Dzieci OnLine

Zwierzęta - Zwierzęta z duszą...

CHoCoLaTE - Pią 08 Gru, 2006 22:32
Temat postu: Zwierzęta z duszą...
Nie wiem gdzie dac ten temat wiec pisze tu. A wiec facet od religii mowil nam, ze zwierzeta nie maja duszy. Czy to prawda? Jak sadzicie? Czy u was katecheci mowili cos w tym stylu?
Shaunri - Pią 08 Gru, 2006 22:34
Temat postu:
Według religii Chrześcijańskiej zwierzęta nie mają duszy, ani wolnej woli - Nic dziwnego że wam to mówił.

A jak sądzimy? O ile w ogóle sądzimy że dusza istnieje, bo to jest podstawowe pytanie : )
ZgniłaDziewucha - Sob 09 Gru, 2006 10:06
Temat postu:
ja uważam że zwierzęta mają dusze...to widać w ich kochanych oczkach
Słupek - Sob 09 Gru, 2006 11:56
Temat postu:
Widzisz w tych oczach duszę? Jak ona wygląda?
Sissa11 - Sob 09 Gru, 2006 13:29
Temat postu:
Jak ludzie mają,to zwierzęta też. Też żyją i są żywe. Mają na pewno rozum. I posiadają instynkt. Mi sie zdaje że instynkt u zwierząt to tak jak dusza u człowieka. Bo to jak ja sądzę dusza podpwiada mi doruchy obronne na przykład a zwierzętom odruchy obronne instynkt.
rotorvator - Sob 09 Gru, 2006 13:45
Temat postu:
rosliny tez zyja
Sissa11 - Sob 09 Gru, 2006 14:06
Temat postu:
eh rotovator....mają rozum? Myślą? Chyba nie.
rotorvator - Sob 09 Gru, 2006 14:08
Temat postu:
rosliny tez maja 'instynkt'
wiec twoja teoria o tym ze skoro pies zyje i ma instynkt swiadczy o tym, ze ma dusze, to nc.
i naucz sie pisac moj nick w koncu


czy maja dusze? nie wiem, nie obchodzi mnie to
Shaunri - Sob 09 Gru, 2006 14:46
Temat postu:
Rośliny nie mają instynktu - Nie mają mózgu zdolnego odpowiadać na bodźce z otoczenia. Rotorvator - biologia się klania.
rotorvator - Sob 09 Gru, 2006 16:32
Temat postu:
dlatego dalam to w "
nazwij to jak chcesz - chec przetrwania albo cokolwiek
bo skoro 'ida w strone swiatla' to cos w tym musi byc
IMO
Sissa11 - Sob 09 Gru, 2006 16:46
Temat postu:
Ojeju...O roślinach itp. To mu w 4 klasie mieli i teraz też mamy... Świtło im potrzebne do wtrzwżania pokarmu...
rotorvator - Sob 09 Gru, 2006 16:53
Temat postu:
= do przetrwania
mi nie chodzi o to ze 'rosliny maja mozg tak samo jak zwierzeta'
tylko ze jezeli nie wiem instynkt, chec przetrwania czy cos sprawia, ze maja dusze... to rosliny tez ja maja
przynajmniej takie mam podejscie do tego ;]
Shaunri - Nie 10 Gru, 2006 09:30
Temat postu:
Nie będę się sprzeczał, bo to kwestia światopoglądu, ale jednak rośliny nie mają chęci przetrwania : P
Marcia10 - Pią 22 Gru, 2006 14:52
Temat postu:
Mam pytanie - jesli wierze, ze zwierzeta maja dusze, co jest sprzeczne mojej wierze, to znaczy ze jestem jakas niewierzaca czy wypieram sie boga?
rotorvator - Pią 22 Gru, 2006 15:12
Temat postu:
tak, bog cie nie kocha
i pojdziesz do piekla
Marcia10 - Pią 22 Gru, 2006 15:13
Temat postu:
pytam szczerze, a z tego co wiem to szczerze mi nie odpowiadasz
rotorvator - Pią 22 Gru, 2006 15:14
Temat postu:
marcia, wez zrob cos z soba
Marcia10 - Pią 22 Gru, 2006 15:14
Temat postu:
mowisz o sobie
rotorvator - Pią 22 Gru, 2006 15:16
Temat postu:
ja przynajmniej znam swoja wiare
Marcia10 - Pią 22 Gru, 2006 15:16
Temat postu:
wiesz, ja tez. A piszac to pytanie oczekiwalam osoby godnej odpowiedzi, ale ty sie nia nie okazalas. Czekam na inna. żegnaj
Shaunri - Pią 22 Gru, 2006 15:31
Temat postu:
Ale jakiej odpowiedzi oczekujesz? Według dogmatów i zasad wiary Chrześcijańskiej zwierzęta duszy nie mają - Tyle. Jeśli uważasz inaczej to zaprzeczasz swojej wierze - również tyle. Do innych wniosków dojdziesz sama, bo w prawach wiary nikt Ci akurat nie pomoże.
laniade - Sro 26 Gru, 2007 23:41
Temat postu:
rotorvator napisał/a:
= do przetrwania
mi nie chodzi o to ze 'rosliny maja mozg tak samo jak zwierzeta'
tylko ze jezeli nie wiem instynkt, chec przetrwania czy cos sprawia, ze maja dusze... to rosliny tez ja maja
przynajmniej takie mam podejscie do tego ;]


Jako takiego wyodrąbnionego mózgu nie mają.,. aczkolwiek wyróżniają się "inteligencją" choćby proces fotosyntezy..
Roślina jest orgniazmem żywym...(w biologii zaliczmy ich do tego typu organizmów) i doadtkowo organizmem komórkowym... powiedzmy że jądra komórkowe to swoistego rodzaju mózgi roślin w dużych ilościach i sprawa załatwiona. Następny problem prosze:P
Co do douszy moim zdaniem gadanie chrzescijanskie (naleze do wyznawcow tej religi) na ten temat sa bledne Smile jak umrzemy to sie spotkamy naszymi pupilami Smile przynajmniej mam taka nadzieje...
Co do wiary to nie jest zadne wypieranie sie boga.. Jesli przestrzegasz 10 przykazan(bo to jest podstawa naszej wiary - tak przynajmniej mnie uczono) to jest w porzo przecież nie ma przykazania : "nie wierz ze zwierzeta maja dusze i pojda do nieba po smierci"
Słupek - Czw 27 Gru, 2007 01:41
Temat postu:
laniade napisał/a:
Roślina jest orgniazmem żywym...(w biologii zaliczmy ich do tego typu organizmów)

To znaczy, że w biologii istnieje jakaś grupa organizmów nieżywych? Ciekawe...

laniade napisał/a:
powiedzmy że jądra komórkowe to swoistego rodzaju mózgi roślin w dużych ilościach i sprawa załatwiona

A mitochondria to swego rodzaju włosy łonowe roślin w dużych ilościach Rolling Eyes

laniade napisał/a:
Co do douszy moim zdaniem gadanie chrzescijanskie (naleze do wyznawcow tej religi) na ten temat sa bledne

A tu już się pogubiłem. Jesteś chrześcijanką, ale jednocześnie zaprzeczasz chrześcijańskim poglądom, czyli nie jesteś chrześcijanką (zaznaczam, że nie znam stanowiska wszystkich kościołów chrześcijańskich w kwestii duszy u zwierząt)?
laniade - Pią 28 Gru, 2007 11:56
Temat postu:
Słupek napisał/a:
laniade napisał/a:
Roślina jest orgniazmem żywym...(w biologii zaliczmy ich do tego typu organizmów)

To znaczy, że w biologii istnieje jakaś grupa organizmów nieżywych? Ciekawe...

laniade napisał/a:
powiedzmy że jądra komórkowe to swoistego rodzaju mózgi roślin w dużych ilościach i sprawa załatwiona

A mitochondria to swego rodzaju włosy łonowe roślin w dużych ilościach Rolling Eyes

laniade napisał/a:
Co do douszy moim zdaniem gadanie chrzescijanskie (naleze do wyznawcow tej religi) na ten temat sa bledne

A tu już się pogubiłem. Jesteś chrześcijanką, ale jednocześnie zaprzeczasz chrześcijańskim poglądom, czyli nie jesteś chrześcijanką (zaznaczam, że nie znam stanowiska wszystkich kościołów chrześcijańskich w kwestii duszy u zwierząt)?


Oj slupek slupek ty to jak zawsze sie musisz przyczepiac... kazdy ma wlasny swiatopoglad.. gdybym wszystko robila tak jakby mi kazano to bym dobrze na tym nie wyszla...
Co do podzialu są organizmami żywymi - nie kłamałam i nie pisałam, że są jeszcze jakieś inne Smile
Co do tych mitochondriów to darowalbys sobie takie sformulowania... zazartowalam sobie ale lupek jak zawsze sie uczepi Smile
Chociaz gdyby nie tacy ludzie jak TY Smile rozmowa by sie za dlugo nie ciagnela Smile
Shaleniec - Pią 28 Gru, 2007 12:04
Temat postu:
Moim skromnym zdaniem zwierzęta dusz nie mają. To jedna z tych rzeczy, która odróżnia je od ludzi. Smile
Słupek - Pią 28 Gru, 2007 12:16
Temat postu:
laniade napisał/a:
Roślina jest orgniazmem żywym...(w biologii zaliczmy ich do tego typu organizmów) i doadtkowo organizmem komórkowym...

Wyraźnie z tego zdania wynika, że poza organizmami żywymi są jeszcze jakieś inne organizmy (w domyśle nieżywe), co kłóci się z moją skromną wiedzą biologiczną i definicją słownikową organizmu, która brzmi "istota żywa, ustrój (...)".
laniade napisał/a:
Chociaz gdyby nie tacy ludzie jak TY rozmowa by sie za dlugo nie ciagnela

Po prostu nie lubię, jak się wciska ewidentne bzdury komuś, kto nie potrafi tego zweryfikować.
laniade - Pią 28 Gru, 2007 20:45
Temat postu:
1) Nie wcisnelam nikomu zadnego kitu mowiac ze naleza do tego TYPU organizmow bo naleza Smile i nie powiedzialam ze sa inne typy Smile nieozywione itd. nieozwyione to moze byc srodowisko np.
2)Słodki jestes SmileRazz
Shaunri - Sob 29 Gru, 2007 07:26
Temat postu:
Przestańcie, bo oboje gadacie bzdury.

Rośliny nie mają układu nerwowego, żadnego, nawet najmniejszych śladów - Tak więc w naszym tego słowa znaczeniu nie czują nic.

Możesz kwiatka zerwać - go to nie zaboli.
Możesz go podlać colą - Też go nie zaboli.

Bo nie ma systemu który mógłby na to zareagować. Jest on bagatela całkiem roślinie zbędny, bo nie mając zdolności do poruszania się nie może na takie bodźce zareagować.

Proste.
Słupek - Sob 29 Gru, 2007 11:46
Temat postu:
Cytat:
Rośliny nie mają układu nerwowego, żadnego, nawet najmniejszych śladów - Tak więc w naszym tego słowa znaczeniu nie czują nic.

Morderca!
http://pl.youtube.com/watch?v=KmK0bZl4ILM
laniade - Nie 30 Gru, 2007 00:13
Temat postu:
Shaunri napisał/a:
Przestańcie, bo oboje gadacie bzdury.

Rośliny nie mają układu nerwowego, żadnego, nawet najmniejszych śladów - Tak więc w naszym tego słowa znaczeniu nie czują nic.

Możesz kwiatka zerwać - go to nie zaboli.
Możesz go podlać colą - Też go nie zaboli.

Bo nie ma systemu który mógłby na to zareagować. Jest on bagatela całkiem roślinie zbędny, bo nie mając zdolności do poruszania się nie może na takie bodźce zareagować.

Proste.

Rośliny to organizmy żywe!! To, że nie krzykną, że je coś boli to nie znaczy, że tak nie czują... to ty nie gadaj głupstw!!
Słupek - Nie 30 Gru, 2007 00:29
Temat postu:
Protisty to organizmy żywe!!!!! Pantofelek też ma uczucia!!!!!


[W sumie to ciekawe zagadnienie dla postulujących dusze u zwierząt: czy pierwotniaki mają dusze?]
Shaunri - Nie 30 Gru, 2007 13:06
Temat postu:
laniade - Coś co nie ma układu nerwowego nie może czuć w twoim rozumieniu tego słowa.
Ból to tylko reakcja układu nerwowego, nic więcej. Jeśli ścinasz włosy to nic nie czujesz, bo są to komórki martwe - A jednak ucinasz kawałek siebie.
Jeśli się jednak zranisz, to po prostu organizm daje Ci znać, że zrobiłaś coś źle. Dodatkowo nagły skurcz mięśni ma odsunąć zranioną kończynę od tego co je zraniło, nie wiem - np. ognia.
Roślina nie może zareagować, nie ma mięśni których skurcz mógłby uratować resztę organizmu, więc układ nerwowy jest zbędny.

Rośliny nie czują, koniec - kropka.


Jeśli już zaś zagłębiamy się w podział organizmów (Ten aktualny jak mnie pamięć nie myli), to nawet nie wszystkie zwierzęta mają układ nerwowy - Gąbki z czego pamiętam nie mają, bo mają dopiero... <drapie się po głowie próbując sobie przypomnieć> parzydełkowce - Niewielki, składający się z kilku komórek, który również nie reaguje tak jak nasz, typowym bólem, a jednie przesyła proste informacje.
"Sensowny" układ nerwowy występuje dopiero u... Pierścienić? (Czyt. Dżdżownic na przykład) Chyba tak - A poza pierścienicami wiele grup zwierząt już nam nie pozostało, bo jedynie jakieś stawonogi, owady, no i kręgowce.

Układ nerwowy, czyli zdolność do odczuwania bólu jest przydatny tylko jeśli organizm moze szybko zareagować na to co się dzieje, czyli musi mieć sporo mięśni poprzecznie prążkowanych - Czyli zdolnych do szybkich skurczy.


Dobra, rozpisałem się, starczy, mam nadzieję że dotarło : )
laniade - Nie 30 Gru, 2007 16:29
Temat postu:
Organizm to organizm i do kazdego z nich jako taki szacunek powinien być Smile
Drzewa jak to sie mowi to nasze pluca ziemi..
Wiem ze nie maja ukladu nerwowego...
Zreszta mnie tez by pewnie nie bolalo oblanie cola Razz bylabym kleista i lekko wkurzona i tyle Smile
Shaunri - Nie 30 Gru, 2007 19:00
Temat postu:
Ale nie zrobiłabyś się brązowa i nie uschłabyś ; )
laniade - Sro 02 Sty, 2008 11:13
Temat postu:
Shaunri napisał/a:
Ale nie zrobiłabyś się brązowa i nie uschłabyś ; )


A skad wiesz?? Razz Moze bylabym purpurowa Smile
NicolaBlondyna - Sro 16 Gru, 2009 20:23
Temat postu: Re: Zwierzęta z duszą...
Laughing Laughing Laughing Laughing Hah!! Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing


Przecież to jasne że zwierzęta mają dusze po prostu śmieje się z twoje katecheta.....



Nasz to nam mówi "traktuj zwierzęta tak jak byś chciał być traktowany,Ponieważ one też mają dusze,życie,radośc,i miłośc"



A wię widzisz bo po co by Bóg stworzył zwierzęta skoro nie mają duszy.... Wink Wink
swierk84 - Sro 16 Gru, 2009 20:42
Temat postu:
Zdecydowanie odpowiednie miejsce w odpowiednim temacie na odnawianie. (ironia)
Anonymous - Sro 16 Gru, 2009 20:52
Temat postu:
Kreacjonista je .. den.
eviltwin1 - Sro 16 Gru, 2009 21:01
Temat postu:
Skoro odnowione - należy się zastanowić, czy w ogóle cokolwiek ma duszę.
swierk84 - Sro 16 Gru, 2009 21:39
Temat postu:
Wg mnie wszystko co zywe ma dusze,na poczatku zycia bog nie zwazal na to czy to czlowiek czy to roslina,czy to kamien zeby nadac istocie dusze.
Shaunri - Czw 17 Gru, 2009 08:07
Temat postu:
A wirusy? Też mają duszę?

Przypominam że wedle wszystkich przesłanek oznaczających "życie", wirusy nie są żywe.
Anonymous - Czw 17 Gru, 2009 13:56
Temat postu:
Amisia pod stołem ma duszę, drzewo za rogiem ma duszę, nawet synth ma duszę. Logika rulez.
swierk84 - Czw 17 Gru, 2009 15:42
Temat postu:
Shaunri,spodziewalem sie czegos madrzejszego z twojej strony,to ze mowie ze to co zywe ma dusze,nie oznacza np ze miliardy komorek ktore cie tworza maja dusze,co prawda to jets material organiczny,zywy,ale duszy nie posiada,bo kreuje twoje cialo i ty ta dusze posiadasz,komorki moga jedynie stanowic granice twojej duszy w stosunku do np murku o ktorego sie opierasz,lub widelca ktorym lapiesz swoj kawalek miesa.
Shaunri - Czw 17 Gru, 2009 15:45
Temat postu:
<drapie się po głowie> Ale Ja mówię o wirusach. Takich małych potworkach które wchodzą w Ciebie i atakują Twój organizm. Czy One mają duszę?

Czy bakterie mają duszę?
swierk84 - Czw 17 Gru, 2009 15:47
Temat postu:
Nie,to sa raczej pojedyncze komorki (nie mialem lekcji o tym wiec to jest tylko moje twierdzenie) wiec raczej nie powinny miec.
Anonymous - Czw 17 Gru, 2009 15:57
Temat postu:
A jak będą to 6 komórkowe wiruski?
swierk84 - Czw 17 Gru, 2009 17:03
Temat postu:
To 5 nich bedziesz ty.
Shaunri - Czw 17 Gru, 2009 17:09
Temat postu:
Ale czemu pojedyncze komórki nie mogą mieć duszy? Ameba to pojedyncza komórka, a jest widoczna gołym okiem - czy w takim razie ma duszę?
swierk84 - Czw 17 Gru, 2009 17:25
Temat postu:
O tym akurat nie czytalem,czy ma czy nie,wiem ze zwykle ludzkie komorki nie maja (co nie znaczy ze musze byc obeznany we wszystkich komorkach) Smile
Shaunri - Czw 17 Gru, 2009 17:57
Temat postu:
No tak, ludzkie komórki nie mają - ale jesli organizm składa się z jednej komórki to już ma?

W jaki sposób badamy czy coś ma duszę, czy nie?
Słupek - Czw 17 Gru, 2009 20:05
Temat postu:
Bo dusze mają tylko ładne zwierzątka typu pieski i kotki, a jak ktoś jest wegetarianinem to doda jeszcze świnki i krówki :] A twierdzenie to ma rangę aksjomatu i gópi jesteś jak żądasz dowodu na coś tak oczywistego. O!
NicolaBlondyna - Czw 17 Gru, 2009 22:11
Temat postu:
O Boże!!! JA tylko jej odpowiedziałąm i doradziłam/em a jak ci sie nie podoba no to pech.... Laughing
laniade - Pią 18 Gru, 2009 11:29
Temat postu:
To równie dobrze można powiedzieć, że dziecko w łonie, które jest jeszcze jedna komórką na razie nie ma duszy???... proszę was...
Shaunri - Pią 18 Gru, 2009 12:36
Temat postu:
O_o Boziu Kochana, laniade, gdzieś Ty się podziała : )?
Anonymous - Pią 18 Gru, 2009 12:54
Temat postu:
NicolaBlondyna, wolność słowa , no nie?
Słupek - Pią 18 Gru, 2009 13:35
Temat postu:
A dlaczego "na razie"? :]
laniade - Sro 23 Gru, 2009 00:29
Temat postu:
Słupek napisał/a:
A dlaczego "na razie"? :]

Bo początkowo mamy jedna komórkę - a wedłu opinii niektórych jedna komórka nie ma duszy, z tym, że ta jedna komórka się dzieli i powstaje człowieczek biggrin
Do Shaunri : Miałam dużo rzeczy na głowie biggrin święta, nauka i te sprawy
Słupek - Sro 23 Gru, 2009 03:26
Temat postu:
Nie zrozumieliśmy się. Dlaczego n > 1 komórek miałoby mieć duszę, czymkolwiek ona jest.
Shaunri - Sro 23 Gru, 2009 13:05
Temat postu:
laniade - Ach,to rozumiem : ) Miło że wróciłaś : )
laniade - Sro 06 Sty, 2010 23:22
Temat postu:
Słupek napisał/a:
Nie zrozumieliśmy się. Dlaczego n > 1 komórek miałoby mieć duszę, czymkolwiek ona jest.


no bo tak jest Wink
Shaunri - Czw 07 Sty, 2010 06:03
Temat postu:
laniade - Czyli jak coś składa się z dwóch komórek to ma duszę ; )?
laniade - Sro 13 Sty, 2010 14:21
Temat postu:
Shaunri napisał/a:
laniade - Czyli jak coś składa się z dwóch komórek to ma duszę ; )?


Na to wygląda... sama się dziwię. A ty Shanri jak uwaząsz gdzie jest ta granica kiedy duszy niby nie ma i nagle jest ??
Shaunri - Sro 13 Sty, 2010 15:03
Temat postu:
Ja nie uważam żeby dusza w ogóle była : )
Anonymous - Wto 23 Mar, 2010 21:21
Temat postu:
ksiądz z mojej budy muwi inaczej może dlatego że sam ma sporo zwierząt to równy gość
Słupek - Wto 23 Mar, 2010 23:20
Temat postu:
no to ani hybi cheretyk z njego jakiś
pitrasia - Czw 25 Mar, 2010 06:36
Temat postu:
Eh. Czy ksiądz nie może lubić zwierząt? To też człowiek!

okla10- Czy ty nie masz słownika w przeglądarce? Jeśli nie polecam ściągnąć przeglądarkę, która go posiada (np. Mozilla Firefox)
Anonymous - Pią 26 Mar, 2010 14:33
Temat postu:
pitrasia napisał/a:
Eh. Czy ksiądz nie może lubić zwierząt? To też człowiek!

okla10- Czy ty nie masz słownika w przeglądarce? Jeśli nie polecam ściągnąć przeglądarkę, która go posiada (np. Mozilla Firefox)


mam słownik i opere

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group