Zwierzęta - Hektor mój 9 letni kupel Inversja - Wto 26 Kwi, 2005 16:06 Temat postu: Hektor mój 9 letni kupel
Mam takie pytanko w związkju z moim kochany 9 letnim psiakiem. Hektor jest mieszańcem kundla z owczarkim niemieckim.Przed chwilą przyszłam znim ze spacerku. Umyłam mu łapy, u teraz moje pytanie:
-Dlaczego nie potrafi nawet 5 minut wytrzymaćna jednym miejscu??
tzn. położył się w przedkokoju jak zwykle nie mineła minuta poszedł w inne miejsce i tak jest od 15 min. co mam zrobić??
EDIT:on nigdy sie tak nie zachowywal nasty_girl - Wto 26 Kwi, 2005 16:11 Temat postu:
no bo psy potrzebuja duzo ruchu.. to normalne ze nie chce mu sie siedziec... a niektorym spacer nie wystarcza.. dlatego duze psy powinno sie trzymac jak ma sie np dom zeby na dworze mogly sie wybiegac tyle na ile maja ochote.. Anonymous - Wto 26 Kwi, 2005 19:12 Temat postu:
moze sie skaleczey..
obejrzyj mu te łapska zazulita - Wto 26 Kwi, 2005 22:12 Temat postu:
Popieram to co mówią inni. Jest to duży pies, który potrzebuje dużo ruchu. Myślę, że nic się na to nie poradzi (chyba, żebyś z nim chodziła caałodzienny spacer). Takie psy oczywiście powinny mieszkać na dworze. W domu sie męczą. Jeśli Ciebie to tak bardzo denerwuje, to nie wiem, może dawaj mu jakies tableki na uspokojenie (nie wiem czy pomogą) ToJa - Wto 26 Kwi, 2005 23:09 Temat postu:
Odi jest wiosna. Twój pies ogląda się za panienkami
Pewnie w okolicy jakaś suczka ma ruję. Psy wyczuwają to z dużych odległości.
Zazulita takich rad nie powinnaś udzielać. Tabletki powinno się podawać po konsultacji z weterynarzem. zazulita - Sro 27 Kwi, 2005 13:30 Temat postu:
ToJa napisał/a:
Zazulita takich rad nie powinnaś udzielać. Tabletki powinno się podawać po konsultacji z weterynarzem.
Tak, oczywiście, to miałam na myśli Uważam, że takie zachowanie psa nie jest czymś nie normalnym i ja na miejscu Odi bym się tym nie przejmowała. Jest jeszcze jedno rozwiązanie-mozesz pójść z psem do psiego psychologa (), ale myślę, ze powie Ci to samo co Nasty_girl i Toja:wink: Inversja - Sro 27 Kwi, 2005 15:42 Temat postu:
już jest wszystko dobrze wiecie co mu się stało?? znowu rozwalił sobie pzur i trzeba było znim lecieć do wete.