Dzieci OnLine

INNE PYTANIA - homoseksualiści

banan - Wto 19 Sie, 2003 21:47
Temat postu: homoseksualiści
chcem poruszyć temat homoseksualistów (zarówno mężczyzn jak i kiobiet)
piszcie co uważacie na ich temat, czy powinni mieć prawo do pobierania się i czy w ogóle w polsce powinno zalegalizować takie związki itp. itd. Question
Anonymous - Wto 19 Sie, 2003 21:58
Temat postu:
Homoseksualiści to normalni ludzie. Kochają inaczej, ale to nie ich wina! Nie wiem, czemu tak wielu ludzi ich nie toleruje. Znam kilku gejów - to bardzo mili i głębocy chłopcy. A co do związków nie mam zdania.
Lilly - Sro 20 Sie, 2003 09:06
Temat postu:
Moim zdaniem, to jest nienormalne zachowanie normalnych ludzi (ale to ujęłam, nie Wink ). Nie wiem, dlaczego to robią...dla szpanu czy z miłóści?
Anonymous - Sro 20 Sie, 2003 11:39
Temat postu:
Według mie to w sumie normalne jak niektórym kobietą mogą podobać się mężczyźni, to dlaczego innym nie mogą podobać się kobiety. Ja nie mam nic przeciwko homosexualistą. Słyszałam kiedyś, zę dla takich ludzi bardziej tolerancyjni są ludzie w większych miastach niż w małych miasteczkach czy wsiach.
Narvana - Sro 20 Sie, 2003 11:45
Temat postu: .....
ja tam nic przeciwko nie mam....w klasie do nas chodzi taki Radzio on sie jak gej troszke zachowuje ale on jest fajny taki smieszny troszke upierdliwy ale fajny....no ale chyba gejem nie jest bo w tym wieku tego jeszcze sie nie da za bardzo okreslic czy bedzie sie homo czy bi....
sandra - Sro 20 Sie, 2003 16:38
Temat postu:
Flower homoseksualisci sa normalnymi ludzmi tak jak my wszyscy. jedyne co ich od nas rozni to orientacja sexualna. mysle ze powinni mieć prawo do pobierania sie i w ogole... Flower
alicja00 - Sro 20 Sie, 2003 19:36
Temat postu:
Moim zdaniem jeśli chcą to niech zawierają związki małżeńskie. Niestety Polska jest krajem nietolerancyjnym i jeszcze bardzo długo takie związki nie zostaną zaakceptowane przez społeczeństwo. Jeśli chodzi o adopcję dzieci przez takie związki to jestem przeciw. Ponieważ moim zdaniem dziecko wyrastające w takiej rodzinie będzie miało fałszywy obraz rzeczywistości i jakieś skrzywienie psychiczne. Zresztą czasem się mówi "ja chcę stworzyć w przyszłości taką rodzinę w jakiej się wychowałem". Takie dziecko nie będzie znało tak na prawdę znaczenia co to jest rodzina.
Anonymous - Czw 21 Sie, 2003 15:12
Temat postu:
alicja00 napisał/a:
Moim zdaniem jeśli chcą to niech zawierają związki małżeńskie. Niestety Polska jest krajem nietolerancyjnym i jeszcze bardzo długo takie związki nie zostaną zaakceptowane przez społeczeństwo. Jeśli chodzi o adopcję dzieci przez takie związki to jestem przeciw. Ponieważ moim zdaniem dziecko wyrastające w takiej rodzinie będzie miało fałszywy obraz rzeczywistości i jakieś skrzywienie psychiczne. Zresztą czasem się mówi "ja chcę stworzyć w przyszłości taką rodzinę w jakiej się wychowałem". Takie dziecko nie będzie znało tak na prawdę znaczenia co to jest rodzina.

No cóż to jest temat do dyskusji. Mogę dodać do tej wypowiedzi, że takie dziecko będzie miało większą szansę na zostanie homosexualistą. Ponieważ nie będzie tego uważało za żadne skrzywienie. A po za tym, jak już zostało napisane Polska jest nietolerancyjna i to dziecko przeżywało by straszną katusze w szkole gdyby się o tym dowiedziano.
deg - Czw 21 Sie, 2003 17:25
Temat postu:
Wywalam temat z dojrzewania i wrzucam do "Wszystkie inne"

Moim zdaniem homoseksualiści w żaden sposób nie powinni wychowywać dzieci (adopcja, sztuczne zapłodnienie itp).
Dzieci potrzebują zarówno kobiety jak i mężczyzny do wychowania - każdy z rodziców uczy dziecko innego spojrzenia na świat, uczy go spraw istotnych dla danej płci. Kiedy oboje rodziców są tej samej płci, wówczas dziecko nie jest wychowywane prawidłowo.

A mój stosunej do homoseksualistów jest raczej chłodny - jeśli lubią, niech będą ze sobą, ale niech nie krzywdzą dzieci udając rodzinę.
Marcinek - Czw 21 Sie, 2003 19:41
Temat postu:
Ja gdzieś czytałem, że homoseksualizm, to choroba, z której można wyjść. Napewno homoseksualiści nie powinni mieć możliwości brania ślubów i posiadania dzieci. Tak teoretycznie, to ja ich toleruje, ale szczerze mówiąc, to budzą we mnie obrzydzenie. Pewnie zaraz polecą opinie, jaki ja jestem nietolerancyjny, ale to froum jest po to, żeby wyrażać swoje zdanie...
ToJa - Wto 26 Sie, 2003 19:03
Temat postu:
A dlaczego mają nie brać ślubów? Jeśli chcą być razem to niech będą. Możliwe, że w takim związku będzie więcej miłości i szacunku.
Co do dzieci... Absolutnie nie. To mi się nie podoba. Zgadzam się z degiem (prawie), że musi być kobieta i mężczyzna. A te prawie to zwierzątko biggrin Podobno dzieci lepiej się rozwijają jeśli są wychowywane w domu gdzie są zwierzęta.
Anonymous - Czw 28 Sie, 2003 16:15
Temat postu:
Koral napisał/a:
Ja gdzieś czytałem, że homoseksualizm, to choroba, z której można wyjść.

Jak mozna z tego wyjść? Przecież to już chyba kwestia psychiki i człowiek rodzi się homoseksualistą... Nie wiem czy można sobie zmienić orientację seksualną...
Gościówa - Pią 29 Sie, 2003 11:35
Temat postu:
wg. mnie homosexualiści to normalni ludzie. Nie ich wina ze urodzili ise tacy a nie inni. Polska jest krajem nietolerancyjnym. Ci ludzie chca życ normalnie !! To nie jest zadna choroba z której da sie wyjśc...nie da sie i tyle...zakochują sie w osobach płci tej samej i to nie jest zadne szpanersttwo...jestem za tym zeby mogli brac slub i zyc razem ale niech nie maj dzieci.
Nemeia - Pią 29 Sie, 2003 16:07
Temat postu:
Wcale nie udowodniono ze homosexualizm jest genetyczna choroba a nie skrzywieniem psychicznym... Naukowcy wciaz nad tym pracuja.
Nie mam nic przeciwko homosexualista... Mamy kafejke internetowa ktora znajduje sie w samym srodku homosexualnej dzielnicy Toronto. Pracowalam z nimi przez dlugi czas, zaprzyjaznilam sie z niektorymi... Nie mam nic przeciwko, dopuki nie zabieraja sie za wychowywanie dzieci. Slub? Prosze bardzo! Dzieci??? Nie, nie i jeszcze raz nie!!!
Iśka - Pią 29 Sie, 2003 16:49
Temat postu:
Ja też nie mam nic przeciwko homosexualistom, ale dopóki się za bardzo nie ujawniają. Szczerze powiedziawszy to wedłóg mnie nie powinni się starać o prawo do małżeństwa... przecież to głupie !
A już zwłaszcza nie lubię ich jeżeli chcą wychowywać dziecko ! To skazanie dziecka na nienormalność ! Kiedyś czytałam w gazecie, że dziecko wychowywane w rodzinie homosexualnej jest skazane na homosexualizm... przecież to okropne ! Może to dziecko chciałoby żyć w normalnej rodzinie i chciałobybyć normalne !

Ja bym chciała, żeby homosexualiści żyli tak jak żyli do tej pory ("na kocią łapę") i nie mieli prawa do wychowywania dzieci ! No cóż są jacy są i nie mogę wszystkiego robić, tak jakby byli normalni ! Przecież to tak jak by się miało złamaną prawą rękę. Jak się ma złamaną prawą rękę, to trzeba się wyrzec np: pisania, bo poprostu nie można tego robić.

Nie wiem, czy do końca mnie zrozumieliście, ale wytłumaczyłam swoje zagmatwane myśli najlepiej jak potrafiłam Very Happy .
Gościówa - Pią 29 Sie, 2003 18:37
Temat postu: homoseksualizm
Iśka mówi że homoseksualista to jest osoba którą można porównać do człowieka ze złamana prawą ręką...musi on sie wyżec pewnych rzeczy np. pisania...ale przeciez może nauczyc sie pisać lewa ręką tyle że to pismo będzie mniej wyraźne...zmierzam do tego żebyście nie potępiali takich osób. Czemu mają sie nie ujawiniąc żyć w ukryciu?? Niech żyją jak normalni ludzie !! Mogą brac ślub bo to ułatwia wiele spraw. Jesli sie kochaja to niech będą razem. W niektórych krajach ulegalizowali wychowywanie dziewci przez homoseksualistow...hmm...duzo sie nad tym zastanawialam...dziecko homoseksualistow niekoniecznie tez sie nim stanie w przyszlosci..oile postaraja sie je dobrze wychowywać...tylko ze trudno jest to zrobic w przypadku gdy oboje rodzicow jest tej samej płci..hmm...homoseksualiści z jednej strony mogli by mic dziecko...nawet jesli wyrósł by z niego homoseksualista to co z tego? Przeciez oni nikomu nie przeszkadzają...ale z drugiej strony staram sie postawic w sytuacji tego dziecka...przezywalo by horror...wysmiewaliby sie z niego w szkole i na podworku...nie wszyscy sa tolerancyjni...jednak jestem na nie za wychowyaniem dzieci przez homoseksualistow ale wszystkie inne rzeczy powinni móc robic...jak normalni ludzie...ale co do tego ze homoseksualizm to choroba która da sie wyleczyc to sie nie zgadzam!! to tak jakbyscie chcieli zmusic normalną dziewczyne zeby sie odkochala w jednym chlopaku i zakochala w drugim.
Xesquio - Pią 29 Sie, 2003 18:59
Temat postu:
Niamam nic do takich. To są normalni ludzie tylko mają inną orientacje niż normalni. A co do ślubu to mam zastszeżenia. Jeśli 2 kobiety pobiorą sie i np: adoptują dziecko to to dziecko jest skazane na pogarde i będzie pośmiewiskiem.
deg - Pią 29 Sie, 2003 20:16
Temat postu:
Zdecydowanie jestem przeciwny wychowywaniu dzieci przez homoseksualistów. Tu nie chodzi o to, że dziecko też może być homoseksualistą. Po prostu dziecko potrzebuje rodziców obu płci do wychowania - każda z płci ma swoje charakterystyczne cechy (np. mężczyźni bardziej pilnują dyscypliny, kobiety są bardziej uczuciowe itp) i w inny sposób przygotowuje dziecko do życia. Dziecko wychowane przez dwóch ojców lub dwie matki ma mniejsze szanse na normalne życie i stworzenie normalnego związku (niezależnie czy homo- czy heteroseksualnego).
Nemeia - Pią 29 Sie, 2003 22:11
Temat postu:
Gdyby zgodne z natura bylo to ze homosexualisci moga miec dzieci... to by je sobie mogli robic sami... To jest moje zdanie!
girl_in_black - Sob 30 Sie, 2003 15:23
Temat postu:
Deg masz rację z tym że nie powinni oni adoptować dzieci, ale jeśli sa to 2 kobiety, które zupełnie nigdy nie czuły nic do mężczyzn, a chciałyby bardzo wychowywać dziecko to co mają robić? Mają być może ciągle pogrążone w smutku, bo nie mogą mieć dzieci a zmężczyznami bo z mężczyznami i tak im nie wyjdzie. A co do pobierania się przez homoseksualistów jestem temu przeciwna Exclamation
magda_ns - Sob 30 Sie, 2003 15:26
Temat postu:
Wiecie ja nie mam nic przeciwko homo ale no to troche sprzeczne z naturą
Jak widze dwie dziewczyny całujące sie to troche mnie obzydzenie bierze.
Ale przeciesz każdy ma prawo kochać no nie???
Więc jak chcą to niech sie pobierają Very Happy
Xesquio - Sob 30 Sie, 2003 16:00
Temat postu:
~magdzior~ napisał/a:
Wiecie ja nie mam nic przeciwko homo ale no to troche sprzeczne z naturą
Jak widze dwie dziewczyny całujące sie to troche mnie obzydzenie bierze.
Ale przeciesz każdy ma prawo kochać no nie???
Więc jak chcą to niech sie pobierają Very Happy

Niechce cie poprawiać ale zrobiłąś wielki błąd. Otóż napisałaś homo zamiast homosexualiści a to jest duża różnica Wink
Druh Paweł - Pią 05 Wrz, 2003 09:38
Temat postu:
deg napisał/a:
Zdecydowanie jestem przeciwny wychowywaniu dzieci przez homoseksualistów.


Deg wielu homoseksualistów wychowuje dzieci czy Ci się to podoba czy nie. Nie wszyscy ujawniają swoje preferencje i na przykład zakładają rodziny. Rozumiem, że chodzi Ci o sytuacje gdy homoseksualni partnerzy wychowują dzieci. No cóż, wydaje mi się, że cała sprawa ma raczej medialny charakter i służy jedynie tym środowiskom, które homoseksualizmu nie akceptują i wykorzystują to do "świętej wojny ze zboczeńcami".
Prowadzisz to forum z Nemeią dobrze, ale musisz mieć świadomość wielkiej odpowiedzialności, jaka na tobie spoczywa. Zdobyłeś zaufanie i jesteś autorytetem dla wielu forumowiczów.
Kształtujesz światopogląd młodych ludzi.

Nemeia napisał/a:
Gdyby zgodne z natura bylo to ze homosexualisci moga miec dzieci... to by je sobie mogli robic sami... To jest moje zdanie!


Jeszcze nie tak dawno homoseksualistów wtrącano do więzień a w niektórych stanach USA robi się to nadal w przekonaniu, że homoseksualizm jest sprzeczny z naturą.
Jest to o tyle śmieszne, że cały cywilizowany świat zarzucił ten pogląd.
Z jednej strony czytam tu o akceptacji i tolerancji a z drugiej strony takie "wstawki".
Powinniście być konsekwentni.

A teraz moje zdanie na ten temat.
Świat, modele związków międzyludzkich, rodzin, stosunków społecznych zmieniają się na naszych oczach, czy nam się to podoba czy nie.
Już starożytni ubolewali nad upadkiem obyczajów, a jednak niewielu byłoby w stanie zaakceptować taki świat jak wtedy?
Może jednak nie wszystko jest takie oczywiste jak się na początku wydaje? Wink

Pozdrawiam.

Druh Paweł
Gościówa - Pią 05 Wrz, 2003 15:27
Temat postu:
Druh Paweł napisał/a:
deg napisał/a:
Zdecydowanie jestem przeciwny wychowywaniu dzieci przez homoseksualistów.


Deg wielu homoseksualistów wychowuje dzieci czy Ci się to podoba czy nie. Nie wszyscy ujawniają swoje preferencje i na przykład zakładają rodziny. Rozumiem, że chodzi Ci o sytuacje gdy homoseksualni partnerzy wychowują dzieci. No cóż, wydaje mi się, że cała sprawa ma raczej medialny charakter i służy jedynie tym środowiskom, które homoseksualizmu nie akceptują i wykorzystują to do "świętej wojny ze zboczeńcami".
Prowadzisz to forum z Nemeią dobrze, ale musisz mieć świadomość wielkiej odpowiedzialności, jaka na tobie spoczywa. Zdobyłeś zaufanie i jesteś autorytetem dla wielu forumowiczów.
Kształtujesz światopogląd młodych ludzi.

Nemeia napisał/a:
Gdyby zgodne z natura bylo to ze homosexualisci moga miec dzieci... to by je sobie mogli robic sami... To jest moje zdanie!


Jeszcze nie tak dawno homoseksualistów wtrącano do więzień a w niektórych stanach USA robi się to nadal w przekonaniu, że homoseksualizm jest sprzeczny z naturą.
Jest to o tyle śmieszne, że cały cywilizowany świat zarzucił ten pogląd.
Z jednej strony czytam tu o akceptacji i tolerancji a z drugiej strony takie "wstawki".
Powinniście być konsekwentni.

A teraz moje zdanie na ten temat.
Świat, modele związków międzyludzkich, rodzin, stosunków społecznych zmieniają się na naszych oczach, czy nam się to podoba czy nie.
Już starożytni ubolewali nad upadkiem obyczajów, a jednak niewielu byłoby w stanie zaakceptować taki świat jak wtedy?
Może jednak nie wszystko jest takie oczywiste jak się na początku wydaje? Wink

Pozdrawiam.

Druh Paweł


W większości tego co powiedziałeś jest racja. Takie dzieci mają szanse być normalnymi i zapewne wiele z nich takimi jest !! Wg. mnie jedyną przeszkoda która staje na drodze adoptowania przez homoseksualistow dzieci staje to ze takie dziecko w przyszlosci bedzie wysmiewane przez rowiesnikow itp...bedzie przezywalo horror...a to jest dowod na to ze nasze spoleczenstwo jest nietolerancyjne...Gdyby nie nasze społeczeństwo homoseksualisci mogli by zyc normalnie...brac sluby...zajkladac rodziny i być szczęsliwymi i czyc sie normalnymi!!! Takie jest moje zdanie

p.s Ktos napisał że jesli widzi na ulicy dwie całujące sie dziewczyny bierze go obrzydzenie!!! Mnie nie bierze!! traktuje to taks amo jakbym widziała chłopaka całującego sie z dziewczyną. Jesli zwiąski hetero sie tego nie wstydzą to czemu homoseksualisci mają sie wstydzic?? Kiedys juz widzialam dziewczyny idące ulicą razem za rękę i całujące sue wyglądały normalnie , były wesołe i miłe...
Nemeia - Pią 05 Wrz, 2003 16:02
Temat postu:
Pawel
Wiem jaka spoczywa na mnie odpowiedzialnosc. Jestem tutaj z wlasnego wyboru i nikomu nie narzucam swojej opini. A to ze ja mam jest chyba normalne, prawda?
Latwo jest powiedziec ze ktos jest nietolerancyjny. Jeszcze latwiej jest to powiedziec kiedy sie kogos nie zna. Przykleiles do mnie "karteczke" z napisem nietolerancyjna bo jest przeciwko homosexualista. Blad! Pisalam o tym wczesniej. Mamy kafejke internetowa w samym sercu homosexualnej dzielnicy w Toronto. 99% naszych klijentow to wlasnie homosexualisci, wielu z nich zostalo moimi przyjaciolmi. Nie takimi z pracy, takimi z ktorymi rozmawiam przez telefon i spotykam sie na obiedzie co jakis czas. Rozmawiamy o zwiazkach dwojga ludzi. Oni o swoim ja o swoim. Nie ma zadnej rosnicy.... Mamy te same problemy, te same przemyslenia itp. itd. To ze jestem przeciwko temu zeby homosexualisci wychowywali dzieci nie znaczy ze jestem nietolerancyjna. Jedyne co to znaczy, to fakt ze wiem jak sa traktowani, jak patrzy na nich spoleczensto i mniej wiecej jaka maja psychike. Po 2 latach przebywania z nimi prawie dzen w dzien wiem i widze jakie sa zwiazki homosexualne. Wiec moze moja postawa ma jakies glebsze znaczenie niz fakt ze jestem przeciwko homosexualista, prawda?
panienka_wierzba - Pią 05 Wrz, 2003 16:25
Temat postu:
Ja osobiście nie mam nic przeciwko parom i związką homoseksualistów. Jak już mówili inni są oni zwyczajnymi ludźmi, takimi samymi jak ja czy wy. Wyobraźcie sobie że na naszym forum też może być osoba o innej orientacji seksualnej niż my (nie chodzi mi o żadną konkretną osobę tylko o przykład) wchodzi ona codziennie na to forum i sprawdza jak to ludzie mają się do tolerancji przeciwko jej/jemu, oraz jego (tego człowieka) partnerze zy partnerce.

Ja osobiście nie mam nic przeciwko legalizacji związków homoseksualistów. Nie przeszkadza mi to, że moi znajomi z osiedla czy miasta będą mieszkać, żyć razem w legalnym związku. Jest to dużo bardziej łatwe i korzystniejsze dla nich, ale osobiście nie popieram wychowania dzieci przez nich", popieram dega w stwierdzeniu że dziecko, szczególnie w okresie dorastania powinno posiadać rodziców. Rodzicami równierz mogą być dwaie kobiety czy dwoje mężczyzn, ale nie dadzą oni dziecku tego, co może dac im rodzina składająca się z mamusi i tatusia o różnych płciach. Matka opiekuje się dzieckiem, pomaga mu we wszystkim, wspiera i okazuje i uczy go czułości, gdy jej zabraknie to dziecko nie będzie takie jak jej rówieśnicy. Natomiast ojciec upomina dziecko, uczy go wytrwałości, wymyśla kary nagradza dobrym słowem, a gdy i jego zabraknie dziecko będzie miało w sobie pustke, poniewarz nie będzie miało tego, co potrzebne, Może i samotne matki, oraz samotni mężczyźni też wychowują dzieci, ale oni szukają , a przynajmniej starają szukać sobie w tym czasie partnerów, co dziecko dostrzega. Oni starają się okazać dziecku czułość której nigdy nie zyskało od drugiego rdzica czego nie robią osoby w związkach homoseksualnych, poniewarz soądzą, że to wystarczy ich dziecku do tego, żeby być w pełni sprawnym psychicznie człowiekiem, gotowym do założenia rodziny. Hetero lub homoseksualnej, niezależnie od orientacji seksualnej.

Dziekuję za chwilę uwagi, przepraszam że się tak rozpisałąm.
Kasia.
deg - Nie 14 Wrz, 2003 01:02
Temat postu:
Paweł:
W tym wątku moje wypowiedzi to tylko moje prywatne zdanie - nikomu nic nie chcę sugerować ani narzucać.

Wydaję mi się, że trochę się nie zrozumieliśmy.
Miałem na myśli, że dziecko powinno być wychowane przez rodziców obu płci, a nie przez heteroseksualistów.
Dziecko, którego matka jest homoseksualistką i ojciec jest homoseksualistką prawdopodobnie będzie dobrze wychowane i wszystko będzie OK.
Jednak jeśli dziecko zamiast rodziców obu płci ma rodziców jednej płci będzie po prostu krzywdzone. Teraz, gdy mam Gabrysię - tym bardziej widzę różnicę w wychowaniu przez mamę - kobietę i ojca - mężczyznę. Jeszcze bardziej jestem pewny, że dziecko potrzebuje tak samo kobiety jak i mężczyzny.
Ale to oczywiście tylko i wyłącznie moje prywatne zdanie Smile
Anonymous - Sob 20 Wrz, 2003 19:08
Temat postu: Re: homoseksualiści
banan napisał/a:
chcem poruszyć temat homoseksualistów (zarówno mężczyzn jak i kiobiet)
piszcie co uważacie na ich temat, czy powinni mieć prawo do pobierania się i czy w ogóle w polsce powinno zalegalizować takie związki itp. itd. Question



Czytałam w jednej gazecie historię dorosłej homoseksualistki,która wyszła za mąż i wcale się nie czuła ze swoim męzem źle.Bardzo go lubiła i doceniała,ale teżi nie kochała.Co do mnie,to nie mam zdania na temat ludzi "kochających inaczej" Smile
deg - Sob 20 Wrz, 2003 20:47
Temat postu:
Moment.
To po co wyszła za mąż, skoro go nie kochała???
Idda - Nie 21 Wrz, 2003 21:47
Temat postu:
deg napisał/a:
Moment.
To po co wyszła za mąż, skoro go nie kochała???


By nie doprowadzić Swojej matki do zgonu Very Happy serio mówię
Wiktoria - Pon 22 Wrz, 2003 16:26
Temat postu:
Ja nic do homoseksualistów nie mam, to są normalni ludzie, nie ich wina że kochają inaczej. Uważam że powinni móc brać śluby, ale żeby jednak nie mogli mieć dzieci!
Kalahari - Sob 27 Wrz, 2003 17:02
Temat postu:
[quote="deg"]Wywalam temat z dojrzewania i wrzucam do "Wszystkie inne"

Moim zdaniem homoseksualiści w żaden sposób nie powinni wychowywać dzieci (adopcja, sztuczne zapłodnienie itp).
Dzieci potrzebują zarówno kobiety jak i mężczyzny do wychowania - każdy z rodziców uczy dziecko innego spojrzenia na świat, uczy go spraw istotnych dla danej płci. Kiedy oboje rodziców są tej samej płci, wówczas dziecko nie jest wychowywane prawidłowo.

A mój stosunej do homoseksualistów jest raczej chłodny - jeśli lubią, niech będą ze sobą, ale niech nie krzywdzą dzieci udając rodzinę.[/quote]

Zgadzam się całkowicie jakbys mi to z ust wyjął Very Happy . Chciałam jeszcze dodac że może i powinniśmy pozwolic ludziom być szczęsliwy w sposób jak tego pragną, ale ani do małżeństwa ani tym bardziej do tego aby mieli dzieci NIE POWINNO SIE DOPUSZCZAC!!! Takie dziecko nie jest toleroane przez środowisko, ani sam siebie nie toleruje, bo nie wie czy jest homo czy nie??? Pomyślcie że dzieci z rozbitych rodzin maja naruszona psychike a co dopiero niewinne dzieciaki z takich związków bądź adoptowane...Mam nadzieje że nie bedzie można legalizowac takich związków, nie dlatego że nie jestem tolerancyjna...(bo chyba jestem) ale tylko ze wzgledu na ww powody.
@ngel 13 - Sro 31 Gru, 2003 19:22
Temat postu:
no, ja niby toleruje homoseksualistow ale nie wiem czy nie smialabym sie z dwoch ludzi tej samej plci, ktorzy sie caluja... w koncu to ludzki odruch, co nie? Rolling Eyes ne wiem dlaczego mieliby sie nie pobierac. jak im to potrzebne do szczescia to niech robia co chca. a co do dzieci to absolutnie nie!!!! wyobrazacie sobie mowic do swojej pierwszej matki "mamo" a do drugiej "tato"????? to byly koszmar!!!! a np. jak byscie w szkole mieli organizowany dzien ojca to kogo byscie zaprosili? i jak byscie sie czuli, kiedy wszyscy wasi koledzy przyprowadzili swoich ojcow a wy byscie przyszli z jakas baba? no...to by bylo na tyle
mroweczka - Sro 31 Gru, 2003 21:25
Temat postu:
@ngel 13 napisał/a:
no, ja niby toleruje homoseksualistow ale nie wiem czy nie smialabym sie z dwoch ludzi tej samej plci, ktorzy sie caluja... w koncu to ludzki odruch, co nie? Rolling Eyes ne wiem dlaczego mieliby sie nie pobierac. jak im to potrzebne do szczescia to niech robia co chca. a co do dzieci to absolutnie nie!!!! wyobrazacie sobie mowic do swojej pierwszej matki "mamo" a do drugiej "tato"????? to byly koszmar!!!! a np. jak byscie w szkole mieli organizowany dzien ojca to kogo byscie zaprosili? i jak byscie sie czuli, kiedy wszyscy wasi koledzy przyprowadzili swoich ojcow a wy byscie przyszli z jakas baba? no...to by bylo na tyle


W zupełnosci się z Tobą nie zgadzam. Nie jestem homoseksalistką ale chyba dla nich to dziwne,że np. dziewczyna może kochać chłopaka a chłopak dziewczynę! Z czego tu się śmiać!? Do której mówić mamo, do której tato? Do obydwóch mamo. Przecież to obie kobiety. Zgadzam sie całkowicie z Degiem. Ja nic do homoseksualistów nie mam przecież to normalnie ludzie a nie jacyś kosmici ale dzieci wychowywać nie powinni. Jak już kolega( Wink ) wspomniał, dziecko potrzebuje i matki i ojca.
Tresh - Sro 31 Gru, 2003 22:30
Temat postu:
Tacy ludzie nikomu nic złego nie robią więc nie powinno się mieć do nich uprzedzeń.
Jednak natura tak stworzyła człowieka, że do rozmnażania się potrzebny jest mężczyzna i kobieta, więc m.in. nawet z tego powodu homoseksualisci nie powinni mieć dzieci (nie wspominajac juz o tym co mówili inni tj. że dziecko potrzebuje zarówno ojca jak i matki oraz że dziecko nie byłoby akceptowane w środowisku). Nie powinni mieć również dzieci, żeby nie dawac im takiego przykładu (nie uważam ze jest to złe, ale czemu ma to się szerzyć jeszcze bardziej, jeśli natura stworzyła nas inaczej? Jeśli ludzie mają sie stać bardziej tolerancyjni to na pewno nie przez powszechnienie takich związków tylko przez obiektywne patrzenie na takich ludzi).
No ale homoseksualiści i tak zostaną wyparci przez nature, ponieważ nie mogą sami mieć dzieci (wylkuczam możliwość sztucznego zapłodnienia lub adopcji). Na pewno nie jest to normalne, bo celem wszystkich stworzeń jest rozmnażanie sie i utrzymanie gatunku a homoseksualiści nie mogą mieć potomstwa. Nie mają szans, zwłaszcza że inaczej natura stworzyła człowieka, więc na pewno homoseksualisci nigdy nie wyprą pary heteroseksualnej, uważam nawet że zostaną po jakimś czasie całkowicie wyparci przez nature, nie beda mieli szans na przetrwanie (setki a może tysięcy lat do tego potrzeba?).
Homoseksualizm jest cechą nabytą, nie zawsze jest tak za sprawą genów. (na pewno dziecko wychowywujące sie w środowisku homoseksualistów, biorące z takich ludzi przykład ma większe szanse na bycie taką samą osobą jak inni, o innej orientacji).Myśle ze mozna z tego "wyjść" ale na pewno byłoby to bardzo trudne. Zależy od psychiki (tak samo odkochanie sie dla niektórych przychodzi z łatwoscia, dla innych jest to wrecz niemozliwe).
Anonymous - Nie 18 Kwi, 2004 23:30
Temat postu:
Wiktoria napisał/a:
Ja nic do homoseksualistów nie mam, to są normalni ludzie, nie ich wina że kochają inaczej. Uważam że powinni móc brać śluby, ale żeby jednak nie mogli mieć dzieci!

A chcialabys miec 2 tatusiow
Anonymous - Pon 07 Cze, 2004 18:27
Temat postu:
a może 2 mamusie ?
Przykro jestem ksenofobem i homofobem i jestem zły,ich bedziecie tolerowac a mnie nie dlatego,ze ich ine lubie.
to jest chore
www.uajca88.blog.pl
Anonymous - Pią 11 Cze, 2004 18:40
Temat postu:
W ogole to o czym wy gadacie? jakies malzenstwa homoseksualne? w konstytucji jest napisane ze malzenstwo to zwiazek kobiety z mezczyzna, a ZWIAZEK PARTNERSKI to juz inna sprawa. nie widze powodow zeby nie zalegalizowac takich zwiazkow.

orientacja seksualna rodzicow nie ma ZADNEGO wplywu na psychike dziecka!!

W poslce nie trzeba byc w zarejestrowanyn zwiazku zeby adoptowac dziecko, jesli ktos chce adoptowac to musi spelnic setki norm ale orientacja seksualna nie jest jedna z nich, czyli wychodzi na to ze homoseksualisci moga adoptowac dzieci w Polsce Laughing

ale mysle ze jest za wczesnie na adopcje, najpierw legalne zwiazki a po jakims czasie jak nie bedzie juz takie nie tolerancji to moze adopcja
mroweczka - Sro 16 Cze, 2004 14:06
Temat postu:
Anonymous napisał/a:

orientacja seksualna rodzicow nie ma ZADNEGO wplywu na psychike dziecka!!


Tak myślisz?
A jeśli mała dziewczynka zacznie dojrzewasz? Któremu z ojców powie?
A jeśli zaczną wyzywać ją równieśnicy? Jak wtedy będzie się czuła?
A kiedy nadejdzie Dzień Matki i w szkole będzie wystawiane przedstawienie to którego ojca ona zaprosi?
Pomyślałeś o tym?
deg - Sob 19 Cze, 2004 23:41
Temat postu:
Anonymous napisał/a:
orientacja seksualna rodzicow nie ma ZADNEGO wplywu na psychike dziecka!!

Orientacja nie, ale płeć. Dziecko potrzebuje rodziców obu płci, niezależnie czy są homo czy hetero.
Anonymous - Wto 27 Lip, 2004 17:48
Temat postu:
Moim zdaniem, człowiek nie może jasno określić swojej orientacji, dopóki nie przyżyje swojego 'pierwszego razu'. A co do orientacji rodziców - raczej bardziej liczy się nastawienie do płci przeciwnej jakie wpaja sie dziecku. Oczywiście, liczy się płeć obu rodziców. Chłopiec wychowany przez np. matkę i babcię stanie się zniewieściałym młodym mężczyzną. A to już chyba nie jest dobre? Neutral

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group