Dzieci OnLine

Apele o pomoc - czy oddajecie swój 1% podatku ?

norajones - Sro 20 Lut, 2008 10:08
Temat postu: czy oddajecie swój 1% podatku ?
myślę, ze warto...a co Wy myslicie? Oddajecie czy nie?
Ja wspomagam fundację "Promyk Słońca" http://www.promykslonca.pl/ szczególnie ze względu na to, że zajmują się też dziećmi zagrożonymi niepełnosprawnością, a więc w pewein sposób zapobiegają...
Shaunri - Sro 20 Lut, 2008 11:24
Temat postu:
Większość tych fundacji to nic nie warta jest, ostrzegam tylko.
norajones - Sro 20 Lut, 2008 12:03
Temat postu:
Na jakiej podstawie tak twierdzisz? ja znam wiele osób, które korzystają z pomocy takich fundacji i stąd wiem, ze jednak warto.
Negować wszystko jest najłatwiej.
nasty_girl - Sro 20 Lut, 2008 12:58
Temat postu:
Wydaje mi się jednak, że to forum dla dzieci, młodzieży, a tacy nie oddają podatku..
Shaunri - Sro 20 Lut, 2008 18:28
Temat postu:
norajones - Ja nie neguję "wszystkiego" - Neguję to, co negować się powinno. Neguję jawną manipulację. Neguję zakłamanie i neguję protekcjonizm. Neguję też wiele innych rzeczy, ale żadna z nich nie jest "wszystkim".

I mam powody żeby je sobie negować.

Fundacji porosło jak grzybów po deszczu, bo łatwo się na tym ustawić na całe życie. Nie oddaję nikomu pieniędzy bo "powiedzieli że pomogą małym, biednym dzieciaczkom". Chciałbym zobaczyć wykaz na co poszły zebrane pieniądze co do grosza, ile wynosi wynagrodzenie poszczególnych pieniędzy, oraz ile ludzi wpłaciło pieniądze. Nie mogę? Pech.
smoczek250 - Czw 21 Lut, 2008 21:07
Temat postu:
Shaunri napisał/a:
norajones - Ja nie neguję "wszystkiego" - Neguję to, co negować się powinno. Neguję jawną manipulację. Neguję zakłamanie i neguję protekcjonizm. Neguję też wiele innych rzeczy, ale żadna z nich nie jest "wszystkim".

I mam powody żeby je sobie negować.

Fundacji porosło jak grzybów po deszczu, bo łatwo się na tym ustawić na całe życie. Nie oddaję nikomu pieniędzy bo "powiedzieli że pomogą małym, biednym dzieciaczkom". Chciałbym zobaczyć wykaz na co poszły zebrane pieniądze co do grosza, ile wynosi wynagrodzenie poszczególnych pieniędzy, oraz ile ludzi wpłaciło pieniądze. Nie mogę? Pech.

To i tak mało...
Mój kolega z redakcji (mojego:D) programu: "Welcome to Poland" stworzył materiał o fundacjach z którego wynika że większość fundacji nie prowadzi nawet wykazów! Jak to? takto! Podobno oddają prostą do ręki chorego... . Reportaż, co było widać zresztą, pokazywał prawdziwą prawdę. Kolega obszedł dużo fundacji a takie wykazy pokazano tylko w większych: Caritas, TVN nie jesteś sam, Podaruj dzieciom słońce < POLSAT, Czerwony krzyż i zielone drzewo. To wszystko, a w niektórych tak jak pisałem nawet nie prowadzą takich wykazów- z tego co wiem to jest nielegalne... Materiał został oddany policji jednak co widać, policja go zignorowała.
Shaunri - Pią 22 Lut, 2008 08:14
Temat postu:
smoczek - Policja nie może nic zrobić, bo przy każdej ewentualnej próbie ataku na jakąkolwiek organizację ze statusem fundacji, dana fundacja daje którejkolwiek z wiodących telewizji pewną kwotę do łapy, ta robi w swojej "uwadze" (czy innej interwencji) program jak to w Polsce nie gnębi się fundacji i tak oto fundacje są nietykalne.

Tak, drażni mnie to : )


Niestety, prawda jest taka że fundacje są jak kobieta - dużo tracą przy bliższym poznaniu : )
Słupek - Pią 22 Lut, 2008 18:22
Temat postu:
Warto by jeszcze powiedzieć, że ukochana przez wszystkich WOŚP wcale nie jest taka super.
http://www.miasik.net/archive/2006/01/wosp-kultem/
http://www.miasik.net/archive/2008/01/wosp-2008-komentarz/
smoczek250 - Pią 22 Lut, 2008 18:32
Temat postu:
Shaunri napisał/a:
Niestety, prawda jest taka że fundacje są jak kobieta - dużo tracą przy bliższym poznaniu : )

Ciekawe skojarzenia pokazujesz:D

Shaunri napisał/a:
smoczek - Policja nie może nic zrobić, bo przy każdej ewentualnej próbie ataku na jakąkolwiek organizację ze statusem fundacji, dana fundacja daje którejkolwiek z wiodących telewizji pewną kwotę do łapy, ta robi w swojej "uwadze" (czy innej interwencji) program jak to w Polsce nie gnębi się fundacji i tak oto fundacje są nietykalne.


No właśnie media to góra.... Ale nie w takim sensie... Z tego ja się ciesze (że media maja wpływ) Ale skoro media mają wpływ to muszą także wydobywać (tak jak kolega) te złe organizacje....

A co do WOŚP: Ono jest podzielone na oddziały - i to od oddziału zależy jak ono się prezentuje w danym terenie...
Słupek - Pią 22 Lut, 2008 20:44
Temat postu:
A co jest niby takiego super w tym, że ludzie mają takie zdanie jak Gazeta Wyborcza? Ludzie powinni myśleć, a nie adaptować bez żadnej refleksji opinie z mediów masowych! Tylko czego ja wymagam od społeczeństwa, w którym większość to wtórni analfabeci nie potrafiący zrozumieć nawet prognozy pogody?

A teksty, które wysłałem nie mówią o poszczególnych oddziałach, a o ogólnej owsiakowej histerii, której można doświadczyć włączając TVP czy czytając GW w trakcie finałów WOŚP.
smoczek250 - Pią 22 Lut, 2008 21:43
Temat postu:
Słupek napisał/a:
A co jest niby takiego super w tym, że ludzie mają takie zdanie jak Gazeta Wyborcza?

No cóż... to jest już wina społeczeństwa... My- media potrafimy manipulować ludźmi. Przyznajemy się do tego - ale tylko wtedy kiedy nie wiadomo kto jest kim. Oficjalnie i wprost nikt by tak nie powiedział...


Słupek napisał/a:
w którym większość to wtórni analfabeci nie potrafiący zrozumieć nawet prognozy pogody?

nadajesz się do mediówbiggrin Byłbyś wymarzonym producentem. Który manipulował by ludzi:P

Nie no żart. Oczywiście że nic takiego według mnie nie zachodzi... W końcu w poprzednich wyborach wygrał PiS a gazeta mocno go atakowałaRazz


Słupek napisał/a:
owsiakowej histerii, której można doświadczyć włączając TVP czy czytając GW w trakcie finałów WOŚP.


Histeria? Nie sądzę. Chociaż moze... na tym postem zastanawiałem się długo... I może masz racje, na fundacje to chyba trochę za dużo... Wielkie światełko do nieba, wystrzałowe sceny... Ale przecie to wszystko to sponsorzy! W tym roku TVP, TVN, PEKAO - bank, LOT i chyba to wszystko. także czy na pewno jest tutaj jakakolwiek histeria?
Słupek - Pią 22 Lut, 2008 22:32
Temat postu:
Nie zapominaj, że w wyborach 2005 PiS wygrał minimalną względną większością głosów, m. in. dlatego, że część z tych 60% niegłosujących (kierując się sondażami) stwierdziła, że i tak wygra PO (i będzie miało większość w koalicji z PiS) i została w domu. W 2007 za to mieliśmy już powszechną mobilizację, by odsunąć "tych złych pisiorów" od władzy (4,5 miliona więcej głosujących, w większości przerażonych widmem kaczyzmu).

Poza tym, w 2005 partie faworyzowane przez GW i TVN (PO, SLD, SdPL, PD) otrzymały 42% głosów, dużo więcej od PiS.

A wracając do WOŚP, polecam przeczytanie komentarzy pod podanymi przeze mnie artykułami. Jest tam trochę ciekawych opinii.

Co do histerii, spójrz chociażby na gazeta.pl, jak się w styczniu naprodukowali. W TV dawno transmisji nie oglądałem, ale to też się odbywa w klimatach wielkiego narodowego zrywu. Ewenement na skalę światową, nie wypada nie dać, bla bla bla. Niedługo usłyszymy, że kto nie wrzucił dwóch złotych do puszki jest bumelantem albo wywrotowcem.
smoczek250 - Sob 23 Lut, 2008 18:15
Temat postu:
Słupek napisał/a:
Niedługo usłyszymy, że kto nie wrzucił dwóch złotych do puszki jest bumelantem albo wywrotowcem.

Twierdzisz że to media stworzyły? Bo mi się wydaje że tworzą to fundacje które współpracują z mediamy - dają do mediów swoich ludzi. Albo także rząd, np. apele Kaczyńskiego, prośby Pitery.. itp. itd.
Shaunri - Sob 23 Lut, 2008 22:18
Temat postu:
smoczek - Fundacje nie dają do mediów swoich ludzi, a swoje pieniądze : )
Słupek - Sob 23 Lut, 2008 23:03
Temat postu:
Media chętnie podejmą się takich tematów bez sugerowanych przez Ciebie łapówek. Przecież najlepiej sprzedają się obrazki o bezrobotnych rodzicach mających na wychowaniu dziewięcioro dzieci, w tym troje z jakąś dziwaczną chorobą, okraszone komentarzem o bezdusznych urzędnikach (analogicznie jest z fundacjami, zawsze można wrzucić zdjęcie jakiegoś schorowanego dzieciaczka, który coś od nich dostał).
W każdym numerze Faktu czy Super Expressu jest taka historyjka. Dajemy takie historie - mamy duży nakład/oglądalność, a co za tym idzie wpływy z reklam, a w przypadku gazet także ze sprzedaży.

BTW, na innym forum też wczoraj czy przedwczoraj pojawił się link do tej fundacji. Taktyka ta sama, napisać 2 posty na inne tematy, a potem zainicjować dyskusję o oddawaniu procenta, niby przypadkowo podając namiary na ww. fundację. Nieładnie!
Shaunri - Sob 23 Lut, 2008 23:15
Temat postu:
Słupek - Media przekazują ludziom realną gotówkę. Ogromną gotówkę. Chętnych też jest ogrom. Chcesz mi wmówić że w momencie w którym media wybierają sobie komu przekażą ogromne pieniądze spośród gra chętnych wszystko obejdzie sie bez łapówki?

Proszę Cię...
Słupek - Nie 24 Lut, 2008 00:51
Temat postu:
Trochę się pogubiłem. Kto, komu i na co tę kasę ma dawać?

Jeśli telewizja publiczna, to wiadomo, właściciela nie ma, pieniądze niczyje, można robić jakieś przekręty. Jeśli media prywatne, to rozdysponują środki tak, żeby to pokazać w ładnej oprawie i zdobyć popularność, bo wydatki muszą się zwrócić (a komuś na górze zależy, żeby go pracownicy nie robili w bambuko).

Chyba, że mówimy jeszcze o czymś innym.
Shaunri - Nie 24 Lut, 2008 10:55
Temat postu:
Mówimy o tym, że telewizyjne fundacje przekazują środki (Ogromne środki) pieniężne na wybranych ludzi. Chętnych jest ogrom.

Po prostu o to chodzi : )
smoczek250 - Nie 24 Lut, 2008 12:22
Temat postu:
EEEEEEEEE.... poczekajcie na mnie... muszę swoje trzy grosze dodać....

Cytat:
Fundacje nie dają do mediów swoich ludzi, a swoje pieniądze : )

No z tym się raczej nie zgodze... ale np. w przypadku Faktu i Super Expresu to i może... Tam fakt, faktem zawsze jest taka Historyjka i właśnie dlatego czyta Wyborczą... - bardziej się opłaca....
Shaurnii Ale np. TVN ma swoją fundację... tam nic się nie daje... piłeczka jest ta sama.


Shaunri napisał/a:
Media przekazują ludziom realną gotówkę. Ogromną gotówkę. Chętnych też jest ogrom. Chcesz mi wmówić że w momencie w którym media wybierają sobie komu przekażą ogromne pieniądze spośród gra chętnych wszystko obejdzie sie bez łapówki?


eee.. jeśli dobrze zrozumaiłem to chodzi ci o "wsparcie" mediów dla fundacjii? I aby to zaszło potrzebna jest łapówka tak? Chodzi ci o TVP czy prywatne? To także ma znaczenie...
Słupek - Nie 24 Lut, 2008 12:24
Temat postu:
W Wyborczej też są bajeczki, tylko subtelniej ukryte Smile
smoczek250 - Nie 24 Lut, 2008 18:37
Temat postu:
Słupek napisał/a:
W Wyborczej też są bajeczki, tylko subtelniej ukryte Smile

Trzymam teraz wczorajszą gazete... Nic nie widze...
norajones - Wto 26 Lut, 2008 15:12
Temat postu:
No dobrze, rozumiem, ze każdy buntuje się przeciwko nieuczciwosci itp, ale fakty są niezaprzeczalne - fundacje jednak pomagają ludziom... Tym bardziej gdy koszty leczenia np są ogromne lub też np w kupnie protez czy też sprzętu do rehabilitacji. Po pierwsze NFZ nie refunduje tego na poziomie zapewniającym godne życie, po drugie fundacje takie to czasem jedyny podmiot posiadający tak ogromne fundusze
Shaunri - Wto 26 Lut, 2008 15:53
Temat postu:
norajones - Dwa proste argumenty przeciw fundacjom:

1) Połowa na dzieci, połowa do kieszeni. Ok, pomagają, jednak nie uważasz że życie z nieszczęścia innych to lekka przesada?

2) Dobór ludzi którym fundacja pomaga jest czysto przypadkowy. Los na loterii, który wszyscy inni chorzy muszą oglądać w telewizji. I wierz mi - ludzie tacy nie czują się najlepiej widząc jak jakiś Jasiek Krupnik tylko dlatego że ma cztery nogi (A Oni tylko trzy) pożyje od nich 60 lat dłużej.

Żadnego systemu, żadnego oczekiwania na pomoc. Po prostu loteria. Ładnie to tak?



Byłbym wdzięczny jakbyś logicznie ustosunkowała się do tych dwóch, jakże prostych argumentów.
smoczek250 - Sro 27 Lut, 2008 21:33
Temat postu:
Shaunri napisał/a:
norajones - Dwa proste argumenty przeciw fundacjom:

1) Połowa na dzieci, połowa do kieszeni. Ok, pomagają, jednak nie uważasz że życie z nieszczęścia innych to lekka przesada?

2) Dobór ludzi którym fundacja pomaga jest czysto przypadkowy. Los na loterii, który wszyscy inni chorzy muszą oglądać w telewizji. I wierz mi - ludzie tacy nie czują się najlepiej widząc jak jakiś Jasiek Krupnik tylko dlatego że ma cztery nogi (A Oni tylko trzy) pożyje od nich 60 lat dłużej.

Żadnego systemu, żadnego oczekiwania na pomoc. Po prostu loteria. Ładnie to tak?



Byłbym wdzięczny jakbyś logicznie ustosunkowała się do tych dwóch, jakże prostych argumentów.


Spoko ;] Temat nam się zmienia:d Już coraz to inny.
Shaunri - Czw 28 Lut, 2008 17:05
Temat postu:
Takie już to uroki dyskusji ; )
sledzislaw - Pon 24 Mar, 2008 22:35
Temat postu:
Ja bym ten 1% swojego podatku przeznaczyl bardziej na jakies fundacje ktore wpieraja patologiczne rodziny. Bo najczesciej dzieci, ktore sa w reklamach np.: na polsacie pochodza z rodzin patologicznych w ktorych rodzice pija i nie maja pracy. Denerwuje mnie cos w stylu : Pomoz Bartkowi ! Oddaj 1% swojego podatku. Takie dzieci pochodza z wielodzietnych rodzin gdzie rodzice grzmoca cie co troche nie zwazajac na to co sie stanie. Wedlug mnie takim ludziom powinno sie wpierw pomagac by potem nie bylo innych, gorszych problemow.
Słupek - Pon 24 Mar, 2008 22:48
Temat postu:
"wspiera patologiczne rodziny"
Znaczy jak, refunduje flaszki? Mr. Green
sledzislaw - Pon 24 Mar, 2008 23:01
Temat postu:
Nie, refundujac jakies spotkania z psychologiem, odwyki itd.. Chyba ze chcesz otworzyc dom dziecka to dzieci Ci nie bedzie brakowac.
Słupek - Pon 24 Mar, 2008 23:32
Temat postu:
Jak na razie państwo polskie funduje menelom rentę (bo alkoholizm to choroba), którą przepijają. Nasze pieniądze są źle alokowane. Państwowy socjal zaszczepia w tych ludziach postawę roszczeniową. Jak zaradzić takiemu marnowaniu pieniędzy? Zrezygnować z wszelkich świadczeń państwowych na rzecz prywatnej dobroczynności (Urzędnik cieszy się, jak ma więcej obdarowanych w statystykach, nawet jak sobie nie zasłużyli, bo są np. leniwi. W interesie urzędników nie leży to, by liczba ludzi żyjących z socjalu się zmniejszyła, bo jeszcze by się okazało, że przyda się redukcja etatów. Człowiek który pakuje w to swoje pieniądze, pilnuje by otrzymali je naprawdę potrzebujący i spodziewa się, że jak najszybciej się od niego uniezależnią).
Shaunri - Wto 25 Mar, 2008 10:05
Temat postu:
Mogę się tylko podpisać pod słowami Słupka.

Kiedyś pracowałem w PCK'u przez jakiś czas - i powiem szczerze że słowa Słupka to strzał w dziesiątkę : )
Słupek - Wto 25 Mar, 2008 11:07
Temat postu:
Ja tylko nieudolnie powtarzam za M. Rothbardem Smile
PotworAreturn - Sro 16 Kwi, 2008 14:25
Temat postu:
Ja oddalam na Polska Akcje Humanitarna w tym roku.
Anonymous - Sro 07 Maj, 2008 12:08
Temat postu: for my friends
I've just been letting everything [url=http://www.titaniumslabs.com]titanium bars[/url] [url=http://www.titaniumhotcoils.com]titanium bars[/url]
Shaunri - Sro 07 Maj, 2008 14:43
Temat postu:
Bożena - takie proste pytanie - nie możnaby usunąć możliwości pisania jako gość?
@siex - Sob 31 Sty, 2009 10:10
Temat postu:
Moja mama oddaje 1% podatku. Ja jestem z fundacją "TVN Nie Jesteś Sam", moja rodzinka tez Very Happy
nasty_girl - Sob 31 Sty, 2009 11:24
Temat postu:
@siex, a zastanawialiście się, jak te pieniądze są wykorzystywane?
Shaunri - Nie 01 Lut, 2009 15:08
Temat postu:
nasty - Nie zaczynajmy rozmów o fundacjach, gdyż praktycznie nikt na tym forum nie jest wystarczająco kompetentny żeby z nim na ten temat dyskutowac, a większośc ludzi czerpie swoją wiedzę z telewizji.
nasty_girl - Nie 01 Lut, 2009 17:30
Temat postu:
Racja, tylko połowa tych fundacji sporą część przeznacza na pracowników itd.. a nie o to chyba chodzi? Do tego takie jak Polsatu, tvn mają spore fundusze.. Myślę, że warto wesprzeć jakąś mniejszą, regionalną fundację..
Shaunri - Nie 01 Lut, 2009 18:04
Temat postu:
Nie do końca wygląda to tak jak piszesz, ale w sumie większość fundacji jest siebie warta, więc mniejsza o to - małe czy duże.
nasty_girl - Nie 01 Lut, 2009 19:01
Temat postu:
Dlatego ja swój podatek oddaję na organizację (nie fundację), której działania widzę, jestem w stanie przewidzieć na co wydawane są pieniądze itd.. Bo ile warte są fundacje, sam napisałeś..
Shaunri - Nie 01 Lut, 2009 19:32
Temat postu:
Zief, działania WOŚP'u też widzimy, prawda?

Ostrzegam, że jeśli ktoś z was, lub ktoś z waszych bliskich korzystał ze sprzętu WOŚP'u to no offence - Ja nic do nikogo nie mam, po prostu wiem jak to działa.
joasia90 - Pon 02 Lut, 2009 09:00
Temat postu:
Shaunri napisał/a:
Ostrzegam, że jeśli ktoś z was, lub ktoś z waszych bliskich korzystał ze sprzętu WOŚP'u to no offence - Ja nic do nikogo nie mam, po prostu wiem jak to działa.


Chyba przesadzasz..... Jestem w szpitalu kilka razy w roku. Często badają mnie albo podają leki sprzętem WOŚP'u i jakoś nigdy nic się nie dzieje. Maszyny do dializy też mają naklejone serduszka i dializowani żyją : )


Shaunri napisał/a:
Zief, działania WOŚP'u też widzimy, prawda?

A pompy do podawania leków? Łącznie na świecie jest ich 150tys a w samej Polsce aż 50tys. W Poznaniu na oddziałach dziecięcych mają ich tyle, że praktycznie moga podłączyć wszystkich pacjentów równocześnie (przynajmniej na 3oddziałach na których byłam). Niby nic wielkiego, ale jak miałam urosepsę to mogłam dostawać antybiotyki podawane tylko przez taką pompę.
nasty_girl - Pon 02 Lut, 2009 12:07
Temat postu:
Wiesz w czym jest problem.. tysiące ludzi chodzą na mrozie, żeby zebrać pieniądze a 'gwiazdy' przyjeżdżają na godzinkę i kasują za to kilkadziesiąt tysięcy.. i tym podobne. Owszem, kasa z tego wielka jest, ale skoro to jest koncert charytatywny, to tak powinno być..
Shaunri - Pon 02 Lut, 2009 12:47
Temat postu:
joasia - Właśnie dlatego że jest tych 50 tyś. pomp nie rozmawiam na takie tematy. Za dużo ludzi zżyło się z tymi akcjami, żeby można było normalnie pogadac. Cieszę się że trochę osób uzyskało pomoc, ale wielu ludzi po prostu z tego żyje i tworzenie otoczki "pomagamy innym, bo czujemy misję" jest tutaj całkowicie zbędne. Na ludzkiej biedzie naprawdę nieźle się żyje.
Akacja12 - Pon 02 Lut, 2009 18:19
Temat postu:
Smutne jest to że Owsiak pracuje jeden dzień w roku, a żyje z tego cały rok.
Tremere - Pon 02 Lut, 2009 19:28
Temat postu:
ja oddaje transfuzji i nie nie musze sie pocic na co ida te pieniadze ;p
quara99 - Sob 27 Cze, 2009 20:18
Temat postu:
nasty_girl napisał/a:
Wydaje mi się jednak, że to forum dla dzieci, młodzieży, a tacy nie oddają podatku..


Np. ja nie mogę oddać tego 1% podatku xD Nasty ma rację, to forum dla DZIECI I MŁODZIEŻY
Słupek - Pią 08 Sty, 2010 21:15
Temat postu:
Zupa z gwoździa – owsik
W ludowej opowieści Cygan pokazywał gospodyni jak ugotuje zupę z gwoździa. Wrzucił gwóźdź do wrzątku, a potem poprosił o trochę soli, mąki, słoniny, na koniec gospodyni zadziwić się nie mogła, że zupa z gwoździa taka dobra.

Jak co roku cała Polska przeżywa spektakl telewizyjny pod nazwą “Finał Wielkiej Orkiestry Jurka Owsiaka”. Setki tysięcy podrygujących w rytm muzyki młodych ludzi, sam guru licytujący kolejne “fanty”, “pękające miliony” i telewizja wyciskająca nam łzy widokiem chorych dzieci, bo “w tym roku orkiestra gra dla dzieci z chorobami nowotworowymi”. Kto nie wzruszy się widokiem chorego dziecka? Kto poskąpi grosza do puszek “wielkiej orkiestry”?

Kto, nie zgodzi się z opinią jakiejś-tam profesor, że “wczesne wykrywanie choroby nowotworowej u dzieci jest bardzo ważne”. No pewnie, że jest ważne. Tymczasem bezduszni artyści nie chcą już występować za darmo. We Wrocławiu zażądali coś ok. 80 tys. za występy, ale sponsorzy tym razem dali tylko połowę. No to co było robić – miasto dołożyło swoją działkę. Podobnie w Olsztynie, Ełku, Białymstoku i całej Polsce.

Na “chciwych” artystów nakrzyczał Jurek Owsiak, że jak nie chcą grać za darmo, to wynocha! Sprawa jakoś jednak szybko przycichła, a gwarantuję wam, że w szoł-biznesie nikt nie kiwnie palcem za darmo.

No bo czy producenci sprzętu czy dają ten sprzęt “dla chorych dzieci” za darmo, albo chociaż “po kosztach”? A dziennikarze czy nie biorą honorariów za entuzjastyczne komentowanie “finału”?

Najprawdopodobniej artyści – będący najbliżej sztabu WOŚP, zorientowali się że w całym interesie chore dzieci i owszem, są bo trudno byłoby wprost zbierać na “producentów sprzętu”, albo na zespoły, albo na reklamę Jurka i postanowili nie być frajerami i wytargować większą działkę. Na szczęście samorządy jak zwykle sypnęły publicznym groszem (ile to było w skali kraju? Nie lepiej było wprost kupić sprzęt) i tym razem jeszcze się udało.

Tymczasem cichutko jak myszka pod miotłą, przy wszystkich tych audycjach o chorych na nowotwory dzieciach, siedzi sobie minister zdrowia. Pani Minister, Panowie dyrektorzy ZOZ-ów! Toż wy nie wiecie, że respiratory i ultrasonografy trzeba kupić! Dopiero witrażysta Jurek Owsiak wam to musi przypomnieć! Tymczasem trwa radosna feta do późnych godzin młodzi wolontariusze biegają z puszkami po miastach (w poniedziałek nie pójdą do szkoły), grają kapele rockowe, po prostu karnawał. W Rio też jest karnawał, też podrygują, ale tam nie ma Owsiaka i WOŚP. Dlaczego?

Koncerty rockowe też odbywają się na całym świecie, ale tam też nikt nie czaruje, że ratuje chore dzieci. Bo to oczywiste czary-mary. Rocznie na zakupy sprzętu wydaje się w Polsce ok. 4 mld zł, a cała zbiórka WOŚP to ok. 30 mln zł. Czyli nawet nie ułamek procenta tego co rocznie i tak się wydaje na sprzęt. A gdzie koszty akcji? Oficjalne koszty promocji, “Przystanku Woodstock” to ok. 6 mln.

Nieoficjalne – czyli to co dają samorządy i telewizja – przypuszczalnie, przekraczają w sumie to co WOŚP może przeznaczyć na zakup sprzętu. Dlatego takich akcji nigdzie na świecie nie ma, bo nawet prości ludzie w trzecim świecie, nie mówiąc o Anglikach, Francuzach czy Niemcach, nie dają się tak nabierać na plewy jak Polacy. Gdyby policzyć wszystkie koszty rzetelnie, okazałoby się, że po prostu akcja Owsiaka więcej kosztuje niż przynosi pożytku. Ocenia się, że na dostosowanie naszych szpitali do wymogów unijnych trzeba dać 14 mld złotych. WOŚP musiałby więc zbierać na ten cel jakiś 460 lat.

Opowiadanie, że Owsiak ratuje polskie szpitale to pic na wodę. Prawdę powiedziawszy nie ma żadnego, zauważalnego związku między tym wielkim festiwalem i poruszeniem ogólnonarodowym, a stanem służby zdrowia.

Przy całej histerii jaką co roku rozpętuje telewizja, trudno o zachowanie zdrowego rozsądku. Nikt nie ośmieli się zapytać ile to wszystko kosztuje i jakie są efekty? Również te wychowawcze. Walec głupoty miażdży Polskę. No bo inaczej jak wytłumaczyć, że ludziom tak bardzo smakuje zupa z gwoździa?

Janusz Sanocki


http://www.bibula.com/?p=5500
Shaunri - Pią 08 Sty, 2010 22:43
Temat postu:
Szkoda tylko że facet który to pisze nie ma dostępu do żadnych potwierdzonych informacji, a wszystko to metoda dedukcji pana stefana.
Anonymous - Wto 23 Mar, 2010 18:59
Temat postu:
przestańcie z tym owsiakiem co ma piernik do wiatraka mówimy czy nasi rodzice oddają 1% podatku bo to chyba chciała napisać bo my nie oddajemy

a pro po moi rodzice oddają do fundacj zdążyć z pomocą dzieciom na konkretnego 3 letniego chłopca z autyzmem u którego widać poprawę po tych najdroższych ćwiczeniach a one kosztują

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group