Dzieci OnLine :: Temat: Sosy z Develeya

Dzieci OnLine

Zupy, sosy i szybkie dania - Sosy z Develeya

andre - Czw 09 Lip, 2009 14:12
Temat postu: Sosy z Develeya

Witam,
kilka dni temu miałem okazję skosztowania musztardy firmy Develey, takiej w fajnym okrągłym słoiczku i muszę powiedzieć, że jest świetna. Chciałbym więc zapytać specjalistów od kulinariów czy inne produkty tej firmy są również dobre? Smakują Wam? Piszcie ;-)

Encore - Czw 30 Lip, 2009 00:28
Temat postu:

Ja bardzo lubię sosy oraz dressingi z tej firmy, na przykład Siedem Wysp.

andre - Czw 13 Sie, 2009 09:36
Temat postu:

A próbowałaś może keczupów tej firmy? Bo tego mnie szczególnie interesuje. Słyszałem, że keczup McDonalads jest bardzo dobry biggrin

Nens - Czw 13 Sie, 2009 20:45
Temat postu:

andre napisał/a:

A próbowałaś może keczupów tej firmy? Bo tego mnie szczególnie interesuje. Słyszałem, że keczup McDonalads jest bardzo dobry biggrin

Prawda, ale jednak Włocławski najlepszy ;P

andre - Czw 20 Sie, 2009 12:09
Temat postu:

Nie wierzę, że jakikolwiek keczup przebije ten z Develey`a biggrin

Pokaż mi go koniecznie przynajmniej na fotce to skoczę dziś, kupię i porównam, a co!

kotletowa - Czw 20 Sie, 2009 16:04
Temat postu:

Wszystko zależy od gustów Smile

Sama uwielbiam próbować nowych rzeczy: nowe smaki, nowe potrawy.
Ostatnio mama zrobiła sałatę z sosem winegret Develey'a, choć zazwyczaj sama robiła sos. Uwielbiam takie odmiany Mr. Green

Jakieś dwa tygodnie temu po raz pierwszy jadłam też ślimaki i małże... i chyba nigdy więcej. Neutral

Ale przynajmniej spróbowałam.

andre - Sro 26 Sie, 2009 10:57
Temat postu:

Ja osobiście uwielbiam testować z daniami - dodawać do nich nowe sosy czy też po prostu polewać keczupem. Być może wynika to z tego, że fascynuje się różnymi dodatkami do dań i kanapek, w zasadzie nie ma dania, którego nie potrafił bym polać keczupem. Wiem... to zwykły nałóg, ale chociaż smaczny ;-)

kotletowa - Sro 26 Sie, 2009 18:34
Temat postu:

U mnie zawsze schodzi ogromnie dużo ketchupów i musztard. Musztardy mogę jeść łyżkami, prostu ze słoiczka. A ketchupów dużo poszło szczególnie w to lato- praktycznie co drugi dzień grillowaliśmy Laughing

Zgrillować da sie chyba wszystko Mr. Green

andre - Czw 27 Sie, 2009 11:17
Temat postu:

No właśnie - przedmówczyni wspomniała o czymś bardzo przykrym - koniec sezonu grillowania ;-( A tak lubię leżeć na kocyku i czekać na grillowane pyszności...

kotletowa - Czw 27 Sie, 2009 16:52
Temat postu:

Spróbuj kupć sobie również elektrycznego grilla- będziesz miał grillowanie przez cały rok. Oczywiście- nie ma tego posmaku palonego węgla, ale zawsze...
U mnie słońce. Wczoraj zgrillowaliśmy kukurydzę: posmarować masłem, dodać trochę czosnku, zawinąć w folię. Potem- szczypta soli. Mniam Laughing

andre - Pią 28 Sie, 2009 10:32
Temat postu:

W sumie to wciąż mamy jeszcze ładną pogodę, być może jutro będzie ostatnia okazja na grillowanego bo we wrześniu to już nie wierzę w atrakcyjną pogodę. No to jeszcze grillowana kiełbaska pojawi się na talerzyku. Za kukurydzom nie przepadam, a grill elektryczny jakoś mnie nie przekonuje.