Dzieci OnLine

Rośliny - Lubicie roślinki??

Martula - Nie 06 Lis, 2005 11:06
Temat postu: Lubicie roślinki??
Lubicie kaktusy???
Ja lubię xD Mam ich 8 wszystkie stoją na parapecie...Jeden ma duże igły i jego miałam na samym początku potem mama mi kupowała i tak jakoś wyszło...
Od koleżanki dostałam ,,różaniec" tylko no yhm usechł... xD Laughing Kaktusowa mania zaczęła mi się w wakacje tamtego roku Razz No fajnie tylko muszę przesadzić część kaktusów bo niedługo doniczki się rozwalą... Mr. Green
Piszcie Wink Pozdro ;*
Anonymous - Nie 06 Lis, 2005 11:17
Temat postu:
kaktusy są śliczne, ogólnie chyba sukulenty to rośliny warte poświęcenia uwagi moim zdaniem, moja mama ma kolekcje z 12 różnych na parapecie:) przyjemny temat

a no i mam prośbę, mogłabyś pisać na czarno albo jak wcześniej ciemny niebieski, kolor zbliżony do podstawowego, bo na czerwono zwykle są dopiski modów / super modów / adminki, proooszę
Anonymous - Nie 06 Lis, 2005 11:27
Temat postu:
kaktusy lubie, gdzies na szafie mam jednego, ale jest brzydki wiec go nawet nie podlewam, bo i tak mu sie nic nie stanie Razz
Ma... - Nie 06 Lis, 2005 12:01
Temat postu:
Jasne,śliczne kffffiatki:P Mam parę ale zamierzam powiększyć niebawem kolekcję Very Happy
Anonymous - Nie 06 Lis, 2005 16:55
Temat postu:
ja mam kilka kaktusów biggrin fajne roslinki ^^
Shaleniec - Nie 06 Lis, 2005 17:03
Temat postu:
ja mam jednego. Razz stoi sobie na parapacie. Ale w sumie nie bardzo przepadam za roślinami i nigdy nie mam cieprliwosci do ich podlewania:P
Anonymous - Nie 06 Lis, 2005 17:45
Temat postu:
A ja wogle nie mam Razz
Anonymous - Nie 06 Lis, 2005 18:22
Temat postu:
ja miałam jednego ale zdechł...
altruista - Pon 07 Lis, 2005 11:31
Temat postu:
jezeli o kaktusy idzie, to lubie agawy, z powodow czysto, hm, spozywczych
nasty_girl - Pon 07 Lis, 2005 19:41
Temat postu:
u mnie roslinki wszystkie wiedna, jak to sie ostatnio z mama smialysmy.. nawet te sztuczne

- a my chyba mielismy takie drzewko bonsai
- no mielismy
- to gdzie ono jest?
- uschlo
- a ono sztuczne nie bylo?
- no bylo..

:d

kiedys mialam ochote rosiczke sobie kupic, no ale nie moglam takiej nigdzie znalesc ;p
Anonymous - Pon 07 Lis, 2005 22:38
Temat postu:
na allegro jest duzy wybor takich roslinek
Martula - Wto 08 Lis, 2005 15:17
Temat postu:
nasty_girl napisał/a:
u mnie roslinki wszystkie wiedna, jak to sie ostatnio z mama smialysmy.. nawet te sztuczne

- a my chyba mielismy takie drzewko bonsai
- no mielismy
- to gdzie ono jest?
- uschlo
- a ono sztuczne nie bylo?
- no bylo..

:d

kiedys mialam ochote rosiczke sobie kupic, no ale nie moglam takiej nigdzie znalesc ;p
Rosiczki są fajneee
A jeszcze fajniejsze kaktusy kamienie które przez podlewanie się rozchylają i takie kwiatki tam są...Ja takiego kaktusa nie mam...Moja była kumpela taki ma...
Hehe sztuczne drzewko uschło fajnie musisz mnie tego nauczyć xDDD
Ant0n:Tak?Ide sprawdzić xD
Lubie kwiaty ale nie wiedzieć czemu kaktusy...
owca - Sro 09 Lis, 2005 19:52
Temat postu:
[quote="nasty_girl"]u mnie roslinki wszystkie wiedna, jak to sie ostatnio z mama smialysmy.. nawet te sztuczne

Mojego pokoju kwiatki tez nie lubia Smile ale ostatnio kupilysmy z siostra bambusa i na razie sie trzyma Smile

[ Dodano: Sro 09 Lis, 2005 18:53 ]
Qrcze chcialam zacytowac "nasty_girl" ale jakos mi nie wyszlo sorki Wink
nasty_girl - Sro 09 Lis, 2005 20:29
Temat postu:
na koncu zapomnialas o kodzie..

a co do bambusa.. rzeczywiscie, mam w domu, i jakos zyje :d hehe
Martula - Sro 09 Lis, 2005 21:36
Temat postu:
nasty_girl napisał/a:
a co do bambusa.. rzeczywiscie, mam w domu, i jakos zyje :d hehe
O xD Mi kaktusy jeszcze nie zdychają!
nasty_girl - Sro 09 Lis, 2005 21:43
Temat postu:
bo kaktusy nie potrzebuja czestego podlewania
Ona89 - Sro 09 Lis, 2005 21:47
Temat postu:
A więc oto moje roślinki:
1. Drzewko benjaminek- dostałam od koleżanek na 15 urodziny, ma się dobrze
2. Kaktus- można powiedzieć, że... no wziełam odłamałam kawaleczek z kaktusa, który rósł na klatce, no pomłodek (?) taki, też żyje, ale jakoś strasznie krzywo rośnie
3. Kawa- tatus mi kupił- niedawno prawie uschła (zapomniałam podlewać kwiatki), ale szklanka wody ja uratowała Razz
4. Juka- mojej mamy się rozmnożyła, więc wzięłam sobie to maleństwo- też dobrze rośnie
5. takie coś w rodzaju trawy (nie znam nazwy)- ma się dobrze, ale jakoś tak na bok strazsnie jest przechylona
6. to samo, co powyżej- co roku ładnie kwitnie, ma takie małe białe kwiatki, strasznie się rozmnaża, nie mam co robić z młodymi, a szkoda mi wyrzucać.
7. nazwy nie znam- kiedyś w szkole, jak była w podstawówce to taka mała gałązka się złamała to ją przygarnęła, miała jakieś 5 cm- raz jest duza, raz jest mała, a to dlatego, że jak prawie mi usycha to zawsze mały kawalek udaje mi się uratować, więc tylko dlatego nie wyginęła.


To wszystko. Uważam, że mam najładniejsze roślinki w całym domu i jest ich najwiecej, kiedyś miałam jeszcze bluszcza, ale niestety zginął z pragnienia.
Ona89 - Sro 09 Lis, 2005 22:15
Temat postu:
stotka trzymasz kwiatki w szafie? Razz

Zapomniałam wspomnieć o moich brzoskwinkach, które zamarzły ubiegłej zimy, nadal stoją na balkonie. Wciąż mam nadzieję, że jednak odrzyją Mr. Green
Martula - Sob 12 Lis, 2005 23:07
Temat postu:
Ona89 napisał/a:
stotka trzymasz kwiatki w szafie? Razz

Zapomniałam wspomnieć o moich brzoskwinkach, które zamarzły ubiegłej zimy, nadal stoją na balkonie. Wciąż mam nadzieję, że jednak odrzyją Mr. Green
LoL nie zapomniałaś xDDDDD

malinka.m - Pią 18 Lis, 2005 20:02
Temat postu:
Ja mam kaktusa takiego fajnego;) Dostałam go od tatusia na urodzinki, bo zawsze chciałam mieć kaktusa. No i teraz mi rośnie;)
czemia - Nie 20 Lis, 2005 16:49
Temat postu:
Ja mam za to... palmę biggrin Jest duża i rośnie w doniczce w salonie kominkowym. Palmę mam już od 5 lat. Muszę ją co 2 lata obcinać. Ale to jest palma bez kokosów oczywiście Wink
Anonymous - Pon 21 Lis, 2005 19:46
Temat postu:
Palmę? Wink Ja też mam ale jej nie obcinam... OoO PozdoOo
kasia0001 - Sro 23 Lis, 2005 15:25
Temat postu:
miałam w domq palme ale juz jej nie mam... ale tak poza tym to jest ładna i fajna:) Mr. Green
Martula - Sro 23 Lis, 2005 19:45
Temat postu:
Ja bym dała wszystko żeby mieć w domu palmę xD Laughing
Jak narazie kaktusy rosssnnnnąąąąąą jak niewiadomo co xD
Grzejniki grzeją i paprotki mi usychają...Nie cierpię zimy...Nie ma żadnych kwiatów...
Widział ktoś taką różę która wygląda jak uschnięta a jak się ją dużo podlewa to rozkwita i jest zielona jak paprotka nie pamiętam jak to się nazywa ale mam ten kwiat w domu.Potrzebuje on dużo wody.
Jak ja kocham takiego czarwonego fiołka(TAK TAK FIOŁKA!) który w tamtym roku kwitł cały rok nawet w zimie to kwiat doniczkowy który stoi sobie na parapecie i nie chce więdnąć...By tylko kwitł i kwitł xD
Ojojjj rozpisałam się!

Anonymous - Pią 25 Lis, 2005 20:53
Temat postu:
Ja bym za palmę wszystkiego nie zrobiła... najwyżej żeby ją komuś dać. Ja nie przepadam za kaktusami bo kłuuują Razz
malinka.m - Sob 26 Lis, 2005 12:43
Temat postu:
Mam taką już dosyć dużą palmę i na razie jest piękna. Ale ma już trochę lat:)
czemia - Sob 26 Lis, 2005 14:17
Temat postu:
malinka.m napisał/a:
Mam taką już dosyć dużą palmę i na razie jest piękna. Ale ma już trochę lat:)


No to moja tez ma juz sporo lat! Z 12 może...
Anonymous - Sob 26 Lis, 2005 16:25
Temat postu:
czemia napisał/a:
malinka.m napisał/a:
Mam taką już dosyć dużą palmę i na razie jest piękna. Ale ma już trochę lat:)


No to moja tez ma juz sporo lat! Z 12 może...


Ale masz starą palmę... biggrin A moja ma z 5 lat...
Marcia10 - Wto 28 Mar, 2006 14:40
Temat postu:
Ja mam dwa kaktusy i jedna roslinka podobna do kaktusa. Jeden malutki nowiutki a drugi druży już dość stary. A trzecia roślinka kaktusopodobna to jakiś kwiatek ktory wyglada:
ma dość grubą galązkę (jak w drzebach pień) z ktorej wyrastają w gore kolejne gałązki, ale juz mniejsze (rosna do gory a na dole lekko opadają i leciusienko sie zwijają) Na tych mniejszych gałązkach są drobne kolce podobne do kolców róży. Nie wiem co to...spytam sie mamy jak wroci z miasta biggrin
BigBrad - Pią 23 Cze, 2006 18:58
Temat postu:
Bardzo lubię roslinki, szcsególnie te typu:
Pomidorki,
Ogóreczki, kapustka,
marcheweczka itepe itede.
Czasami lubię polukać na jakieś dziwne egzotyczne badyle, ale potwoernie nie cierpię hodować roslinek, u mnie, jak Np. zostaje sam w domu to przewaznie o kwiatkach się przypomina dopiero wtedy, jak leżą już opadłe pod kwietnuikami biggrin
Nikita - Pią 23 Cze, 2006 19:15
Temat postu:
Czy lubię roślinki? Owszem, niektóre dodają uroku mojemu pokojowi. Mówię tu o różyczkach, takich małych kaktusikach i agawach ^^ Najstarszą rośliną w moim domu jest 15-letnia palma Very Happy Zajmuje już trochę miejsca. Wink
Ego_centryczna - Pią 23 Cze, 2006 19:50
Temat postu:
Ja lubię kaktusiki, są naprawdę ładne. Ponoć przez hodowanie kaktusów zostaje się starą panną, ale jakoś nie zanosi się na to, żebym miała taką zostać Wink A w pokoju mam również inne kwiaty doniczkowe, ale kaktusy są w przeważającej większości.
***kotek*** - Pią 23 Cze, 2006 20:42
Temat postu: Re: Lubicie roślinki??
Martula napisał/a:
Lubicie kaktusy???
Ja lubię xD Mam ich 8 wszystkie stoją na parapecie...Jeden ma duże igły i jego miałam na samym początku potem mama mi kupowała i tak jakoś wyszło...
Od koleżanki dostałam ,,różaniec" tylko no yhm usechł... xD Laughing Kaktusowa mania zaczęła mi się w wakacje tamtego roku Razz No fajnie tylko muszę przesadzić część kaktusów bo niedługo doniczki się rozwalą... Mr. Green
Piszcie Wink Pozdro ;*

Po za tym ze maja duze igly sa fajnie:)Ja mam jednego
zajączek - Sob 24 Cze, 2006 21:49
Temat postu:
ja mam jednego kaktusa na oknie jest bardzo duży. Cool
Marcia10 - Wto 04 Lip, 2006 19:37
Temat postu:
Heh, moja mama sie dowiedziała że ten mój kaktusik to eukaliptus :]
Słupek - Wto 04 Lip, 2006 20:26
Temat postu:
Marcia10 napisał/a:
Heh, moja mama sie dowiedziała że ten mój kaktusik to eukaliptus :]

Nic nie mówię, ale eukaliptus to wiecznie zielone drzewa i krzewy liściaste, a nie iglaste i z kaktusem wspólnego nic nie mają. Coś się Twojej mamusi musiało pomylić.
Blanka - Czw 06 Lip, 2006 15:50
Temat postu:
Albo jej powiedziala na "odwal się" Razz.

Ja lubią roślinki. Ale tylko oglądać. Przycinanie, przesadzanie, plewienie, a nawet podlewnanie to nie dla mnie, za nudne;)
Ego_centryczna - Czw 06 Lip, 2006 16:59
Temat postu:
Blanka napisał/a:
Przycinanie, przesadzanie, plewienie, a nawet podlewnanie to nie dla mnie, za nudne;)

Jednak podlewanie kilku roślinek (tylko kilku) i opiekowanie się nimi nie jest takie złe Smile Sama tak robię i dlatego zdradzę Ci w sekrecie, że nie zasypiam przy tym z nudów Razz
Inversja - Czw 06 Lip, 2006 18:07
Temat postu:
Mialam kiedys duzo rosllinek w domu moje ulubione drzewko to byl Zdzisek. No ale pojechalam na wakacje i Zdzisek poszedl sie pasc. Brat przestal go podlewac...
Blanka - Pią 07 Lip, 2006 21:59
Temat postu:
Ale Ego_centryczko moja mama ma bzika na punkcie kwiatów, ma ich cały jeden pokój- taki ogród zimowy, i gdybym pokazała jej, że umiem i lubie sie ym zajmować (chodx nie lubie) to bym została wykożystana. Rodziom nie można nic pokazać bo się przyzwyczają a potems marudzą Razz. Jeden moge podlać...co jakiś czas. Ale nie więcej=P. "Taki już jestem zimny..." leń=D.
Ego_centryczna - Pią 07 Lip, 2006 22:05
Temat postu:
uuu.. Blanko, to jednak mogę Ci przyznać rację - co za dużo to niezdrowo ;p Mówiłam tylko o kilku kwiatach, ale jeśli tak się przedstawia sytuacja, to nie daj się, nie daj Razz
Bo bzika mamie raczej nie dasz rady zlikwidować Wink
czemia - Sro 13 Wrz, 2006 14:13
Temat postu:
Kaktusy rlz. xD
Mam całą kolekcję;p
Monik - Sro 13 Wrz, 2006 20:54
Temat postu:
Yes, me too enjoy.... Eee... Kaktusy ^^ Podobają mi się, są takie... No... Takie fajne! ^^ Oprócz kaktusów lubię niezapominajki i stokrotki (jak przyglądam się im z bliska), oraz róże, tulipany itp.
Marcia10 - Pią 15 Wrz, 2006 20:13
Temat postu:
Ja mysle inaczej biggrin
Tzn. Jesli widze z daleka jakies kwiatki to tylko "o! jakie sliczne" jesli sa sliczne. Podchodze, przygladam sie i najczesciej widze ich "wnetrzosci" to jednak uznaje ze nie sa takei piekne :/ Nie iwem dlaczego...
ewamarchewa - Nie 31 Gru, 2006 17:03
Temat postu:
Ja lubię kaktusy. Ostatnio mi jakoś tak "zmiękł?" (brak odpowiedniego słowa). Nie wiecie czemu?
Mam jeszcze "kamień"
krzysiek1234 - Wto 13 Mar, 2007 17:55
Temat postu:
najbardziej lubię kaktusy. chciałbym mieć drzewko Bonsai. Marzę o nim.
Tremere - Wto 13 Mar, 2007 19:58
Temat postu:
no a co to za problem? ;P po prostu kup.
ja żadnymi krzakami sie nie interesuje. szkoda czasu.
Juchu:) - Wto 13 Mar, 2007 23:13
Temat postu:
Ja mam 16 kwiatków w pokoju.... właśnie policzyłam Very Happy
krzysiek1234 - Sro 14 Mar, 2007 13:22
Temat postu:
mam na oknie 7 kaktusów i 1małe drzewko kwitaiy róże jerychońską. róża jerychońska to roślin która nigdy nie umiera
mała 13 - Czw 15 Mar, 2007 16:55
Temat postu:
krzysiek1234 napisał/a:
mam na oknie 7 kaktusów i 1małe drzewko kwitaiy róże jerychońską. róża jerychońska to roślin która nigdy nie umiera


jak nigdy nie umiera (doslownie czy w przenosni ) ??
nie bardzo sie rozumiem..... Rolling Eyes
Nika13 - Czw 15 Mar, 2007 22:16
Temat postu:
a ja mam w pokoju małe drzewko mandarynkowe zasadziłam je z 4 lata temu a ma około 20cm Very Happy
piotr123 - Sro 21 Mar, 2007 13:55
Temat postu:
mała 13 napisał/a:
krzysiek1234 napisał/a:
mam na oknie 7 kaktusów i 1małe drzewko kwitaiy róże jerychońską. róża jerychońska to roślin która nigdy nie umiera


jak nigdy nie umiera (doslownie czy w przenosni ) ??
nie bardzo sie rozumiem..... Rolling Eyes


On miał na myśli że nigdy nie zwiędnie
krzysiek1234 - Wto 27 Mar, 2007 09:11
Temat postu:
Znam cię piotrze 123 chodziło mi o to ze ta róża jerychońska nigdy nie zwiędnie Silent nie chce brzydko mówić Smile
radzio - Sro 17 Paź, 2007 08:53
Temat postu:
u mnie na parapecie były same kwiatki zadnych kaktusów.Teraz jest tam morze ktych kolczastych roślinek + jeden bambus Very Happy
bonbon - Wto 05 Maj, 2009 10:33
Temat postu:
ja, niestety, nie mogę mieć kwiatków w domu - mam koty, które wykazują zbytnie zainteresowanie zieleniną. Choć - jak się tak głębiej zastanowić - kaktusy to nie jest głupi pomysłWink
swierk84 - Pią 08 Maj, 2009 13:05
Temat postu:
bonbon napisał/a:
ja, niestety, nie mogę mieć kwiatków w domu - mam koty, które wykazują zbytnie zainteresowanie zieleniną. Choć - jak się tak głębiej zastanowić - kaktusy to nie jest głupi pomysłWink


Raz kot zaczepi kaktusa,a kaktus mu zapewni zyciowy zastrzyk Mr. Green
Nie ma kwiatow u mnie w domu,osobiscie mnie to nieprzeszkadza czy sa czy nie.Lubie rosliny lubie Smile

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group