Dzieci OnLine

Z życia szkoły... - Przerwy

zazulita - Pon 15 Lis, 2004 19:12
Temat postu: Przerwy

Czy Was nauczyciele też przetrzymują na przerwach mówiąc, że przerwa jest tylko dla nich?? Mnie to bardzo denerwuje, bo przerwa jest dla wszystkich!! Najdłużej nas przetrzymują na przerwie kiedy mamy obiad!! Czy nie uważacie, że to jest złośliwe z ich strony? Czy u Was w szkole jest tak samo??

Pozdrawiam!!

Anonymous - Pon 15 Lis, 2004 19:13
Temat postu:

Mnie nie przetrzymują, chociaż czasem mówią, że przerwa jest dla nich, ale nikt nic sobie z tego powodu nie robi Razz

Kinga - Pon 15 Lis, 2004 19:21
Temat postu:

Cze
Nas też czasami zatrzymują ...a raczej często
I to nie jest złośliwe a wrecz przeciwnie bo czasami nauczyciel chce dokończyc temat a to jest raczej dobra dla ucznia Wink

Anonymous - Pon 15 Lis, 2004 19:46
Temat postu:

To jeszcze nic.
Nam ksiadz kaze zostac na pszerwie i laske mu robic !!
I czasami nawet na noc nas zostawia w szkole !!
Taki jeden tomek jest jego ulubiencem.

PS: czemu tu jest wiecej modów niz zwyklych userow ?????????????

kicp - Wto 16 Lis, 2004 01:20
Temat postu:

Anonymous napisał/a:

to mialo byc smieszne? nie było.

U nas jak sie źle zachowujemy, to nauczyciel 'kończy lekcję' na przerwie, dyktuje ostatnie rzeczy, zadanie domowe i takie tam duperele

EU07 - Wto 16 Lis, 2004 14:11
Temat postu:

W mojej szkole lekcje zazwyczaj kończą się równo z dzwonkiem. Mówię zazwyczaj bo są nauczyciele którzy puszczają 2-3 minuty przed dzwonkiem. Na przerwach nie przetrzymują nigdy.

justka007 - Wto 16 Lis, 2004 14:27
Temat postu:

U nas zwykle przetrzymują jak jesteśmy niegrzeczni, albo jak coś zrobimy, zę nie mogą lekcji prowadzic. tedy nas przetrzymują.

Dexter - Wto 16 Lis, 2004 14:48
Temat postu:

U mnie jak tylko zadzwoni dzwonek to wszyscy są spakowani i nawet jak któryś nauczyciel chciałby przetrzymać dłużej to nie ma poco bo już i tak nikt by go nie słuchał.

Idda - Wto 16 Lis, 2004 15:07
Temat postu:

Hehe...

A u nas często nas ludzie przetrzymują albo wypuszczają 5-10 minut przed dzwonkiem Razz

nigdy równo...ehh.... biggrin

Malvina - Wto 16 Lis, 2004 16:13
Temat postu:

U mnie czasami...kiedyś nauczycielka mnie i pare innych osob przetrzymała calą przerwe w klasie bo zesmy się ''źle'' zachowywali Evil or Very Mad

Ale tak wogule to nieraz zatrzymują Wink

Ale tylko ok. 20 sek:> nieraz może troche więcej Smile

Juwenta - Wto 16 Lis, 2004 20:26
Temat postu:

Nas żadko zatrzymują, chyba ze muszą cos dokończyć ale tez wolą tego unikać, ponieważ przerwa jest dla wszystkich i nauczyciel tez na pewno chce miec te kilka minut wolnego bo po tylu lekcjach tez jest zmeczony wszystkim.

Basieq - Wto 16 Lis, 2004 22:23
Temat postu:

U nas gimnazjum jest połączony z liceum a w liceum dzwonki są minute wczesniej i wszyscy sie zaczynają pakowac jak jest ten dzwonek do liceum, gdybyście wiedzieli jak nauczyciele sie wtedy denerwują, o ja wtedy to juz jest draka Razz

mroweczka - Sro 17 Lis, 2004 15:40
Temat postu:

Nas tylko przetrzymują góra minutkę,jak nauczyciel coś mówi i nie zdąży dokończyć Smile

BamBI - Sro 17 Lis, 2004 15:42
Temat postu:

tak w podstawówce się to zdarzało w gimnazjum przetrzymują co najwyżej na fizyce Crying or Very sad

-wtedy się buntujemy ale co można zrobić Razz

sami10 - Sro 17 Lis, 2004 18:53
Temat postu: Re: Przerwy

zazulita napisał/a:

u mnie baba od matmy tak robi zadzwoni dzwonek to mówi że dzwonki są dla nauczycieli i po dzwonku mówi:zadanie domowe 2 strony 45 i 46 albo nie 47 i 48 albo nie 49 i 50 itd.

Anonymous - Czw 18 Lis, 2004 20:32
Temat postu:

Nas czasami. Bardzo rzadko. Zazwyczaj kończą przed dzwonkiem, a po dzwonku czasem zadania zadają. Ale i tak sporadycznie. Wink

Grohówa - Pią 19 Lis, 2004 14:26
Temat postu:

A mnie bardzo bardzo często! I zawsze jest ta sama śpiewka "przerwa jest dla nauczyciela, zeby sobie odpoczął od rowrzeszczanych bachorów". Ja też potrzebuję odpocząć od znerwicowanego, rozwrzeszczanego nauczyciela Mad

Kinga - Pią 19 Lis, 2004 18:43
Temat postu:

Cze
A u nas zawsze dzwonek ...
wszyscy sie pakuja a facetka
"A gdzie to ... wyjmowac wszystko ... siedajcie ... dzwonek na przerwę jest dla mnie,
ten na lekcje jest dla was ... no więc ... ( kontynuuje temat) "

I jak pisałam często tak jest ... my już sie zresztą przyzwyczailiśmy i nawet pochwały otrzymujemy że nie wychodzimy odrazu Wink

Ale na poczatku wychodzilismy od razu ... "nara wiara" biggrin

Elun - Sro 24 Lis, 2004 16:15
Temat postu:

u mnie to powtarzaja caly czas. Przeciez my tez mamy prawo do przerwy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Mruczka - Sro 28 Paź, 2009 22:13
Temat postu:

...

nasty_girl - Czw 29 Paź, 2009 15:20
Temat postu:

5klasistka.. myślę, że po 5 latach nikogo ta odpowiedź nie interesuje..

eviltwin1 - Czw 29 Paź, 2009 15:49
Temat postu:

A mi się zdaje wręcz przeciwnie.

@siex - Czw 29 Paź, 2009 17:32
Temat postu:

U nas też czsami tak robią, gdy się na nas zdenerwują jak gadamy itp. Jednak gdy jest obiad to pakujemy się przed dzwonkiem i gdy zadzwoni pozwalają nam wybiec z klasy na obiad.

SIMON300195 - Czw 29 Paź, 2009 19:27
Temat postu:

u nas żadna nauczycielka nie przetrzymuje nas z wyjątkiem z j.angielskiego

Will96 - Pią 30 Paź, 2009 15:48
Temat postu:

A nas dzisiaj nauczycielka nie wypuściła na przerwę!!
Stwierdziła że skoro mamy dwie lekcje bezpośrednio po sobie to nie będziemy wychodzić na przerwę, bo zanim wejdziemy i się uspokoimy to minie jej pół lekcji. Tak więc w czasie przerwy dalej prowadziła lekcję!! Evil or Very Mad

@siex - Sob 31 Paź, 2009 10:12
Temat postu:

Sorry, że to pisze, ale muszę wyrazić swój komentarz:
żaaal!

Anonymous - Sob 31 Paź, 2009 11:16
Temat postu:

Z takimi inteligentnymi do bólu komentarzami to ja ci podziekuję.

aku626 - Nie 01 Lis, 2009 14:26
Temat postu:

u mnie na prawie kazdej lekcji nie wypuszczaja na przerwe ale my wtedy ignorujemy nauczyciela i idziemy

piotr123 - Sro 04 Lis, 2009 17:55
Temat postu:

SIMON300195 napisał/a:

u nas żadna nauczycielka nie przetrzymuje nas z wyjątkiem z j.angielskiego

u mnie tak było w 4 klasie ale teraz mamy dużo lepszą panią ( dałbym:popzednia 0\10 nowa:11\10)

maksio97 - Czw 05 Lis, 2009 14:22
Temat postu:

A u mnie mówienie, co do domu zadane po dzwonku jest normalne. Za to pani od polskiego przetrzymuje nas zawsze prawie całą przerwę. W 4 i 5 klasie miałem nauczycielkę tego przedmiotu normalną bardziej. A teraz też np. prace domowe w stylu: wypracowanie pt. ,,Moje spotkanie z duchem komputera", lub ,,Opowiedz o swoich kompleksach" są na porządku dziennym Razz

Fikcja - Pią 06 Lis, 2009 16:31
Temat postu:

my na przerwach siedzimy w klasie, ogólnie wszystkie lekcje mamy w jednej klasie. osobiście w czasie przerwy śpię na ławce, uczę się, ewentualnie jem.

quara99 - Pią 06 Lis, 2009 19:21
Temat postu:

u nas dziewczyny mają w piątek dodatkowy polski w ramach przygotowania się do testu kompetencji. Niestety w książkach zawsze na koniec takiego próbnego testu jest oczywiście długie zadanie, a mianowicie jakieś wypracowanie do napisania. Cała lekcja nam schodzi na zrobienie innych zadań i pani mówi : "Dobrze, to na poniedziałek przynieście gotowe zadania, a ostatnie ma być napisane na czysto, a wcześniej na brudno." i oczywiście na weekend zadane wypracowanie. A w tygodniu to 3,4 strony w ćwiczeniach lub podręczniku. Chociaż to, że mówiła, że na weekend się nie zadaje w ogóle jest dla niej czymś obcym...

nasty_girl - Pon 09 Lis, 2009 18:11
Temat postu:

Zatęsknicie kiedyś za krótkimi wypracowankami :d

Mruczka - Czw 10 Gru, 2009 17:48
Temat postu:

...