DOJRZEWANIE - A co się stanie? motylek907 - Czw 22 Wrz, 2005 16:20 Temat postu: A co się stanie?
O SIE STANIE JAK TAMPON PRZEDZIURAWI BŁONĘ DZIEWICZĄ?C Anonymous - Czw 22 Wrz, 2005 16:48 Temat postu:
będzie dziura? Anonymous - Czw 22 Wrz, 2005 16:51 Temat postu:
To jest niemozliwe ponieważ błona dziewicza jest tam gdzie tapon nie dochodzi. Cociaż poczekaj na wypowiedzi innych Anonymous - Czw 22 Wrz, 2005 16:55 Temat postu:
Jeżeli tampon jest za duży to mi się wydaje że można przedziurawić błonę, jeżeli tampon jest odpowiedniego rozmiaru to raczej nie
Choć ja sie na tym nie znam, przypuszczam Kinga - Czw 22 Wrz, 2005 17:04 Temat postu:
Ej Ludu = =
Po pierwsze ... błona usytuowana jest dosyc płytko tak wiec tampon napewno sie na nia natknie
Pytania jaka ta blona jest o ile jest wogole bo jak wiemy a moze i nie ... blony bywaja rozne moze byc bardzo elastyczna ze nic jej nie ruszy ... moze jej nie byc bo zaniknie z powodu cwiczen badz poprostu niektore dziewczyny jej nie maja ...
Co sie stanie ? .. nic
Zreszta raczej jej nie przedziurawisz ... no chyba ze sie bedziesz strasznie mococwac z tamponem motylek907 - Czw 22 Wrz, 2005 20:23 Temat postu:
nie chce wam przerywać gadania o ciąży ale ja się tak pytałam z ciekawości i nie mam jeszcze miesiączki więc nie marz Kinga - Czw 22 Wrz, 2005 21:32 Temat postu:
W ciąze przed miesiaczką tez mozna zajsc pfaaf ... ale fajnie nie ? Sebo - Pią 23 Wrz, 2005 08:54 Temat postu:
haha uważaj żeby Ci tam na stałe nie został a tak na serio nie wsadasz go chyba tak głęboko:P Elun - Pią 23 Wrz, 2005 18:59 Temat postu: Re: A co się stanie?
motylek907 napisał/a:
O SIE STANIE JAK TAMPON PRZEDZIURAWI BŁONĘ DZIEWICZĄ?C
nic sie nie stanie. Po prosru ja przedziurawisz. Poleci troche krwi, moze troche zabolec i to wszystko. Nie bedziesz juz jej miala. Anonymous - Pią 23 Wrz, 2005 19:00 Temat postu:
I już nie będę dziewicą... Robal - Nie 25 Wrz, 2005 19:35 Temat postu:
Czasem u dziewczyn podobno bywają kłopoty z przebiciem błony, więc niech juz lepiej dziewczyna ma potem w życiu uraz w stosunku do tamponów że zadały jej ból a nie do facetów. nasty_girl - Nie 25 Wrz, 2005 21:05 Temat postu:
a mi sie wydaje ze jak sie to robi z kims kogo sie kocha, to wtedy ten bol jest najmniej istotny.. no i patrzac na to jak ty to kazda powinna sie rozdziewiczyc przed tym pierwszym razem, a to by bylo troszke smieszne.. Robal - Pon 26 Wrz, 2005 07:32 Temat postu:
A) Gratuluje i zazdroszczę ludziom pewności, że taki czy inny (albo inna) to ten i tylko ten (ta).
b) miłośc niekoniecznie działą przeciwbólowo, a zwykle wręcz odwrotnie
c) z tego co wiem to coraz więcej młodych kobiet chodzi do ginekologa by usunąc błonę dziewiczą bezboleśnie, i jest to jeden z powszechniejszych zabiewgó u nastolatek. Presja, że może boleć, może zniechęcać do tego pierwszego razu i znacznie pogorszyć jego jakość.
d) to w sumie była tylko dygresja. Proszę nie brać moich wypowiedzi na 100% poważnie. nasty_girl - Pon 26 Wrz, 2005 12:25 Temat postu:
nie nie nie, ty mnie nie rozumiesz.. mowie ze osoba ktora kocha.. owszem wszystko mzoe sie w przyszlosci zdarzyc, ale w danym momencie kocha, no albo wydaje mu sie ze kocha, bo to roznie bywa, i owszem, milosc moze bolec.. ale chyba bardziej w sensie psychicznym, a jezeli chodzi o to, to watpie ze w tak waznej chwili, jaka jest pierwszy raz pierwszazedna rzecza bedzie bol, owszem moze i u niektorych jest duzy, i trudno tego nie zauwazyc, ale jednak nie jest to najwazniejsze i nie przewyzsza uczuc.. Robal - Pon 26 Wrz, 2005 15:37 Temat postu:
A przypadkiem nie bywa czasem tak, ze kobiety odkladaja pierwszy raz właśnie ze wzgledu na bol na jakis czas?
W koncu jakby sie nie baly to by nie chodzily do ginekologia w celu przebicia. Poza tym skoro milosc moze bolec psychicznie (i w 90 na 100 przypadkow predzej czy pozniej boli) to czemu ma jeszcze bolec fizycznie? NIe rozumiem.
Milość, nawet największa, nie działa przeciwbólowo (no może trochę, ale endorfiny wszystkiego nie zneutralizują), i nie widzę sensu zadawania sobie bólu z miłośći, skoro można go nie zadawać. Ale kobiet zawsze wymagaja rzeczy, których ja nie rozumiem...MIŁOŚĆ JEST CHORA!!! nasty_girl - Pon 26 Wrz, 2005 15:40 Temat postu:
wydaje mi sie ze te co mowia ze bola sie bolu bardziej nie sa pewne czy chca tego czy nie, i po prostu na liscie powodow dlaczego "nie" jest to ze sie boja bolu.. gdyby naprawde kochaly to nie myslaly by o tym.. Robal - Pon 26 Wrz, 2005 16:00 Temat postu:
Na pewno myslą (bo inaczej by nie likwidowały tej przeszkody chirurgicznie). Myślą też faceci. I nie wiem jak w przypadku kobiet, ale facetom, przynajmniej tym, którym na kobiecie zależy, sprawia to pewien dyskomfort - czy nie bedzie jej bolało, jak się potem bedzie czuła itp. Już nie mówiąc o pewnym głupim odczuciu, że facet ma przyjemnośc, a kobieta ból (w końcu lepiej by było, żeby jej nie bolało, nawet jeśli nie ma mieć za pierwszym razem orgazmu). Do tego mozna dożucić jeszce pedantyzm niektórych przedstawicieli obu płci - czy sie krew spierze z poscieli itp Anadriel - Czw 27 Paź, 2005 00:35 Temat postu:
to chyba raczej nie możliwe, bo błona usytuowana jest dość daleko, ale nawet jeśli by się cocś takiego "nadażyło" to i tak nic by się nie stało... Kinga - Czw 27 Paź, 2005 17:54 Temat postu:
EH blona jest wlasnie plytko = = ! Anadriel - Czw 27 Paź, 2005 20:14 Temat postu:
nam babka na prelekcjach mówiła że jest głęboko... może jakaś pomylona była? Anonymous - Sob 29 Paź, 2005 17:43 Temat postu:
Może się przejęzyczła/pomyliło jej się. Anadriel - Wto 01 Lis, 2005 12:11 Temat postu:
Możlkiwe tyle że zawsze nam to mówiła ile razy mieliśmy z nią prelekcje... nie ważne, ale dziękuję za poprawienie i zapamiętam na przyszłośćź