Dzieci OnLine

AIDS/HIV NARKOTYKI SEKTY - UWAGA SEKTA HIMAVANti i STOWARZYSZENIE MACIERZ

Bo - Wto 27 Cze, 2006 22:18
Temat postu: UWAGA SEKTA HIMAVANti i STOWARZYSZENIE MACIERZ
Uwaga na sekte Himavanti!!!
Jest to bardzo niebezpieczna organizacja. Jej głównym szefem jest Mohan Ryszard Matuszewski. Na szczęście obecnie ponownie w więzieniu. Na nieszczęście jego fanatycy działają dalej i usiłują wciągać innych w swoje sidła.
Młodzież musi uważać na STOWARZYSZENIE MACIERZ. Jest także dalej sekta Himavanti, tylko pod inną nazwą.

Źródło: CPP
"""Bractwo Zakonne Himavanti - podstawowe informacje
Oprac. Joanna Chaberska



> Więcej o serii Podstawowe informacje

Opublikowano: 24.08.2005
Ostatnia aktualizacja: 24.08.2005


1. Nazwa grupy: Bractwo Zakonne Himavanti
2. Inne nazwy:
Brak
3. Organizacje satelitarne:
Stowarzyszenie Macierz, Antyklerykalny ruch społeczny, Ogólnopolski Komitet Obrony przed Pedofilami, Raja Yoga Shigatse.

4. Założyciel:
Ryszard Matuszewski (Aćarja Lalit Mohan)

5. Geneza:
Założycielem Bractwa Himavanti jest były lider Zachodniego Zakonu Sufi, Ryszard Matuszewski. W 1994 roku został usunięty z Zakonu Sufi ze względu na oszustwa finansowe. Po odejściu napisał szereg wulgarnych listów do ówczesnych liderów tego Zakonu. Głównego przedstawiciela Zakonu (Pir Vilayata Inayat Khan) nazwał terorystą, złodziejem, mordercą. Matuszewski postanowił więc założyć własną organizację. Pragnął zarejestrować ruch jako związek wyznaniowy jednak w 1996 roku, otrzymał od MSWiA decyzję odmowną.

6. Nauka:
Ideologia ruchu opiera się na systemie tzw. Laja jogi, która jest mieszanką różnorodnych wierzeń religijnych i okultystycznych. Jest ona budowana na tak wielu nurtach religijnych i filozoficznych, że trudno ją opisać.

Największym kultem obdarzony jest mistrz duchowy (R. Matuszewski), którego uznaje się w ruchu za syna Bożego.

To, co szczególnie wyróżnia Bractwo, to przekonanie, że sprawcą wszelkiego zła w Polsce jest Kościół katolicki.

7. Praktyka:
Od adeptów wymagane jest w pierwszej kolejności oderwanie się od dawnego życia, oraz zerwanie kontaktów z rodziną. Do praktyki zalicza się codzienna medytacja rano i wieczorem (dwie do trzech godzin), post dwa dni w tygodniu - bez jedzenia i picia.

Oprócz tego adepci zobowiązani są do brania udziału w obozach szkoleniowych, które trwają od kilku dni do kilku tygodni.

8. Organizacja:
Bractwo działa w formie lokalnych stowarzyszeń i klubów psychotronicznych. Obecnie większość adresów kontaktowych Bractwa prowadzi do Gliwic.

9. Stosowane metody rekrutacji:
Ruch organizuje warsztaty i spotkania medytacyjne oraz wyjazdy w góry. Bractwo Himavanti wydaje biuletyn pt. "Hridaya". Oprócz tego prowadzi ożywione formy werbunku przez Internet, szczególnie poprzez grupy dyskusyjne joga-pl, sekty-pl, sufi-pl.

10. Relacje z otoczeniem:
W ruchu panuje wrogie nastawienie do świata zewnętrznego, z którym należy zerwać wszelkie więzy. To samo dotyczy najbliższej rodziny i przyjaciół.

Bractwo Zakonne Himavanti cechuje szczególna nienawiść do Kościoła katolickiego, co objawiło się m. in. groźbami ataków bombowych na katolickie obiekty sakralne. Ostatnio Mohan zaczął atakować inne ścieżki i te osoby, które nie chcą iść za nim. Było to widoczne także na naszym forum, gdy zaczął atakować niejaki Owel Birth.

11. Ilość członków na świecie:
Organizacja nie posiada zasięgu międzynarodowego.

12. Ilość członków w Polsce:
Brak aktualnych danych. Dane szacunkowe z 1995 roku mówią o 500 członkach i 30 nauczycielach.

13. Główne zagrożenia:
Do największych zagrożeń należy:

znaczne osłabienie organizmu spowodowane rygorystyczną dietą jarską i częstym stosowaniem postów;
ograniczony kontakt z rodziną (członkowie Bractwa są zachęcani do zerwania kontaktów z najbliższymi nie przynależącymi do ruchu);
emocjonalne uzależnienie od lidera;
utrata krytycznego myślenia i trudności w samodzielnym podejmowaniu decyzji;
lęk przed odejściem (byli członkowie są zastraszani, często grozi się im śmiercią, oraz szantażuje).
14. Ciekawostki:
Bractwo Zakonne Himavanti znane jest w Polsce głównie z działalności przestępczej:
W 1997 roku Ryszard Matuszewski został skazany na półtora roku więzienia w zawieszeniu za groźby zamachów bombowych na obiekty sakralne Kościoła Katolickiego.
Ryszard Matuszewski należał przez pewien czas do Antyklerykalnej Partii Postępu "Racja", z której został później usunięty.
W kwietniu 2003 roku Matuszewski wraz z dwoma swoimi uczennicami napadł byłą członkinię, grożąc jej śmiercią.
Matuszewski został skazany na 3 lata więzienia (m.in. za powyższy napad), lecz sąd po dwóch latach zmniejszył mu wyrok i obecnie Matuszewski przebywa na wolności.
Prawą ręką Mohana jest Ewa Alijah Sarah (Ewa Macherowska)
15. Polecana bibliografia:
T. Doktór, Nowe ruchy religijne i parareligijne w Polsce.
K. Paśniewski, G. Fels "Jak to Fakty i Mity z Bractwem Himavanti partię zakładały" (Sekty i Fakty Nr 16; str. 9).
Świadectwo byłej członkini ruchu (Sekty i Fakty Nr 18; str. 32).
G.Fels (red.), Terroryzm w sektach.

Oprac. Joanna Chaberska
Centrum Przeciwdziałania Psychomanipulacji"""
Słupek - Wto 27 Cze, 2006 23:25
Temat postu:
Coś mi się zdaje, że to trochę spóźniony alarm. A i sama organizacja na tle innych sekt jakaś bardzo niebezpieczna nie jest. Ale warto wspomnieć o założycielu, bo to jemu Kury poświęciły kawałek "Wypuśćcie Ryśka Matuszewskiego". Koleś po prostu jest porąbany i napisał do paru znanych osób list z prośbą o wsparcie, m.in do Tymona Tymańskiego, który poświecił mu właśnie tę prześmiewczą piosenkę.
Bo - Sro 28 Cze, 2006 08:11
Temat postu:
Ta organizacja jest wyjątkowa. W tej chwili Mohan jest w więzieniu, ale jego fanatycy działają dalej. I znów ludzie dostaja wulgarne i obraźliwe listy. Na stronie interenetowej Himavanti znajdują się listy adresowe kilkaunastu osób, a także rzekome wypowiedzi wielbiące Mohana, które Mohan sam spreparował dla siebie. A teraz mamy jeszcze Stowarzyszenie Macierz, które w imieniu innych rozsyła petycje.
I to jest bardzo niebezpieczne.
Słupek - Sro 28 Cze, 2006 11:17
Temat postu:
No wybacz, ale jakby o wszystkich sektach powstawały tu oddzielne tematy, to byłby niezły burdel. Powtarzam, inne sekty nie są wcale mniej niebezpieczne od tej i raczej nie słyszy się, by jakoś ostatnio zwiększyła aktywność.

Poza tym, zdaje się, że ich "targetem" są osoby dorosłe, a nie dzieci.
Bo - Sro 28 Cze, 2006 11:43
Temat postu:
Byłam moderatorem na forum kulty-sekty i czytałam rózne informacje na temat Sekty Himavanti. Nawet sam Mohan kiedyś był aktywnym "pisarzem" na tym forum do momentu gdy został rozpoznany. Jego ludzie także pisywali rózne bzdury i groźby. Ja dostawałam obraźliwe e-maile od Mohana, p. Królak również, Dariusz Pietrek dostał kupe w paczce. Czy inne sekty równiez tak działają?

Ciekawy artykuł pt. "Sekta organizuje dziecięce kolonie "


Niebezpieczna sekta chciała organizować kolonie dla dzieci. Sprawę opisuje "Dziennik Zachodni".

Śląska policja ustaliła, że Stowarzyszenie Macierz, które zamierzało organizować kolonie dla dzieci zostało założone przez członków sekty - Bractwa Zakonnego Himawanti. Jego założycielem jest Swami Sjam Lalit Mohan, czyli Ryszard M, mieszkaniec Jaworzna.

W piątek Mohan trafił do aresztu. Policjanci z wydziału kryminalnego KWP zatrzymali go w Gliwicach. Był poszukiwany listem gończym przez Sąd Okręgowy w Bydgoszczy - mówi gazecie podinsp. Andrzej Gąska.

Gazeta przypomina, że członkowie założonej przez Ryszarda M. sekty nawoływali m.in. do szturmu na mieszkanie szefa Śląskiego Centrum Informacji o Sektach Dariusza Pietrka, rozwieszali także plakaty z informacją, że jest on pedofilem. Rozsyłali też "wyroki śmierci" pod adresem policjantów, prokuratorów, sędziów i osób, zajmujących się zwalczaniem sekt. Planowali też zamach na Jana Pawła II i grozili wysadzeniem Jasnej Góry.(PAP)"
Shaunri - Sro 28 Cze, 2006 12:41
Temat postu:
Cholernie obiektywne spojrzenie, nie ma co O_o

Idźcie do piaskownicy pobawić się w Himavanti i poczcić nieco szatana.
Bo - Sro 28 Cze, 2006 15:18
Temat postu:
To są fakty.
Więc może napisz obiektywnie o tej sekcie.
Fakty są takie, ze osoby które odeszły od Mohana sa natychmiast prześladowane i robia to ludzie m.in ze St.Macierz, ci którzy rzekomo tak krzyczą o prawach obywatelskich. Te przesladowania przybierają rózny charakter, od wulgarnych i obraźliwych listów, po równie obraźliwe e-maile i sms.
I to są fakty.
Shaunri - Sro 28 Cze, 2006 15:41
Temat postu:
Spokojnie, bo zawału dostaniesz... Nie podniecaj się tak tym, bo twoje posty są tak przesiąknięte jakimś jadem, że komicznie się je czyta.

btw to jeśli Sektę Himavanti uważasz za najgroźniejszą w Polsce to... He he he, widać że zainteresowana jesteś tym jak cholera. Oh nie, oni zastraszają ludzi! Oż kurczaki!
Bo - Sro 28 Cze, 2006 16:06
Temat postu:
Widac że nie masz o nich pojęcia.
Te posty pisze żeby ostrzec m.in rodziców, którzy wysyłają swoje dzieci na rózne obozy.
STOWARZYSZENIE MACIERZ wybiera się na Przystanek Woodstok. Młodzież musi wiedzieć co to za jedni.
Ale ty Shaunri nie musisz czytac wiecej tych postów, skoro dla ciebie nie ma problemu.
Ale daj poczytc innym, którzy nie wiedzą.
Shaunri - Sro 28 Cze, 2006 16:59
Temat postu:
Przystanek Woodstock - No to widzę że o tym też masz pojęcie ogromniaste. Który rodzic pośle paronastoletnie (Powiedzmy do 15 lat) dziecko na tą "imprezę"? No no no, to równie dobrze możesz się z takim apelem zwracać do patologicznych rodzin.

Poza tym tutaj siedzą dzieci a nie ich rodzice O_o.
Bo - Sro 28 Cze, 2006 17:27
Temat postu:
Jeden z artykułów o sekcie Himavanti:

http://www.kulty.info/art/219
kicp - Sro 28 Cze, 2006 18:33
Temat postu:
o nie! sekta która grozi przez internet! na dodatek kościołowi! i na dodatek uzależnjia tak, że wchodzimy do niej nie wiedząc o tym, i nie możemy się wydostać! ratunku!


Panikujesz - jak narazie chyba nic strasznego nie zrobili, a przynajmniej nic, o czym by pisano i trąbiono. Pozatym, popieram Słupka i Shaunri, kurde, nie robią nic co pasuje pod tabliczke z napisem 'extremely dangerous'. A pogróżki w necie to i ja mogę zamieścić. Dorosli potrafią sobie z tym poradzić [chyba że wielki MOHAN hipnotyzuje], a dzieci... cóż. Chyba są ogólnie uczone by unikać sekt i jakichś stowarzyszeń. Ale fakt faktem - rozbawiłaś mnie
Bo - Sro 28 Cze, 2006 19:18
Temat postu:
kicp napisał/a:

jak narazie chyba nic strasznego nie zrobili, a przynajmniej nic, o czym by pisano i trąbiono


Sekta Himavanti w swoich ulotkach upublicznia dane osobowe wielu osób, robi to równiez na stronach internetowych. A to jest zdaje się nie zgodne z Ustawą o Ochronie danych osobowych. dalej w ulotkach obraża uczucia religijne wielu osób, nawołuje do ataków na osoby, które odeszły od Mohana. Następna sprawa atak na Dariusza Pietrka.
Mozna to przeczytac w artykule ze strony Racjonalisty:

http://www.racjonalista.pl/index.php/s,11/t,5571

http://www.kulty.info/art/616

W tym artykule ciekawe są e-maile od Mohana do D. Pietrka
Słupek - Sro 28 Cze, 2006 21:48
Temat postu:
Bo napisał/a:

Sekta Himavanti w swoich ulotkach upublicznia dane osobowe wielu osób, robi to równiez na stronach internetowych.

To samo robi Krew i Honor, a jakoś do nich się nie przyczepiasz. Zresztą, jak pokazuje przykład tej organizacji, strony łamiące ustawę o ochronie danych osobowych da sie zablokować. Po prostu zgłoś to odpowiednim władzom.

Gwoli ścisłości, zamykanie serwera B&H jest dopiero w toku i te dane jeszcze chyba są na stronie, ale już niedługo.
kicp - Sro 28 Cze, 2006 22:00
Temat postu:
hm, no fajnie, ujawniaja dane osobowe roznych osob, to rzeczywiscie nieslychane. Proponuje uciekac do Afryki, tam nie ma sekt ktora zamieszcza moj numer buta i kolor pidzamy w internecie, uff. Obraża uczucia religijne? Ojej, mam rade: przestań czytać te bzdury o jakichś mohanach czy innych moherach, zacznij żyć w realistycznym świecie, a nie między jakimiś sektami!
Słupek - Czw 29 Cze, 2006 01:13
Temat postu:
kicp napisał/a:
zacznij żyć w realistycznym świecie, a nie między jakimiś sektami!

Niektórzy mają za mało problemów, to sobie stwarzają wirtualne. Podpisuje się Twoją radą obiema ręcyma Mr. Green
Bo - Czw 29 Cze, 2006 09:01
Temat postu:
kicp napisał/a:
Ojej, mam rade: przestań czytać te bzdury o jakichś mohanach czy innych moherach, zacznij żyć w realistycznym świecie, a nie między jakimiś sektami!


Dobra rada, jedynie problem taki, że dostaje od nich korespondencje, której nie chce. Inni także dostają, chociaz nikt jej nie chce. I to jest problem. A Mohan i reszta lubią pisac swoje przemyslenia już na kopercie. Więc stek wulgarnych epitetów znajduje się i na kopercie i w środku. Kiedys znajomy mi opowiadał ze dostał taki list od Mohana. I ten list był zaadresowany "Ośrodek Pedofilów w N."
Takie listy rozsyla Mohan i reszta.
Jesli chodzi o ujawnianie danych osobowych. Ponizej owa lista, tych list jest więcej. I to trwa już od roku.

http://www.himavanti.org/lista_liderow.htm
kicp - Czw 29 Cze, 2006 10:12
Temat postu:
aaa, teraz rozumiem. to TY masz problem z sekcja himacostam, i starasz sie poradzic tutaj innych! To by nawet mialo jakis sens. Cóż, zmien maila, a listy 'realne' od hiv-ow po odebraniu wyrzucaj. Czy to taki wielki problem? Pogrozki slowne az tak Cie stresuja? I czym Ci groza?
Bo - Czw 29 Cze, 2006 11:35
Temat postu:
kicp napisał/a:
aaa, teraz rozumiem. to TY masz problem z sekcja himacostam, i starasz sie poradzic tutaj innych! To by nawet mialo jakis sens. Cóż, zmien maila, a listy 'realne' od hiv-ow po odebraniu wyrzucaj. Czy to taki wielki problem? Pogrozki slowne az tak Cie stresuja? I czym Ci groza?


himacostam - nie wiem co to jest, ale rozumiem twoje poczucie humoru.
kicp - Czw 29 Cze, 2006 11:51
Temat postu:
himavanti, i wciaz zamiast sekta pisze sekcja, my bad :)
Bo - Czw 29 Cze, 2006 12:03
Temat postu:
kicp napisał/a:
himavanti, i wciaz zamiast sekta pisze sekcja, my bad Smile


Ale wciaż masz dobry humor. Może gdybyś dostał kilka listów od Mohana, to zapewne straciłbyś swój jajcowaty ton.
Shaunri - Czw 29 Cze, 2006 12:47
Temat postu:
Ja pieprzę, zabili Cię, czy co? To, że wysyłają jakieś listy nie robi z nich najgroźniejszej sekty na kuli ziemskiej O_o, Jezu, gdzie Ty żyjesz? BTW to nie pytam skąd Mochany (Czy tam Mohery) mają twój adres i co do Ciebie mają, bo od tego trza by zacząć. Mnie nie straszą, nie interesują się mną (i Vice Versa) i mogę sobie spokojnie żyć wsród różnych sekt mocherowych.
Bo - Czw 29 Cze, 2006 15:07
Temat postu:
Shaunri napisał/a:
Mnie nie straszą, nie interesują się mną (i Vice Versa) i mogę sobie spokojnie żyć wsród różnych sekt mocherowych.


To sobie żyj spokojnie, ale być może ktoś inny zainteresuje się hasłami St Macierz i pójdzie na spotkanie. A to wystarczy zeby być na liscie i dostawać listy.
Więc pisze o tym własnie do tych osób.
kicp - Czw 29 Cze, 2006 16:27
Temat postu:
a mozna jeszcze wiedziec, jak zaczela sie Twoja 'przygoda' z sekta macierz? To by sporo rozjasnilo
Słupek - Czw 29 Cze, 2006 18:10
Temat postu:
Mam do Ciebie biznes. Możesz odsyłać mi bez otwierania listy od Mohanów, a ja mogę nawet za Ciebie na nie odpowiadać, a wszystko to tylko za słowne podziękowanie Mr. Green
Shaunri - Czw 29 Cze, 2006 18:20
Temat postu:
Jak ktoś zainteresuje się stowarzyszeniem Macierz i pójdzie na spotkanie, to jest głupszy od lewego buta na mojej pięknej stopie - więc o czym rozmawiamy?
Bo - Czw 29 Cze, 2006 22:28
Temat postu:
Shaunri napisał/a:
Jak ktoś zainteresuje się stowarzyszeniem Macierz i pójdzie na spotkanie, to jest głupszy od lewego buta na mojej pięknej stopie - więc o czym rozmawiamy?


Nie wszyscy są tak inteligentni jak ty i nie wszyscy od razu rozponają po ogłoszeniu ze to zwykła pułapka. Byc moze masz jakiś wgląd rozpoznawczy od urodzenia, ale są ludzie którzy nie maja takiego talentu jak ty i nie rozponają od razu.
Shaunri - Pią 30 Cze, 2006 07:46
Temat postu:
Ehe, racja, sekty zazwyczaj wciągają ludzi siłą, zmuszają nożami, siekierami i piłami mechanicznymi, żebyś do nich przystąpił - Naprawdę tak ograniczona jest twoja wiedza na ten temat?
Bo - Pią 30 Cze, 2006 08:23
Temat postu:
Shaunri napisał/a:
Ehe, racja, sekty zazwyczaj wciągają ludzi siłą, zmuszają nożami, siekierami i piłami mechanicznymi, żebyś do nich przystąpił - Naprawdę tak ograniczona jest twoja wiedza na ten temat?


I dalej masz niezwykłe poczucie humoru.
Nie czytasz dokładnie moich postów i moze dlatego tak uparcie piszesz że nie ma sprawy.
W bardzo uproszczony sposób podchodzisz do tego problemu.
A to nie jest takie proste.
Shaunri - Pią 30 Cze, 2006 09:37
Temat postu:
Z mojej strony EOT, bo to już jest zbyt zabawne.
Bo - Pią 30 Cze, 2006 11:16
Temat postu:
Dla ciebie zabawne, ale nie dla tych którzy są przesladowani przez ludzi Mohana.
kicp - Pią 30 Cze, 2006 12:25
Temat postu:
czyli, mam rozumiec, wciagneli Cei w ta 'pulapke'? No coz...
Ale Shaunri: niektorzy potrzebuja akceptacji, i szukaja tego posrod czlonkow sekty :x glupie, acz prawdziwe
Bo - Pią 30 Cze, 2006 14:16
Temat postu:
To jest tak, że na początku wydaje się wszystko w porządku. Żadna organizacja nie nazywa siebie sektą. To wychodzi później.
Niektórzy byli tylko raz na spotkaniu i teraz równiez dostają wulgarne listy.
Bożena - Sro 09 Wrz, 2009 10:22
Temat postu:
Dostałam maila z żądaniem usunięcia wpisu na forum jakoby szkalującego Stowarzyszenie "Macierz". Gdyby to była prośba być może bym to zrobiła bez sprawdzania, co to za twór. Żądań nie spełniam a tym bardziej popartych straszeniem Prokuraturą Twisted Evil Poszukałam chwilę w necie i pierwsza informacja, na którą się natknęłam to coś takiego http://katowice.naszemiasto.pl/wydarzenia/534320.html
Nie wnikam i nie dyskutuję. Wszystko jest sprawą punktu widzenia. Mnie nie interesują sekty, stowarzyszenia, kółeczka wzajemnej adoracji czy podobne pierdoły.
To jest jednak forum i ludzie mają prawo dyskutować i mieć własne poglądy!
Ten post to przede wszystkim odpowiedź na maila, którego dostałam.
Anonymous - Sro 09 Wrz, 2009 10:40
Temat postu:
Bożena, miej ich w pupie, oni nic ci nie zrobią. Słyszeliście o "pobieraczek.pl"? Jak nie, to zobaczcie na google, tyle z tego wynikło co nic ;].

[ Dodano: Sro 09 Wrz, 2009 10:40 ]
a mnie psie syny nie znajdą ;].

[ Dodano: Sro 09 Wrz, 2009 12:52 ]
http://kury.mp3.wp.pl/?tg=L3Avc3RyZWZhL2FydHlzdGEvNjI4LHV0d29yLDM2NDIuaHRtbA==

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group