Dzieci OnLine

DOJRZEWANIE - "Jestem niedysponowana"

Anonymous - Pią 12 Wrz, 2003 20:27
Temat postu: "Jestem niedysponowana"
Czy kiedy ma się okres trzeba na Wf-ie dawać usprawiedliwienie, czy wystarczy powiedzieć "Jestem niedysponowana"?
Kinga - Pią 12 Wrz, 2003 20:39
Temat postu:
Cze
a czy naprawde nie mozesz ćwiczyć z powodu okresu
Anonymous - Pią 12 Wrz, 2003 20:41
Temat postu:
W pierwszych i ostatnich mogę, ale nie w tych drugich, trzecich, kiedy bolą mnie uda. No i mam grubą podpaskę, bo wolę nie zmieniać ich w szkole Embarassed ....
Kinga - Pią 12 Wrz, 2003 20:47
Temat postu:
Cze
wydaje mi się że możesz powiedziec że jestes niedysponowana
girl_in_black - Pią 12 Wrz, 2003 20:56
Temat postu:
ja musiałam dać karteczkę bo inaczej to pani mysli sobie że ja kłamie
Lilly - Pią 12 Wrz, 2003 21:09
Temat postu:
Mama mi mówiła, że jak mnie w szkole złapie, a jest to przed w-f'em, to musze powiedzieć: Jestem niedysponowana! A najgorsze jest to, że ja mam...PANA...od w-f-'u, i moja mama tego nie rozumie, ze sie tego wstydze, chociaż to mormalne i w miare możliwości będę sie starała przynosić karteczki z usprawidliwieniem, nawet taki na wszelki wypadek Laughing gdyby mnie w szkole złapał...Oj, żebym miała wtedy podpaske!
Anonymous - Pią 12 Wrz, 2003 21:13
Temat postu:
Rozumiem cię... Też mam pana od Wf-u, na dodatek to wychowawca (od siedmiu boleści wychowawca zresztą)... Tylko, że ja nie miałam jeszcze okresu w szkole, ale jak dzięki temu można się wykręcić od Wf-u to super... Nie lubię ćwiczyć, za to uwielbiam siedzieć na parapecie czy gdzieś i się gapić jak się ludzie męczą... Heh...
Anya - Pią 12 Wrz, 2003 23:06
Temat postu:
co do grubości podpaski - gruba nie znacyz bardziej chłonna te przed nocnymi alwayski są dośc chudawe a mi wsytarczaja spokojnei na wuef i raczej nie sa jakies widoczne. tylkoz zaloz ciemne spodenki biggrin nie wiem, jak narazie dwa wułefy ćwiczyłam jako niedysponowana, wiec wielkich doświadczen nie mam - ale spodenki mozna zmienic w taki spsoob by podpsaki nie ujawniac i zarazem nie byc "ze skapą" RazzP
Anonymous - Sob 13 Wrz, 2003 09:07
Temat postu:
Z ciemnymi spodniami nie ma problemu, bo ja noszę tylko ciemne ubrania Laughing Ej, widziałam kiedyś takie fajne Alwaysy, szerokie i długie, cienkie (ale takie bardzo chłonne z takimi specjalnymi kółeczkami) i jeszcze ze skrzydełkami... Wiecie, jaki to były Alwaysy? Aha, opakowanie było fioletowe.
hajdulka - Sob 13 Wrz, 2003 10:31
Temat postu:
ja polecam bella 2003

sa cienkie i maja takie boki zeby nic ci nie wycieklo....

a w tym miejscu gdzie najbardziej zawsze jest podpaska ubrudona jest troche brusza... Smile
Iśka - Sob 13 Wrz, 2003 12:14
Temat postu:
Nene napisał/a:
Wiecie, jaki to były Alwaysy? Aha, opakowanie było fioletowe.


Ja wiem Very Happy... Używam ich na noc... nazywają się Always Ultra plus Night, albo Always Ultra Night... (nie wiem czy pisze plus czy nie)... skończyły mi się, więc nie mogę sprawdzić Laughing ... Są niezawodne ! Very Happy
Używam ich tylko na noc (w dzień za bardzo denerwuję się, że ktoś zobaczy).... no ale przecież one są na noc Laughing !
Anya - Sob 13 Wrz, 2003 13:35
Temat postu:
Nene napisał/a:
Ej, widziałam kiedyś takie fajne Alwaysy, szerokie i długie, cienkie (ale takie bardzo chłonne z takimi specjalnymi kółeczkami) i jeszcze ze skrzydełkami... Wiecie, jaki to były Alwaysy? Aha, opakowanie było fioletowe.


Właśnie ja takich używam Razz Nazwyają sie always ultra super plus, i są przed night alwayskami Razz
Wiktoria - Nie 14 Wrz, 2003 16:51
Temat postu:
A u mnie w szkole nie ma czegoś takiego jak niećwiczenie z powodu niedyspozycji.. Confused
NaStKa - Nie 14 Wrz, 2003 19:55
Temat postu:
Okres różnie objawia sie u różnych osób...niewyobrażam sobie bym musiała ćwiczyć na w-f gdy zwijam się z bólu podbrzusza, tylko dlatego ze moja szkoła ma takie zasady!
To jest okropne...jak można być takim egoistycznym Confused
Anya - Nie 14 Wrz, 2003 20:13
Temat postu:
róznei bywa, to chyab od nauczyciela zalezy. nasza powiedziała że mamy ćwiczyć, tylko neiktorych cwiczen ciezkich by nei dawla nam, a jesli bedziemy sie szczegolnei źle czuć to mzoemy nie cwiczyc.
Bike_chan - Pon 15 Wrz, 2003 16:47
Temat postu:
Wiktoria napisał/a:
A u mnie w szkole nie ma czegoś takiego jak niećwiczenie z powodu niedyspozycji.. Confused

No u nas tez nie.
A jak sie ktos uprze, to mi wpisuje punkty ujemne i brak stroju czy coś w ty stylu. tak że generalnie jak chcesz nie cwiczyc, to musisz przynieść zwolnienie... Smile
Nieznajoma13 - Pon 15 Wrz, 2003 17:48
Temat postu:
Ja kiedyś powiedziałam, że jestem "niedysponowana"
to głupia facetka od w-f zaczeła się przy cąłej klasie pytać czemu....
i się smiać wogole a ptrzeciez nie powiem przy wsxzystkich, że mam okres!!!!!!! to była jeszcze podstawówka!!!!!!!!!!Ta facetka to głupia dobrze, że juz jestem w gimnazjum i mnie nie uczy..... Very Happy
Bike_chan - Pon 15 Wrz, 2003 19:28
Temat postu:
Nieznajoma13 napisał/a:
Ja kiedyś powiedziałam, że jestem "niedysponowana"
to głupia facetka od w-f zaczeła się przy cąłej klasie pytać czemu....
i się smiać wogole a ptrzeciez nie powiem przy wsxzystkich, że mam okres!!!!!!! to była jeszcze podstawówka!!!!!!!!!!Ta facetka to głupia dobrze, że juz jestem w gimnazjum i mnie nie uczy..... Very Happy

A czu nie powiesz?
Przecież one tez maja, więc czego sie wstydzić... Smile
Anonymous - Wto 16 Wrz, 2003 13:38
Temat postu:
[quote="Bike_chan"
A czu nie powiesz?
Przecież one tez maja, więc czego sie wstydzić... Smile[/quote]

One mają?Chodzi przy całej klasie chłopaki też tam są!
Oszalałeś?
Marcinek - Wto 16 Wrz, 2003 20:49
Temat postu:
W moim gimnazjum dziewczyny 3 razy w ciągu semestru mogą zgłosić niedyspozycję, z tego co pamiętam, co nam nauczyciele nawijali na lekcji organizacyjnej. Hmm... to raczej niezbyt dobre rozwiązanie, bo przecież okres mają częściej niż 3 razy w ciągu semestru, czasem wfy są dwa dni pod rząd i w ciągu jednego okresu mogą stracić dwie niedyspozycje :/.
Gościówa - Czw 18 Wrz, 2003 12:37
Temat postu:
U nas w gimanzuj nie pozwajlają nie ćwiczyć bez zwolnienia. NAwet jesli masz okres jestes zmuszona ściwczyc (Sad w podstawówce tak nie bylo :/)
Anonymous - Czw 18 Wrz, 2003 15:51
Temat postu:
U mnie w gimnazjum pan od w-f powiedział, że można nie ćwiczyć z powodu niedysozycji, ale trzeba przynieść zwolnienie od pielęgniarki Very Happy
A jak to nie pomoże lub jak się wstydzicie to możecie przecież poprosić mamę aby napisała Wam zwolnienie z powodu przeziębienia Twisted Evil
Ja tak robiłam w podstawówce Twisted Evil
mroweczka - Nie 21 Wrz, 2003 21:06
Temat postu:
cze!
Według mnie nie można wtedy ćwiczyć. No wiesz...Kiedy masz okres i wysilasz się fizycznie leci baaardzo dużo krwi. Zależy jakiego masz nauczyciela(lepiej nauczycielke Wink ) np. moja koleżanka powiedziała do faci " dostałam pierwszy okres moge nie cwiczyć?" Inne(które już maja pare okresow za soba) mówia bez tego "pierwszy". I im pozwala. Zależy z kim ty masz.
Anonymous - Pon 22 Wrz, 2003 17:20
Temat postu:
ja jeszcze nie mam okresu wiec nie mam problemu ale myśle że bałabym się powiedzieć pani od wf że jestem niedysponowana...nawet pani chyba probowalabym cwiczyc a jak nie no to bym powiedziała ze mnie strasznie boli noga i nie moge ćwiczyć. Jakoś bym się wykręcałą Very Happy
Anya - Pon 22 Wrz, 2003 19:27
Temat postu:
ale czemu odrazu przekreślasz ćwiczenie??? ja tam przechodze bez bólów i moge ćwiczyć bez większego problemu Razz
NaStKa - Pon 22 Wrz, 2003 20:13
Temat postu:
Anya ale nie każda tak ma...są takie dziewczyny które naprawdę nie mogą ćwiczyć!
Ja mam szkoołe the best! (w porównaniu z tymi co tu czytam)
Gdy u nas dziewczyny zgłaszają niedyspozycję to nie ćwiczą!
Fajnie mamy nie? Nio chybaże któreś chcą ćwiczyć....to wtedy obowiązkowo są zwolnione (i tego pilnie sie u nas w szkole przestrzega) z ćwiczeń wysiłkowych (np. biegi, sprawdziny...)
I naprawdę nie pojmuję jak można być takimi egoistami Evil or Very Mad
Idda - Pon 22 Wrz, 2003 21:08
Temat postu:
Eee...po co nosisz grubą podpaskę?Wydaje Ci się,że ona więcej chłonie?Wcale nie,ja jeszcze nie mam miesiączki,ale w szóstej klasie,przybyłaSmile do naszej szkoły taka pani,która przeprowadziła 1 lekcję.Udawadniała nam to,że gruba podpaska wcale nie wchłania lepiej,od,np.3 milimetrowej
deg - Wto 23 Wrz, 2003 22:49
Temat postu:
Wstrzymanie się od wszystkich trudniejszych ćwiczeń jest ważne nie z powodu bólu, ale z powodu możliwości wystąpienia krwotoku. Nie lekceważcie tego. Okres = rezygnacja ze wszystkich trudniejszych ćwiczeń i wogóle ze wszystkiego co wymaga siły.

Idda - masz 100% racji z tymi podpaskami
Anya - Czw 25 Wrz, 2003 20:21
Temat postu:
nie wiem jak to jest, ale podczas okresu wykonywałam serio dużo rzeczy któe wymagają siły, a krwawienie z tego co się dowiedziałam było małe!
deg - Czw 25 Wrz, 2003 23:16
Temat postu:
Bo nie każdy wysiłek spowoduje krwotok.
Wysiłek zwiększa RYZYKO wystąpienia krwotoku.
Gdy już będziesz miała krwotok, to musztarda po obiedzie - nie będzie co z tym zrobić. Dlatego lepiej zapobiegać niż leczyć i przez te kilka dni wstrzymać się od cięższych prac i ćwiczeń.
Anya - Pią 26 Wrz, 2003 14:12
Temat postu:
a co zalicza się do ciężkich wysiłków?? ćwiczenie na wuefie chyba nei jest tak bardzo ciężkie, chyba że np. jakies biegi długodystansowe ... noo, ale wolałabym się dowiedzieć co zalicza się do ciężkich wysiłków. I czy taki krwotok jest groźny?
deg - Pią 26 Wrz, 2003 22:56
Temat postu:
Nie jestem Ci w stanie dokładnie napisać który wysiłek jest ciężki, a który nie. Powinnaś czuć to sama - jeśli coś sprawia Ci trudność albo wymaga wiele siły, to lepiej z tego zrezygnować.
A krwotok jest groźny. Szczególnie w miejscach, gdzie nie możemy liczyć na fachową pomoc medyczną (np. na trudnej górskiej trasie rowerowej).
Anya - Sob 27 Wrz, 2003 13:00
Temat postu:
hmmm ja wiem, taki bieg na 800m (w oklicach 3 minut) chyba nie będzie zbyt dużym wysiłkiem???
mroweczka - Sob 27 Wrz, 2003 15:30
Temat postu:
eee.....raczej tak! Właśnie o takie wysiłki chodzi! Podczas okresu raczej mozesz tylko wykonywać ćwiczenia takie wiesz...rozgrzewke... takie ćwiczenia gimnastyczne. Biegi,skoki-odpadają
panienka_wierzba - Sob 27 Wrz, 2003 18:45
Temat postu:
a mi baba powiedziała że na biegi nie ma rzadnych przeciwwskazań i musiałąm biec
mroweczka - Sob 27 Wrz, 2003 19:13
Temat postu:
no bo te wuefistki i wuefisci lubia byc wredni a potem masz cały tyłek od krwi Evil or Very Mad
NaStKa - Sob 27 Wrz, 2003 19:35
Temat postu:
wierzba....powinnaśuświadomić tej małpie , ze mimo wszystko źle oddziaływuja na ciało młodej kobietki (w czasie okresu)....jak mnie ona denerwuje....żebym tam była to tak bym jej nagadała że by ją zatkało Wink
panienka_wierzba - Sob 27 Wrz, 2003 19:53
Temat postu:
myslisz że ja bym jeje nie chciałą nagadac, ale baba mnie lubi, Razz i nie chce żeby przestała mnie lubic, bo nauczyciele albo lubią alob nienawidzą. I mogłaby mi dać jeszcze minusowe punkty za niegrzeczne oddzywanie się do nauczyciela Sad
mroweczka - Sob 27 Wrz, 2003 21:21
Temat postu:
no chyba nie bardzo Cie lub jak każe Ci ćwiczyc pomimo okresu... Rolling Eyes
deg - Nie 28 Wrz, 2003 00:01
Temat postu:
panienka_wierzba: nie musisz od razu niegrzecznie się do niej odzywać. Możesz jej spokojnie powiedzieć przed lekcją lub po lekcji, że źle się czujesz biegając podczas okresu i czy mogłabyś następnym razem być zwolniona z trudniejszych ćwiczeń.

A z tą nienawiścią to nie jest tak źle. W uczuciach jest tak, że najlepsza jest miłość, potem nienawiść a najgorsza - obojętność.
Anya - Nie 28 Wrz, 2003 19:23
Temat postu:
ale wkońcu bieg taki mógłby mi zaszkodzić? jeśli nie odczuwam dyskomfortu???
NikiQ - Pon 29 Wrz, 2003 17:21
Temat postu:
U mnie baba od w-f powiedziała że jak ma się okres to można np. lepiej robić ćwiczenia gimnastyczne
tylko każda dziewczyna inaczej raguje na okres no i czasami wogule nie ma sił i chęci do ćwiczeń
hajdulka - Wto 30 Wrz, 2003 18:19
Temat postu:
u mnie pani od wf na lekcji organizacyjnej powiedziala tak:
Dziewczynki to ze macie okres to nie znaczy ze nie mozna cwiczyc ja tez mam okres i jakos cwicze

tylko w jednym sie pomyslila ona prawie przez cala lekcjie siedzi albo sobie chodzi ! a my musimy podskakiwac wyginac sie rozciagac

aha takie male pytanie mam zalegle biegi na 800m czy jesli mam okres to moge biegac>?

aha jesli ktos ma okres a nie chce sie przebierac to co za problem ubrac pod spodnie spodenki do wf? Razz

i jeszcze jedno jakie podpaski wedlug was sa dobre ? z tego xco tutaj czytal;am do always
ja walsnie mam dylemat Razz czy kupywac bella always czy careffre Razz
Idda - Wto 30 Wrz, 2003 20:28
Temat postu:
Moja mama i siostra używają Always'ów i mówią,że są bardzo dobtre..........
deg - Sro 01 Paź, 2003 21:51
Temat postu:
Generalnie podczas okresu nie powinnyście na WFie robić niczego na czas. Lekki bieg nie powinien zaszkodzić, ale np. 800m biegu na czas napewno nie jest dobrym pomysłem.
..::Ulka::.. - Pią 03 Paź, 2003 10:44
Temat postu:
U nas w szkola wystarczy powiedzieć że jest się niedysponowaną. Pan nasz od W-F uwieży.
Gościówa - Pią 03 Paź, 2003 17:37
Temat postu: okres
To zalezy...w każdej szkole jest inaczej u nas trzeba ćwiczyć nawet jak ma sie okres...panią to nie obchodzi czy masz czy nie...jedyną rzeczą zwalniającą z w-f jest zwolnienie napisane przez rodzicw lub lekarza. zobacz jak jest w twojej szkole...może u was wystarczy powiedzieć że jest się niedysponowaną? Myśle że temat zoastł już wyczeroany a dalsze posty to nabijanie punktów...prosze o zamknięcie tematu

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group