Dzieci OnLine

SEKS - Pytanie

LoveHerMadly - Sob 17 Paź, 2009 12:13
Temat postu: Pytanie
Witam. Mam 21 lat, mój chłopak 26. Problem w tym, że on sam sobie trzepie, a mi robi palcówe. Już wiem sama dlaczego... Jak ja go łapałam to szybko kończył. Straszny z niego napaleniec... Jak już przyszło co do czego, to najdłużej 5 min go trzymał we mnie i wyjął. On dochodzi, a ja nie... Miałam tylko raz orgazm, ale tylko jak mi palcówe robił, a okazji było mnóstwo... Nie podoba mi sie to. Ja dopiero ledwo co zaczynam, a on juz kończy.

Podajcie mi technike trzepania, żeby szybko nie kończył, bo inaczej dalej będzie sobie sam trzepał.
Tremere - Sob 17 Paź, 2009 16:56
Temat postu:
musisz byc strasznie kiepska w tych sprawach. Sad poszukaj odpowiedzi na forum erotycznym.
marna prowokacja.
LoveHerMadly - Sro 21 Paź, 2009 10:38
Temat postu:
prowokacja? nie mam czasu na wypisywanie głupot, 13 lat już dawno skoczyłam...
jak nie potrafisz odpowiedzieć, pomóc, to się N I E W Y P O W I A D A J.
Shaunri - Sro 21 Paź, 2009 11:22
Temat postu:
Ale nie da się nie przyznać racji Tremere - wszystko tu wygląda jak zwyczajna prowokacja, do tego słaba.

Poza tym nie uważasz że na taki temat powinnaś rozmawiać ze swoim partnerem, a nie z nami?
nasty_girl - Sro 21 Paź, 2009 17:47
Temat postu:
Dziwić się, że 15latki zachodzą w ciąże. Skoro wiedza starszych koleżanek jest znikoma.
girl_in_black - Czw 29 Paź, 2009 21:42
Temat postu:
Bardzo wulgarnie napisane, można było użyć innych określeń, ale ok, nie czapiam się.


Ale muszę (niestety) przynać rację, że czasem tak bywa. Partner ma przedwczesny wytrysk, a kobieta nie może dojść... Wiem z własnego doświadczenia;/ Chłopak tłumaczył mi że nigdy tak nie mial, tylko ze mną, do dziś nie wiem co to powodowało. A przy seksie oralnym bądź peetingu czasem udawalo mi się dochodzić, przy normalnej penetracji - niestety nie..
Shaunri - Pią 30 Paź, 2009 09:43
Temat postu:
girl - Problem leży zazwyczaj po prostu po stronie mężczyzny. Przyczyn może być wiele - od braku doświadczenia, przez zwykły egoizm aż po zwyczajną różnicę umiejętności między kobietą a mężczyzną : )
girl_in_black - Pią 30 Paź, 2009 22:49
Temat postu:
Tylko właśnie dziwne jest to, że tylko podczas normalnego stosunku ciezko bylo mi szczytować, a zabawy swoja droga, wtedy bylo naprawde fajnie;) Więc chyba jednak ten partner musiał coś umieć..
Shaunri - Sob 31 Paź, 2009 09:25
Temat postu:
girl - Technika pettingu, a technika właściwego stosunku z perspektywy mężczyzny to też dwie różne rzeczy. Myślę nawet że zaspokojenie potrzeb partnerki przez seks jest dla mężczyzny dużo większym wyzwaniem niż przez w/w petting.

Jak mówiłem dochodzi do tego wiele innych czynników i wynik jest jaki jest : )
girl_in_black - Sob 31 Paź, 2009 15:52
Temat postu:
Po co więc seks, jeśli dla obu stron petting jest lepszym rozwiązaniem...? ; ) Chyba tylko do rozmnażania się...

głupie trochę.. ; )
Tremere - Sob 31 Paź, 2009 20:01
Temat postu:
ja czerpie duza przyjemnosc z seksu, to zalezy od tylu czynnikow ze az nie chce mi sie wymieniac, ale daj sobie troche czasu, ja jak bylam mlodsza to tez nie wiedzialam po co jest tak naprawde penetracja skoro inne pieszczoty sa fajniejsze ;d
Shaunri - Nie 01 Lis, 2009 08:10
Temat postu:
girl - Nie powiedziałem że seks jest mniej przyjemny niż pieszczoty z partnerką. Powiedziałem jedynie że jest dla mężczyzny większym wyzwaniem i młodzi chłopcy często po prostu nie są w stanie mu sprostać.

Daj im i sobie czasu na naukę, z czasem wyjdzie na jaw co przyjemniejsze, co bardziej zróżnicowane i takie tam.

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group