Dzieci OnLine

SEKS - Coś jest ze mną nie tak...

Kurz - Czw 06 Sie, 2009 01:08
Temat postu: Coś jest ze mną nie tak...
Do wszystkich szyderców: kocham Was, ale proszę, nie szydźcie w tym temacie. Z góry dziękuję
__________________________________________________________________________________

Zazwyczaj piszę na tym forum wtedy, kiedy mam jakiś problem. No cóż - tak się zdarza. Mnóstwo użytkowników takich jak na przykład ja jest na tym forum i nie tylko (patrz: forum.ubuntu.pl).
Ostatnim razem miałem problem z psychiką, ale to już nieważne. Tym razem chodzi o... homoseksualizm. Od dłuższego czasu (około 5 lat, może mniej / teraz mam prawie 15 wiosen) podniecają mnie mężczyźni (ostatnio zacząłem się za niektórymi oglądać...), jednak nie wyobrażam sobie związku z jakimkolwiek mężczyzną, nie mówiąc już o seksie.
Oczywiście przed założeniem tematu pogooglałem nieco, jednak niczego fajnego nie znalazłem, dlatego piszę tutaj. Wygooglałem, że takia faza jest normalna podczas okresu dojżewania, no ale tyle czasu? Jak na mój gust coś mi tu nie gra.
Stereotypowego geja nie przypominam. Interesuję się informatyką - dokładniej: tworzeniem stron internetowych i grafiką oraz językami (polski, angielski... w przyszłości rosyjski; niemiecki ssie). Higiena - to, że każdy "normalny" facet powinien śmierdzieć gnojem to najgłupszy mit, jaki kiedykolwiek słyszałem. Jedyne rzeczy których używam to żel antybakteryjny, maść na pryszcze i dezodorant. Włosy myję codziennie, ale to dlatego, że teraz mam długie.
Nigdy się w nikim nie zakochałem, dziewczyny nie różnią się dla mnie od reszty świata niczym, poza krzyżykiem na kółeczku (mowa o znakach planet). Niby brzydki nie jestem (chociaż dla mnie mój wygląd pozostawia wiele do życzenia, jednak w miejscach o wiele mniej reprezentatywnych, niż w tych, w których jest git).
Mieszkam w małej mieścinie, w której każdy każdego zna, więc nie mam o kim porozmawiać. Z ojcem nie mieszkam, bo się z matką rozwiódł (z nim i tak bym o tym nie gadał, bo z nim na poważne tematy nie gadam). Poza tym mam wielu wrogów, więc jak by ktoś to rozgadał, to by było gruuubo - wolę nie ryzykować.
Moja mamusia jest zagożałą fanką Radia Maryja (ja jestem bardzo daleki od jej poglądów - nie pamiętam, kiedy ostatnio odwiedziłem jakiś kościół w ramach mszy), więc by wolała mnie (bądź siebie) zabić niż mieszkać z gejem pod jednym dachem (to by była przecież tragedia!... Wink ). Jeden braciszek jest niezdeklarowanym homofobem (nigdy do tego sie nie przyznał, ale skoro wykrzykuje hasła typu "pedałów do gazu" no to samo mówi przez siebie). Reszta rodzeństwa jest w porządku. Poza tym jedni z moich najlepszych kolegów, na zadane hipotetycznie pytanie "co byś zrobił/a, gdybym był gejem?" odpowiedziało, że chyba by się do mnie nie przyznawali, czego nie rozumiem, bo mi jest obojętne, z jakej orientacji ludźmi się zadaję.
Cała ta historia jest od lat przeze mnie skrupulatnie ukrywana. I mam nadzieję, że tak pozostanie. I jeszcze mam nadzieję, że jakoś mi z tym problemem pomożecie.
Shaunri - Czw 06 Sie, 2009 13:45
Temat postu:
Za młody jesteś żeby stwierdzić czy jesteś gejem. W Twoim wieku zawzięcie myślałem o wielbłądach, i żadnym wielbłądofilem nie zostałem.

Wszystko się jeszcze okaże, jak podrośniesz : )
Kurz - Czw 06 Sie, 2009 17:51
Temat postu:
Jakoś mnie to pocieszyło. Wink
Shaunri - Czw 06 Sie, 2009 18:08
Temat postu:
Miało Cię to pocieszyć - Generalnie może to i oklepane, ale naprawdę takie stany skrajności w wieku dojrzewania są całkiem normalne. Wyobraź sobie jak dzieciaki muszą czuć się przerażone, kiedy zaczyna je podniecać własna matka : )

Z czasem Ci się wszystko unormuje*, wystarczy poczekać.


* Co znaczy unormuje? Znaczy, że bardziej ukierunkuje w którąś stronę, homoseksualizmu, czy heteroseksualizmu, ale chwilowe "wahania" kompletnie o niczym nie świadczą : )
Kurz - Czw 06 Sie, 2009 22:41
Temat postu:
No to się uspokoiłem...
Chociaż mam nadzieję okazać się hetero...
SIMON300195 - Pią 07 Sie, 2009 09:11
Temat postu:
Właśnie ten problem tez mam ale mam nadzieję że nie będę gejem^^

Ale jak ja to czytam to też nie widzę oznak że jesteś gejem ;P

A mam pytanie donośnie jak długo będzie trwało to "unormowanie"
Shaunri - Pią 07 Sie, 2009 15:02
Temat postu:
Bardzo różnie, bo bardzo różnie ludzie dojrzewają. Ciężko powiedzieć, nie jestem seksuologiem, więc nie wiem jakie są najpóźniejsze przypadki końca dojrzewania, ale myślę ze do lat 18 wszystko powinno być jasne : )
Kurz - Pią 07 Sie, 2009 21:20
Temat postu:
SIMON300195 napisał/a:
Ale jak ja to czytam to też nie widzę oznak że jesteś gejem ;P

Podniecają mnie faceci, czy to nie jest oznaka bycia gejem?
Tremere - Sob 08 Sie, 2009 18:22
Temat postu:
dobra ja powiem tak bo nie chce mi sie rozwodzic, moj brat jest gejem, najblizsi przyjaciele to geje i w wieku 15 lat mozna sie okreslic. jezeli jestes gejem to cos zlego? dlaczego niby post shaunriego mialby cie pocieszac? shaunri a wielblady sa naprawde wielce trafione, podziwiam cie za macenie w glowach ludziom. widze ze kontakt z homoseksualistami masz taki jak ja z antysemitami - zaden. ale ok nie zaczynajmy bo ty wiesz wszystko najlepiej i oczywiscie nie ma czegos takiego jak homoseksualizm w wieku 15 lat, to hormony. sure, nawey nie bede zaczynala

i co za bdura ze gej = milion kosmetykow, makijaz i wyregulowane brwi? znam przegietych gejow ktorzy uzywaja podkladu ale znam tez takich ktorzy wygladaja bardziej mesko od heterykow. nie ma zasady. orientacja to orientacja, nie rzutuje na cechy fizyczne.

aha ps. shaunri uwaza ze homoseksualizm to choroba wiec moze nie sluchaj jego zlotych rad w tym wypadku.
Kurz - Sob 08 Sie, 2009 23:13
Temat postu:
Cytat:
jezeli jestes gejem to cos zlego?

Jestem osobą tolerancyjną i dla mnie jak ktoś jest gejem oznacza tyle, że sobie jest i co mi do tego? Tylko, że ja siebie jako geja nie za bardzo widzę. :/
Tremere napisał/a:
aha ps. shaunri uwaza ze homoseksualizm to choroba wiec moze nie sluchaj jego zlotych rad w tym wypadku.

Niby gdzie to stwierdził?
Btw. Znów czuję się "dziwnie", dzięki Tremere. Może Shaunri nie wie nic, ale przynajmniej się uspokoiłem.


A teraz opiszę dramat jaki dzisiaj przeżyłem. Sad
Poszedłem sobie na zakupy do Netta. No i obsługiwał mnie przystojny kasjer. Ze sklepu wyszedłem spocony jakbym zrobił z 5 kółek na stadionie... Neutral
Nie wiedziałem nawet, ile zapłaciłem...
Jedyny mój komentarz na ten temat to: (ze zrezygnowaniem) O, [pani zarabiająca na ulicy]aaaaaa!....
Tremere - Nie 09 Sie, 2009 14:36
Temat postu:
Kurz napisał/a:
Niby gdzie to stwierdził?

poczytaj stare tematy gdzie porownuje gejow do zoofili i twierdzi ze jest ZA NORMALNOSCIA. ;d

Kurz napisał/a:

A teraz opiszę dramat jaki dzisiaj przeżyłem. :(
Poszedłem sobie na zakupy do Netta. No i obsługiwał mnie przystojny kasjer. Ze sklepu wyszedłem spocony jakbym zrobił z 5 kółek na stadionie... :|
Nie wiedziałem nawet, ile zapłaciłem...
Jedyny mój komentarz na ten temat to: (ze zrezygnowaniem) O, [pani zarabiająca na ulicy]aaaaaa!....

oj tam dramat, ja mam takie dramaty codziennie =d
nie wiem no, ja ci powiem tak - jezeli zaczniesz wypierac sie orientacji i na sile bedziesz sobie wmawiac JESTEM HETERO JESTEM HETERO to tylko nabawisz sie problemow i bedziesz nieszczesliwy. pomysl dobrze nad tym bo nie musisz sie za szybko deklarowac jako hetero/gej/bi, jeszcze masz troche czasu - tylko blagam nigdy nie rob niczego wbrew sobie. pociag do mezczyzn jest dobry =d nawet lepszy niz do kobiet!
Kurz napisał/a:
Tylko, że ja siebie jako geja nie za bardzo widzę. :/

a ja nacjhetniej widzialabym siebie jako lesbijke, zycie byloby wtedy takie latwe, no ale coz moge zrobic. ;d orientacji sie nie wybiera.
Kurz - Nie 09 Sie, 2009 15:43
Temat postu:
Czyli co mam na razie zrobić? Olać? Będzie trudno, bo mi to przeszkadza. Dość bardzo przeszkadza. Sad
Tremere - Nie 09 Sie, 2009 15:55
Temat postu:
no poki co przyjmij ze ze podobaja ci sie faceci i zyj sobie jakby nigdy nic. nikt ci nie kaze stawac przed lustrem i krzyczec JESTEM GEJEM. jezeli kiedys spodobaja ci sie laski to ok, jezeli nie to tez ok.
w czym ci to przeszkadza? bo nie rozumiem ;d nie robisz ani sobie ani nikomu innemu krzywdy wiec nie powinienes sie zle z tym czuc.
Kurz - Nie 09 Sie, 2009 16:38
Temat postu:
No wiem. Ale facet mógłby minie wtedy nawet oszukać z wydawaniem reszty o kilkadziesiąt złotych a ja bym się w ogóle nie skapnął. Tutaj wchodzi w grę praktyczność - muszę się umieć skupić w każdej chwili, a nie tylko w takiej, w której nie ma nigdzie przystojnego faceta. Neutral
Tremere - Nie 09 Sie, 2009 16:43
Temat postu:
haha a myslisz ze jakbys zobaczyl w takiej samej sytuacji cycata blondi to byloby inaczej? biggrin jestesmy ludzmi. ja tez duuuuuzo razy prawie wpadlam pod samochod/weszlam w kogos/potknelam sie bo zapatrzylam sie w jakiegos faceta czy jego rozporek. to nautralne Razz
Shaunri - Nie 09 Sie, 2009 17:45
Temat postu:
pociag do mezczyzn jest dobry =d nawet lepszy niz do kobiet!

I to Ja mącę ludziom w głowach? Pomijam już ględzenie o pewnej orientacji seksualnej w środku okresu dojrzewania.

no poki co przyjmij ze ze podobaja ci sie faceci i zyj sobie jakby nigdy nic. nikt ci nie kaze stawac przed lustrem i krzyczec JESTEM GEJEM. jezeli kiedys spodobaja ci sie laski to ok, jezeli nie to tez ok.

Z tym nie sposób się akurat nie zgodzić.



A co uważam o samych homoseksualistach czy homoseksualiźmie nie ma tutaj żadnego znaczenia.
HelpForYou - Nie 09 Sie, 2009 21:10
Temat postu:
W twoim wieku jest to zupełnie normalne.

Gdy dorastałem miałem ten sam problem co ty..


Po pewnym czasie pociąg do chłopaków minął.
I jestem teraz pewien, że wole płeć piękną Very Happy
SIMON300195 - Pon 10 Sie, 2009 14:21
Temat postu:
O dzięki Tremere na odpowiedzi Kurz'a Teraz jestem pewniej siebie
Kurz - Sro 23 Mar, 2011 20:50
Temat postu:
Stało się. Najprawdopodobniej zakochałem się w chłopaku (nawet jeśli to i tak z tego nic nie wyjdzie, poza tym nie sądzę, żeby comming out czy co tam w liceum był dobrym wyjściem). W każdym razie, jeśli to miłość to jestem zawiedzony. Mad
Wszystko cool, ale nic sie nie zmieniło i co najwyzej jestem w stanie wyobrazic sobie siebie calujacego sie z chopakiem, ale wiecej nic. Gejowski seks w sumie mnie obrzydza. Bardzo mnie to [denerwuje]. Takie imaginacje z dziewczynami idą o wiele łatwiej mimo, że bardzo słabo (a prawie w ogóel) mnie one podniecają...
A juz myslalem, ze sie pogodzilem z tym, ze jestem jaki jestem, a tu okazało się, ze w sumie nie wiem jaki jestem. -,-

//Mam nadzieje, ze nie pobijecie mnie za odkopywanie tematu - co mialem z tym zrobic? Moze mialem nowy zalozyc?

[ Dodano: Sro 23 Mar, 2011 17:59 ] +troche poprawilem to, co bylo...
Eno...
Pomożecie?
Ten stan nieświadomości jest frustrujący. -,-
LoveHerMadly - Pią 25 Mar, 2011 23:48
Temat postu:
Może oglądnij jakiegoś pornolka z SAMYMI dziewczynami? Żeby żadnego faceta nie było, aby przypadkiem nie odciągnął uwagi od dziewczyn... Pooglądaj cyce... Albo może poszukaj jakiejś dziewczyny z męskimi rysami, figurą.. może taka Ci się spodoba. Może Ty nigdy na oczy nagiej dziewczyny nie widziałeś i po prostu nie wiesz jak to jest?;p
Kurz - Pon 28 Mar, 2011 14:39
Temat postu:
Na ładne dziewczyny lubię popatrzeć, ale wolę chłopców. Wink
Akacja12 - Pią 22 Kwi, 2011 00:31
Temat postu:
Pewnie się przekonasz z czasem o tym : )) a gejowskiego seksu nie możesz sobie wyobrazić, bo pewnie takiego nie widziałeś, natomiast hetero tak;p możliwe że taka nieokreśloność rodzi frustrację, ale jesteś jeszcze młody,to wszystko u Ciebie się jeszcze do końca formuje, i nie myśl o tym i idź z prądem. Jednakże skoro dziewczyny Cie nie pociagają, to pewnie jednak jesteś gejem.
LoveHerMadly - Pon 02 Maj, 2011 00:07
Temat postu:
A mnie się podobają dziewczyny.. i potrafią mnie podniecić bardziej niż facet, co prawda jestem wybredna co do nich, ale jednak wolę facetów, NIE WYOBRAŻAM SOBIE SEKSU Z DZIEWCZYNĄ, co nie znaczy, że nigdy nie widziałam i dlatego tak myślę. Ale z drugiej strony obrzydza mnie, jak sobie wyobrażę siebie całującą się z dziewczyną lub cos więcej, fu. Pogmatwane to wszystko, ale od zawsze faceci mnie kręcili pod każdym względem i nie mam do nich wstrętu z żadnej strony, chyba że jest to jakiś nieciekawy typ ;p
Ech, nie ma to jak prawdziwe, męskie ciało Smile Żadne wydepilowane, po solarce i przesadzone po siłce, bo tacy kolesie są w moich oczach pedałami. Może tak naprawdę nie są, ale taki wygląd mnie odstrasza, bo uwielbiam męęęęskie ciała. Lubię typowych samców... A nie lalcie-pedałcie.

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group