Dzieci OnLine

Między nami chłopakami... - twardziele :p

Anonymous - Pią 12 Lis, 2004 20:07
Temat postu: twardziele :p
Czy kiedyś w waszym życiu jakiś film was wystraszył? Z tego co wiem to każdy udaje tu wrażliwego twardziela ale czy tak jest naprawde???
Bo ja musze się przyznać że gdy oglądam Nie Do Wiary lub jakichś krwawy horror to boję się... i zastygam jak kamień i czekam aż film się skończy, a zawsze jak pomyśle że to bajki itd. to zawsze mnie coś wystraszy np. coś zapuka w okno, to straszne!!! A więc słucham (czytam) Smile co wam też się przytrafiło w życiu o czym chcielibyście zapomnieć (coś very strasznego) Twisted Evil
Anonymous - Pią 12 Lis, 2004 20:29
Temat postu:
Ja miałem taką akcję całkiem niedawno. Była to pierwsza sytuacja w życiu w której się naprawdę bałem. Więc jak zawsze wieczorkiem idę z kumplem i nunchakiem na taką łąkę co jest niedaleko mnie. Pogoda była zagrzebista, ciemno i mgła jakiej jeszcze nigdy nie widziałem. Weszliśmy troszkę głebiej w tą łaką to NIC nie było widać, żadnych świateł ani nic. Ale cuż, po coś chyba wychodziliśmy, więc idziemy, machamy i gadamy a tu nagle słyszymy jakieś głosy kilku facetów. Od razu pomyśleliśmy o dresiarzach, ale gdyby coś od nas chcieli to najwyżej byśmy się od nich cofnęli. Więc idziemy, głosy coraz wyraźniejsze i wkońcu ich zobaczyliśmy... normalnie strach w oczach, gości było około 20. Powolutku zaczęliśmy się wycofywać gdy nagle jeden z nich nas zauważył, my od razu dyla dajemy przed siebie, nawet nie wiedzieliśmy gdzie biegniemy. Oni nas gonią, kilku bliżej nas podbiegło to my ich przez ramię nun okładaliśmy, chyba na jakichś prochach byli, bo łatwo się nie poddawali. Wkońcu jeden się potknął i przewrócił, inni na niego polecieli. Możecie sobie wyobrazić, jakieś 10 facetów leżało na ziemi, bo się potknęło o 1 gościa. Jednak inni nas gonią, chyba 4, inni dali sobie spokój, w biegu popatrzyliśmy po sobie i pomysleliśmy co będziemy uciekać. Więc zatrzymujemy się, a oni na nas, mój kumpel ma brązowy pas karate, ja dopiero zaczynam zabawę w te klocki, ale jakoś poszło. Gdyby nie nun to na pewno byśmy ich nie pokonali. Na szczęście byli też lekko pijani więc łatwo nam było im coś zrobić. Jednak trochę hałasu narobili i inni znowu zaczęli nas gonić, by teraz już bez oglądania się za siebie biegniemy ile sił w nogach. Po krótkiej chwili zauważyliśmy, że nie słychać już żadnych głosów, więc zwolniliśmy tempa. Jednak nadal szliśmy szybko tak w razie czego. I tak doszliśmy do jakiegoś chodnika, a z tamtąd łatwo było do domu trafić. To moja pierwsza tego typu akcja i nie wstydzę się przyznać, że bałem się jak cholera. Pozdrawiam
Anonymous - Pią 12 Lis, 2004 20:46
Temat postu:
straszne Noid Twisted Evil Ja miałem taką sytuacje:
Mieszkam w małym mieście i skatepark jest na drugim końcu miasta. Jesteśmy podzieleni na Dolne, Średnie i Górne ja mieszkam na granicy Średnich Z Dolnymi, Posziliśmy w 4 do tego skateparku ale on jest za nie małym osiedlem. (Ludzie z bloków nie lubią Dolniaków) A my jakby nigdy nic, dalej bawliśmy się w te ,jackass, Razz Doszliśmy, a tam grupka blokersów, My idziemy na rampe, na razie spoko jeździmy sobie a po chwili dwóch wskakuje na rampe, Shocked mój kolo jedzie a oni mu wzięli deske z pod nóg jak był w powietrzu, spadł na twarz, (bolało) my chcemy mu pomóc wstać i powoli odchodzimy, oni za nami pobiegli, wpadliśmy na pomysł żeby rannego dać na deske (to było z górki) i tak zjechał na dół (zły pomysł) prawie wjechał na auto :/. Blokersi dali sobie spokój po 300m A my zdygani szliśmy zmęczeni i zdygani do domu ( 1,5 km ) Ciemno już było jak w grobie a w domu ten poszkodowany miał taki opieprz... Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil moze jak to czytacie to nic wam się nie dzieje ale jakbyście to przeżyli to można dostać zawału Shocked
Akacja12 - Pią 12 Lis, 2004 21:40
Temat postu:
a ja kiedys szłam sobie ze szkoły muzycznej i patrze z na przeciwka idą dresy 4. Więc postanowiłam pójść im z drogi i zeszłam im z drogi idąc na około. Nagle oni skręcili i poszli dokładnie w moją strone. Z początku niby nic sobie szłam, ale w końcu zaczełam biec. Strasznie się bałam. To była jedyna taka sytuacja w moim zyciu. Bo zwykle na przystanek przychodzi po mnie tata ale teraz nie przyszedł bo gdzieś był z mamą.
P.S. sorrka że się wypowiadam na waszym forum ale niemogłam sie oprzec. Ja osobiście nie lubie takich maczo co sie niczego nie boją. Wiec chłopacy bądzcie sobą biggrin
Kinga - Pią 12 Lis, 2004 22:50
Temat postu:
Cze
To mozna sie tu wypowiadać ??
Tzn dziewczyny mogą ... bo w sumie tez bym chciała ale to jest dział dla chłopaków Razz
Więc uszanuję to Razz ale odpwoiedzcie ... (chłopcy) czy mozemy sie wypowiadać czy nie bo widze ze Akacja napisała Wink (Ojoj Akacja nie zamieniaj sie w chłopczyka niedobra ty Razz)
Anonymous - Sob 13 Lis, 2004 05:29
Temat postu:
Witam.
Jeżeli chodzi o jakieś horrory, czy coś takiego, to na pewno nie krzyczę. W niektórych momentach zastygnę, ale raczej nic więcej. Dużo realniejsze i gorsze są ewentualne sny w tych realiach, bo moja wyobraźnia jest naprawdę chora i jej pomysły niezmierzone. I chociaż nie podoba mi się, gdy we śnie jestem rozrywany na strzępy, czasem się to zdarza. Natomiast takie sytuacje...Miałem parę, kiedy się bardzo bałem, bo uciekałem i mnie goniono. Kiedy złapano, nie było już tak strasznie, za to trochę bardziej boleśnie.
Pozdrawiam.
panienka_wierzba - Sob 13 Lis, 2004 08:19
Temat postu:
a lubicie (mam nadzieje że mozna pisać i ze nikt się nie obrazi) jak jesteście sobie w kinie na horrorze i sie do Was ktoś pyrzytula ^^ ze strachu? (chodzi mi no. o koleżankę a nie o kolegę Razz) hyhy wiecie takie małe pytanie Mr. Green
Anonymous - Sob 13 Lis, 2004 10:13
Temat postu:
Dziewczyny możecie tu pisać jak najbardziej! Very Happy Forum ,miedzy nami chłopakami, też jest dla dziewczyn tylko jakby to ująć o ,męskich, Razz sprawach, ale nie krępujcie się i piszcie!!! Smile
Anonymous - Sob 13 Lis, 2004 10:39
Temat postu:
To ja napiszę, tylko mnie nie wyśmiejcie... Embarassed

Oglądałam niedawno z kumpelą 'Zły Skręt' (Wrong Turn). Horror Wink Opowiadała mi o nim już jakiś czas temu, uhh, nawet dawno, dawno temu. Opowiadanie zrobiło na mnie wrażenie, muszę przyznać Smile
No nic, ostatnio zrobiłyśmy sobie maraton filmowy. Ona przyniosła swoje filmy (coś koło 30) i oglądałyśmy. Na początku Resident Evil 2, potem Final Destination...
3 miał być zły skręt.
Bałam się zanim zaczełyśmy seans, bo wiedziałam, że to niezły horror. Epilog: jakieś powykrzywiane twarze, górscy ludzie, niby wycinki z prasy o zaginięciach ludzi, jakaś łapa wyrywa dziewczynce zęby... brr...
Oglądałam z poduszką na twarzy. W pewnym momencie, (dosyć strasznym) odcinali marwiej kobiecie ręce (wiem, brutalne).
Myślałam, że nie wytrzymam. Nie patrzyłam, bo odgłosy były straszne, więc wolałam nie oglądać. Zakryłam się poduszką.
Nagle poczułam jak ktoś mnie łapie z tyłu i krzyczy. Uhh, wydarłam się i zobaczyłam, moją własną kumpelę (drugą)...
Yh, żeby tylko to. Powiem jeszcze, że miałam dosyć mokre spodnie. Embarassed
Anonymous - Sob 13 Lis, 2004 10:57
Temat postu:
No jeżeli chodzi o horry to mało co mnie rusza, ale pamiętam jeden taki film, nie pamiętam jak się nazywał co zrobił na mnie olbrzymie wrażenie. Normalnie śnił mi się po nocach i ciągle o nim myślałem Razz Różne horrory sie widziało, co ludzi np. na pół przecinało na pewnym statku, a przestraszyłem się twarzy takiej jednej dziewczynki. Może wydaję się to dosyć głupie, ale tak, miałem lekkiego cykora przez twarz jakiejś tam dziewczyny, która grałą w penym horrorze Razz Co do kina i przytulania, to absolutnie nie mam nic przeciwko Mr. Green
panienka_wierzba - Sob 13 Lis, 2004 11:01
Temat postu:
film to statek widmo tez go widziałam ^^ straaaszny był =) a jaki film proponujecie zebym się z chlopakiem wybrala ? Wink (i wypowiadajcie sie dalej co do rpzytulania w kinie huehue ^^)
Anonymous - Sob 13 Lis, 2004 11:05
Temat postu:
Ale jeżeli chodzi o film to chcesz wybrać horror? To może "Teksańska masakara piłą mechaniczą"? Mr. Green Oczywiście jak większości wiadomo, film na faktach więc jeszcze lepszy efekt jest Wink
panienka_wierzba - Sob 13 Lis, 2004 11:06
Temat postu:
na tą to ide z kolegami z klasy ^^ (tak i oczywiście nagle zacznę się tulić do jednego muhauahuha =D, gdyby to moj boy zobaczyl omg ^^) mam nadzieję że będzie fajniuchno =)
Kinga - Sob 13 Lis, 2004 12:45
Temat postu:
Cze
No dobra no to ja napisze o jednej sytuacji takiej co mnie wystraszyła (a było ich sporo eh strachliwa ja Razz) no to tak idę sobie od kumpeli ciemno godzina gdzieś tak 23 (wiemże pozno wiem) nio ide sobie ide ... przechodze koło przystanku a tam jak zwykle lumpowisko i się drą (no problem przyzwyczaiłam się zazwyczaj sa niegroźni Confused zazwyczaj) ide ide ... koło pubu to samo co przy przystanku (ale tam było pare moich zanjomych) no ide dalej
i kurcze zatrzymuje sie samochód i jacyś faceci sie drą żebym z nimi pojechała ... :/ tragedia już jeden wyszedł no to ja bieeegi Wink <lol> ale zeby tego było mało (co za dzień) ide sobie juz taka wsytraszona i jakiś facet woła za mną "prosze pani która godzina" a ja nic podbiega do mnie łapie za ręke ... i gada coś o przechadzce czy co Confused (no serce mi normalnie qrna do gardła podeszło) no to sierywam ... miałam szczęście ze facet był nieźle nawalony i sie przewracał o własne nogi ... jak dotarłam do domu zdyszana no szok ... jej ... od tamtej pory zazwyczaj koledzy mnie odprowadzają Smile

Jeszcze jedną moze opowiem no to byłam z kumpelami w lesie jedna rowerem Smile i byli tacy faceci ... samochodem (jacyś trzepnięci ... krzyczeli na cały parking i wogóle) ... i juz musiałysmy wracać ... i kurcze ci faceci jechali za nami :/ jechali szybciej ... cofali ... i cały czas krzyceli :/ no tragedia Confused wiecie teksty w stylu "bzykanko i takie tam" Confused ja nie wiem jak to by sie skończyło i jakbysmy przeszły te ok 2 km ... gdyby nie kobieta w samochodzie która mnie i moją kumopele podwiozła ... ta 3 to dawno uciekła (taka kolezanka Confused ) qrcze a tamci z tego samochodu jak ta facia sie zatrzymała myśleli ze to facet walili w dach i takie tam ... naszczęscie wszystko dobrze sie skończyło Smile
Ale moi koledzy od tej pory nie odstępują mnie na krok Smile a moj facet to wogóle biggrin
Anonymous - Sob 13 Lis, 2004 15:48
Temat postu:
Noid- jakoś nie wierzę, żebyś z kumplem 20 facetów natłukł. Musieli być albo pijani KOMPLETNIE, albo jacyś niedo******
Anonymous - Sob 13 Lis, 2004 15:54
Temat postu:
Przeczytałeś dokładnie posta? Uciekaliśmy, a kilkunastu nas goniło, mieliśmy nun więc ich w biegu przez ramię okładaliśmy, wkońcu się potknął jeden, a inni na niego polecieli. Dalej to tylko 4 ich było i wtedy jakoś nam się udało, bo jak wspomniałeś (ja zresztą też) byli pijani.
Anonymous - Sob 13 Lis, 2004 16:19
Temat postu:
Noid, nie przejmuj się Otwieraczem. On uwielbia szukać dziury w całym.
Anonymous - Sob 13 Lis, 2004 16:23
Temat postu:
Po prostu się zdziwiłem dzieciakiem bijącym sporą grupę dorosłych facetów. Skoro ich jednak 4 było a wy ze sprzętem to spoko.
altruista - Sob 13 Lis, 2004 16:40
Temat postu:
Horrory... hmmm, jezeli krew leje sie litrami, wszyscy krzycza itp to mnie to nie rusza, za to wszystkie japonskie produkcje, np Uzumaki, potrafia mnie kompletnie przerazic. Po obejrzeniu Uzumaki siedzialem z 2 kumplami w pokoju przy zgaszonym swietle i zaden nie mial odwagi wstac i zapalic swiatla. Ot, dobry film [jak ktos zobaczy to sie dowie czemu zapalonego swiatla sie balismy :P]

Co do spotkan ulicznych - hm, nie chce mi sie wiecej dzisiaj pisac, zobacze pozniej
Naomi - Sob 13 Lis, 2004 17:19
Temat postu:
Najbardziej chyba boję się moich snów...
Są to zazwyczaj koszmary z, których trudno się wybudzić.
Czasem strach zasnąć, żeby znów mi się coś nie przyśniło Neutral

Widzę, że męskie forum opanowują babki biggrin
No i dobrze... Trzeba się wkręcić w chłopskie gadki =]
Wink
Anonymous - Sob 13 Lis, 2004 17:40
Temat postu:
A propo snów.. czsami jestem świadomy że to sen i potrafię to wykoprzystać... Razz (świntuszek ze mnie ^ - ^ ) śnił mi się taki horror który po np. miesiącu znów mi się przyśnił... -_- Wam też dzieją się takie rzeczy?
Naomi - Sob 13 Lis, 2004 17:46
Temat postu:
Często mi się śnią te same sny.
I w niektórych jestem świadoma tego, że to nie rzeczywistość.
Żeby się obudzić staję i krzyczę ( wEee śnie).
I często się wtedy budze. Nie mogę jednak po tym tak odrazu znów zasnąć, bo mi się przyśni dalsza część Razz
justka007 - Sob 13 Lis, 2004 18:36
Temat postu:
Mam pytanie noid: Jakiej muzyki słuchasz, ze bałeś sie dresiazy??
Anonymous - Sob 13 Lis, 2004 18:41
Temat postu:
Jaa, ja zawsze mam świadomość, że to sen, mogę robić w nich co mi się podoba.
Boję się czasami zasypiać, ale to dlatego, że jestem sama w dużym domu, mam 2 koty i gdy słyszę jakiś hałas... uhh, aż ciareczki chodzą.

W zeszłym roku, było coś takiego. Nie mogłam spać, słyszałam hałasy, a nie chciało mi się sprawdzać co to. Drzwi były pozamykane, alarm włączony, więc myślałam, że to koty.

Rano wstaję, schodzę na dół, pełno śladów butów, błoto. Drzwi otwarte na oścież, alarm nadal włączony - szok. Myślałam, że padnę na miejscu. Nic nie tknięte, idę do kuchni. Tam tylko kubeczek stoi, fusy od kawy...
Duchy, morderca czy jakiś natręt? Nadal się zastanawiam. Evil or Very Mad
Anonymous - Sob 13 Lis, 2004 20:21
Temat postu:
justka007 napisał/a:
Mam pytanie noid: Jakiej muzyki słuchasz, ze bałeś sie dresiazy??


A co to ma wspólnego? A może gdybyś była z koleżanką, na łące w ogromnej mglę, że to co jest półtora mera przed Tobą to prawie nie widzisz, a dodatkowo ok.20 pijanych dresów... Może nie bałabyś się? Ja słucham hh, techno oraz metalu i nu-metalu Razz

A co do snów to ja prawie nigdy nie pamiętam co mi się śniło, a jeżeli cos zapamiętam to zwykle nie są to straszne rzeczy Wink
Anonymous - Sob 13 Lis, 2004 20:28
Temat postu:
Ja jestem osobą raczej bojaźliwą. Na horrorach podskakuję co chwilę i odwracam głowę, ale nie piszczę. Wink Często bywam w domu sama, także w nocy. Czasem się boję, choć nie wiem dlaczego. Co do snów - wierzcie lub nie, ale kiedy śniąc już wiem, że to będzie koszmar... Potrafię się obudzić. Albo po prostu wiem, że to jest sen i że nic się nie stanie. Dziwne, wiem. Wink Kiedyś często miałam koszmary, teraz raczej rzadko. Najbardziej nie lubie tych koszmarów, kiedy mnie ktoś goni, a mi taaak cholernie nogi ciążą i ledwo co biegne. Brr... Okropne męczarnie.
Malvina - Sob 13 Lis, 2004 21:30
Temat postu:
Ja jak snię to zazwyczaj jakies koszmary... Pare razy przyśnił mi się jakis sen że biegam po kolorowej łące..i potem gaśnie słonce(lub swiatlo) i słysze taki okropny głos...;p Kiedyś gdy byłam mniejsza dręczyły mnie koszmary z mojej babci głosem Shocked Mowiła Malwinkaaaaaaa (i tak strasznie przeciągala ) ;p
A o czym śnicie jak macie gorączke? Moje sny gdy mam gorączke to ;(są tylko 2;])
-Pierszy: że stoję na środku skrzyzowania i z jednej strony biegną ludzie(sportowcy jacys) i ja uciekam w jedną uliczke a oni biegną naprzeciw mnie Shocked Razz
-drugi; (słychac babci glosy;p) tego nie umiem opisac...ale wiem że uciekam przed jakimis wagonami...i tak flegmatycznie to robie...ledwo co widze.. A..i w tym śnie jest tez takie cos że ja jakby te wagony ustawiam Neutral ;p
Anonymous - Sob 13 Lis, 2004 21:31
Temat postu:
No u mnie nie ma różnicy czy normalny sen czy ten podczas gorączki Razz I tego i tego nie pamiętam Wink (jak już chyba wspomniałem)
Anonymous - Nie 14 Lis, 2004 05:36
Temat postu:
Witam.
Ja sen pamiętam rzadko, jeśli w ogóle go ma. LD (Lucid Dream - świadomego snu, ktoś już napisał, że ma non stop) nigdy nie miałem, choć chciałbym. Koszmary są już w sumie raczej na porządku dziennym, te mocniejsze wstrzasy pamiętam, słabsze zapominam po dwóch-trzech godzinach, ale strzępki zostają na cały dzień. To tyle. Wink
Pozdrawiam Kwiat
Anonymous - Nie 14 Lis, 2004 11:15
Temat postu:
Femme ja ci współczuje bo ja też mam takie sny w których biegne jak ślimak, okropne... a gdy już cię dopodną i biorą np. zamach ręką, budzi cię budzik do szkoły Razz i budzisz się wystraszony ale po 1 min. już nie pamiętasz co ci się śniło

Kwiat Kwiat Kwiat Kwiat Kwiat
Anonymous - Nie 14 Lis, 2004 12:30
Temat postu:
No ja dokładnie tak samo mam, tyle że nigdy mnie nikt nie łapie, nie łamie mi nic, nie rozszarpuje mnie etc.. ;] Ale to-to chyba gorsze jest, że ciąąągle uciekam, a uciec nie mogę. Taaka panika. X_x
Malvina - Nie 14 Lis, 2004 15:24
Temat postu:
Femme Fatale napisał/a:
Ale to-to chyba gorsze jest, że ciąąągle uciekam, a uciec nie mogę. Taaka panika. X_x

Nie znosze takich snooow...takie są chyba gorsze od koszmarów..-są bardzo męczącee
kicp - Nie 14 Lis, 2004 21:03
Temat postu:
Ja się boję horrorów.
BTW - polecam "Thing"
Anonymous - Pon 15 Lis, 2004 08:46
Temat postu:
Ja ostatnio miałam straszny horror - sen na jawie tak jakby.
Leże sobie i muszę coś zrobić na czas w otoczeniu tym w którym śpie.
Jak czegoś nie zrobie to jeden z moich przyjaciół umiera..
Ble........
Anonymous - Pon 15 Lis, 2004 13:20
Temat postu:
Ale ja dzisiaj miałam sen. Okropny!

Idę sobie ulicą, patrzę a tam limuzyna. Podchodzę bliżej. *Obudziłam się, poszłam do kuchni, napiłam się i położyłam*. Tam z limuzyny wychodzi Christina Aguilera, Piotr Cugowski, wokalista KoRn'a (Jonathan Davis), Anastacia, Destiny's Child i Tadeusz Drozda (wiem, wspaniała śmietanka Razz).
Myślę sobie, oh, pójdę po autograf. Pobiegłam do domu po papier i długopis, ale zrobiło się już ciemno. Niczego nie było. (Prócz tego, że mój pokój był cały oblepiony paragonami - też nie rozumiem przesłania) grało sobie radio, był włączony telewizor, ale nagle wszystko zgasło. Zrobiło się strasznie cicho. Zeszłam do piwnicy w poszukiwaniu papieru! (Brawo! Uwielbiam takie genialne sny!) Weszłam do ostatniego pokoiku w piwnicy (mam w piwnicy taki mały pokoik, na samym końcu, kiedyś babka mnie straszyła, że się tam dziadek powiesił, a teraz jest z nami jego duch) i moja podświadomość, nie wiem czemu... ale dziadek wisiał na suficie. Wzięłam papierek, obróciłam się dom drzwi i w drzwiach stał taki blady człowiek bez oczu. Warknął jak zombie (ueaaahrr) i się na mnie rzucił.
Momentalnie się obudziłam...
To jeden z najstraszniejszych snów jakie miałam w życiu... ciągle widzę tę twarz zombie.. yh.. straszna.
kicp - Pon 15 Lis, 2004 13:22
Temat postu:
Jeżeli chodzi o tego Cugowskiego z Budki Suflera, to ma on na imie Krzysztof, nie Piotr.
Kinga - Pon 15 Lis, 2004 13:50
Temat postu:
Er ... A Piotr Cugowski to nie jest przypadkiej z "braci" ?
Anonymous - Pon 15 Lis, 2004 14:06
Temat postu:
No jest Wink Ale ja nie wiem skąd ci ludzie w moim śnie. Jakąś pokieraną mam psychikę Wink

sarafang - mówię o Piotrze, synu Krzysztofa C. Razz
kicp - Pon 15 Lis, 2004 16:06
Temat postu:
to "sarafang" było do mnie?
Anonymous - Wto 16 Lis, 2004 19:48
Temat postu:
Witam.
Aż nie mogłem się powstrzymać, Tav chyba pobiła rekord w przekręcaniu nicka koprofaga biggrin biggrin biggrin . A co do snu, hm... Zastanów się dobrze. Wink
Pozdrawiam Kwiat
Anonymous - Wto 16 Lis, 2004 20:22
Temat postu:
koprofag napisał/a:
to "sarafang" było do mnie?


Jesu, pisałam szybko, myślałam akurat o sarafanach i mi się skojarzyło. Przepraszam, koprofagu. Smile
aska - Wto 16 Lis, 2004 20:33
Temat postu:
jeśli chodzi o jakieś straszne sytuacje to zadużo ich nie miałam ale gdy np szłam sobie raz przez pewien park .. to normalnie się bałam jak nie wiem .. tak po prosty .. ten parka nazywają Parkiem Pedałów , bo podobno som tam zboczeni faceci i lepiej nie chodzić tamtendy samemu (szczególnie dziewczynie) a ja szłam sama , samiutka , więc biegłam , naszczęście nic mi sie nie stało ...

BARDZO BOJE SIE HORRORÓW
Anonymous - Sro 17 Lis, 2004 14:14
Temat postu:
A ja się zawsze chyba bede bał jednego horroru... z dzieciństwa ,Kritersy, Twisted Evil Razz ale teraz gdy to oglądam już się nie kryje pod łóżkiem
Matipek - Wto 16 Sie, 2005 19:37
Temat postu:
SIemka, pozwolicie ze i ja sie wypowiem Smile
hmm zaczne od horrow. Osobiscie nie ogladam takich filmow bo zwyczajnie mam stracha. Kiedys jak ogladalem jakis horror tak sie wystraszylem ze powiedzialem sobie KONIEC. Po co dodatkowy stres Very Happy
no a w sprawie przytulania sie w kinie, to jest mi bardzo milo jak kolezanka sie przytula z tym ze nie ogladamy horrorow tylko cos bardziej romantycznego Razz
pozdrawiam
Papierowa Tęcza - Wto 16 Sie, 2005 19:54
Temat postu:
Ja koffam horrory ;D a SF horror to już mistrzostwo biggrin

Obcy
Omen
Freddy

etc, etc ;D mistrzostwo
kos - Wto 16 Sie, 2005 22:47
Temat postu:
nie ogladam horrorow Smile bo nie lubie. Razz. sytuacja kiedy sie wystraszylem na maks? nie pamietam ... :-).
Anonymous - Czw 18 Sie, 2005 11:37
Temat postu:
Cytat:
ten parka nazywają Parkiem Pedałów

Więc nie masz się czego bać, pedał nie lubi dziewczynek

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group