczynam sie bać!

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group