Dzieci OnLine

DOM RODZINA - Mama

aga_celtka - Wto 22 Lut, 2005 09:48
Temat postu: Mama
Czesc ja mam pytanie jak wy na to reagujecie. Co robicie pytanie jest do dziewczyn !!
jak mama wchodzi wam do lazienki jak sie kompiecie albo jakies zabiegi higieniczne robicie. Bo ja nie wiem czy mam mowic zeby wyszla nie chce jej urazic. Mam 11 lat i sie wstydze jak sie patrzy. Napiszczie jak jest u was.

I jeszcze cos. Czy kompalyscie sie kiedys z mama. Ale mi nie chodzi o to jak bylysmy dzieckiem ale teraz w tym wieku. Bo podobno w finlandi cale rodziny sie kompiom razem.
Anonymous - Wto 22 Lut, 2005 10:14
Temat postu:
Ja jak miałam 9 lat wykąpałam sie z tata Razz (ale mial gacie,spokojnie,ja też Razz )
Moja mama tez wchodzi jak sie kąpie.Powiedz jej "wyjdź mamo bo glupio sie czuje jak tu włazisz "i poślij jej groźne spojrzenie :>
kitka - Wto 22 Lut, 2005 11:18
Temat postu: mama
mi moja mama tez wchodzi na poczatku tego nie lubilam az do czasu pozniej juz mi nie przeszkadzalo. sama raz jej weszlam do lazienki. :p a jak mi wchodzi to czasem mi myje wlosy plecy . raz nawet poruszyla temat piersi . narazie jest spoko. nie martw sie.
Elun - Wto 22 Lut, 2005 11:36
Temat postu:
mi wlazi i siostra, i mama
przy siostrze, to czuje sie swobodnie, normalnie gadamy ze soba itp itd. Nawet czasem jak ja sie kąpie, to ona sobie przychodzi z nudow, siada na klozecie (Razz) i sobie gadamy.
Przy mami to sie bardziej czuje nieswojo, jak cos robie, np. gole sie pod pachami itp, ale jak sie kapie, i ona sobie wejdzie np powiesic pranie, to jest spoko.

Po prostu powiedz swojej mamie, ze sie czujesz nieco krepujaca, i ze chcesz miec tez troche prywatnosci.
zazulita - Wto 22 Lut, 2005 13:07
Temat postu:
Mi czasem mama wchodzi w czasie kapieli. Na poczatku mnie to krępowało, z czasem się przyzwyczaiłam, co prawda wolałabym kąpać sie w samotności.
Co do kapieli z mamą, to się nigdy nie kąpałam w ten sposób.
Mała - Wto 22 Lut, 2005 14:14
Temat postu:
Mi kiedyś wchodziłaRazz ale zaczełam sie zamykaćRazz
Siostra włazi jak sie kompie:P norma, ja jej też Razz
Kinga - Wto 22 Lut, 2005 14:46
Temat postu:
Ja sie zawsze zamykam Razz wiec nikt mi nie wchodzi
A zresztą wiedza że jakby weszli to zostaliby ofukani biggrin Hehhe

Tak ... a co do kąpieli to ja zawsze kompałam sie sama Smile
Anonymous - Wto 22 Lut, 2005 15:02
Temat postu:
Ja zawsze się zamykam, jak nie mielismy zamka w drzwiach do łazienki to normalnie wchodzili rodzice ale miałam wtedy z 10 lat wiec niczego się nie wstydziłam. Teraz nie ma obaw ze ktos wejdzie Smile ale zawsze moja siostra sie dobija bo np. chce jakis kosmetyk wziasc to ja mowie ze zaraz i ze niby myje włosy aalbo wychodze w szlafroku niby po cos i jak ona wychodzi to ja właze znowu Smile moja siorka ma 23lata ale jakos przy niej tez sie krepuje. Jesli chodzi o kapanie sie z rodzicami to nie pamietam chyba ze bylam mala a z siostra kompalam sie do 3 klasy podst. oczywiscie czasami
Nike007 - Wto 22 Lut, 2005 15:24
Temat postu:
Ja tam się nie wstydze mojej mamy. A to że ty się wstydzisz nie znaczy że źle myślisz itp. biggrin Więc głowa do góry. Jeśli naprawde nie chcesz żeby twoja mama nie wchodziła to powiedz jej to grzecznie nie powinna się obrazić. biggrin A tak nawiasem mówiąc to (przynajmniej tak mi sie wydaje) kiedyś Ci to przejdzie. Pozdrawiam PAPA
Chesterka - Wto 22 Lut, 2005 15:59
Temat postu:
A ja to raczej się krępuję... Rolling Eyes Ale mi do łazienki mama nie wchodzi. Wink
Anonymous - Wto 22 Lut, 2005 16:58
Temat postu:
Mi do łazienki nikt nie wchodzi bo sie zamykam, i ja się mamy nie wstydze gorzej z resztą rodzinki Wink Jeśli chcesz to powiedz mamie,że czujesz się nieswojo jak wchodzi do łazienki albo niech uprzedza kiedy wchodzi żebyś ty mogła się czyms nakryć lub zasłonić

Dorotka Kwiat
mrufka - Wto 22 Lut, 2005 17:54
Temat postu:
ja zawsze się zamykam, bo jak kidyś byłam młodsza to mama tata,albo dwie siostry wchodziły dosłownie co minutę. a kąpiel to sprawa intymna i nie chcę żeby patrzono na moje nagie ciało
aska - Wto 22 Lut, 2005 18:07
Temat postu:
no ja mam zamek w drzwiach i gdy ide do łazienki zamykam sie ( i nikt nie może wejść Wink ) ... gdy byłam młodsza, mama też nie wchodziła mi do łazienki (aha teraz mam 13 lat) ... NO WIĘC PEŁNA DYSKRECJA ...
Nina2 - Wto 22 Lut, 2005 20:08
Temat postu:
Heh...A ja się nie zamykam, bo kiedyś mi się zamek zaciął Razz I od tej pory wolę nie próbować Razz Mi mama wchodzi, ale do młodszej siostry to mówię : " Won ! " Razz
Pozdraviam
Nina_006
Akacja12 - Wto 22 Lut, 2005 21:26
Temat postu:
Oż Nina czemuż to taki profil? :>
Ja sie zamykam zawssze, nikt mi nie wchodzi i tak ma być Smile. A mnie wkurza zresztą moja mama wielu rzeczy nie rozumie...jesli chodzi o dyskrecje np ...
Kicia91 - Sro 23 Lut, 2005 20:28
Temat postu:
U mnie moja mama raczej nie wchodzi bo wie ze nie moze... kiedys jak miałam około 11-12 lat to zawsze jak sie kapała to siorce sie chciało siusiu i wszyscy wchodzili wogole i mnie to denerwowało wiec zaczełam sie zamykac ale takze jak byłam wnerwiona to sie zamykałam w łazience wiec rodzice wykrecili zamek i teraz sie nie zamykam ale przed kazdym myciem mówie "myje sie nie wchodzić" i to jest juz standard he he a jak ktos wjdzie to dostaje opiepsz niezły ode mnie takze hehe raczej nikt nie wchodzi juz...
kabama - Sro 23 Lut, 2005 23:52
Temat postu:
nie no ja sie tak jaby troche zdziwilam... ja zawsze sie zamykam.... a jak juz sie zdarzy ze nie zamkne i ktos wpadnie to przez przypadek a ja w pisk i odrazu wychodzi Razz (dobra metoda hehe Razz) nie wyobrażam sobie żę ktoś by mógł patrzeć jak się kąpie chyba bym postrzeliła...
akasia - Czw 24 Lut, 2005 15:53
Temat postu:
Ja się zamykam na zamek biggrin Ale jeśli mama chce wejśc to nawet na mnie nie zerka tylko weźmie co jej potrzebne i już Razz Ale zazwyczaj nie wchodzi.. biggrin A jak długo siedze w wannie .. po męczącym tygodniu..Zawsze lubie w piątek wziąśc stos gazet których nie zazyłam przeczytać przez tydzien..Gorąca kompiel .. piana Razz Siedze ok godz. a mama już się nie pokoji to woła Jesteś Tam? A ja No a co? A nic sprawdzam czy jesteś Razz Ja siostry nie wpuszczam..biggrin Zamykam się , a ona własnie sie nie krepuje mnnie [jest starsza] i woła mnie bo jej się nudzi , żeby z nią pogadać ;]
ajeczka11 - Pią 25 Lut, 2005 15:36
Temat postu:
Do mnie mama też czasem wchodzi ....Np. żeby włożyć ,rzeczy do prania do pralik tylko pralka stoi zaraz przy wannie i to mnie wkurza bo zawsze coś zobaczy...Najgorzej było jak zdejmoałam bluzke i błam juz baz majtek a drzwi były zmknięta to mama wtedy sobie przypomniala o tym ,zeby coś wziąć...:/
Miracle - Nie 27 Lut, 2005 18:40
Temat postu:
Ja sie keidys zamykalam ale niedawno sie zamknelam i nie umialam otworzyc... Poprostu zamek sie zacial. Musialam wolac tate i przerzucic mu klucz prze okno zeby mi otworzyl. Od tej pory msie juz nie zamykam.Mama mi raczej nie wchodzi ale mam siostrzenice( corke mojej siory) ktora ma 2 latka i umie jush otwierac drzwi i jak jest u mnie w chacie to szalu mozna dostac bo mi otwiera dzrzwi!!! Nie raz czy dwa ale co chwila. Moja siora ( jej mama) nie umi jej utrzymac. Jak raz otworzyla mi drzwi a moja sister byla w drugim pokoju to ja musialam wolac niewiem ile.jak przyszla nareszcie to mala sie chwycila drzwi i ni chciala puscic. A ja stalam cala gola pod prysznicem.Jak cie krepuje ze mama ci wchodzi do lazienki to poprostu powiedz jej ze cie to krepuje i juz.
Olcia - Nie 27 Lut, 2005 22:12
Temat postu:
Ja niestety nie mam zamka w drzwiach od lazienki, zreszta u mnie to zawsze jest tak ze jak ja ide sie kapac to najpierw musze krzyczec "ide sie kapac, kto chce do lazienki to teraz, bo bedziecie trzymac dwie godziny!". Lubie sie kapac i kapie sie dlugo. Zazwyczaj w kapieli przypominam sobie o czyms i wtedy wolam siorke i sie pytam jej o cos lub prosze ja zeby mi umyla plecy, nie krepuje sie jej potrafie sie kapac a ona siedszi przy umywalce myje rece i ze mna gada(siorka ma 11 lat), jak bylysmy male to sie razem kapalysmy, zreszta mamy to samo.
Mama zawsze wchodzi mi do lazienki, bo jak ja sie kapie to jej akurat zaczyn sie chciec siusiu, ale mamy tez sie nie krepuje nawet czasem sama ja wolam bo jak sie kapie to wtedy mam czas z nia pogadac. Wogole u mnie w domu wszystko robi sie w laziece. w laziece rozmawiam przez telefon, w laziece gadam na powazne tematy z mama i wogole.
jesli chodzi o to czy kiedys kapalam sie z kims to tak...jak bylam mala to kapalam sie z siorka, a w zeszlym roku w wakacje kapalam sie z siostra cioteczna ktora ma 5 lat i kapalam sie w basenie za domem mojej babci na golasa z moja siorka cioteczna ktora jest w moim wieku (15 lat)
Nie wiem czemu sie krepujesz mamy. Przecierz macie to samo, no nie? Po za tym twoja mama tez przechodzila okres dojrzewania i napewno chce wiedziec jak ty dojerzewasz, nie wiem czemu sie krepujesz. Mysle ze nie masz czego sie krepowac, no ale jezeli juz tak naprawde sie krepujesz to powinnas pogadac z mama na ten temat.
Pozdrawiam Kwiat
ZmoRa - Pią 04 Mar, 2005 18:15
Temat postu:
ja nigdy nie kompałam się z mamą....a jak się idę myć (itp.) to zamykam drzwi i już.
Kasiek - Pią 04 Mar, 2005 21:20
Temat postu:
Ja sobie tego nie wyobrazam zeby moja mama weszła do lazienki jak ja sie kąpie...poprostu zawsze sie zamykam i nie ma z tym problemu ;]
justka007 - Sob 05 Mar, 2005 17:18
Temat postu:
JJa sie zawsze zamykam i nikt nie wchodzi.
Malutka=] - Nie 06 Mar, 2005 13:59
Temat postu:
Nie rozumiem.
Co w tym takiego, ze mama ci wejdzie do lazienki?
Chyba to ona przewijala Cie jak blylas mala i ona najlepiej wie wszystko o twoim ciele.
Po za tym, ja jak sie kapie to mam piane w wannie i nawet mama jak by bardzo chciala to by i tak nic nie dojrzala. Nie rozumiem po co robic takie halo na temat tego ze mama ci wejdzie do lazienki...
mroweczka - Sob 12 Mar, 2005 15:41
Temat postu:
malutka ja nie wiem co w tym dziwnego duzo dojrzewajacych dziewczat sie tego wstydzi fakt,mama przewijala nas jak bylysmy mlode ale to bylo 15 lat temu wiec wstyd u dojrzewajacej nastolatki to normalna reakcja,nawet przed mama...
AguSia :)) - Czw 17 Mar, 2005 16:41
Temat postu:
Jak byłam mała to rodzice mi wchodzili do łazienki, ale odkąd zaczęły mi rosnąć piersi itp. nie wpuszczałam nikogo. Teraz mam 14 lat, zawsze się zamykam (u mnie w rodzinie wszyscy się zamykają w łazience) i nie ma problemu.
Do autorki tematu:
Jesli się krępujesz,powiedz mamie, ze nie zyczysz sobie, zeby ci wchodziła. Jesli to nie poskutkuje- po prostu zamykaj się w łazience.
AloneMoon - Pią 25 Mar, 2005 10:06
Temat postu:
Jak bylam mala,to mieszkalismy jeszcze w Akademiku w toruniu =)
W pokojach byly prysznice,wiec mama mnie myla(ale czasami ja sama Smile )
Jak mialam 8 lat,mieszkalismy juz w mieszkaniu,tez czesto wchodzila do lazienki i sie wogule nie wstydzilam.
Ale teraz strasznie sie wstydze jak mama widzi mnie naga,wiec zamykam drzwi od lazienki i juz po problemie =P
Tez zadne siostry&Braty nie wchadza bo nawet zadnych nie mam !
To chyba wplyw dojrzewania ze robimy sie takie krepujace i sie wstydzimy przed wlasna rodzina.Mysle ze w tym czasie potrzebujemy prywatnosci,w czasie dojrzewania zmieniaja sie charaktery....
zygusia - Pią 25 Mar, 2005 13:07
Temat postu: No nie wiem
Możes porprostu zamykać dzrzwi. Albo poprostu zamykaj się gdy się kąpiesz. A może mam achce zobaczyć tylko czy z tobą wszystko w porządku (NO WIESZ CZY SIĘ PRAWIDŁOWO ROZWIJASZ). Mama to mama. Wyobraź sobie że jesteś jej cząstką.Bo jestes. Gorzej jest się rozebrać u lekarza. Niecierpię tego.. Arrow Exclamation Question
ewela - Czw 12 Maj, 2005 21:33
Temat postu:
mi mama wchodzi i mi to nie przeszkadza może czasem jak mam zły humorek to sie czepiam wszystkiego a tego między innymi..
werusia9 - Pon 30 Maj, 2005 14:26
Temat postu:
nie mam tego problemu, bo u mnie w łazience jest zamek. moja mama sama sie przokonała że potrzebnu jest zamek bo była jakas impreza w chacie i ktoś(nie pamiętam kto) jej wlazł. kiedyś bawiliśmy sie w chowanegi i sie zakluczyłam i sie zamek zablokował i siedziałam tam ok. 1,5 godziny. moja mama jak chce wejśc to puka. nieraz nawet przychodzi mi umyć plecy i wcale sie nie przejmuje Wink
nasty_girl - Pon 30 Maj, 2005 15:53
Temat postu:
ja sie zamykam i nikomu to nie przeszkadza bo i tak by mi nie wszedl nikt.. co jak co ale odrobina prywatnosci sie nalezy... do pokoju i jak jestem w lazience to pukaja no a jak mowie ze ma nikt nie wchodzi to nie wchodzi.. no chyba ze akurat makijaz se robie a stara potrzebuje szczotki do wlosow czy cos ;p.. zreszta jak w pokoju rodzicow ogladam np z chlopakiem film na dvd to pukaja..
opętana - Pon 30 Maj, 2005 17:15
Temat postu:
a ja sie kiedys zatrzasnełam w lazience bo sie zamknełam.. mała ona była chyba 1x2 ;p
no ale i tak dalej sie zamykam choc mam pecha do tych wszystkich zamków
Shaleniec - Pon 30 Maj, 2005 18:40
Temat postu:
do mnie matka neiw chodzi wcale. wchodzilam baaardzo dawno... mialam moze 7 lat? a teraz to sie zamykam na zamek i nikt nawet nie proboje wejsc.. bo mamy dwie lazienki. (co za szczescie!!)
Guśka - Wto 07 Cze, 2005 20:47
Temat postu:
Ja też nie mam zamka w drzwiach. Ale mnie to mama nie krępuje. Jednak w zimę często wchodzi mi do łazienki babcia, a to pogadać a to twarz umyć. 'To jej mówię:"Babciu pogadamy jak wyjdę, twarz możesz sobie umyć w kuchni". Na moje szczęście, łazienkę mam osobno z ubikacją więc u mnie nie ma problemu, że to przyjść na kibelek, czy nastawić pralkę, bo mam pralkę w pralni Smile Gorzej jak brat wpadnie... A co do kąpieli...Tak.Niedawno kąpałam się z młodszą siostą cioteczną, ze starszą...Kiedyś z mamą, tatem, bratem.
panna_nikt - Sro 08 Cze, 2005 15:47
Temat postu:
A u mnie w dom zamki w drzwiach łazienek są, jednak nigdy się ich nie zamyka [mum ma stracha, że ktoś się poślizgnie w wannie/pod prysznicem, że wyrżnie głową w coś a nikt nie będzie mógł wleźć i mu pomóc]. Pomimo tego nikt nikomu do łazienki nie włazi. A jak coś chce to puka i wchodzi dopiero za zgodą.
Najczęściej mum: <puk puk> Mogę?
Ja: Czekaj. Zaraz wleziesz!
I mum wchodzi jak się w miarę ogarnę. W sumie przed mum defiladować bez bluzki i stanika to dla mnie żaden wstyd. Często w sklepie jak przymierzamy bluzki/staniki to robimy to w jednej przymierzalni i wszystko jest ok. : )
Sztona - Nie 19 Cze, 2005 10:28
Temat postu:
No dobra.... spoko... a nie wiesz jak się mama czuje w tej sytuacji? Czerwieni się czy zachowuje się zwyczajnie? Jeśli sie czerwieni to znaczy że jej jest z tym cięzko i należy z nią porozamamwiać. Jeśli to dugie znaczy że dalej uważa cię za małą dziewczynkę i musisz jej pokazać że jesteś już nastolatką Smile



Sztona
Jenny - Sro 31 Sie, 2005 21:19
Temat postu:
Ja się zawsze zamykam. I mam spokój. U Was nie ma zamka w łazience? No to pogadaj z mamą - to nie takie trudne jak się wydaje.
malinka - Czw 01 Wrz, 2005 14:45
Temat postu:
Mnie nikt nie przerywa kąpieli ,kiedyś wchodzili wszyscy,mama ,tato i moja siostra ,ale teraz to nikt nie wchodzi chyba że moja siostra,ale puka najpierw Laughing

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group