Dzieci OnLine

PRZYJAŹŃ MIŁOŚĆ - Dziewczyna

michal88 - Nie 02 Maj, 2010 07:29
Temat postu: Dziewczyna
tak więc od jakiegoś czasu interesuje mnie jedna dziewczyna.
dużo razem rozmawiamy i w ogóle. jesteśmy przyjaciółmi.
ja jej jeszcze nie powiedziałem co do niej czuje.
ale pewnego dnia ona mówi mi że ma chłopaka ktory jak siępóźniej dowiedziałem jest moim najlepszym przyjacielem. tak więc nie chciałbym stracić przyjaciela ani przyjaciółki,
nie umiem robić ankiet Mr. Green to piszczie w postach
poczekać aż z nim zerwie.........powiedzieć co do niej czuję
Nens - Nie 02 Maj, 2010 08:57
Temat postu:
nie mówić, nie niszczyć.
ew. czekać, aż zerwą, ale... przecież nie jest powiedziane, ze tak będzie.
Akacja12 - Nie 02 Maj, 2010 10:00
Temat postu:
W takiej sytuacji musisz wybrać. Czy przyjaciel jest dla Ciebie ważniejszy, czy dziewczyna. Jeżeli coś by wyszlo z dziewczyną to jest to oczywiste, że przyjaciela stracisz.
pitrasia - Nie 02 Maj, 2010 10:05
Temat postu:
Ja bym siedziała cicho jak mysz pod miotłom. Nawet nie wiesz jak rani to, że ktoś, kogo uważasz, za bardzo bliskiego tobie wbija ci nuż w plecy.
michal88 - Nie 02 Maj, 2010 13:39
Temat postu:
właśnie się z nią umówiłem... zgodziła się i w środę idziemy razem do parku... wiem że przyjaciela stracę na pewno..
Shaunri - Nie 02 Maj, 2010 13:53
Temat postu:
Uważaj, bo w niedługim okresie odbierzesz jedną z najważniejszych nauk życia - kobieta nie warta jest utracie przyjaciół.

I zapamiętaj to na całe życie : )
nasty_girl - Nie 02 Maj, 2010 14:52
Temat postu:
Shaunri napisał/a:
Uważaj, bo w niedługim okresie odbierzesz jedną z najważniejszych nauk życia - kobieta nie warta jest utracie przyjaciół.

I zapamiętaj to na całe życie : )


Aj,.. taki przyjaciel, że nawet nie wiedział, że jest jego dziewczyną.
Shaunri - Nie 02 Maj, 2010 15:05
Temat postu:
On stwierdził że to jego przyjaciel, nie Ja. Różni ludzie, różni przyjaciele, różne zachowania.

Tak czy owak kobieta nie jest warta : )
Akacja12 - Nie 02 Maj, 2010 15:05
Temat postu:
Ale chłopak jest w dobrej sytuacji, może udawać że nie wiedział że to jest akurat jego dziewczyna, skoro sam przyjaciel o tym nie powiedział.

Mam nadzieję że nie wszyscy tak myślą jak Ty, Shaunri.
michal88 - Nie 02 Maj, 2010 15:28
Temat postu:
a dla mnie jest dziwne jest to że w ogóle ona sie zgodziła umówić ze mną...jeżeli ma chłopaka
Shaunri - Nie 02 Maj, 2010 15:29
Temat postu:
Akacja - Znaczna mniejszość myśli tak jak Ja. Gdyby myśleli tak jak Ja, moje grono znajomych dzisiaj byłoby znacznie większe.
nasty_girl - Nie 02 Maj, 2010 16:21
Temat postu:
Pytanie tylko po co poświęcać? Pewne rzeczy da się ze sobą pogodzić..
Shaunri - Nie 02 Maj, 2010 16:28
Temat postu:
Oj, moja droga - wielu ludzi tego nie potrafi i kobieta przesłania im cały świat.

Ludzie wiele są w stanie dla dziewuchy poświęcić : )
Akacja12 - Nie 02 Maj, 2010 17:42
Temat postu:
To że ma chłopaka, to wcale nie musi oznaczać że chce być w nim w związku. To, że się z Toba umówiła, to dobry znak, masz teraz zielone światło żeby działać i najlepiej będzie jak ona z nim zerwie, zanim tamten się dowie że się z nią spotykasz. Wtedy to będzie już jego była, i to już nie będzie dla niego aż takie nie do przyjęcia.
Nens - Nie 02 Maj, 2010 21:18
Temat postu:
kurde, jak ja nie lubię takich sytuacji.
zgadzam się z Shaunrim - przyjaźń jest na całe życie, miłość niekoniecznie.
Jeszcze nie wiadomo, co dziewczyna zamierza na tym spotkaniu, ale jak dla mnie to, że ona nie gra fair, nie znaczy, że Ty jesteś usprawiedliwiony.
Akacja12 - Nie 02 Maj, 2010 21:32
Temat postu:
Przyjaźń wcale nie zawsze jest na całe życie, powiedziałabym że w większości przypadków kończy się dość szybko, tymbardziej w tym wieku.
Poza tym jego przyjaciel powinien być wdzięczny mu za to, że dzięki niemu, dowie się że jego dziewczyna nie jest za bardzo wcale nim zainteresowana.
Nens - Nie 02 Maj, 2010 21:45
Temat postu:
Akacja12 napisał/a:
Przyjaźń wcale nie zawsze jest na całe życie, powiedziałabym że w większości przypadków kończy się dość szybko, tymbardziej w tym wieku.

Związki tym bardziej.
Akacja12 napisał/a:
Poza tym jego przyjaciel powinien być wdzięczny mu za to, że dzięki niemu, dowie się że jego dziewczyna nie jest za bardzo wcale nim zainteresowana.

może i powinien, ale nie będzie Laughing
Z reguły takie sytuacje kończą się tak: kolega się obraża i przyjaźń się kończy, dziewczyna w podobny sposób postępuje po raz kolejny (no bo jak już raz tak zrobiła, to dość prawdopodobne, że stanie się to znowu)...
...i nie ma ani dziewczyny, ani przyjaciela. uh.
Akacja12 - Nie 02 Maj, 2010 21:57
Temat postu:
Związki są bardziej ekcytujące niż przyjaźń, nawet jeśli trwają krócej, tworzą więcej wspomnień i emocji,

A co do drugiego, przyjaciel się obrazi, fakt, chodziło mi o to że tego typu zdrada nie jest "złym działaniem złego chłopca na biedną, niewinną dziewczynkę", tylko kobieta wybiera z własnej woli czy zdradzi czy nie.

I co do tego na końcu - podobno w naturze kobiet leży pomimo stałego związku wypatrywanie świadomie, bądź nie, lepszych kąsków :p tak więc nic dziwnego że jeżeli spotka kogoś inteligentniejszego, zabawniejszego, przystojniejszego itd. to że się zainteresuje tą osobą.
Nens - Pon 03 Maj, 2010 08:08
Temat postu:
mówisz o tym, jakbyśmy byli zwierzętami, a nie ludźmi.
Ludzie potrafią się pohamować, a MIŁOŚĆ to nie jest bycie z kimś najinteligentniejszym, najzabawniejszym, najprzystojniejszym.
Shaunri - Pon 03 Maj, 2010 09:40
Temat postu:
Akacyjka - Grupka znajomych która mi dzisiaj pozostała to znajomi (Nigdy w życiu nie używałem słowa przyjaciel : ) ) z okresu... Hmmm... Jakoś od 12 do 14 lat na oko.

Dziewczyn przewinęło się wiele - większości nawet już nie pamiętam. Znajomi pozostali.


kolega się obraża i przyjaźń się kończy, dziewczyna w podobny sposób postępuje po raz kolejny (no bo jak już raz tak zrobiła, to dość prawdopodobne, że stanie się to znowu)...
...i nie ma ani dziewczyny, ani przyjaciela. uh.


W tym przypadku ciężko się nie zgodzić z Nens, a widziałem już sytuacje w której nie tyle co "kolega się obraził", co po powiedzmy półrocznym pobycie z dziewuchą facet orientował się że tak właściwie prócz niej nie pozostał mu nikt. No bo wszystkich odstawił na bok, bo kobieta ważniejsza, bo miłość i tak dalej.


Dlatego warto w życiu kierować się kilkoma zasadami - i jedna z nich mówi że dziewczyna Twojego znajomego to nie dziewczyna. Nie patrz na nią jak na kobietę, nie myśl o niej - Odbijanie kobiety kumplowi to jedna z gorszych rzeczy jaką można zrobić. No i głupszych : )
michal88 - Pią 07 Maj, 2010 04:52
Temat postu:
sytuacja sięzmieniła i stało się że to on ją rzucił.... zaprosiłem ją do parku we wtorek ale dalej niewiem co robić! pomóżcie
Nens - Pią 07 Maj, 2010 13:53
Temat postu:
no, jak on ją rzucił, to działaj kolego.
michal88 - Pią 07 Maj, 2010 17:43
Temat postu:
no ok ale nie chce wystartować odrazu że ją kocham no bo niewiem co siępo niej spodziewać
Akacja12 - Pią 07 Maj, 2010 19:08
Temat postu:
Dlatego nie startuj od razu że ją kochasz. Zachowaj to dla siebie, na razie możesz podkreślasz że ją lubisz, może że Ci sie podoba, ale na większe słowa poczekaj chwilę, aż będziesz wiedział że odwzajemnia Twe uczucie, bo tak możesz ją spłoszyć. Na razie spokojnie się z nią spotykaj, jak już pisałam w niejednym wątku, może weź ją za rękę, obejmij, pocałuj - pokazuj swoje uczucie na początku delikatnie, bardziej czynem niż słowem. Będzie dobrze, jeżeli została rzucona a chce się mimo tego z Tobą spotkać, to jest to raczej dobry znak, więc działaj Wink
cezary666 - Sob 08 Maj, 2010 21:37
Temat postu: Ort
Tylko zanim coś do niej napiszesz sprawdzaj KAŻDE słowo w słowniku.
Kobiety są dość drobiazgowe Wink
michal88 - Nie 09 Maj, 2010 04:49
Temat postu:
to miał być żart?
wiem że są drobiazgowe ale myśle że słownika otwierać nie mam potrzeby Razz
Akacja12 - Nie 09 Maj, 2010 13:45
Temat postu:
Jak się mówi to nie słychać błędów ortograficznych. Więc proponuję moze więcej czasu spotykać się z ludźmi niż nimi gadać na gg....
Anonymous - Nie 09 Maj, 2010 15:39
Temat postu:
michal88


Mam bardzo podobną sytuację wręcz identyczną, jest dziewczyna którą znam 4 lata.Mam do niej taki szacunek i ja tak samo wstydzę się powiedzieć co czuję wobec niej.Lecz nie ma ona chłopaka a jej najlepszy przyjaciel to mój najlepszy przyjaciel więc nie chcę żeby obydwoje się jakoś tak na mnie obrazili czy coś, ale będę musiał jej to kiedyś "wydusić".
Nens - Nie 09 Maj, 2010 19:29
Temat postu:
michal88 napisał/a:
to miał być żart?
wiem że są drobiazgowe ale myśle że słownika otwierać nie mam potrzeby Razz

no wiesz, jak gadam z kolesiem na gg co strzela dużo ortów, to niestety zdarza mi się mimowolnie pomyśleć "co za debil" ;P
dobo - Sob 10 Lip, 2010 22:40
Temat postu:
bez sensu. Ona ma chlopaka umawia sie z toba.
A co jezeli ty bedziessz w koncu jej chlopakiem a ona bedzie sie umawiac z innym?
To twoja 'przyjaciolka', pewnie pomyslala ze poprostu przyjacielski spacer -.-
michal88 - Pon 19 Lip, 2010 21:28
Temat postu:
czytaj ze zrozumieniem
BluMore - Wto 17 Sie, 2010 08:06
Temat postu:
Powodzenia!

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group