Dzieci OnLine

PRZYJAŹŃ MIŁOŚĆ - problemik

Anonymous - Wto 23 Mar, 2010 19:30
Temat postu: problemik
cześć jestem nowa i mam problem mój prawie chłopak Bartosz jest nieśmiały a więc niema co liczyć że się pierwszy zapyta czy chce z nim chodzić no ale mniejsza o to to ja się zapytam bo on się we mnie buja na 100%.

Jest drugi problem Dominik mój pierwszy chłopak dałam mu kosz myślałam że to zrozumiał jednak nie gdy tylko pojawił się Bartosz [Bartosz i Dominik siedzą w jednej ławce] Dominik wkroczył do akcji zachowuje się jag byśmy my byli parą a ja tak nie chce pisze mi na lekcj kartki z takimi znaczkami :+ to znaczy całusek. CO ZROBIĆ? wole Bartosza.
Riaga - Sro 24 Mar, 2010 20:45
Temat postu:
Jak chcesz chodzić z Bartoszem - to w czym problem? Chodź : )

A Dominikowi wyjaśnij, że...No, że wy już zakończyliście związek, i tyle.
Anonymous - Pią 26 Mar, 2010 14:14
Temat postu:
Riaga napisał/a:


A Dominikowi wyjaśnij, że...No, że wy już zakończyliście związek, i tyle.


już to zrobiłam to nic niedało on cały czas robi to samo
KaMciaA - Sob 27 Mar, 2010 09:54
Temat postu:
heh .
olej tego Dominika , wtedy powinno to na niego zadziałać . ; p
a jak dostajesz te liściki o niego to ich wgl nie czytaj tylko zgnieć i wyrzuć . Wink
Riaga - Sob 27 Mar, 2010 10:55
Temat postu:
To by było agresywne, Kamcia...

Ale zależy również, w jakim wieku są adoratorzy. Z różnym wiekiem różnie postępować trza. Bezsprzecznie.
Gunia - Sob 27 Mar, 2010 14:29
Temat postu:
KaMciaA napisał/a:
heh .
olej tego Dominika , wtedy powinno to na niego zadziałać . ; p
a jak dostajesz te liściki o niego to ich wgl nie czytaj tylko zgnieć i wyrzuć . Wink
Drastyczne, ale to chyba jeden z najlepszych sposobów.
Ewentualnie możesz się z nim spotkać i wyraźnie wytłumaczyć, że masz go dość a to co było.. Już tego nie ma.
Powinien zrozumieć i się pogodzić.
KaMciaA - Pon 29 Mar, 2010 22:20
Temat postu:
ee . tam jakie agresywne . xdd
jeżeli chłopak nie rozumie ile razy się mówi "NIE ,TO KONIEC albo PRZESZŁOŚĆ" to trzeba trochę potrząsnąć chłopakiem . Smile
quara99 - Czw 15 Kwi, 2010 15:20
Temat postu:
zgadzam się z Kamcią. Jak nie dociera słowami to trzeba spróbować inaczej...;P
Ale jednak przemyśl sobie jeszcze raz, czy napewno nic cię z nim nie łączy, bo kiedy on sie już "odczepi" może się okazać, że będziesz żałowac tej decyzji. To jest bardzo prawdopodobne.

P.S.: Ups...nie spojrzałam na datę....sorki;P

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group