Dzieci OnLine

DOM RODZINA - Wścibska mama...

Anonymous - Nie 13 Mar, 2005 18:01
Temat postu: Wścibska mama...
Moja mam czasmi jest super i wogóle, ale co do jednej sprawy strasznie mnie wkurza Evil or Very Mad
Mianowicie chodzi mi o moją prywatną korespondenscję. Podam Wam dialog, który powtarza sie praktycznie codziennie:

Mama: Kasiu, dzwoni twoja komórka
Ja: Ok(czytam sms'a lub odbieram rozmowe)
Mama: Kto to?
Ja: M.
Mama: Po co dzwonił/ pisał?
Ja: Mamo, to moje prywatne sprawy!
Mama: Jesteś niepełnoletnia, i mam prawo wiedzieć z kim, i o czym rozmawiasz!
Ja:( Przeważnie wymyślam jakąś głupią sprawe typu np. że pytał się o zadanie domowe, jednym słowem kłamię)

Próbowałam juz kilka razy rozmawiać z mamą na spokojnie na ten temat, ale ciągle mói mi to samo:"jesteś niepełnoletnia"i, itp, itd... Już nie wiem co robić, nie moge ciągle kłamać, a prawdy też nie mam zamiaru powiedzieć! Czy Wy też macie/mieliście taką sytuacje? Jak sobie z nią poradziliście?
Anonymous - Nie 13 Mar, 2005 18:06
Temat postu:
Ja naszczęscie tak nie mam......

Powiedz dla mamy że nic złego w tych SMSach Ci nie przesyłają i że nie ma się co martwić. Delikatnie uśwadom mamie że nie chcesz być kontrolowana

Nic innego nie wpada mi do głowy,,,
Anonymous - Nie 13 Mar, 2005 18:10
Temat postu:
Chyba od teraz bede nawet w domu mieć telefon zawsze w kieszeni z wyłączonym dzwonkiem, tylko z wibracją, żeby sie mama nie skapła.... A rozmawaić bede w łazience albo w WC i to b. cicho, bo innego wyjścia nie widze...
Anonymous - Nie 13 Mar, 2005 18:14
Temat postu:
To twoja mama jest aż taka ? *zdziwiony*
Nie wiem czy to jest dobre rozwiązanie ale może powiedz dla matki że skoro Ci kupiła komórę to Ci ufa że nie zrobisz żadnego głupstwa albo że skoro ją kupiła i Cię kontroluje to niech ją zabiera (jeśli komóra nie jest Ci tak potrzebna)..
Anonymous - Nie 13 Mar, 2005 18:35
Temat postu:
No niestety... Sama jej nie rozumiem, i nie wiem czy mi nie ufa, czy jest poprostu taka ciekawska... Ale raczej to drugie, bo np. puszcza mnie na całonocną impreze u koleżanki itp.. Confused Zastanawiałąm się już kilka razy, czy nie oddać jej tej komórki, skoro mnie tak kontroluje, ale poprostu nie moge Sad
Miracle - Nie 13 Mar, 2005 18:41
Temat postu:
Ja naszczescie tak nie mam i naprawde neiwiem co ci poradzic. Moze sie zbuntuj??? Wink
Anonymous - Nie 13 Mar, 2005 19:35
Temat postu:
udowodnij mamie ze to nie starszy chłopak co sie wojtek nazywa i ma 12 lat oraz zadna sekta satanisci narkotyki itd...rodzice sie boja cie stracic, ale nie wiedza jak dotrzec do cibie...a kochani forumowicze ci pomagaja sie oddalic od rodziny...na kłamstwa trzeba sobie zasłużyć biggrin"tell me lies" McFleewood
Anonymous - Nie 13 Mar, 2005 19:37
Temat postu:
Tsej napisał/a:
...a kochani forumowicze ci pomagaja sie oddalic od rodziny...

Ja jej nic nie pomagam oddalać się tylko mówie co bym na jej miejscu zrobiła Twisted Evil
Anonymous - Nie 13 Mar, 2005 20:02
Temat postu:
nie jest aż tak źle
ja mojej mamie mówie inaczej
dostałaś smsa?
15 mamo
a od kogo?
od chłopaka pytał sie o aborcje 4 dziecka
nie mów głupot
to niezadawaj głupich pytań

lub coś w tą deseń albo że znajoma opisuje fajnego chłopaka który mnie ma jutro zgwałcić itp to sie dziwnie patrzy i chociażbym kiedyś palnęła że ukochany dzwonił i tak nie uwierzy;)
Olcia - Nie 13 Mar, 2005 20:36
Temat postu:
Moja mama tez mnie kontroluje...podsluchoje rozmowy telefoniczne czyta moje sms'y jak zapomne telefonu z domu...nawet czyta arciwum gg [nie pomaga nawet haslo, bo jak ja jej nie podam to mam kare...lub wyciaga pasek i straszy mnie ze jak jej nie powiem to dostane]...
Moim zdaniem trzeba sie do tego przyzwyczaic i robic wszystko tak zeby mama nie dowiedziala sie o czyms [czego nie chcesz ze by wiedziala] ale postaraj sie byc z nia szczera. Ja ze swoja mama w wiekszasci spraw jestem szczera [oczywiscie sa sprawy o ktorych nie powinna wiedziec i nie wie].
Twoja mama sie poprostu o Ciebie martwi...to normalne...i troszke przesadza, ale nie dziw jej sie...Zobaczysz kiedys jak ty bedziesz mama albo sprobuj wcielic sie w jej role to sie przekonasz sama Wink

Pozdrawiam Mr. Green
Anonymous - Nie 13 Mar, 2005 20:53
Temat postu:
ponownie polecam książke ST.King'a "Carrie"
Anonymous - Nie 13 Mar, 2005 21:43
Temat postu:
Tsej bez przesady;] Tak zle nie jest chyba;]
Anonymous - Pon 14 Mar, 2005 08:39
Temat postu:
ta.... Carrie przepraszam bardzo tu sie polecało w innych sprawach, pozatym mama Jedenastki zapewne nie jest ześwirowaną dewiotką i nie traktuje jej tak jak Carrie więc wiesz.... nie przesadzasz? pozatym ona nie ma zdolności telekinezy więc zachowuje sie normalnie
do kitu z tobąRazz
panienka_wierzba - Pon 14 Mar, 2005 09:14
Temat postu:
hah chocbym slyszalam moich starszych
matka lubi sobie zaglądać do moich sms'ow jak i ojciec
zawsze musza wiedziec gdize i po co wychodze
zaczelo mnie to jakis czas temu denerwowac wiec zawsze kiedy wychodze mowie ze ide na zewnątrz nie wiem z kim nie wiem gdzie nie wiem po co
w dodatku lubia sobie szlupac po moim pokoju
ojciec wczoraj zobaczyl tablice rejestracyjna za telewizorem, i jak ja wyciagal pewnie sie natknął na wino ktore tam trzymalam od piatku schowane - -" lol (ale ono nie moje Mr. Green ) ale ze mna nie rozmawialm na ten temat bo nie potrafił
oni wogóle nie potrafia ze mna rozmawiac, a w szczególności na jakies powazniejsze tematy =/ lol
wogóle weźcie mi ich
ide sobie stąd - -"
ajeczka11 - Pon 14 Mar, 2005 10:06
Temat postu:
Niestety niektóre mamy(większośc) tak juz jest...Mojej mamy naszczeście rano do 13 i od 16 do 18 nie ma a często smsy dostaje o takiej właśnie porze...Powinnaś pogadać z mamą zapytać o zaufanie do niej! Pokazać te smsy chyba ze pisze coś złego' to nie...Ale mzoę coś zrobiłaś w dzieciństwie i od tej pory mama nie ma do ciebe zaufanie? Pomyśl o ty;)
Anonymous - Pon 14 Mar, 2005 10:28
Temat postu:
druga strona medalu to Młodziakowie w Ferdydurke Gąbrowicza....
skrajności pozwalaja dojżeć właściwą postawę ... więc na cóź nażekać?
bunt w tej kategorii nie jet potrezbny gdy nie ma przesady takiej jak w Carrie lub wolnosci jak w ferdydurke
BamBI - Pon 14 Mar, 2005 14:40
Temat postu:
Moja mama też czasem chce wiedziec rzeczy typu kto do mnie dzwonil. Może za malo rozmawiasz z nia o swoich problemach i czuje sie niepotrzebna. Na twoim miejscu od czasu do czasu sama bym powiedziala kto napisal sms albo o czym on jest mama pewnie ci zaufa i nie bedzie tak kontrolowac
Anonymous - Pon 14 Mar, 2005 19:01
Temat postu:
powiedz jej że masz prawo do prywatnosci,a wszystko jest pod kontrolą i ok,jak cie cos zaniepokoi to ja powiadomisz.
Gladiatorpl - Pon 14 Mar, 2005 19:27
Temat postu:
a mi rodzice nie czytaja gg,emaila itp............. ludzie okupacja sie juz skonczyla a rozmowy kontrolowane to za komuny byly Razz
Chyba ze dziecko jest seryjnym morderca i lesnym gwalcicielem to wtedy nalezy je kontrolowac ale to juz inna sprawa Smile
Ja mam w sprawach prywatnosci luzik ale nie chowam po pokoju prochow ani wodki Razz, wiec starzy nie maja o co mnie podejrzewac Razz
Anonymous - Pon 14 Mar, 2005 19:35
Temat postu:
kradziejka napisał/a:
nie jest aż tak źle
ja mojej mamie mówie inaczej
dostałaś smsa?
15 mamo
a od kogo?
od chłopaka pytał sie o aborcje 4 dziecka
nie mów głupot
to niezadawaj głupich pytań

lub coś w tą deseń albo że znajoma opisuje fajnego chłopaka który mnie ma jutro zgwałcić itp to sie dziwnie patrzy i chociażbym kiedyś palnęła że ukochany dzwonił i tak nie uwierzy;)


ejjjj siwtny pomysł!!!!! Thx Smile
Anonymous - Pon 14 Mar, 2005 19:42
Temat postu:
kradziejka napisał/a:
ta.... Carrie przepraszam bardzo tu sie polecało w innych sprawach, pozatym mama Jedenastki zapewne nie jest ześwirowaną dewiotką i nie traktuje jej tak jak Carrie więc wiesz.... nie przesadzasz? pozatym ona nie ma zdolności telekinezy więc zachowuje sie normalnie
do kitu z tobąRazz


Kradziejeczko moja miła...........zaraz Cie dorwe i wykastruje!! Twisted Evil ile razy mam powtarzać: NIE MÓWCIE DO MNIE JEDENASTKA!! szlak mnie wtedy trafia!! Twisted Evil
mroweczka - Pon 14 Mar, 2005 20:02
Temat postu:
Jedenstka czy tam Black Lady =/ Zmieniłas sobie wszystko z dnia na dzien-emblemacik ze słodkiego misiaczka na cos czarnego,nick ze zwariowanej jedenastki na black lady, jakis podpis typu "i'm black" i temat o glanach...Myślisz,że tak łatwo sie przyzwyczaic? ==' Mi osobiscie latwiej mowic po starych nickach...Sorry za off top a i na przyszlosc jedenastka(black lady --') przypominam o edycji postow...

tak poza tym to ludzi smieszy ta wielka zmiana na super hiper mroczna...Na Twoim miejscu zastanowilabym sie raczej i przyhamowala troche...

(sorry nie mogla sie powstrzymac).
Kinga - Wto 15 Mar, 2005 17:43
Temat postu:
A ja co do tych spraw ... to już jestem full perwers ...

Zwłaszcza po niedawnej akcji mojej matki gdy przeszperała mi pokoj i znalazła test ciażowy i puszke po piwie ( nie moje ... to zawila historia nieliczni ją znają )

takw iec niom ... ogolnie codziennie wlasciwie szperaja mi w pokoju i w sumie nie moge nic zrobic ... no bo niby co ? ...

CO do listów nie raz przechwycili moją korenspondencje i przeczytali ... kiedyś to jeszcze zaklejali pozniej koperte i dawali mi jakby nigdy nuc ... a teraz juz na legalu dostaje juz przeczytane przez nich listy ...

Smsy ? ... telefony ? ... Zawsze jest " a kto " " a po co " ... Wogole czasami jak ktos dzwoni na dom (chłopak) to jest Wypytywanie zeby sie przedstwaił z imienia i nazwiska

Bardzo interesujaca sytuacja heh ...
Sztona - Sro 16 Mar, 2005 07:35
Temat postu:
M.S.Z. (moim skromnym zdaniem) to nie ma nic do żeczy że jesteś- jak to określiłaś -"nie penłnoletnia". Powiedz mamie jakby się czuła gdyby chciała poplotkować o tych "przystojniaczkach z pracy" ,a ty byś chciała z tego dokładnej relacji. W końcu ona jest starsza może to tekefon od kochanka/porywacza/telefon z pogróżkami...
Pomocna jak zawsze Smile


Sztona
AloneMoon - Pon 28 Mar, 2005 12:07
Temat postu:
U mnie naszczescie tak nie ma =)
No moze troche...czasami zaglada na moje gg i pyta sie "Z kim tam gadasz?"
albo czasami zabrania mi uzywania Skype.
Ale tego typu zeczy jak czytanie sms ,listow i grzebanie w pokoju to wogule nie robi.
Z tymy smsami razde ci naprawde wylaczyc dzwonek i ustawic vibrowanie.Bedziesz miala wiecej spokoju i twoja mama nie bedzie sie czepiac .
A jak bedzie grzebac w pokoju to poprostu zaloz pamietnik ,wpisz tam jakies takie zeczy jak " Mnie nie interesuja chlopaki.Wole spedzac moj wolny czas na uczeniu!" albo "Moi rodzice sa tacy kochani! Ufam im za bardzo zeby ukrywac przed nimi moje prywatne zeczy!" zawin w jakis papier i ukryj w jakims tajemnym miejscu ale zeby rodzice mogli to znalesc!

Przepraszam ze odnowilam temat...ale nie moglam sie powstrzymac ;__;
nasty_girl - Pon 28 Mar, 2005 15:45
Temat postu:
a moja ostatnio zaczela mi znowu ufac i juz nie musze sie tlumaczyc ze wszystkiego.. po prostu jak chce wychodze, wracam o umowionej porze co zawsze, chyba ze na noc wychodze czy wroce pozniej to jej mowie.. a ona jak czuje taka potrzebe tylko mi "przypomina" jak na przyklad wczoraj pytam czy moge isc spac do chlopaka ona ze tak.. a za 10 min gadka zebym pamietala zeby uwazac i takie tam. .ale tak to nie ejst zle.. w moje sprawy sie nie wtraca
Anonymous - Pon 28 Mar, 2005 23:36
Temat postu:
Heh nasty, ja o czyms takim moge pomarzyc, a przeciez nigdy nie zawiodlem moich rodzicow... Chociaz cholernie bym chcial ;o (spac u dziewczyny oczywiscie)

A wnioskujac z inncyh Twoich postow, nie dziwie sie ze wczesniej nie miala do Ciebie zaufania.. Zastanow sie: czy pozwolila bys na to wszystko, co robisz, swojej corce?
nasty_girl - Pon 28 Mar, 2005 23:52
Temat postu:
Laughing oczywiscie ze bym nie pozwolila.. ale narazie to sie zabralam za tresure siostrzyczki mlodszej bo widze ze jej tez zaczyna sie taka ciekawosc do wszystkiego.. ant0n a ty ile masz wogole lat?biggrin
cornelia - Pon 25 Kwi, 2005 17:50
Temat postu:
Mi mama mówi:Twój telefon,ja sie nie wtracam.I pisze do kogo chce:-D:-DMoim zdaniem powinnaś porozmawiać poważnie z mamą.Wiem że może nie pomóc ale nie znam innego wyjścia
nasty_girl - Pon 25 Kwi, 2005 19:50
Temat postu:
ja tez czesto slysze teksty typu ze widzialam kogos tam zmoich znajomych i wie ze on/ona cpa i zebym sie zastanowila czy warto sie z nim/nia zadawac.. no ale nigdy by mi nie powiedizala ze nie wolno mi z kims sie spotykac..
Anonymous - Pon 25 Kwi, 2005 22:02
Temat postu:
Hmmm czy nie uważacie że to jest już troche stary temat ?
Kurcze niedługo przeistocze sie w BlackLady i będę pogromcą archeologów =]
::PtyLuQ:: - Wto 26 Kwi, 2005 11:07
Temat postu:
Idź do sklepu, oddaj telefon i powiedz, że do niego nie dorosłaś ; o .
Naomi - Wto 26 Kwi, 2005 17:25
Temat postu:
A ja mam inny pomysł.
Uważam, że powinnaś zrobić tak:
Kiedy mama będzie się ciebie pytać o smsy pokazuje jej je (poproś znajomych, żeby Ci przez jakiś czas nie wysyłali zbereźnych^^wiadomości_)=}
Pokazuj jej wszystko co będzie chciała, zostawiaj telefon na wierzchu...
Możesz też zostawiać przy komórce itd.karkę z napisem np. ,,Widzisz mamo, niczego pezd tobą nie ukrywam".

Twoja rodzicielka po jakimś czasie zda sobie sprawę, że jej kochana córka nic złego nie robi, ma spoko znajomych... Zacznie Ci ufać i znudzi się ciągłymi kontrolami Wink
Trzymam kciuki ~~Very Happy
nasty_girl - Wto 26 Kwi, 2005 17:29
Temat postu:
moja kolezanka miala kiedys szlaban wiec tel lezal w domu, i wszyscy niby wiedzieli zeby nic przypalowego nie pisac a sie okazalo ze 1 osoba nagle wyskoczyla z takim smsem ze kumpela od paru miechow ma jazde o to.. wiec to nie jest najlepszy pomysl..
Shaleniec - Czw 28 Kwi, 2005 07:12
Temat postu:
u mnie rodzice sie wcale nie interesuja moimi rozmowami i smsami. jakos nigdy nawet nie pytali, kto dzwoni czy kto napisal ani nic.. hm.. w ogole oni slabo mnie pilnuja, np. jak wychodze z domu to mowie "mamo ja ide na dwor papa" a ona "idz tylko wroc przed 21". heh Razz
pozdro.
Anonymous - Czw 28 Kwi, 2005 15:55
Temat postu:
A u mnie ostatnio coś się zmieniło np. wczoraj siedziałam przed kompem i przyszła mama, zawiesiła mi sie na szyji i spytała ,, z kim gadasz, a jaka to strona ?'' i takie tam. Ja jej powiedziałam że gadam z moją kumpelą i przeglądam stronke z opisami na gg (naszczęście nic złego nie miałam włączonego tz. mojego bloga bo gdyby sie o nim dowidziała to by wchodziła :/) I ostatnio pyta mnie gdzie ja tak ciągle łaże czemu mnie nie ma w domu =/ Normalnie niewytrzymuje jej ciekawości
Anonymous - Czw 28 Kwi, 2005 18:38
Temat postu:
A mojej mamie sie już ''znudziło'' to szpiegowanie :] teraz sobie robie co chce(no prawie Cool )
i sie nie czepia Very Happy
Stokrotka, współczuje.... Wink
Anonymous - Czw 28 Kwi, 2005 20:18
Temat postu:
No dzięki BlackLady bo jest powód Evil or Very Mad
Mam nadzieje że to sie skończy....
Ja poprostu nie mam na nic czasu.... i jakieś 2 h dziennie poświęcam dla kompa a starzy uważają że to stanowczo za dużo Evil or Very Mad
Shaleniec - Pią 29 Kwi, 2005 08:31
Temat postu:
chcialabym dodac, ze ja mamie mowie sama niektore rzeczy biggrin np. od razu jej mowie, jak mnie chlopak o chodzenie poprosi, mowie tez jak zrywam, itd. biggrin a teraz jest szczesliwa moja matka bo amm chlopaka juz dlugo i ze on jest w porzadku Razz i ze do mnie przychodzi i moze z nim wtedy pare slow zamienic, lol...
pozdro
Kinga - Nie 01 Maj, 2005 11:38
Temat postu:
No to fajno masz biggrin
Ja jakos nie rozmawiam z rodzicami o takich sprawach Razz
Zdarzało sie ze jak sie dowiedzieli o jakims chlopaku to byli zadowoleni Razz
ALe teraz jakos tak ... Niezbyt biggrin
nasty_girl - Nie 01 Maj, 2005 13:51
Temat postu:
moja mama mi tylko jak ide spac do chlopaka przypomina ze mam uwazac.. a tak to sie nic nie wtraca..
Kinga - Nie 01 Maj, 2005 15:01
Temat postu:
nasty no to fajnie masz biggrin
jak Ci sie udało takie kontakty z rodzicami miec :p
czytałam Twoje posty i wychodziło by ze jests troszke " pyskata " a tu rodzice na tyle pozwalaja biggrin Aaa zazdroszcze Ci biggrin
nasty_girl - Nie 01 Maj, 2005 16:17
Temat postu:
Kinga po prostu kiedys bylo o wiele gorzej z moimi kontaktami z rodzicami... wogole sie nie dogadywalismy, rozne przypaly mialam itd.. a teraz jest wszystko spokojnie, oceny troszke zaczelam miec lepsze, w kazdym razie pierwszy raz od paru lat nie bede sie musiala stresowac czy zdam czy nie, no i to zauwazaja.. pozatym bardzo lubia mojego chlopaka i wiedza ze jak z nim gdzies ide to bedzie wszystko w pozadku..
Mornariel - Pią 06 Maj, 2005 17:02
Temat postu:
Powiedz : "Mam prawo rozmawiać czym chcę, a ty nie masz prawa wnikać o czym była rozmowa, mam prawo do prywatnej <tutaj naciśnij na to słowo> korendspondencji."
ewela - Czw 12 Maj, 2005 15:06
Temat postu:
siema ja tak miałam ale jush nie mam ponieważ kiedyś mama mi się zapytała kot znowu dzwoni tam do ciebie a ja ze dostałam smsa a mama od kogo a ja to moja sprawa..a mama moge chyba wiedziec przeciesz to nie jest tajemnica a ja odp tajemnica moze i nie ale moge miec troche prywatności i nic sie zlego nie dzieje o to sie nie bój a jakby sie działo to ty byś wiedziała o tym pierwsza...póżnie była cisza i teraz czsem jej sie wymsknie że zapyta się kto tam dzwoni do ciebie a ja odpowiadam MAMO mama wie o co chodzi...bedzie dobrze..
Anonymous - Pon 22 Sie, 2005 21:06
Temat postu:
ja tak nie mam moja mama nie interesuje co pisze i z kim gadam czasem pyta z kkim to tak smsujeszz ale tylko tyle
Anonymous - Pon 22 Sie, 2005 21:07
Temat postu:
Musisz bez przerwy odnawiac tematy?Moze to jakis fetysz?
nasty_girl - Pon 22 Sie, 2005 21:08
Temat postu:
bo odnawianie jest trendi..
Anonymous - Pon 22 Sie, 2005 21:11
Temat postu:
Pecia,masz stajla!

(Moze teraz przestanie?)

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group