Dzieci OnLine

Z życia szkoły... - Toksyczna przyjaźń

@siex - Wto 03 Lut, 2009 16:04
Temat postu: Toksyczna przyjaźń
Mam problem. Idę z moją najlepszą przyjaciółką w walentynki do kina, rozmawiałyśmy o tym w szkole na przerwie i moja kolezanka Anka to usłyszała, zapytała Czy mogłaby iść z nami. Powiedziałyśmy, że się zastanowimy ( oby dwie ją bardzo lubimy, ale chciałyśmy iść same). Na następny dzień powiedziałyśmy jej, że nie, tak po prostu. Ona obraziła się na mnie, ale na moja przyjaciółkę KłAcZkA nie. KłAcZeK powiedziała, że mam się tym nie przejmować, OK, ale co zrobić jak Anka cały czas się na mnie gapi i to ze zła miną. Na nastepnej przerwie powiedziała mi, że ja chcę KłAcZkA tylko dla siebie, i że zabraniam jej ( KłAcZkOwI) bawić sie z nią ( Anką). Wcale tak nie jest, ale kiedy mówię to Ance ona mówi sarkazmem "NAPEWNO". Powiedziałam to mamie a ona powiedziała, że normalna koleżanka by zrozumiała i też powiedziała, że mam się nie przejmować. Uważa, że Anka jest "TOKSYCZNĄ" koleżanką( chyba się z nią zgadzam, nawet napewno [z mamą]) Napiszcie co o tym sądzicie! Kwiat
Anonymous - Wto 03 Lut, 2009 16:39
Temat postu:
Radzę ci porozmawiać z Kłaczkiem i w miarę możliwości- z Anką. Ona pewnie się na was obraziła, bo myśli, że wy dwie jesteście przeciwko niej. Teraz ona postara się ci "odebrać" Kłaczka, bo myśli, że ty chcesz zrobić to samo. Najlepiej by było, żebyście razem poszły do kina i wszystko sobie wytłumaczyły. Jeśli jednak Anka nie zgodzi się na rozmowę z tobą, niech Kłaczek z Anią porozmawia i zaprosi ją do kina, w którym będziesz na nie czekać. Wtedy postarajcie się pogodzić Smile
A tak nawiasem mówiąc: trójka przyjaciół to zawsze zła liczba. Każdy z tej trójki może czuć, że pozostali z trójki są przeciwko niemu...
Shaunri - Wto 03 Lut, 2009 17:11
Temat postu:
Riaga - A gdzie tam trójka przyjaciół to zła liczba - Jak są jednej płci to liczba idealna, tylko jeśli bardzo dobrze się dogadują oczywiście : )

Asiex - Troszkę empatii - dziewczyna która uważa się za waszą koleżankę po prostu poczuła się odrzucona. A może nie miała co robić tego wieczoru? I siedziała w domu myśląc że wy się tam dobrze w kinie bawicie? Naprawdę nie chodzi tutaj o obrażanie się, po prostu najłatwiej jest z drugim człowiekiem porozmawiać - wyjaśnić co i jak, przeprosić jeśli trzeba i nie wchodzić na wojenną ścieżkę. Po prostu umówcie się jeszcze raz do kina, tym razem w trójkę i już. Po sprawie : )
@siex - Wto 03 Lut, 2009 17:43
Temat postu: Odpowiedź
Moja mama i my nie chcemy iśc razem Po 1: Moja mama i mama Kłaczka by sie nie zgodziła, bo Anka jest "żywa". Po 2: Chcemy iść same( to nasze pierwsze wyjscie) Dziękuje, jeśli możecie napiszcie coś, żebysmy poszły same z Kłaczkiem, ok? Bardzo, bardzo dziękuję za pomoc! Jak będe umiała to wstawie wam pomogła!A i jeszcze jedno nie mozemy isc z nia do kina gdybyście ją poznały*******. Embarassed Jest taka, gdybysmy były z nia w kinie straciłybyśmy cały dzień( znaczy i dziemy na cały dzień, ale starciłybyśmy w sensie źle). To nasze takie pierwsze wyjście z Kłaczkiem(bo będziemy same bez mam ja mam 11 lat) Anke zaprosimy na inna okazję, na lody np.
Shaunri - Wto 03 Lut, 2009 18:23
Temat postu:
No cóż, nieważne gdzie - chodzi po prostu o to, że jeśli jest to wasza koleżanka, to powinnyście zrozumieć że może się czuć odrzucona i powinnyście zrobić coś, żeby umilić jej życie : )
@siex - Sro 04 Lut, 2009 14:07
Temat postu:
Juz tak zrobiłam. Dzięx
Nina.Kar - Czw 26 Lut, 2009 12:22
Temat postu:
Cytat:
A tak nawiasem mówiąc: trójka przyjaciół to zawsze zła liczba. Każdy z tej trójki może czuć, że pozostali z trójki są przeciwko niemu...


Ja miałam tak samo, miałam 2 koleżanki i jedna z nich ciągle się czuje prze ze mnie odrzucona, a ja chcę tylko z tą drugą koleżanką pobyć sama

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group