Rośliny - pestki Marcia10 - Pią 27 Kwi, 2007 20:13 Temat postu: pestki
Mam pytanie: Jesli mam dwie pestki z grapefruita to musze cos wczesniej zrobic a potem dopiero wsadzic w ziemie? Czy moze jakos do wody? Prosze, odpowiedzcie mi szybko, bo pestki schna! Akacja12 - Pią 27 Kwi, 2007 22:09 Temat postu:
Chyba nawet lepiej jeśli się przechną. Wsadź w ziemie po prostu. Nasionko samo będzie wiedziało co już robić Marcia10 - Sob 28 Kwi, 2007 11:45 Temat postu:
heh dzieki. wsadzilam dwa nasionka(tyle bylo w calym grapefruicie) do malutkiej doniczki z ziemia i podlewam. Monik - Sob 28 Kwi, 2007 14:48 Temat postu:
Skoro miałaś 2 i nie byłaś na 100% pewna, czy trzeba najpierw do wody czy nie, to mogłaś jedno posadzić od razu w ziemi, a drugie do wody ; ) Marcia10 - Sob 28 Kwi, 2007 19:40 Temat postu:
hmm wlasciwie to moglam. Tylko kiedys tata mi mowil ze (wtedy byla pomarancza) najpierw trzeba czekac az wyschnie a potem do wody. mała 13 - Sob 28 Kwi, 2007 19:45 Temat postu:
hmmm. ? to po co ma wysychac ? zeby potem moknąc ?? Marcia10 - Sob 28 Kwi, 2007 21:13 Temat postu:
no wlasnie. Wiec dziisja rano wlozylam do doniczki z ziemia i podlalam. Po jak dlugim czasie moze cos wykielkowac? Akacja12 - Nie 29 Kwi, 2007 12:34 Temat postu:
Nie mam pojęcia, ale troche cierpliwości, to raczej kwestia tygodnia niż dnia. Anonymous - Wto 01 Maj, 2007 12:57 Temat postu:
Gejfrut Ci nie urośnie. Marcia10 - Wto 01 Maj, 2007 13:23 Temat postu:
wiem ale takie faje "drzewko" a wklasciwie krzaczek. Moja mama a mandaryne wychodowana w ten sposob. Anonymous - Wto 01 Maj, 2007 13:35 Temat postu:
Po co Ci krzaki w domu? Shaunri - Wto 01 Maj, 2007 13:46 Temat postu:
Dla przyjemności hodowania roślinek... Anonymous - Wto 01 Maj, 2007 13:48 Temat postu:
Wolę normalne roślinki niż krzaki. mała 13 - Wto 01 Maj, 2007 13:56 Temat postu:
jak ja bylam mala to mama uchodowała cytryne w ten sposob. urosla na wysokosc 30cm i kwitla kazdej wiosny - owocow nie miala. jak raz jej sie zdazylo zajsc w ciaze i wydac malusienkie potomstwo to potem obumarła i tyle. ani cytryn ani drzewka... a ladnie pachnialo... Marcia10 - Wto 01 Maj, 2007 14:08 Temat postu:
no widzisz, np. dlatego chce trzmac w domu takie cus. Monik - Wto 01 Maj, 2007 15:29 Temat postu:
mała 13 napisał/a:
raz jej sie zdazylo zajsc w ciaze i wydac malusienkie potomstwo
< leżę >
Malutkie cytrynowe bobaski? A karmiła je piersią, czy jak? Anonymous - Wto 01 Maj, 2007 16:05 Temat postu:
Marcia10 napisał/a:
no widzisz, np. dlatego chce trzmac w domu takie cus.
Bo ładnie pachnie. Monik - Wto 01 Maj, 2007 17:19 Temat postu:
Natalie Hetfield napisał/a:
Marcia10 napisał/a:
no widzisz, np. dlatego chce trzmac w domu takie cus.
Bo ładnie pachnie.
Nie łatwiej kupić olejek zapachowy? Przynajmniej nie trzeba podlewać ;P Akacja12 - Sro 02 Maj, 2007 12:06 Temat postu:
Nie rozumiem w ogóle całej dyskusji - roślinki są fajne - dają tlen, ozdabiają mieszkanie, i działają uspakająco dzięki swemu kolorowi, a wy ją chcecie odwieść od trzymania ich w domu ? ;p Ponadto mogą nauczyć odpowiedzialności i systematyczności (niestety, dla mnie to już chyba za późno). ^^ Marcia10 - Czw 03 Maj, 2007 14:56 Temat postu:
dla mnie tez ale lubie w wolny dzien chwycic za konewke. To calkim przyjemne