Dzieci OnLine

PRZYJAŹŃ MIŁOŚĆ - Przyjaciel

Pink Panter14 - Sob 01 Maj, 2010 20:31
Temat postu: Przyjaciel
Witam wszystkich. Mam taki problem, dla mnie poważny i chciałabym prosić o radę, bo jestem totalnie rozbita, pozbawiona możliwości racjonalnego myślenia i zdecydowanie nieogarnięta.
Kiedyś poznałam chłopaka- Marcina. Początkowo nie rozmawialiśmy dużo, od czasu do czasu kilka grzecznościowych słów. Dopiero później zaczęliśmy rozmawiać częściej i częściej. Potrafimy rozmawiać 7, 8 godzin dziennie, nie kończą nam się jak na razie tematy. Jest pewna niedogodność, on mieszka w Gdyni, ja w Bydgoszczy, więc nie widujemy się codziennie.
Ufamy sobie, on wspiera mnie, ja jego, zawsze możemy na siebie liczyć. Przyjaźnimy się. Tylko właśnie z mojej strony to jest już coś więcej. Nie wiem czy to jest miłość, czy zwykłe zauroczenie. W każdym razie nie trwa to tydzień, dwa czy miesiąc. Nie potrafię, a może nie chcę spotkać się z kimś innym, a tych kilka godzin, kiedy rozmawiamy jest dla mnie stałym i bardzo ważnym punktem w ciągu dnia. On nie ma dziewczyny, był zakochany w jednej, ale ona nie chciała słyszeć o związku.
Nie wiem po prostu czy jest sens to dalej ciągnąć, czy rozmawiać, czy spotkać się, czy może lepiej zerwać kontakt i spróbować zapomnieć. Naprawdę nie wiem, co mam robić. Próbowałam nie pisać, nie kontaktować się, ale nie umiem. Proszę o pomoc.
Nikita - Sob 01 Maj, 2010 20:38
Temat postu:
Na Twoim miejscu zaczęłabym mu delikatnie sugerować, że nie tylko lubisz go, ale również Ci się podoba.
Riaga - Sob 01 Maj, 2010 20:51
Temat postu:
Mam pytania - czy jesteście w tym samym wieku, czy poznaliście się tylko przez komunikator (lub po prostu przez komputer)?
pitrasia - Sob 01 Maj, 2010 20:55
Temat postu:
Jej. Trochę mi to przypomina mnie i Chippiego. Tylko my poznaliśmy się tu na forum, a potem na gg i skype gadaliśmy. Teraz jesteśmy parą (już ponad 2 miesiące). Ja po prostu pisałam na mila z innego mojego maila którego nie znał i on potem zgadł, że to ja. Okazało się, że on też coś do mnie czuje...
Pink Panter14 - Sob 01 Maj, 2010 21:00
Temat postu:
On ma 17, ja 16 lat. Poznaliśmy się "na żywo".
Riaga - Sob 01 Maj, 2010 21:07
Temat postu:
W takim bądź razie.

Po pierwsze - tak doskonale rozmawia ci się z nim tylko przez internet, czy także na żywo?

Po co zrywać z nim kontakt? Przyjaźnicie się, doskonale się dogadujecie, zagrożenia nie ma, bo się znacie, wszystko jest w porządku : ) Bądźcie dalej przyjaciółmi. Trzeba po prostu zaczekać i zobaczyć, jak sprawy się potoczą. Uzbroj się w cierpliwość. Nawet, gdybyś mu powiedziała, że...coś, to to może przynieść nijaki skutek. I know I'v tried.

Rozmawiajcie, przyjaźnijcie się, i poczekajcie : )
Pink Panter14 - Sob 01 Maj, 2010 21:15
Temat postu:
Doskonale nam się rozmawia i na żywo, i przez internet.
Tak sobie pomyślałam, że gdybym zerwała kontakt to bym o nim zapomniała. Ciężko mi po prostu z jednej strony być przyjaciółką i udawać, że nic więcej, a z drugiej myśleć, że byłoby fajnie, gdyby on czuł to samo, co ja. Boję się, że to nie minie, że cały czas będę o nim myśleć, a i tak nie przyniesie to żadnych skutków.
pitrasia - Sob 01 Maj, 2010 21:18
Temat postu:
Ja bym mu sugerowała, że to coś więcej Smile
Akacja12 - Sob 01 Maj, 2010 21:24
Temat postu:
Wiesz, to jest spora odległośc, ostatnio byłam w związku gdzie odległość była 1,5 h a nie 3 h a i tak było ciężko, wiadomo, mogliśmy spotykać się tylko w weekendy, a ja przy tym zawalałam wiele rzeczy przy okazji. Więc, proponuję Ci dalej się z nim przyjaźnić, a poszukać kogoś w Gdyni, bo w Gdyni jest dużo miłych chłopców, natomiast taka odległośc jaka jest między Wami nie pozwoli Ci się często z nim widywać, tymbardziej że masz 16 lat, i takie wyjazdy mogą być problemem dla Twoich rodziców. Póki więc nie jestes zbyt zaangażowana, racjonalniej będzie kontynuować przyjaźń, ale nic poza tym.

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group