Niedawno 'nauczylam ' sie wkladac tampony ..ale tylko wkladac...z wyjmowaniem sobie wogule nie radze.
Pomyslicie pewnie 'co ?! Oo' ,ale zawsze jak wyjmuje tampon,nawet mini to strasznie boli. Czekalam raz 7 godzin az nasiaknie...ale i tak bolalo jak go wyciagalam....czy wiecie dlaczego i jak temu zapobiec?
Pomogła: 55 razy Dołączyła: 18 Mar 2005 Posty: 5646
Wysłany: Pią 19 Sie, 2005 21:55
musisz miec bardzo slabe miesiaczki.. jezeli uzywasz tamponow normal zacznij uzywac mini, i uzywaj o.b z ta powloka silk touch, jest ona jakas taka ze latwiej sie tampon wprowadza.. i wyciaga ;p
proboj wyjmowania w roznych pozycjach, na stojaco, seidzaco, etc. i wybierz tą ktora najbardziej ci odpowiada. moze poprostu za szybko wyjmujesz tampon? albo stosujesz go wtedy gdy krwawienie jest malo obfite.. no nie wiem.
_________________ bądź przy mnie blisko
bo tylko wtedy
nie jest mi zimno
H. Poświatowska
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach