Ja bym dostała napadu głupawego chichotu, gdyby podszedł do mnie koleś z różą. Napewno by tak było.
nie smiej sie bo chlopak wtedy sie wysila tyle ile moze zeby sie spodobac dziewczynie a Ty bys biedaka jeszcze wysmiala
ja osobiscie dostalam roze(rok temu - biedak sie nieszczesliwie we mnie zakochal...)
_________________ KOFFAM CIE MISIACZKU :*
Aren -Usunięty- Gość
Wysłany: Czw 07 Lip, 2005 14:18
odkopałas... ale co tam, i tak dobrze że ktoś wogóle tu coś pisze ostatnio jakoś tu drętwo
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 06 Cze 2003 Posty: 2867
Wysłany: Sob 09 Lip, 2005 10:46
wiesz wielu osobom sie zdaza dostac kwiatka
i mi sie zdazylo z pare razy
ale nie ni stad ni zowad
facet mnie nie zna i podlzi z kwiatkiem, wiesz
ja przykladowo dostalam od jakichs blizszych kumpli, faceta etc.etc. ale od hm.. niezn ajoimeog nie, jedynie balonika na schodach w katowicach przy dworcu
_________________ a życie pozostawie bez komentarza..
Ja mam jednom i skuteczno metode:
1 Podchodze z czerwoną albo białą różą i wręczam ją dziewczynie z zapytaniem przejdziemy sie do kina
2 Idziemy do kina czy gdziekolwiek i potem to jakoś tam sie zaczyna
A jak jakiś baran sie z nas śmieje a widze że mojej dziewczyne to nie odpowiada to mówie mu żeby spadał a jak nie przestaje to przepraszam moją dziewczyne i podchodze do gostka i informuje go szeptem że jak sie nie uspokoi to dostanie po mordzie zazwyczaj działa i jest natychmiast spokój
Pozdro MASTER DEVIL
_________________ Obawiamy się sięgać po swoje największe marzenia, ponieważ wydaje nam się, że nie jesteśmy ich godni, lub że nigdy nam się to nie uda...
BLACK METAL RULEZ!!!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach