Dzieci OnLine

SEKS - Nowy temat: co sądzicie o ludziach aseksualnych.

Robal - Nie 09 Sty, 2005 00:52
Temat postu: Nowy temat: co sądzicie o ludziach aseksualnych.
ostatnio to grupa ludzi która stanowi coraz większe zainteresowanie mediów i nauki. Są to ludzie którzy albo wcale nie odczuwają pociągu albo też wychodzą z założenia że wiązanie się z kimś nawet na krótki czas jest dla nich niewygodne (szkoda czasu, pieniędzy, nerwów, nie dorośli...wiele powodów), i żyją sobie we własnym, nieideologicznym celibacie. Czy takich ludzi również należy potepiac jak potępia się homoseksualistó, czy też pomimo, że ich celibat nie ma nic wspólnego z jakimiś wyższymi celami, należy ich traktowac jak normalnych ludzi?
Anonymous - Nie 09 Sty, 2005 09:26
Temat postu:
Nie rozumiem, dlaczego kogokolwiek się potępia za to, że nie jest 'normalny'. Każdy ma prawo do własnego zdania, a ludzi homoseksualnych czy asekusualnych powinno się traktować tak samo jak ludzi heteroseksualnych.
Ja nic do nich nie mam, celibat to ich własna sprawa. Przynajmniej wychodzą z założenia, że lepiej nie próbować z kimś związku i potem nie ranić.
Ja tam do nich nic nie mam, jakoś ich nie potępiam, bo uważam, że każdy ma prawo do własnego zdania. Wink
Pulkownik Nikt - Nie 09 Sty, 2005 11:21
Temat postu:
Niech robia co chca ale ja "celibatu na sile" nie pochwalam. Pozniej wychodza takie dziwolagi jak ksieza pedofile albo nauczyciele co to macaja swoich wychowankow.
zniszczony_12 - Nie 09 Sty, 2005 11:27
Temat postu:
w kazdyj razie na pewno lepiej zostać aseksualistą niż pedałem
Robal - Nie 09 Sty, 2005 11:29
Temat postu:
Nikt tu nie mówi o celibacie na siłę. To wybór własny i własnego sumienia. Chodzi mi tylko o opinie ludzi RM+ o takich osobach. Celibat u księży jest ideologiczny a mi chodzi o taki wyprany z jakichkolwiek wzniosłych założeń- po prostu celibat dla wygody lub z powodu słabego libido.
Robal - Nie 09 Sty, 2005 11:34
Temat postu:
Np o opinie takich osób jak kolega powyżej. Tylko jeszcze uzasadnienie by sie przydało w czym oni są lepsi od ludzi o skłonnościach homoseksualnych (w umyśle kolegi niezależnie od płci nazywanych pedałami).
zniszczony_12 - Nie 09 Sty, 2005 11:36
Temat postu:
lol mowiłem ze wole byc aseksualista niz pedałem nie nazywam tak homoseksualistow nie zaleznie od płci Laughing to dziwne ze nie czują popedu ale może to i lepiej Wink zreszta co bede sie kłucił z zagorzałym fanem homoseksualistów Laughing pozdro
Robal - Nie 09 Sty, 2005 11:45
Temat postu:
Widzę, że kolega ma kłopoty z odrużnieniem tolerancji od fascynacji. Podobnie mają również osoby chore na autyzm- nie potrafią segregować zjawisk na mniej i bardziej ważne, na rzeczy, które można ominąć nie zwracają na nie znaczniejszej uwagii na rzeczy na które trzeba tą uwagę zwracać. A jak kolega nie rozumie co znaczy nie czuć popędu seksualnego to żal mi kolegi- widać nie miał kolega normalnego dzieciństwa. Przykre, jak się ma tak silne zaburzenia hormonalne i że rodzice nie leczyli, bo to siedaje dziś leczyć...
Avell - Nie 09 Sty, 2005 12:59
Temat postu:
a czy osoba aseksualna, to taka ktora nas osobiscie nie pociaga? ktorej nie uwazamy za tzw "seksowna"? Przynajmniej Sapkowski tak to ujal w jednym ze swoich opowiadan i tylko na podstawie tego sie teraz wypowiadam.
Anonymous - Nie 09 Sty, 2005 13:00
Temat postu:
zniszczony_12 napisał/a:
w kazdyj razie na pewno lepiej zostać aseksualistą niż pedałem


Ty wolisz być. A jak się nie mylę, to Robal pytał, co sądzimy o takich ludziach, a nie co wolimy. Wink
nidhogg - Nie 09 Sty, 2005 13:12
Temat postu:
hm co sądze? jak dla mnei wsyztsko jest dla ludzi, dopóki nie krzywdzi to innych. osobiście wole aseksualizm, od 'nadmiernego' seksualizmu - czyt. osob, ktore musza zawssze i wszedzie, a jak nie daj boze tydzien (w niktorych przypadkach dni kilka)seksu nie uprawiaja to juz sie robia chorzy.


a potępianie bla bla - tak samo jak w temacie o homoseksualizmie, nie chce mi sie przepisywac.
Anonymous - Nie 09 Sty, 2005 13:16
Temat postu:
Co do osób, których nikt i nic nie pociąga to nic nie mam... to ich sprawa, ale wymyślanie sobie przeideałów, których nie ma na tym świecie, taki i taki rozmiar i wogule, i dopuki ich się nie znajdzie to celibat... szczegulnie wymyślnie sobie czegoś takiego w małżeństwie po kilku latach to lekka przesada
Elun - Nie 09 Sty, 2005 13:40
Temat postu:
hmm pierwszy raz slysze o takich ludziach, no powiedzmy nazwie. To ich wybor, ze wola tak zyc, skoda tylko, ze wszyscy ksieza nie sa aseksualni, wtedy nie bylo by z nimi problemu Wink
Inversja - Nie 09 Sty, 2005 14:28
Temat postu:
Dla mnie nie ma podziałów na asexualnych w homosexualistów tak samo co do religii np. ja jestem katolikiem a moja koleżanka jest œwiadkiem jechowym Wink
To też sš przecież ludzie a że nie czujš pocišgo ani nic w tym stylu to ich problem.
Ja jestem tolerancyjny
Avell - Nie 09 Sty, 2005 14:46
Temat postu:
Aragorn napisał/a:
Dla mnie nie ma podziałów na asexualnych w homosexualistów tak samo co do religii np. ja jestem katolikiem a moja koleżanka jest �wiadkiem jechowym Wink
To też sš przecież ludzie a że nie czujš pocišgo ani nic w tym stylu to ich problem.
Ja jestem tolerancyjny

tolerancja anieuznawanie podzialow to dwie rozne sprawy.
Robal - Nie 09 Sty, 2005 15:02
Temat postu:
Księża muszą czuć pociąg. Bez tego nie byłoby wyżeczenia i piswięcenia. To tak jakby powiedzieć, że wegetarianin pości wstrzymując się od potraw mięsnych. On niepości tylko taki ma styl życia. A co do powstrzymywania się...jak kto lubi są męzczyźni i kobiety o większym i mniejszym libido. Ważne, by mieć do tego odpowiednio dobranego partnera Smile
Anonymous - Nie 09 Sty, 2005 17:13
Temat postu:
Moim zdaniem to normalni ludzie, a to że nie czują pociągu to nie ich wina.......Przecież gdyby ktoś z nas był aseksualny to nie chciałby, żeby na niego patrzono jak na dziwoląga prawda?
Anonymous - Nie 09 Sty, 2005 18:45
Temat postu:
Ludzi ci nie sš moim zdaniem ułomni- nie chcš współżyć, to co z tego? Widzę, że masz Robalu doœć specyficzny poglšd na Koœciół.
Robal - Nie 09 Sty, 2005 18:53
Temat postu:
AmazonkAA napisał/a:
hmm pierwszy raz slysze o takich ludziach, no powiedzmy nazwie. To ich wybor, ze wola tak zyc, skoda tylko, ze wszyscy ksieza nie sa aseksualni, wtedy nie bylo by z nimi problemu Wink


Moje słowa o kościele były w tym kontekście. A że mam opinię. Każdy Polak ma jakąś opinię na temat religii katolickiej, niezależnie czy jest wyznawcą jakiejkolwiek wiary czy też ateistą.
Naomi - Pon 10 Sty, 2005 17:53
Temat postu:
Ja uważam, że to całkiem normalne...
To tak samo jakbyśmy mieli potępiać stare panny, albo kawalerów Confused
Każdy ma własne życie i co z nim zrobi to już jego sprawa...
Anonymous - Pon 10 Sty, 2005 20:07
Temat postu:
Stare panny, lub kawalerzy czasem sa nie z wyboru...
Anonymous - Pon 10 Sty, 2005 20:12
Temat postu:
Bo kto by chciał taką starą pannę Razz
Anadriel - Wto 11 Sty, 2005 19:16
Temat postu:
Niedorzecznością jest potępianie kogoś, za toże nie jest taki jak wdzyscy, że jest w pewnym sensie inny, oryginalny. To czy Ich potępiasz czy będziesz darzyć ich szacunkiem jak innych, jest wyrazem Twojego ego, Twoich poglądów i udowadnia to jak CIe wychowano... Pozdrawiam Smile Kwiat
Merkavoth - Czw 13 Sty, 2005 00:08
Temat postu:
Mam taką kumpelę, a w zasadzie to kumpela mojej dziewczyny, która zwyczajnie zajęła się 'inwestowaniem w naukę'.Nie goni za facetami, bo jej to /tak uważa:]/ niepotrzebne. A jednak nie można mówić tu o jakiejkolwiek anomalii, takim ludziom powinno się zazdrościć świadomości celu /której to jej gorąco zazdroszczę, i nie wstydzę się tego, u mnie często serce działa szybciej niż głowa/. Podziwiam ją i tyle. Może zaproszę ją do trójkąta na wakacje, jeszcze nie wiem ;]
Anonymous - Czw 13 Sty, 2005 07:25
Temat postu:
Witam.
Oni ciągle byli, to nie jest tak, że teraz ich się namnożyło. Tak jak geje i les, ciągle istnieli, tylko w momencie wielkiego zainteresowania dewiacjami seksualnymi...Ujawnili się. I, wg mnie, należy ich tolerować tak samo jak gejów i les (Cóż, przynajmniej nie budzą zgorszenia całowaniem u starych babć na ulicach) I to tyle...Co do księży - oni czują pociąg, jestem tego pewien. Chociaż...przecież wśród nich też się znajdzie ktoś aseksualny. Bo czemu nie?
Pozdrawiam Kwiat
godrobert - Sob 15 Sty, 2005 22:41
Temat postu:
kurcze... pierwszy rz o tym słysze, i dobrze. Myślałem że tylko ja mam cos z psychiką, ale widze ze inni ludzie też to mają. No cóż... jestem asexualny. Ha!! Ale jaja:D

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group