Mnie najbardziej na historii, biologi i geografii skreca, bo w ogole mnie nie interesuje co pani gada :-/
I tak sie wierce w tej lawce...Niekiedy sie z klasa rzucamy gumkami lub samolocikami, ja najbardziej lubie komus w tyl glowy rzucic
A taki inny koles na niemieckim, to naplul mojemu kumplowi do bulki ze sniadaniem kiedy ten sral, a potem przyszedl ten kolo zeby zjesc i fuuuuuuuu zjadl z takom melom
jak jest nudno to gadam z koelzanka, odwalamy fazy takei ze sie tlyko siedizmy i smiejemy behehe:D albo rysuje sobie albo gadamy na kartce z kolezanka.. ew. gapie sie w sciane i sobie marze:D he
_________________ bądź przy mnie blisko
bo tylko wtedy
nie jest mi zimno
H. Poświatowska
stotka -Usunięty- Gość
Wysłany: Pią 05 Sie, 2005 23:34
Jak mi sie nudzi, to się zgłaszam i zadaję nauczycielom pojebane pytana :> Tak, żeby ich "wkurzyć". Ewentualnie prowadzę ciche i inteligentne debaty z osobnikiem z mojej ławki (Jebak :>) i osobnikami z tyłu ew. z przodu.
No a na niemieckim to kiedyś ławką jeździłam po klasie... bo niemiecki to very głupi przedmiot.
Ja na nudnych dla mnie przedmiotach siedzę w ostatniej ławce. Wtedy gadam w kumpelami czy piszę karteczki. Czasem piszemy różne gry typu kółko i krzyżyk. Malujemy karykatury nauczycieli. Smiejemy się z nich, obgadujemy. Nic nadzwyczajnego.
Ja na nudnych dla mnie przedmiotach siedzę w ostatniej ławce. Wtedy gadam w kumpelami czy piszę karteczki. Czasem piszemy różne gry typu kółko i krzyżyk. Malujemy karykatury nauczycieli. Smiejemy się z nich, obgadujemy. Nic nadzwyczajnego.
jesteś u pani!
co ja robie na nudnych lekcjach? Zazwyczaj staram sie regenerowac, albo uczyc na inne lekcje. Czasem zrobic cos glupiego i wbrew przepisom
Kielbasa Chann -Usunięty- Gość
Wysłany: Sro 21 Wrz, 2005 19:39
hmmm czo ja robie??
Rysuje po ławkach ostatnio sie odwiedziałam że jestem wandalem bo niszcze mienie szkoly
Gabra -Usunięty- Gość
Wysłany: Sro 21 Wrz, 2005 19:52
a ja sie wyzywam z koleżanką [zalezy od lekcji],rysuje,marze ;>
Kosta -Usunięty- Gość
Wysłany: Sro 21 Wrz, 2005 19:57
Ja?
Ostatnio rozpuszczalnikiem polałyśmy krzesło nauczycielki.... Na religii w ogóle nie uważamy. Piszemy do siebie liściki. Ogólnie szkoła jest okropna!!!
ja sie zlewam z kumpla z czego co popadnie, wyzywami sie, szturchamy lokciami, kopiemy pod lawka, "szuramy" po lawce do siebie tasme klejaca tzn ona odbija tasme, pozniej ja odbijam i tak sobie gramy xD tylko trzeba uwazac, zeby nie zjechala poza lawke, co sie niestety czesto zdarza.
_________________ Kiedys znajde dla nas dom z wielkim oknem na swiat,
znowu zaczniesz ufac mi,
nie pozwole ci sie bac!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach