Tsej napisał/a: |
kup na urodziny badz imieniny ojcu kombinerki |
opętana napisał/a: |
nie lepiej kolczyk wyjąc? |
Tsej napisał/a: | ||
|
Gabra napisał/a: |
to twoje zycie i masz prawo czasem zadecydowac o czyms sama a nie byc uzalezniona od ojca..
Ale skoro on tak reaguje to bardziej jemu sie przyda pomoc ;] ale zeby stolem, glosnikiem i monitorem O_o..? uswiadom mu co on robi,ze cie to bardzo boli i spytaj sie czemu to jest zle |
opętana napisał/a: |
o widzisz ;P
wolisz wyjąć kolczyk czy dalej być poniżana przez ojca? bo ja tego nie rozumiem... kolczyk nie jest tego wart.. [jak to zabrzmiało...] |
AmazonkAA napisał/a: |
eee zgoda na kolczyk w brzuchu? pierwsze slysze. Moje kolezanki robily sobie w pempku, jedna w jezyku i zadna nie potrzebowala zgody. Ja nawet gdy bylam na badania aby sobie zrobic soczewki kontaktowe, to moi rodzice o tym nie wiedzieli. |
scv napisał/a: |
Jakoś nie zauważyłem, aby ktoś tutaj wspomniał o telefonach zaufania. |
Keśka napisał/a: |
Gdybym była na Twoim miejscu, zadzwoniłabym! |
Avellach napisał/a: |
and remember, respect is everything ! |