Cytat: |
Wszechświat został stworzony tak, żeby nikt nigdy w pełni nie mógł go poznać, zrozumieć, czy też pojąć (jak kto woli). |
Cytat: |
Ja, tak jak wielu moich rówieśników i innych ludzi pytam się: gdzie jest droga? po co to wszystko? - czy znajde odpowiedź? nie wiem. |
Cytat: |
Człowiek dojrzewając, przeżywa miliony nowych uczuć, doznań, których nigdy wcześniej nie odczuwał - pojawiają się nowe trudności - którym nie zawsze może sprostać. Człowiek czuje się osamotniony, opuszczony, obcy i nie należący do tego społeczeństwa. Jednakże czy nie ma w tym odrobiny prawdy? Czy tak na prawde, kiedy dojrzewamy nie stajemy się kimś odmiennym od reszty? Chodzi mi tutaj o dojrzewanie umysłowe - nie o cielesne. |
Cytat: |
Zadajemy wtedy pytania, których nikt normalnie nie zadaje - pytania o egzystencje. |
Cytat: |
Każdy z nas szuka swojej drogi życia, która poprowadzi go do światła. Szukamy autorytetów, drogowskazów, rzeczy pozwalających zapomnieć. Każdy z nas szuka tych wszystkich trzech rzeczy - każdej po trochu. |
Cytat: |
Znajdujemy autorytety w ludziach, którzy coś w życiu osiągneli - próbujemy ich naśladować. |
Cytat: |
Drogowskazami są różne instytucje - chociażby kościół, szkoła |
Cytat: |
Zaś rzeczy pozwalające zapomnieć - to najbardziej rozbudowana kwestia z tej trójcy - każdy z nas znajduje własną takową rzecz - dla jednych może to być muzyka, dla innych alkochol, a jeszcze innych narkotyki. |
Cytat: |
Problem w tym, że rzecz rzeczy nie równa - jak powszechnie wiadomo narkotyk może bardziej zaszkodzić, niż słuchanie jakiegoś jednego rodzaju muzyki, czy też ubieranie się w jakimś stylu. Jednakże największy problem pojawia się wtedy, kiedy dwa takie przedmioty (jeżeli to dobra nazwa) połączą się - chociażby uzależnienie się od muzyki, internetu, czy też anime. |
Cytat: |
W tym miejscu muszę się Wam wszystkim przyznać - jestem narkomanem - a moim narkotykiem jest internet i muzyka. Jest to choroba chyba nieuleczalna, a życie bez dwóch wyżej wymienionych wydaje mi się niemożliwe. |
Cytat: |
Smutne jest to, że czuję jak te narkotyki powoli zżerają moją duszę, wewnętrznie czuje się coraz gorzej i słabiej. |
Cytat: |
Niektórzy mówią, że jestem po prostu świrem... może mają rację - ja jednak uważam, że uzależniłem się od tych rzeczy świadomie i nie chcę wychodzić z takiego uzależnienia. |
Cytat: |
Internet stał się jedynym światem, w którym jako jednostka coś znaczyłem, mogłem coś zdziałać, a potem być z siebie zadowolonym, wręcz dumnym. Muzyka zaś dała mi ukojenie, ucieczkę od rzeczywistości i problemów - mogłem wcielić się w inną stronę swojego ja, właśnie między innymi dzięki muzyce. Tak samo jest z anime - ucieczka w inny, lepszy świat wydaje się lepszym rozwiązaniem niż stawienie czoła rzeczywistości, która powoli zaczęła tracić dla mnie wartość. |
Cytat: |
Jednakże nie wiem dlaczego cały czas czuję wewnętrzny strach - strach, że kiedyś się to skończy i będę musiał zmierzyć się z tą rzeczywistością, stawić jej czoła i pokazać co się nauczyłem przez okres, kiedy miałem na to czas. Boję się jutra, dorosłości. |
Cytat: |
Moje beznadziejne oceny doskonale obrazują mój stosunek do rzeczywistości - średnia 3,8 na półrocze, czy też 3,9 na koniec 2 klasy.... a może to zwyczajna próba wytłumaczenia samemu sobie, że to nie przez moje wewnętrzne lenistwo tak upadłem? |
Cytat: |
Mrok powoli dochodzi do mojego serca i wyrywa mi duszę. Siedząc samotnie w pokoju dniami często pytam sam siebie - kim ja chcę być w tym życiu? Czy na prawde jestem totalnym zerem? Wyrzutkiem społeczeństwa? - rodzice na pewno nie pomagają mi w znalezieniu odpowiedzi - ciężko pracują - a ja obijam się całymi dniami. Chcą, żebym się opamiętał i straszą mnie codzień zawodówką, wczesną pracą. Mimo, iż staram się tego nie pokazywać, strasznie się boję, że to co mówią może się spełnić - założę się, że większość z osób, która to przeczyta napisze, żebym przestał rozpaczać nad własnym losem i wziął się do roboty - wiem o tym - ale wydaje mi się to zbyt banalne, aby tak zwyczajnie rozwiązało to mój problem. |
Cytat: |
R2 po to powstało forum zeby sie na nim nawet wyzalic. Mysle ze tak jest lepiej niz przyjaciołom ktorzy moga wszystko wygadac.
|
Tsej napisał/a: |
właśnie racja Sztona ...ja właśnie myśle o tym co masz pod spódniczką |