Dzieci OnLine

Na luzie... - dresy i metale

Anonymous - Pią 03 Gru, 2004 08:47
Temat postu: dresy i metale
Wczoraj stałam na przystanku z kolezanka bo wrcalysmy ze szkoly muzycznej wieczorem.. ona slucha metalu i miala na sobie glany, tam siedzialo 3 dresow, chcialam usiasc gdy ona powiedziala mi na ucho zebysmy poszly dalej bo ja moga pobic.. wystraszylam sie. Czy to prawda ze dresy bija metali??? jesli tak powinni nauczyc sie tolerancji!!
Anonymous - Pią 03 Gru, 2004 12:29
Temat postu:
Dresy to biją wszystkich, bo są emm... mało inteligentni. Razz Taki "gatunek". ;p I faktycznie nie powinno tak być. Ale od "zwalczania" szkodników... pfu, dresiarzy, są gliny, nie nastolatki. Od takich-takich to lepiej trzymać się z daleka... o,O"
Ło, przytoczę głupawy kawał na potwierdzenie moich słów o nikłej inteligencji tego gatunku:

Idzie trzech dresiarzy po torach kolejowych
- O jakie te schody płaskie
- O jaka ta poręcz niska
- Nie przejmujcie się, winda już jedzie!

...*^^*
Kamix - Pią 03 Gru, 2004 14:03
Temat postu:
Cytat:
Dresy to biją wszystkich, bo są emm... mało inteligentni


Warto pamietac ze nie wszyscy dresiarze to od razu bandyci, dres mozne nosic kazdy. Właściwie to większość ludzi tępi ludzi będących w dresach i krytykuje ale nie wszyscy są agresywni itp. ze wzgledu na to ze nosza dres, to zalezy od warstw spolecznych, ale uważam że Ci dresiarze z prawdziwego zdarzenia naprawdę przeginają. Ostatnio byłem na dyskotece w Kielcach zaóważyłem że tam dresiarzy na dyskoteki nie wpuszczają wywieszają tabliczkę panów w dresach zapraszamy jutro ! troche to dyskryminujace bo ja bylem w dresie a zadnym bandyta nie jestem heheeh musialem jechac do akademika brachola przebrac sie po czym panowie z ochorony dopiero mnie wpuscili Rolling Eyes
Anonymous - Pią 03 Gru, 2004 15:54
Temat postu:
No wiesz Kamix dresy moze mieć każdy, ale no cóż chodzi nam o przpakowanych blokersów, który palą, bo to jest cool muszą sobie wyrwać laskę w miniówie, bo takie są w modzie i nie lubię metali i wszystkich innych, bo nie są nimi... a policja boi się dresów tak szczerze
Anonymous - Pią 03 Gru, 2004 16:18
Temat postu:
Kamix napisał/a:

Warto pamietac ze nie wszyscy dresiarze to od razu bandyci, dres mozne nosic kazdy.


Ależ oczywiście, ale większość właśnie jest taka a nie inna. A tak poza - "rasowego" dresiarza pozna się na kilometr. Może i na dyskotekach dyskryminują dresiarzy, fakt, ale zauważmy, że to oni prowokują większość bójek.
Malvina - Pią 03 Gru, 2004 20:19
Temat postu:
elfkaNenar napisał/a:
... a policja boi się dresów tak szczerze

Przecież policja jest o wiele silniejsza( nie chodzi mi o pistolet i pałkę).. przecież zanim policja trafiła do tej roboty to musiala przejsc jakis 'oboz' Wink A dres.. tylko pozory, ze on ma jakies miesnie ;P
Anonymous - Pią 03 Gru, 2004 20:48
Temat postu:
Malvina napisał/a:
A dres.. tylko pozory, ze on ma jakies miesnie ;P


Ich siłą jest to, że jest ich dużo. Żaden pojedynczy dresiarz nic nikomu nie zrobi, dopiero jak zwoła kumpli to wtedy uważa się za Boga Confused
Anonymous - Pią 03 Gru, 2004 20:52
Temat postu:
I o to chodzi co zrobi policja 10 dresiarzom? lepiej się czepiać dwuch metali ><
mroweczka - Pią 03 Gru, 2004 21:26
Temat postu:
Ej no nienawidze takich ludzi Rolling Eyes Zaczepiają wszystkich a co z tego mają? Rolling Eyes NIeraz nic nie robią ale same te ich "gadki" są po prostu...ohydne nieraz Rolling Eyes Wracam z koni, tam wiecie-ubrana na końsko( Mr. Green ) bryczeski, te sprawy...
Wchodzę do klatki zaczęli jakimiś tam swoimi "tekstami: zarzucać...A potem:
-Eeee...A masz konia!?
-eee...nie?
-A ja widzę,że ty lubisz konia walić Mr. Green
Potem były takie wulgaryzmy,ze szkoda słów Rolling Eyes Po prostu to jest O-H-Y-D-N-E-!-!-! Rolling Eyes
Anonymous - Pią 03 Gru, 2004 21:32
Temat postu: Re: dresy i metale
Agnieszka12 napisał/a:
Czy to prawda ze dresy bija metali??? jesli tak powinni nauczyc sie tolerancji!!

nikt ich nie zmusi do tolerancji ale ludzie są tacy że jak ktos słucha metalu i tak sie ubiera to jest SATANISTĄ a ktos kto ma dresy to DRESIARZ I BANDYTA.
To tak zwane stereotypy którymi kieruje się większośc ludzi.
kicp - Sob 04 Gru, 2004 10:41
Temat postu:
^ Sad but true. Ja nic nie mam do żadnej z subkultur, a nie wiem czemu tak sie przyjęło, że chuligani i kibole są nazywani dresiarzami, co moze wprowadzic w wielki błąd wielu, którzy na przykład uważają, że każdy kto nosi dresy i sportowe ubranie jest dresiarzem. Pozatym ci wszyscy 'kibole' wcale nie są tacy sami, ktorzy by chceili tylko pobic, to naprawde jest tylko część
zbanowany-inspektor - Sob 04 Gru, 2004 12:00
Temat postu:
pozerowi można w*****ć. porzadny metal się nie da. i dajcie sobie spokój z tymi szmatanistami bo to już się nudne robi.... za dużo tvp1 oglądacie...:\

_________________________________
Edytowane przez Kamix
Anonymous - Sob 04 Gru, 2004 16:59
Temat postu:
Ta porządny metal nie da sobie w******ć. Każdy się broni, ale co powiesz na 15 latkę nie mającej specjalnych zdolności kikboxerskich, karate i nie ćwiczącej swoich mięśni na nawet 3 dresów po 18 przypakowanych z lekka i nastawionych na wpi****nie każdemu kto się nawinie? Ja z lekka staram się omijać takie sytuacje ale czasem się nie da... na równoległym osiedlu pobili dziewczynę, była jedn, a ilu ich wolę nie myśleć

_____________________________________
Edytowane przez Kamix
DeadCorpses - Sob 04 Gru, 2004 23:57
Temat postu:
niestety mam kolejny przykład, bardziej świerzy. jedziemy sobie spokojnie na koncert w 4 wszyscy w dłuższych włosach, glany. w pewnym momencie z 2 strony wagonu do kumpla podbieg jakis drech i cos zaczyna wrzeszczec, kumpel sie pyta osso chozi, a ten sie pluje, ze na niego się gapi..(no fuckt, rozgladał się po wagonie), później walnał mu z liscia costam ejszcze popluł i jeszcze poszedł
nie, zupełnie nie wiem skąd się bierze pogląd, że drech = bandyta.
justka007 - Sob 11 Gru, 2004 20:02
Temat postu:
Ja też duzo słyszałam o tym, zę dresy biją metali. Nie wiem co oni im przeszkadzaja.
Elly - Sob 11 Gru, 2004 21:07
Temat postu:
Jak juz ktoś powiedział Dresy są mało inteligentni . Bija wszystko co im stanie na drodze czy jeste to Metal czy Policja może to byc także zwykły szary człowiek nic specjalnego nie robiący . Oni już tacy sa i nikt ich nie stety nie zmusi do zmiany .
skate - Sob 11 Gru, 2004 22:50
Temat postu:
bo metali tszeba bić bo śmierdzom!!!!!!!! aha i czemu mam oszczerzenie ? jak wszedłem dzisiaj na forum to mnie się pokazało :\
Elly - Sob 11 Gru, 2004 23:11
Temat postu:
Widac że ty jestes mało inteligentny .. przepraszam ty wogóle nie masz inteligencjii jestes kompletnym bezmózgiem .
kicp - Sob 11 Gru, 2004 23:55
Temat postu:
hm, bez muzg, a nie czasem bezmózg?

skate: widac po twoich postach, ze robisz sobie jaja, wszystko byloby ok, gdybys robil to kulturalnie i na poziomie, a nie w taki chłamowaty i zalosny sposob, jaki prezentujesz. Wszystko ma jakeiś granice
Anonymous - Wto 14 Gru, 2004 13:54
Temat postu:
Sk8 nie wypowiem się chociaż wiem, ze wielu metali reprezentuje poziom o wiele wyższy od twojego, a po za tym czy to czasem nie ty jestem tym hiphopowcem na forum, a zresztą... nie ma to jak ponabijać się na forum co nie? Jesteś typowym dresem, któy ma firmowe ciuchy za kilka baniek i myśli, ze jest kimś, bo na wszystkim ma wielkie logo
hiphopowiec - Wto 14 Gru, 2004 13:59
Temat postu:
popieram skate'a Exclamation zrsztom popatszcie sami w lato jak metale śmierdzą jak np. jadą autobusem albo pksem. jedzie od nich smrodem na kilometr i jeszcze te długie włosy tłuste i te skóry i glany w lato. ułomy
Anonymous - Wto 14 Gru, 2004 22:08
Temat postu:
Ja powiem tylko tyle, ze moze chodzę na czarno w lato, ale w rybaczkach, bluzce na ramiączkach i trampkach, glanach rzadko... a po za tym metale są o wiele czystsi od wielu sk8, tylko, ze nie ukrywają się za toną taniego dezodorantu, a metalówy nie wyładowywują na siebie całego zapasu pudru
Anonymous - Wto 14 Gru, 2004 23:10
Temat postu:
hiphopowiec i skejt ! wy poziomem do takiego metala jestescie zerem!! oni nie smierdza.. lepiej nosic glany i miec dlugie wlosy niz nosic spodnie w krokiem na kolanach ... jakby sie ktos w gacie zesrał....
skate - Sro 15 Gru, 2004 19:53
Temat postu:
pi******ie. metale śmierdzom !!!!!

__________________________________________
Zmienione przez Kamix ze względu na występowanie wulgarnych tresci.
Pulkownik Nikt - Sro 15 Gru, 2004 20:09
Temat postu:
Gratuluje skate kolejnego ostrzezenia Kwiat Mr. Green Brawo !
Anonymous - Sro 15 Gru, 2004 20:15
Temat postu:
I popatrzymy co tu robi ten śmierzący metal? Daje 3 ostrzeżenie Laughing
Anonymous - Sro 15 Gru, 2004 20:28
Temat postu:
Skate moze mała lekcja polskiego by się przydała??
smierdzą a nie smierdzom..
tzn. ja nie uwazam ze smierdza bo metale is the best:)
Inteligencja - Czw 16 Gru, 2004 07:05
Temat postu:
Agnieszko12, mała lekcja angielskiego by się przydała...

Metale "are", gdyż jest to więcej, niż jedna osoba Smile.

A co do tematu... ja, oczywiście, jestem za 'metalami', gdyż ci mi się nieco lepiej kojarzą. Aczkolwiek nie lubię żadnych z subkultur... :>
kicp - Pią 17 Gru, 2004 11:59
Temat postu:
hm, za kim ja jestem....mozna powiedziec, ze jestem ponad tymi sztucznymi i bezsensownymi podzialami i pozdrawiam wszystkich rownie dojrzalych, ktorzy wyrosli juz z zabaw 'ja jestem metal! Ave SATAN! trzeba bic tych w szerokich spodniach w imie naszego Czarnego Pana!' tudziez 'Elo elo yoooo ziomale widzicie tych brudasow? trzeba im nakopac do d**y zeby zwineli manatki znaszej dzielni bo chcemy sobie porobić wrzuty za winklem i poskakać na desce! pozdro 600 i HWDP!'

no, to tyle, nie utozsamiam sie z zadna subkultura, nie czuje takiej potrzeby

____________________________________________
Zmienione przez Kamix
DeadCorpses - Pią 17 Gru, 2004 21:31
Temat postu:
Ale..jak to? nie można biegac po osiedlu, growlować, tułać się na koncerty, wzywać imie Rogatego? :/ co ja teraz zrobie ze swoim życiem? Sad
wiem! zostane xiędzem! muaahahahaha!

i tak btw, to przydzialanie do subkultur jest robiony przez osoby trzecie, a najcześciej nie przez samych zainteresowanych.
Anonymous - Pią 17 Gru, 2004 23:08
Temat postu:
Pamietam jak z kolezankami ubrałyśmy koszulki z Metallicy i trampki... siadłymy na oparciu ławki jak ziomale i zaczęłysmy udawać, ze bitujemy, a potem do wszystkich hiphopowców wołać Yoooooo... ale miałyśmy ubaw i do tego na wakacjach, wiec nam w miescie nic z tego powodu nie zrobia
Gothic - Sob 18 Gru, 2004 09:27
Temat postu:
Czytając to strasznie miło mi się zrobiło Razz
Inteligencja niektórych osób nie zna granic.
Może i ubieram się jak metal, noszę glany w lato, ale odemnie wcale nie śmierdzi:P Wręcz przeciwnie pachnie perfumami Laughing

Papierowa Tęcza - Sro 19 Sty, 2005 22:30
Temat postu: Re: dresy i metale
Gabra napisał/a:
Agnieszka12 napisał/a:
Czy to prawda ze dresy bija metali??? jesli tak powinni nauczyc sie tolerancji!!

nikt ich nie zmusi do tolerancji ale ludzie są tacy że jak ktos słucha metalu i tak sie ubiera to jest SATANISTĄ a ktos kto ma dresy to DRESIARZ I BANDYTA.
To tak zwane stereotypy którymi kieruje się większośc ludzi.
tyle, że warto zaznaczyć jak duża jest sprawdzalność obu stereotypów - ilu jest dresiarzy bandytów, a ilu metali satanistów?

Anywayz - dresy tępią metali.. dlaczego? bo metale są od nich po prostu mądrzejsi, bardziej inteligentni - dresy zaś są znowu w większości silniejsze... ale na przykład taki jeden dresiarz nie napadnie jednego samotnego metala - musi iść conajmniej z ziomalem, lub 2. Zaś krzyki dresów, którzy nie mogąc już nic więcej wymyślić oskarżają metali o smród, przypominają mi paniczne teksty fanów PS2 wiernych SONY, którzy nie mogąc zaprzeczyć przewadze technicznej X-BOXa nad PS2, nazywali (i nadal nazywają) go Pecetem ;].
Anonymous - Pią 21 Sty, 2005 19:29
Temat postu:
temat tak oklepany że szok
to normalne że dresy biją metali
co gorsza nawet nieodróżniają metali od innych grup społecznych bo mi samej zdażyło się dostać "wpier**l" od dresów a metalem nie jestem:/ powody? powiedzmy że trzeba powiedzieć brak, aby dresy nie wyszły na idiotów ale niestety owe są, płeć wyglągląc brak mózgu chyba nic więcej ich nie motywuje
czy dresy powinny nauczyć się tolerancji? to było pytanie półretoryczne <tupie>
Avell - Sob 22 Sty, 2005 22:13
Temat postu:
u mnie na szczescie bywa na odwrot, zazwyczaj jak sie zaczyna nieciekawa sytuacja (3 drechow a ja sam) to po "daniu nogi" spotkam po drodze paru "moich" i wtedy sie wszystko odwraca. Do tej pory "Bitek" na ulicy mialem ok 7 w jednej bralem czynny udzial.
Mam na szczescie farta, bo zazwyczaj ide z przyjaciolmi (trenujacymi Aikido/Kung Fu) i nawet jak jest 5 drechow, wystarczy ze stoje z boku :S
Nie odbierzcie mnie jednak zle, nie prowokuujemy. Rekoczyn to ostatecznosc
Vellana - Nie 23 Sty, 2005 10:20
Temat postu:
hmm ja to raczej na metala nie wygladam, raczej normalny czlowiek, ale glany mam...
a nikt jeszcze mnie zaczepil nigdy. Razz
chociaz nieraz widzialam jak metale sa bici... naprawde straszny widok, eh, ale co moze zrobic dziewczyna o wzroscie 160 i drobnej budowie?
pozdrawiam.
Anonymous - Nie 23 Sty, 2005 11:48
Temat postu:
wśród moich kumpli jest zarówno dwóch dresów jak i kilku metali i wszyscy są wporzo. dobrze ktoś napisał, że nie powinno się kierować tylko stereotypami.
Anonymous - Nie 23 Sty, 2005 14:58
Temat postu:
inspektor_nr4 napisał/a:
wśród moich kumpli jest zarówno dwóch dresów jak i kilku metali i wszyscy są wporzo. dobrze ktoś napisał, że nie powinno się kierować tylko stereotypami.

ale trudno się przyjaźnić z kimś kto chce cie skopać jak cie widzi? a jak nie on to jego znajomi:/
nidhogg - Nie 23 Sty, 2005 16:25
Temat postu:
e tam, jak sie z kims mieszka na jednym podworku i ma sie dobre uklady to nikt nikogo nieskopie i znojomi rowniez, swego czasu wlasnie tak mialam na poczatku troche na mnie brachali, ale pozniej jak sie okzalo ze sie koleguje z ich kumplem od gowniarza to od razu stalam sie 'swoja', wozili mnie samochodem Wink jak zalozyli nam kiedys blokade na kola to od razu mnie kultrualnie informowali i wogole cacy Wink
wiec nie nalezy wyolbrzymiac...
tez widzialam akcje z nozami plytami hodnikowymi i srubokretem w brzuchu... ale to bylo dawno i nieprawda Wink
Gothic - Wto 08 Mar, 2005 14:47
Temat postu:
Wszystko zależy tylko i wyłącznie od telerancji Wink

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group