| Dzieci OnLine | Suwałki | Gry online | Maluch |

Dzieci OnLine  Strona Główna Dzieci OnLine
Człowiek nigdy nie pozbędzie się tego, o czym milczy.

RegulaminRegulamin   FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat :: Następny temat
Czarne psy i inne zwierzokształtne
Autor Wiadomość
Himitsu
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: Pią 02 Wrz, 2005 19:14   Czarne psy i inne zwierzokształtne

W The Middle Kingdom wydanym przez Dermota A. MacManusa zbiorze irlandzkich podań i wierzeń ludowych, znajdziemy współczesną opowieść o straszliwym spotkaniu ze złowieszczym stworzeniem, znanym od stuleci. W Wielkanoc 1928r. Przyjaciel MacManusa, student Trinity College w Dublinie, odpoczywał, łowiąc ryby w rzece w pobliżu swojego domu w hrabstwie Londonderry, kiedy ujrzał olbrzymiego czarnego psa, który zbliżał się do niego, pokonując mielizny na rzece. Student poczuł, że zwierzę ma wrogie zamiary i niezwłocznie wspiął się na gałąź pobliskiego drzewa. Wkrótce psisko zbliżyło się do drzewa, na którym tkwił przerażony człowiek, spojrzało w górę i zawarczało, obnażając kły. Jeszcze straszliwsze jednak były jego czerwone płonące oczy „… niczym rozżarzone węgle w potwornym łbie”. Student siedział na drzewie, dopóki przerażający stwór nie zniknął za zakolem rzeki.
Jest to jedna z bardzo licznych opowieści, opisujących zjawę podobną do psa, zwaną także psem czarnym, diabelskim lub piekielnym. Nosi ona jeszcze inne, lokalne nazwy – Black Shuck we wschodniej Anglii, Skriker („wyjec”) w Lancashire, Padfoot w Satffordshire, Muckle Black Tyke w Szkocji, Mauthe Doog na Wyspie Man, Gwyllgi („pies ciemności”) w Walii, Barguest w Yorkshire. Pogłoski o czarnym psie grasującym na granicy Herefordshire i Powys, oraz o stadzie polującym na bagnach Dartmoor zainspirowały Sir Artura Conan Doyle’a do napisania powieści Pies Baskerville’ów.
Wszystkie te dziwne istoty łączy jednak wyraźne podobieństwo. Wielkością dorównują labradorom lub owczarkom alzackim, są prawie zawsze czarne, często mają zmierzwioną sierść, wydzielają wyraźny zapach siarki, a ich czerwone oczy płoną jak ogień. Psy są potężnej budowy, ale potrafią rozpłynąć się w powietrzu, czemu towarzyszy niekiedy gwałtowny wybuch. Ten, kto dotknie bestii zwykle szybko umiera. W niektórych rejonach już sam widok psa jest nieomylną oznaką zbliżającego się nieszczęścia.
Stosunek tych stworzeń do ludzi nie jest jednoznaczny. Niektóre, jak uprzednio opisane, są niewątpliwie groźne. Chyba najstraszliwsze spotkanie z tajemniczym zwierzęciem miało miejsce w sierpniu 1577r., podczas nabożeństwa w kościele w Bungay, w hrabstwie Suffolk. Nagle, między ławami pojawił się groźny czarny pies, który zaatakował przerażonych wiernych, zabił dwoje ludzi, a jednego dotkliwie poparzył. Wkrótce zabił powtórnie w pobliskim kościele w Blythburgh. Opuszczając świątynię, pozostawił wyraźne wypalone ślady pazurów, które można oglądać do dziś. Krążą jednak także opowieści o czarnych psach, które towarzyszyły kobietom, samotnie wędrującym w nocy po mrocznych, pustych zaułkach i znikających, kiedy niewiasty docierały do domów lub dobrze oświetlonych ulic.
Co ciekawe, czarne psu pojawiają się zawsze w ściśle określonych miejscach – na wiejskiej drodze, na cmentarzu lub na brzegu rzeki. Nigdy nie opuszczają ściśle wytyczonego obszaru. Zwykle są to pradawne miejsca kultu i budowle, lub tereny wzdłuż tzw. „ley lines”, które podobną określają bieg kanałów energii ziemskiej.
Skąd się biorą czarne psy? Wyjaśnienie, że są to urojenia lub demonizacja zwykłych psów nie jest wystarczające. Często sugeruje się także, że są one projekcją umysłu tego, kto je widzi. Nie wiadomo jednak jak i dlaczego dochodzi do takich projekcji. Być może wywodzą się z tego samego źródła co duchy przyrody i inne zjawiska, które wielu badaczy nazywa pierwotnymi. Inni wszakże twierdzą, że czarne psy to zjawiska (ślady) cykliczne – forma ruchomego śladu energii, być może obrazy prawdziwych psów z przeszłości. W ten sposób jednak nie można wytłumaczyć, dlaczego zjawy nawiązywały kontakt z ludźmi, zwracając na nich spojrzenie. Podejrzewano także związek między czarnymi psami i piorunami kulistymi, co wyjaśniałoby zachowanie bestii z Bungay i pochodzenie wypalonych w posadce śladów.
Niezależnie od rozwiązania (lub rozwiązań) zagadki czarnych psów, są one najbardziej znanymi stworzeniami w wielkiej grupie istot zwierzokształtnych. Termin ten (zooform phenomena) ukuł Jonathan Downes z Exeter, badacz tajemniczych zwierząt, na oznaczenie istot, które wyglądem przypominają zwierzę, lecz wydają się z natury bardziej duchowe niż cielesne. Niektóre z nich są tak osobliwe, że trudno uwierzyć w ich istnienie. Jednak dla strwożonych ludzi, którzy spotkali je na swojej drodze były aż nadto rzeczywiste.
W przeddzień bitwy pod Culloden w górach Szkocji, gdzie wojska księcia Cumberland starły się w 1746r. Ze zbuntowanymi jakobitami, nad żołnierzami unosił się potwór o ludzkiej głowie, czerwonych płonących oczach i czarnych skrzydłach pozbawionych piór. [Jak dla mnie to jest to typowy opis demona, nie uważacie? Smile – dop. Himi] Nazwano go „skree”. Łatwo byłoby zlekceważyć zjawisko jako wytwór czystej fantazji, gdyby nie zastanawiający fakt, że widział go sam lord George Murray, powszechnie szanowany dowódca, słynący z roztropności.
Pewnego wiosennego wieczoru w 1966r. John Farrell i Margaret Johnson zobaczyli osobliwego potwora o ciele konia i gniewnej, wrogiej twarzy mężczyzny. Monstrum przez dwie minuty tarasowało im drogę na odludziu, w pobliżu Drogheda w irlandzkim hrabstwie Louth. Kiedy nagle znikło, dwoje osłupiałych podróżnych mogło znów ruszyć w drogę. W folklorze irlandzkim często pojawia się straszliwa zjawa zwana „pooka”, która zwykle przybiera postać złośliwego konia. „Pooka” jednak jest tworem czystej fantazji. Być może w niektórych rejonach Wysp Brytyjskich fantazja staje się prawdą, choćby na krótką chwilę.



I co myślicie o tych zjawiskach (głównie chodzi mi tutaj o czarne psy)? Czy uważacie je za zwykłe wymysły spragnionych sensacji ludzi, halucynacje (często zbiorowe), wspomniana wyżej demonizacja zwykłych psów, czy może coś innego? Czy fakt, że każdego świadka, który na własne oczy widział psa, spotyka pech (najczęściej śmierć bądź śmierć kogoś bliskiego), oraz potwierdzone przypadki (jak te ze wspomnianych wyżej kościołów) to wystarczający dowód na istnienie... tego czegoś?
Ciekawostką może być fakt, że duch czarnego psa pojawia się rzekomo także w Polsce, na zamku w Ogrodzieńcu.

Chętnym polecam poszukanie więcej materiałów w Googlach, wpisując wszystkie lokalne nazwy psa czy innych stworzeń, najlepiej razem z miejscem zdarzenia - można znaleźć wiele ciekawych stron Wink
Przejdź na dół
opętana Płeć:Kobieta
Aktywista
masochista
Aktywista

Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 02 Kwi 2005
Posty: 1210
PostWysłany: Pią 02 Wrz, 2005 19:23    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Może to jest pies połączony z innym stworzeniem? Nie powiem, historia ciekawa i pierwszy raz słysze o czarnych psach. I zrobiło na mnie wrażenie Wink Może to poprostu wina samych ludzi, którzy rzekomo widzieli te psy. Za wiele o tym mysleli, to ich przerastało i z szoku zmarli? ;P hmmm dziwne

_________________
mood for ska
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Himitsu
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: Pią 02 Wrz, 2005 19:29   

Naprawdę słyszysz o tym pierwszy raz? O_o Tu mnie zaskoczyłaś, bo to w końcu dość znany w świecie temat Wink
opętana napisał/a:
Może to poprostu wina samych ludzi, którzy rzekomo widzieli te psy. Za wiele o tym mysleli, to ich przerastało i z szoku zmarli?

Może byłoby to jakieś wyjaśnienie, ale należy wziąć pod uwagę fakt, że nie zawsze sami świadkowie umierali, tylko ktoś z ich rodziny czy bliskich przyjaciół. (Pamiętam, że nawet w jednym odcinku Animal X [leci to jeszcze na Animal Planet? bo nie mam kanału, to i nie wiem ;P] wypowiadał się jakiś świadek tego zjawiska, któremu po wydarzeniu zmarł przyjaciel z pracy bodajże.)
Powrót do góry
opętana Płeć:Kobieta
Aktywista
masochista
Aktywista

Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 02 Kwi 2005
Posty: 1210
PostWysłany: Pią 02 Wrz, 2005 19:47    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

No tak, pierwszy raz xD
Śmierć tych bliskich musiała mieć z pewnością jakiś związek z czarnymi psami. A jeśli nie, to dziwne byłoby to, że była "masowa" śmierć ludzi, którzy byli związani z świadkami tego zjawiska.
Sama nie wiem jak to wyjaśnić, dość skomplikowane ;] Yhh tez nie mam tego kanału prawdopodobnie wiec nie wiem Wink

_________________
mood for ska
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Himitsu
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: Sob 03 Wrz, 2005 22:22   

Nom, a Himi się postarał i znalazł coś ciekawego w sieci :]
Kolejne zdjęcie w galerii to zbliżenie na ślady pazurków :]
Powrót do góry
agag Płeć:Kobieta
Dociekliwy
Dociekliwy


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 05 Kwi 2005
Posty: 262
PostWysłany: Sob 03 Wrz, 2005 23:58    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

kilka dni temu oglądałam w Hallmark,u film "Pies Baskerville’ów". Te czerwone oczy były poprostu wypalone, a pies 'tresowany by zbijać". Reszta to tylko straszenie legendami

_________________
a życie toczy, toczy swój garb uroczy,
toczy, toczy się los...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Himitsu
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: Nie 04 Wrz, 2005 10:19   

Wiesz, osobiście jestem skłonny bardziej wierzyć w legendy, niż w fikcję legendami zainspirowaną.
Zresztą, to prawie identyczny przykład jak z wilkołakiem z Gevaudan. W filmie "Braterstwo wilków" sprawę rozwiązano, bestia okazała się tresowaną lwicą, a w rzeczywistości nigdy nie rozwiązano tej zagadki. (Zresztą, sam film to była w sumie taka bajka, tym bardziej pod koniec ;P Ale Marc Dacascos prał mordy [cenzura] ;P)
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku
Oznacz temat jako nieczytany

Skocz do:  

Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group

| Dzieci OnLine | Suwałki | Gry online | Maluch |