Dzieci OnLine

Twój wolny czas - Lubi ktoś jeźdźić konno?

Anonymous - Pon 31 Paź, 2005 12:41
Temat postu: Lubi ktoś jeźdźić konno?
Ja jeżdże konno. Każdy się śmieje na mój widok. Był ktoś w podobnej sytuacji albo ktoś także lubi konie?
Anonymous - Pon 31 Paź, 2005 12:44
Temat postu:
Ja jeżdzę od 6 tyg. od 3 tyg jeżdże sama. Świetny sport. Jak jeżdże to nikt sie zemnie nie smieje a z cibie tak ?o_O dziwne...
Anonymous - Pon 31 Paź, 2005 13:46
Temat postu:
jeżdze jak jeżdze w wakacje jak mam dostęp
lubić lubię
nasty_girl - Pon 31 Paź, 2005 17:11
Temat postu:
kiedys jezdzilam regularnie, w roku szkolnym conjmniej raz w tyg, w wakacje wieksza czesc codziennie, teraz nie mam gdzie, i kiedy..
sylvia - Pon 31 Paź, 2005 17:33
Temat postu:
Konie lubie, ale jezdzic nie umiem, moze raz wsiadłam na konia. Chciałabym trochę pojezdzić a w pobliżu jest tylko jedno miejsce i nie jest tam najtaniej Confused
nasty_girl - Wto 01 Lis, 2005 15:46
Temat postu:
no jazda konna raczej wszedzie sporo kosztuje, w granicach 20-30 zl za godz
Anonymous - Wto 01 Lis, 2005 17:11
Temat postu:
lol biggrin na obrzeżach warszawy jest za ok 80 :> a ja mialam z Truposzem za 40 i to bylo najtaniej :>
Anonymous - Wto 01 Lis, 2005 17:33
Temat postu:
Za godzine na ujeżdżalni płace za gozine-20 zł a za 30 min. 15 zł. Jazdy w teren są od :

w tygodniu-20 zł godzina
w weekendy-40 zł godzina Twisted Evil
Shaunri - Pią 13 Sty, 2006 20:56
Temat postu:
Czasami gdzieś na wakacjach, wyjazdach była okazja... Nie powiem, przyjemne.
Gdulcia - Czw 24 Sie, 2006 16:07
Temat postu:
Mmm... Uwielbiam jeźdźić konno. Dawniej jeździłam w wakacje raz w tygodniu, a teraz to raz do roku ^^ Żeby tylko sprawdzić, czy niczego nie zapomniałam Razz
nasty_girl - Czw 24 Sie, 2006 17:18
Temat postu:
Shaunri napisał/a:
Nie powiem, przyjemne.



No ladnie, ladnie Wink
Laki - Czw 24 Sie, 2006 23:28
Temat postu:
Ja lubie brac konia do buzi Very Happy
Słupek - Pią 25 Sie, 2006 00:21
Temat postu:
A ja odpowiem słowami słynnej piosenki pana Witka - Gościa z Atlantydy:
Cytat:
Mam konia 15 cali
I wszerz przynajmniej ze 2
Gdy stanę przed jaką panią,
Rży wtedy, że hej ha-ha

ref. Mój koń, mój koń, mój koń
Nie mieści mi się w dłoń
Mój koń, mój koń, mój koń
Polubił c...i woń

To jest prawdziwa muzyka, nie jakieś Bloki!
Laki - Pią 25 Sie, 2006 08:10
Temat postu:
Nie no, to pownienien byc hit Mr. Green kazdy wie o co chodzi Razz
Słupek - Pią 25 Sie, 2006 09:48
Temat postu:
To jest hit! Pan Witek grał nawet na Woodstocku 2002, teraz chyba w Irlandii siedzi.
Monik - Pią 25 Sie, 2006 17:32
Temat postu:
Ja jeszcze nie miałam okazji jeździć konno, no oczywiście nie licząc takich przejażdżek festynowych, cyrkowych itp. na kucykach prowadzonych przez jakichś faciów Mr. Green Oczywiście nie teraz, tylko jak miałam 5-7 lat Wink Nie mam pojęcia, jakie to uczucie tak pędzić przed siebie na koniu... Musi to być piękne... Mmm... Eee, Rozmarzyłam się Mr. Green Na pewno to fajne uczucie. Z jednej strony to musi być cudowne, ale mnie trochę przerażają te ogromne konie Wink Kiedyś czytałam o dziewczynie, która wprost kochała jeździć konno. Miała wypadek. Przez kilka miesięcy była w śpiączce. Lekarze stwierdzili śmierć czegoś tam i chcieli przekazać jej narządy innym, chorym ludziom. Ale jej rodzice postawili się i dziewczyna teraz jest normalną nastolatką (źródło: TWIST). Nie tylko dlatego nie jeżdżę konno. Jakoś mnie to nie pociąga Razz
Słupek - Pią 25 Sie, 2006 18:47
Temat postu:
Cytat:
Lekarze stwierdzili śmierć czegoś tam i chcieli przekazać jej narządy innym, chorym ludziom. Ale jej rodzice postawili się i dziewczyna teraz jest normalną nastolatką (źródło: TWIST). Nie tylko dlatego nie jeżdżę konno. Jakoś mnie to nie pociąga

Bajka, według prawa nie można osoby w śpiączce pokroić na narządy. Inna sprawa to nieodwracalne uszkodzenie mózgu, gdy sztucznie podtrzymywany przy życiu pacjent jest praktycznie martwy i nie ma szans by w przyszłości był czegokolwiek świadom, nie mówiąc już o samodzielnej egzystencji.
Shaunri - Pią 25 Sie, 2006 18:58
Temat postu:
Słupek - Nie bajka tylko twist ; )

Monik - Galopowanie na koniku przed siebie jest mniej przyjemne niż się wydaje. Wbrew pozorom nie ma on wygody domowego fotel, raczej jest twardy jak decha, a bez specjalnych umiejętności nawet w kłusie obijesz sobie tyłek że przez tydzień nie siądziesz... Uroki ; P
Inversja - Pią 25 Sie, 2006 19:49
Temat postu:
Shaunri napisał/a:
Słupek - Nie bajka tylko twist ; )

Monik - Galopowanie na koniku przed siebie jest mniej przyjemne niż się wydaje. Wbrew pozorom nie ma on wygody domowego fotel, raczej jest twardy jak decha, a bez specjalnych umiejętności nawet w kłusie obijesz sobie tyłek że przez tydzień nie siądziesz... Uroki ; P


co ty dupcys?! Zalezy od konia. U nas na stajni Łaciaty jest taki miękki że wogóle do góry nie wyrzuca ani nic i jak na nim galopuje to czuje sie jak bym płynęła.
Słupek - Pią 25 Sie, 2006 20:00
Temat postu:
Cytat:
co ty dupcys?! Zalezy od konia. U nas na stajni Łaciaty jest taki miękki że wogóle do góry nie wyrzuca ani nic i jak na nim galopuje to czuje sie jak bym płynęła.

Napisz o tym do twista :]
Ikusia - Pią 25 Sie, 2006 21:22
Temat postu:
Ja mam konie i wcale mnie tyłek nie bloi od siodła :p
Odi napisał/a:
co ty dupcys?!


Co to jest dupcys?? Very Happy

Ja to rozumiem tak: "co ty pieprzysz?" : P //Nikita.
Shaunri - Sob 26 Sie, 2006 09:00
Temat postu:
Znacie coś takiego jak siodło panienki O_o? Bez siodła nie wpuszczą Cię na początku, a to nie jest fotelikiem dla dziecie w samochodzie.

Oczywiście mogę się mylić, może robią takie puchate, fajne, ale się nie spotkałem ; )

A tak poza tym mam ochotę zanegować to co powiedziałaś - Koń nie może być miękki na grzbiecie. Cała tkanka tłuszczowa odkłada się po bokach, a koń przewożący ludzi i tak jej nie ma, więc siedzisz, a bezpośrednio pod warstwą skóry masz pod sobą jego kręgosłup i żebra - odpowiedz sobie sama.
Monik - Sob 26 Sie, 2006 09:52
Temat postu:
Słupek napisał/a:
Cytat:
Lekarze stwierdzili śmierć czegoś tam i chcieli przekazać jej narządy innym, chorym ludziom. Ale jej rodzice postawili się i dziewczyna teraz jest normalną nastolatką (źródło: TWIST). Nie tylko dlatego nie jeżdżę konno. Jakoś mnie to nie pociąga

Bajka, według prawa nie można osoby w śpiączce pokroić na narządy. Inna sprawa to nieodwracalne uszkodzenie mózgu, gdy sztucznie podtrzymywany przy życiu pacjent jest praktycznie martwy i nie ma szans by w przyszłości był czegokolwiek świadom, nie mówiąc już o samodzielnej egzystencji.


Nie pamiętam dokładnie, jak to było, więc mogłam się pomylić Wink Pisałam, że oni stwierdzili śmierć czegoś tam (chyba mózgu). Ale nie jestem pewna, czy tak dokładnie było, wiem, że chcieli ją pokroić ale rodzice im nie pozwolili Smile Jak chcesz, to pożyczę Ci tą gazetę, to sobie poczytasz Mr. Green
nasty_girl - Sob 26 Sie, 2006 10:05
Temat postu:
wygody może i są lepsze, ale na pewno jest to fajne uczucie.. a jaka satysfakcja na początku..
Słupek - Sob 26 Sie, 2006 10:21
Temat postu:
Cytat:
Jak chcesz, to pożyczę Ci tą gazetę, to sobie poczytasz

Zrób skana, to przeczytam.
Monik - Sob 26 Sie, 2006 10:37
Temat postu:
Nie mam skanera.
Ikusia - Sob 26 Sie, 2006 18:01
Temat postu:
Shaunri napisał/a:
Oczywiście mogę się mylić, może robią takie puchate, fajne, ale się nie spotkałem ; )

Nie robią takich dla mnie siodło nie jest twarde bo po prostu przywykłam:-)
Shaunri - Sob 26 Sie, 2006 18:53
Temat postu:
No tak, ale jeśli dobrze pamiętam pisałem do osób które na koniku nie jeździły, więc one te niewygody poczując 10-cio krotnie.
nasty_girl - Nie 27 Sie, 2006 09:16
Temat postu:
tak tak, nauke anglezowania, kusowania chyba kazdy odczul na swoim tylku..
Inversja - Nie 27 Sie, 2006 16:01
Temat postu:
nasty_girl napisał/a:
tak tak, nauke anglezowania, kusowania chyba kazdy odczul na swoim tylku..


jeszcze galopowania i kłusu ćwiczebnego.
nasty_girl - Nie 27 Sie, 2006 18:18
Temat postu:
w klusie mialam na mysli i cwiczebny, i z anglezowaniem.. ;p
Sissa11 - Sob 11 Lis, 2006 18:46
Temat postu:
JA jeżdże konno...Hmmmm,ze 2 lata to juz będzie Wink Galop jest super,mówię wam... A pytanko: Czy w czasie miesiaczki mozna jeździć konno?
Laki - Sob 11 Lis, 2006 22:42
Temat postu:
Sissa11 napisał/a:
Czy w czasie miesiaczki mozna jeździć konno?

A co Ci zaszkodzi.....
Monik - Sob 11 Lis, 2006 22:52
Temat postu:
Laki napisał/a:
A co Ci zaszkodzi.....

Może zaszkodzić jej wiele ;>
Jeśli będziesz używała tamponów to powinno być ok ; )
Sissa11 - Nie 12 Lis, 2006 08:57
Temat postu:
Raczej nie...Boję się używać tamponów Wink
Monik - Nie 12 Lis, 2006 09:40
Temat postu:
Sissa11 napisał/a:
Boję się używać tamponów

Dlaczego?
Laki - Nie 12 Lis, 2006 11:15
Temat postu:
Monik napisał/a:
Może zaszkodzić jej wiele ;>

Czemu, od wstrząsów ?? Przecież jeżdżenie po polskich drogach to to samo :Mrgreen:
Monik - Nie 12 Lis, 2006 17:18
Temat postu:
Laki napisał/a:
Czemu, od wstrząsów ??

Może być jej niewygodnie w podpasce, może ją boleć brzuch itp.
Laki napisał/a:
Przecież jeżdżenie po polskich drogach to to samo

Uwierz mi, że nie ;> W samochodzie nie siadasz okrakiem.
Laki - Nie 12 Lis, 2006 17:27
Temat postu:
Monik napisał/a:
Może być jej niewygodnie w podpasce.

Nikt od tego jeszcze nie umarł.....
Monik - Nie 12 Lis, 2006 17:35
Temat postu:
Laki napisał/a:
Nikt od tego jeszcze nie umarł.....

Ehh... Jesteś mężczyzną - nie zrozumiesz wszystkiego ; )
Słupek - Nie 12 Lis, 2006 17:44
Temat postu:
Powiedziałbym, że faceci są bardziej narażeni na ból i uszkodzenia krocza.
Monik - Nie 12 Lis, 2006 17:46
Temat postu:
Ale tu nie chodzi tylko o ból i narażanie... No, po prostu nie zrozumiecie ;> Poczytajcie trochę o tym ^^
Ja14 - Wto 14 Lis, 2006 21:20
Temat postu:
Ja jeżdżę na koniu, który nazywa się Sisko
Inversja - Sro 15 Lis, 2006 18:23
Temat postu:
Niestety faceci od jazdy na koniu mogą szybciej dostać prostaty tak samo jak od jazdy na rowerze.
Monik - Sro 15 Lis, 2006 20:44
Temat postu:
Praktycznie w każdym sporcie jest jakieś ryzyko ; )
Ja14 - Czw 16 Lis, 2006 15:25
Temat postu:
oglądał ktoś "Tańczący z wilkami"??
Inversja - Czw 16 Lis, 2006 15:58
Temat postu:
a co to ma do jazdy konnej?
Ja14 - Pią 17 Lis, 2006 21:26
Temat postu:
nie no, ale tam był konik Sisko, taki jak mójbiggrin
Monik - Sob 18 Lis, 2006 16:06
Temat postu:
Ja14 napisał/a:
nie no, ale tam był konik Sisko, taki jak mój

Wow.

Na koniu jeszcze nie jeździłam, ale chyba trochę bym się bała ;p
Sissa11 - Sob 02 Gru, 2006 22:00
Temat postu:
Dzisiaj byłam na konikach Smile
Ale coś mnie w kroku pobolewalo troszkę czasami w kłusie :/
Jejku czemu byś się bała?Dzisiaj zięłam przyjaciółki i na Eryka,na którym jechałam wczoraj powiedziały:
-JAKI KOLOS!
Eee,tam.Z 170 w kłebie... Na nim wczoraj jechałam, spoko.
A wogóle jazda konna jest ekstra itp.
Monik - Nie 03 Gru, 2006 16:27
Temat postu:
Sissa11 napisał/a:
Jejku czemu byś się bała?

Za wielkie te konie ;p
rotorvator - Nie 03 Gru, 2006 17:32
Temat postu:
kucyki sa mniejsze
Monik - Pon 04 Gru, 2006 14:18
Temat postu:
rotorvator napisał/a:
kucyki sa mniejsze

Ale mowa jest o koniach :]
rotorvator - Pon 04 Gru, 2006 15:41
Temat postu:
ale skoro sie boisz wsiasc na konia i tylko dlatego nie jezdzisz, to mozesz sprobowac na kucykach. o ile by cie to krecilo w ogole
z reszta wydaje mi sie, ze sa jakies mniejsze konie? czy tylko mi sie wydaje?
Inversja - Pon 04 Gru, 2006 15:53
Temat postu:
kuc szetlandzki ma ok 140cm? cos w tym stylu fajnie sie na nim galopuje : P
Monik - Pon 04 Gru, 2006 16:50
Temat postu:
rotorvator napisał/a:
ale skoro sie boisz wsiasc na konia i tylko dlatego nie jezdzisz,

Nie jeżdżę nie tylko dlatego : P
rotorvator - Pon 04 Gru, 2006 16:51
Temat postu:
i dobrze
jeden cykor mniej, uf.
ZgniłaDziewucha - Pon 04 Gru, 2006 21:01
Temat postu:
rotorvator napisał/a:

z reszta wydaje mi sie, ze sa jakies mniejsze konie? czy tylko mi sie wydaje?

są jeszcze chucułki

ja jeżdże konno od jakiś 10 lat ale własnego konika jeszcze sie nie dorobiłam
rotorvator - Pon 04 Gru, 2006 21:05
Temat postu:
a łukasz's horse? biggrin
nasty_girl - Pon 04 Gru, 2006 21:16
Temat postu:
tak, chucuły są mniejsze, ale nie aż tak jak kucyki, zresztą po co cała ta gadka, jak ona nie chce, i juz?
rotorvator - Pon 04 Gru, 2006 21:41
Temat postu:
po nic, bylam ciekawa jakie sa inne wielkosci koni
to zle?
przeciez nie wciskam ja na sile na siodlo
ZgniłaDziewucha - Pon 04 Gru, 2006 22:16
Temat postu:
no nie....ale może lepiej skorzystać z googli?
rotorvator - Wto 05 Gru, 2006 15:29
Temat postu:
skoRZystac jesli juz

poza tym nie chcialo mi sie, a skoro jest tu temat, w ktorym o tym sie rozmawia to o co halo? :Roll:
ZgniłaDziewucha - Wto 05 Gru, 2006 20:33
Temat postu:
dobrze...kupie słownik
no też prawda niby forum o tym
rotorvator - Wto 05 Gru, 2006 20:37
Temat postu:
moge byc twoim slownikiem :>
ZgniłaDziewucha - Wto 05 Gru, 2006 20:57
Temat postu:
dobrze słonko
Sissa11 - Sro 06 Gru, 2006 16:54
Temat postu:
A tak w ogóle to HUCUŁY a nie CHUCUŁY
ZgniłaDziewucha - Sro 06 Gru, 2006 18:05
Temat postu:
przepraszam za pomyłke
Surykatka - Sob 30 Maj, 2009 11:33
Temat postu:
Ja uwielbiam konie. Kiedyś jeździłam na Karinie i była super. A kiedyś na Karen . Wdepnęła w oponę i mnie zrzuciła, ale nic mi się nie stało.
Maziak - Sob 30 Maj, 2009 12:23
Temat postu:
Ja bym się chciała nauczyć, ale nie mam gdzie. Trudno się jeździ?
nasty_girl - Sob 30 Maj, 2009 14:15
Temat postu:
Maziak napisał/a:
Ja bym się chciała nauczyć, ale nie mam gdzie. Trudno się jeździ?


O ile będzie Ci się to podobać, będziesz jeździć regularnie to nie..

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group