Dzieci OnLine

Z życia szkoły... - 1 września - Nowy rok szkolny

Jenny - Wto 30 Sie, 2005 11:38
Temat postu: 1 września - Nowy rok szkolny
No cóż...Zaniedługo 1 września - rozpoczącie nowego roku szkolnego.
Czy jesteście zadowoleni z wakacji? Czy dobrze je spędziliście?
Jakie macie postanowienia na nowy rok szkolny? Piszcie.
Anonymous - Wto 30 Sie, 2005 11:42
Temat postu:
nie
Anonymous - Wto 30 Sie, 2005 11:48
Temat postu:
To były najgorsze wakacje mojego życia. I chyba tyle.
Anonymous - Wto 30 Sie, 2005 11:49
Temat postu:
Himitsu napisał/a:
To były najgorsze wakacje mojego życia. I chyba tyle.
No moge to potwierdzić Wink
Postanowienia na nowy rok szkolny? Brak Razz
Anonymous - Wto 30 Sie, 2005 11:51
Temat postu:
Te wakacje byly zdecydowanie [cenzura],na dodatek minely mi najszybciej,nigdzie nie wyjechalem.Daaamn.
TomcioMag - Wto 30 Sie, 2005 11:56
Temat postu:
hmm... wakacje były zyebane......
a co na nowy rok postanowie... hmmmm .... nic....
opętana - Wto 30 Sie, 2005 13:00
Temat postu:
te wakacje nalezały do jednych z najgorszych, poza tym zimno było etc. ;/
i ogolnie nie chce mi sie isc do szkoły xD
Anonymous - Wto 30 Sie, 2005 13:45
Temat postu:
te wakacje spłynęły po mnie jak po kaczce, szybko dość ciekawie i mało treściwie, nie są najgorsze, zdecydowanie nie najlepsze więc ujdą w tłoku, oby następne były ciekawsze a co do postanowień na nowy rok to mam kilka m.in, uzbierać kase na wyjazd na malte na festiwal teatralny
Anonymous - Wto 30 Sie, 2005 14:39
Temat postu:
Z wakacji jestem bardzo zadowolona (dzięki znajomej z Warszawy i Shaleńcowi) Wink Dziękuję Wam, bez Was by się nie udały.

Jakichś szczególnych postanowień na nowy rok szkolny nie mam, na pewno będę mniej wariować, bardziej słuchać na lekcjach i starać się nie potwarzać błędów, które popełniłam w minionym roku.
Anonymous - Wto 30 Sie, 2005 15:02
Temat postu:
Wakacje były nudne. Co za życie ...

Do szkoły nie chce mi się!!! NIE i koniec!

I znowyu 10 miesięcy harówki =(
Sebo - Wto 30 Sie, 2005 21:22
Temat postu:
a to były moje najlepsze wakacje:D najpierw zdana matura, po tem w bieszczadach z dziewczyną i reszte wakacji też z nią i ja mam jeszcze miesiąc wakacji tylko, że będe pracował
nasty_girl - Wto 30 Sie, 2005 21:25
Temat postu:
wakacje byly bardzo udane Wink

no a co do szkoly.. utrzymam srednia ktora mialam na koniec gim, wytrzymac w mojej cudownej 8 osobowej klasie...
Anonymous - Wto 30 Sie, 2005 23:24
Temat postu:
Wkacje były świetne, a szcegolnie obózSmilebiggrin
z nowego roku skzolnego wcale sie nie ciesze tym bardziej ze czeka mnie straszna harówka.
postanowienia: miec czerwony pasek(na swiadectwie nie na dupie tym razem), dobrze zdac dyplom w muzycznej, uzbierac na wczasy w Chorwacji. Eh... az sie życ odechciewa:P

PS. 8 osobowej? a co to za klasa?

zreszta ja musze wytrzymac w mojej debilowatej klasie:/
Noid - Wto 30 Sie, 2005 23:38
Temat postu:
Wakacje calkiem dobre, bywalo gorzej. Co do 'postanowien' to tylko mam nadzieje, ze ekipa z poprzedniej klasy sie utrzyma, a wtedy nie moge chciec wiecej do szczescia
nasty_girl - Wto 30 Sie, 2005 23:38
Temat postu:
jak co to za klasa? 8 osobowa.. normalna zwykla klasa, w szkole do ktorej bedzie chodzic 8 osob..
Sebo - Sro 31 Sie, 2005 00:05
Temat postu:
a ja nie mam pojęcia jakie osoby będe miał na roku, jakich profesorów itd. kompletnie nic nie wiem
nasty_girl - Sro 31 Sie, 2005 00:23
Temat postu:
ja wiem tyle ze z polskiego mam takiego nauczyciela ze moge sie juz zaczac zalamywac, a z chemi mam fajnego nauczyciela, mam nadzieje ze nie bedzie na bierzaco informowal mojej mamy o moich gorszych ocenach, i nie bedzie powodow zebym musiala sie z nim wyklucac..
frigg - Sro 31 Sie, 2005 00:27
Temat postu:
sebo- a co i gdzie studiujesz jesli mozna wiedziec?
Sebo - Sro 31 Sie, 2005 00:45
Temat postu:
ja dopiero zaczynam;) w Wyższej Szkole Bankowej we Wrocławiu kierunek Oraganizacja i zarządzanie w biznesie
Noid - Sro 31 Sie, 2005 11:57
Temat postu:
Co do nauczycieli to u mnie zmiany beda, kilku odeszlo (ciekawe czemu...), nowy wychowawca, nowa od matmy, biologii i chemia z dyrka
kos - Sro 31 Sie, 2005 12:02
Temat postu:
wakacje nawet git. koncowka najlepsza. licznik wskazuje 900km, w dwa miesiace. moze dojade do tysiaca prezz najblizsze 3 dni. postanowienia? jak najlepsza srednia w lo. 4.5 mnie satysfakcjonuje w pełni. wiec mysle ze 4.2/4.5 byloby super.
Mroczny_jogurt - Sro 31 Sie, 2005 12:22
Temat postu:
Himitsu napisał/a:
To były najgorsze wakacje mojego życia. I chyba tyle.


nic dodac nic ujac

p.s. ja juz sie nie moge doczeac, kiedy wreszcie pojde do body ;]
Anonymous - Sro 31 Sie, 2005 14:53
Temat postu:
Hem no... wakacje były takie sobie, ale zdecydowanie za szybko się skończyły. :/
Postanowienia? Napisać dobrze egzamin i dostać się do jakiejś szkoły ;] No i hamować się z zachowaniem = ="
Sebo - Sro 31 Sie, 2005 19:06
Temat postu:
hehe co do postanowień to nie wiem zobacze jak będą wyglądać moje wykłady i jak trudne będe miał przedmioty;)
Marcia10 - Sro 31 Sie, 2005 21:03
Temat postu: Buuuuue!!! Szkoła!!!!
Sad Sad Sad Sad Sad Sad Sad Sad Sad Sad
Szkoła? Wakacje? Moze zacznijmy od wakacji. Byly do dvpy. Zimno ciagle i jeszcze nikt nie przyjezdzal. jakos szybko minly i w ogole.
szkoła Mr. Green Mr. Green Mr. Green Mr. Green Mr. Green <wymuszony uśmiech> to wszystko jest wymuszone!! te buzko ocz. Jak widzicie, jestem zielona na twarzy bo sam wyraz ,, szkola" przyprawia mnie o mdlosci. planuje jak najszybsze opuszczenie jej i jak najczestrze wagary, choc wiem ze i tak to sie nie uda.
nasty_girl - Czw 01 Wrz, 2005 18:56
Temat postu:
ja chce juz zeby byl koniec tego liceum..
Marcia10 - Czw 01 Wrz, 2005 20:15
Temat postu:
nasty_girl napisał/a:
ja chce juz zeby byl koniec tego liceum..

A kto nie chce.... ja jeszcze mam 2lata podstawowki(lacznie z tyn) , 3 lata gimnazjum i 3 liceum, potem jeszcze studia itp.
Anonymous - Czw 01 Wrz, 2005 20:22
Temat postu:
Przez pierwsze dni będzie spoko i w ogóle. Ale niestety, to będzie trwać AŻ do 30 czerwca (!!!) . Jeszcze dochodzi tyle nowych przedmiotów. Zakładam teraz sobie, że się nie będę wyrabiać.

Pozdrawiam.
Anonymous - Czw 01 Wrz, 2005 20:33
Temat postu:
Kosta napisał/a:
Przez pierwsze dni będzie spoko i w ogóle. Ale niestety, to będzie trwać AŻ do 30 czerwca (!!!) . Jeszcze dochodzi tyle nowych przedmiotów. Zakładam teraz sobie, że się nie będę wyrabiać.

Pozdrawiam.

Pierwsze dni spoko... zaczekaj aż pójdziesz do liceum, to się zacznie hardkor ;P Jeśli wierzyć facetowi z biologii, to na 1-2 lekcji mamy sprawdzian ;P
W innej szkole w moim mieście znów w poniedziałek mają z angola, z całego zeszłego roku.
Za to u nas klasy pierwsze liceum do czasu otrzęsin (czyli mniej więcej koniec września) nie mogą dostać żadnej pały :] Taki okres bezpieczeństwa. U mnie już pół klasy chce się do końca września przepisać do pierwszej klasy ;P
Co do 30 czerwca... ogólnonarodowy bojkot szkół? Twisted Evil
nasty_girl - Czw 01 Wrz, 2005 20:48
Temat postu:
ja jak narazie ksiazek nie mam, jutro nie musimy zeszytow brac.. w poniedzialek mamy uroczyste rozpoczecie roku.. wiec narazie moze byc.. teraz przez najblizsze dni dopiero nauczyciele chca zobaczyc z jakich ksiazek sie uczylismy, ile sie nauczylismy i wybiora jakie dla nas ksiazki zamowic.. a co po poniedzialku bedzie to nie wiem..
Tremere - Czw 01 Wrz, 2005 21:08
Temat postu:
Uhm, dzisiaj miałyśmy rozróbę na 'dzień dobry' = =' Crimson wysłuchała kazania, jakie to ona ma straszne włosy, uh ah, że to nie szkoła fryzjerstwa, wizażu, tylko zwykła placówka w której mamy wyglądać jak ludzie (?). Nie wspominając, że nasza wycho. ma szopę-afro koloru rudy brąz. Do tego bryle -17 dioptrii, oh, ona wygląda normalnie.
U mnie wypatrzyła nowy kolczyk, co wzbudziło w niej dziką furię. Jutro przeprowadzi na lekcji dokładne oględziny uczniów, co jest dobrze, a co nie. = ="
W dupie z taką szkołą. A ta przedmowa dyrektora - 'Chcemy żeby uczniowie czuli się komfortowo...' -________________-''''
Anonymous - Czw 01 Wrz, 2005 21:12
Temat postu:
Stasilena napisał/a:
W dupie z taką szkołą. A ta przedmowa dyrektora - 'Chcemy żeby uczniowie czuli się komfortowo...' -________________-''''

Więc może się przepisać do innej?
A skoro dyro mówi, że macie się czuć komfortowo, to idźcie ze sprawą do niego, niech załatwi sprawę z babą. No chyba że też ma mózg poszatkowany, to współczuję.
Kinga - Czw 01 Wrz, 2005 21:32
Temat postu:
Ja poszlam do liceum ... jutro mam test z angielskiego < hahaha > na drugiej godzinie
nasty_girl - Czw 01 Wrz, 2005 21:39
Temat postu:
hehe a ja za to jak dzisiaj poszlam ubrana do szkoly pewnie w starej szkole bym przez wszystkie historie najblizsze dostawala po pale i miala zagwarantowane z 2 stopnie z zachowania nizej.. wiec nie jest zle :d
opętana - Czw 01 Wrz, 2005 21:47
Temat postu:
Jak poszłaś ubrana? :>

Eee a u mnie było normalnie, 1h i poszłam do domu Wink
nasty_girl - Czw 01 Wrz, 2005 21:50
Temat postu:
jak na codzien.. bo dzisiaj nie musielismy na galowo.. czyli dzinsy + bluzka z dekoltem..
Anonymous - Pią 02 Wrz, 2005 09:49
Temat postu:
Ja mam dzisiaj 3 książki w torbie O.o Z czego dwie będę trzymać w szafce, lol.
I dzizys, zaczynam godziną wychowawczą, to znów szkat będzie dżapake darł na nas ("dlaczego tylko 3 osoby były na apelu i na mszy?!!!!!!!! wy nieroby jedne!!!!! za tydzien zamias godziny bedzie fizyka!!!") =_____=
Anonymous - Pią 02 Wrz, 2005 12:02
Temat postu:
hahahaha ja nie chce do szkołyyy==`

dzisiaj na pierwszej lekcji miałam fizykę ze znienawidzoną [mało powiedziane] nauczycielką, powiedziała że tak dziś jak w każdy inny poniedziałek jak mamy pierwszą fizykę... [dziś jest poniedziałek ot co!!==`] i w poniedziałek właśnie mam kartkówkę z elektrostatyki przerabianej przed wakacjami i dostałam jedynke, ha! za to że owej elektrostatyki nieumiałam==`

weście mnie z tąd...
Anonymous - Pią 02 Wrz, 2005 13:12
Temat postu:
Kinga napisał/a:
Ja poszlam do liceum ... jutro mam test z angielskiego < hahaha > na drugiej godzinie

A to nie ma być czasem test, według którego mają przydzielać Was do grup - zaawansowani albo początkujący?
Marcia10 - Pią 02 Wrz, 2005 14:29
Temat postu:
A ja test z anglika mam za miesiac. jeszcze mnie pani od anglika chce wyslac na konkurs....eh...
nasty_girl - Pią 02 Wrz, 2005 16:02
Temat postu:
u nas tez z niemieckiego babka probowala ocenic czy umiemy cos czy nie na szczescie nie testem Wink ogolnie to w szkole tylko brudnopis mialam, i tak jescze przez tydz, bo najwczesniej w piatek dostaniemy ksiazki..
Tremere - Sob 03 Wrz, 2005 09:03
Temat postu:
kradziejka napisał/a:
hahahaha ja nie chce do szkołyyy==`

dzisiaj na pierwszej lekcji miałam fizykę ze znienawidzoną [mało powiedziane] nauczycielką, powiedziała że tak dziś jak w każdy inny poniedziałek jak mamy pierwszą fizykę... [dziś jest poniedziałek ot co!!==`] i w poniedziałek właśnie mam kartkówkę z elektrostatyki przerabianej przed wakacjami i dostałam jedynke, ha! za to że owej elektrostatyki nieumiałam==`

weście mnie z tąd...


Pani Irena K. ? T_T
lina - Sob 03 Wrz, 2005 09:43
Temat postu:
ja też nie tęsnknie za szkoła ,ale no cóż ide na śniadanko , naszczęście my nie mamy jeszcze4 żadnej kartkówy ani testu ale 4 kwietnia sprawdzian !!!!!!!!!!!!!!
nasty_girl - Sob 03 Wrz, 2005 10:01
Temat postu:
lol.. to juz wam powiedzieli ze w kwietniu macie tylko jeden sprawdzian? <hahaha>
Anonymous - Pon 05 Wrz, 2005 15:59
Temat postu:
Stasilena napisał/a:
kradziejka napisał/a:
hahahaha ja nie chce do szkołyyy==`

dzisiaj na pierwszej lekcji miałam fizykę ze znienawidzoną [mało powiedziane] nauczycielką, powiedziała że tak dziś jak w każdy inny poniedziałek jak mamy pierwszą fizykę... [dziś jest poniedziałek ot co!!==`] i w poniedziałek właśnie mam kartkówkę z elektrostatyki przerabianej przed wakacjami i dostałam jedynke, ha! za to że owej elektrostatyki nieumiałam==`

weście mnie z tąd...


Pani Irena K. ? T_T


tak, pani irenka... weś nic mi o niej nie mów lepiej...

a i przypomniał mi się cytat z dnia dzisiejszego [o schemacie na tablicy]
kolega - "Prosze pana co znaczą te kółeczka które pan narysował ?
pan od wosu - nie wiem, tak sobie rysowałem"...

a no i tak, już nam zadali do 1 października zaliczyć 22 modlitwy z małego katechizmu==`
opętana - Pon 05 Wrz, 2005 17:36
Temat postu:
1 zadanie z chemi, potem pytanie z fizyki.... zielnik z biologi... bueheheh paranoja. O i jeszcze musze sobie przypomniec tw. Pitagorasa ale to umiem xD
nasty_girl - Wto 06 Wrz, 2005 16:32
Temat postu:
a nam dzisiaj kartkowke z anglika zrobila.. na pierwszej lekcji z nia.. ale z niej suczysko straszne.. z narazie poznanych nauczycieli najwredniejsza babka..
opętana - Wto 06 Wrz, 2005 18:01
Temat postu:
A i moje postanowienie... chce miec czerwony pasek XDDDDDDDDDDDDDDD
Anonymous - Wto 06 Wrz, 2005 20:38
Temat postu:
wakacje do pośladków,a w roku szkolnym se postanowie..ee..ze z techniki i bioli będe mieć 5 a z matmy 3 a nie 2 chociaz nawet mam wątpliwosci czy zdam bo materiał szkoda gadac ;]
Anonymous - Wto 06 Wrz, 2005 21:45
Temat postu:
Gabra - i tak, najlepsza jest trzecia klasa... na dopa trzeba umiec klase druga (u nas przynajmniej) i pierwsza na blache... Papa piąteczko *wbija pięści w oczy*
Sebo - Sro 07 Wrz, 2005 07:14
Temat postu:
a ja 18 września mam rozpoczęcie:P i do szkoły będe mykał co drugi weekend no i mam zamiar dostać stypendium tylko jeszcze nie wiem za co Laughing Laughing
Mała - Sro 07 Wrz, 2005 21:00
Temat postu:
wakacje byly zajefajne:)
codziennie prawie proby Perversu, znalezlismy basiste i bylo jeszcze weselej.
imprezy wieczorkami, ogniska, znajomi co chwile nowi,
tydzien nad jeziorkiem, i jeden z najlepszych tygodni zycia:)
spezdony z moja love:)
nastepnie kilka nocy w sadzie pod namiotami z moim kochaniem i znajomymi. gitara gra.
wyjazd do poznania do brata i do ASmile
Włochy
potem znow poznan, a nastepnie ciech i imprezy, imprezy, najlepsze imprezy na swiecie:)
bylo cudownie
a teraz 3 klasa
jak ambizcje na poczatku byly wielkie, na dobre liceum to juz mi sie odechcialo:P
Anonymous - Sro 07 Wrz, 2005 21:14
Temat postu:
Cytat:
jak ambizcje na poczatku byly wielkie, na dobre liceum to juz mi sie odechcialo:P


Trwanie w swoich postanowieniach "rzondzi" !
Marcia10 - Pią 09 Wrz, 2005 19:44
Temat postu:
A ja wczoraj dostałam 4- i 5 z ruska...i jak tu zyc? 4- z pisania wyrazow a 5 z alfabetu....eh..
Pulkownik Nikt - Pią 09 Wrz, 2005 19:47
Temat postu:
Osz Ty nieuku - zawsze moglo byc 6.
Cytat:

i jak tu zyc?


Ja bym sie pochlastal cyrklem i napisal bloga ;]

A zeby nie offtopowac - szkola jak szkola ;] chociaz sie cholernie ciagnal ten pierwszy tydzien.
opętana - Pią 09 Wrz, 2005 20:58
Temat postu:
taaa, szkoła jak szkoła... za 10 miesiecy wakacje ;p
Anonymous - Sob 10 Wrz, 2005 09:01
Temat postu:
No za 10 miesięcy...Sad
Marcia10 - Sob 10 Wrz, 2005 19:39
Temat postu:
Przesylac mi miliony tabletek i srodkow na wytrzymacie 10 miesiecy bo nie przezyje....
Anonymous - Sob 10 Wrz, 2005 20:56
Temat postu:
Teraz to na 10 miesiecy do zakladu karno-poprawczego <jeb>

buda, buda, lancuch, pies... i tak w kolko..

hehe <sciana>
TomcioMag - Nie 11 Wrz, 2005 23:47
Temat postu:
ja tam jakos nie nazekam na skzole biggrin kazdy dzien fajny jest biggrin zawsze kupa smiechu w klasie biggrin z koelgami zawsze mozna pogadc i w ogole jest fajnie Razz chociarz jakos tak niepoki mnie ten egzamin na koniec gim ;p ale mam nadzieje ze jakos to pujdzie w miare łatwo biggrin


Pozdro 661 Razz
Anonymous - Pon 12 Wrz, 2005 07:17
Temat postu:
TomcioMag napisał/a:
ja tam jakos nie nazekam na skzole biggrin kazdy dzien fajny jest biggrin zawsze kupa smiechu w klasie biggrin z koelgami zawsze mozna pogadc i w ogole jest fajnie Razz chociarz jakos tak niepoki mnie ten egzamin na koniec gim ;p ale mam nadzieje ze jakos to pujdzie w miare łatwo biggrin


Pozdro 661 Razz



Nie dziwię się, że Cię ów niepokoi, podejrzewam, że Twojego nauczyciela języka polskiego również.
nasty_girl - Pon 12 Wrz, 2005 07:46
Temat postu:
no i widac ze na lekcjach nie uwaza..
Anonymous - Pon 12 Wrz, 2005 10:12
Temat postu:
Nowa moda na forum - czepiamy się, jak ktoś zrobi literówkę/ki.
Anonymous - Pon 12 Wrz, 2005 15:06
Temat postu:
HeyaH napisał/a:
Nowa moda na forum - czepiamy się, jak ktoś zrobi literówkę/ki.


jak sie nie ma kogo czepiać to sie czepia kogokolwiek
Anonymous - Pon 12 Wrz, 2005 15:10
Temat postu:
kradziejka napisał/a:
jak sie nie ma kogo czepiać to sie czepia kogokolwiek

I w tym masz rację... Confused
Anonymous - Pon 12 Wrz, 2005 16:09
Temat postu:
Literówka, a błąd ortograficzny to wielka różnica.

Poza tym, 3 klasa gimnazjum, to nie jest czas, na sen zimowy.
Anonymous - Pon 12 Wrz, 2005 16:42
Temat postu:
scv napisał/a:
TomcioMag napisał/a:
ja tam jakos nie nazekam na skzole biggrin kazdy dzien fajny jest biggrin zawsze kupa smiechu w klasie biggrin z koelgami zawsze mozna pogadc i w ogole jest fajnie Razz chociarz jakos tak niepoki mnie ten egzamin na koniec gim ;p ale mam nadzieje ze jakos to pujdzie w miare łatwo biggrin


No chyba nie powiesz mi, że to co podkreślone to błędy ortograficzne.
Anonymous - Pon 12 Wrz, 2005 17:08
Temat postu:
scv napisał/a:
Literówka, a błąd ortograficzny to wielka różnica.

Poza tym, 3 klasa gimnazjum, to nie jest czas, na sen zimowy.


pozatymi pisząc tu nie zawsze zastanawia się nad błędami, szczerze powiedziawszy wypowiadając sie w jakimś temacie czasem jak np nie wiem jak napisać dany wyraz to piszę jakkolwiek bo sens wypowiedzi i tak zostanie zrozumiany, przez to nie mogę powiedzieć że moje wypowiedzi są bezbłędne, a jak pisze w zeszycie jakąś dłuższą forme wypowiedzi czy odrabiam cokolwiek to nie znając pisowni od razu idę po słownik, to czyste lenistwo w moim przypadku ze pisząc tu nie myślę nad ortografią a czasem i logicznością zdań

a co do tej 3 gimnazjum to taka sama klasa jak inna, tyle że masz bierzmowanie i ci trują ciągle o egzaminie
Anonymous - Pon 12 Wrz, 2005 20:08
Temat postu:
Heyah, masz rację, ale nie moja wina, że nie potrafię patrzeć na coś takiego.


Kradziejka, 3 klasa gimnazjum to właśnie ÓW egazamin, gdyby nie to, to to by była najnormalniejsza klasa, przez egzamin trzeba program wykonać w 8 miesięcy ;/
Poza tym, jakoś Twoje błędy o ile istnieją, to nie są aż tak rażące.
Anonymous - Pon 12 Wrz, 2005 20:59
Temat postu:
scv napisał/a:
3 klasa gimnazjum to właśnie ÓW egazamin, gdyby nie to, to to by była najnormalniejsza klasa, przez egzamin trzeba program wykonać w 8 miesięcy ;/
Poza tym, jakoś Twoje błędy o ile istnieją, to nie są aż tak rażące.

No i co z tego, że egzamin...?
A potem co, 1 i 2 LO też nic, a nagle 3 COŚ, bo matura? Wink
Poza tym, to jest normalna klasa. Tyle, że są powtórki. Odnoszę wrażenie, że zbyt się tym egzaminem ekscytujesz, albo ja go całkowicie olewam (coby przeczyło, dlaczego dzisiaj uczyłam się chemii)
Elun - Pon 12 Wrz, 2005 21:29
Temat postu:
tez bede miala w tym roku egzamin, a 10 pazdziernika mam juz probny. Nawet sie tym nie przejmuje (na razie), bedzie jak bedzie. Moze dopiero w kwietniu zaczne sie streswoac :]
Anonymous - Wto 13 Wrz, 2005 07:31
Temat postu:
Heyah, to TY się o olewaniu lepiej nie wypowiadaj. Olewać, to może ktoś, kto nawet na lekcje się nie uczy. Powtórki swoją drogą, ale mi chodzi o tempo realizowania materiału.
Anonymous - Wto 13 Wrz, 2005 14:32
Temat postu:
scv napisał/a:
Heyah, to TY się o olewaniu lepiej nie wypowiadaj.

Nie rozumiem. Możesz jaśniej...?
nasty_girl - Wto 13 Wrz, 2005 14:41
Temat postu:
chodzi mu o to ze olewanie egzaminu i nauka nie ida ze soba w parze..
Anonymous - Wto 13 Wrz, 2005 16:36
Temat postu:
nasty_girl napisał/a:
chodzi mu o to ze olewanie egzaminu i nauka nie ida ze soba w parze..



Dokładnie, to właśnie miałem na myśli.

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group