Mylisz się - z tego co wiem, to pierwszy wyjazd Kaczora będzie do Francji - niedługo po ogłoszeniu wyników [nie wiem jak się to pisze wiec pisze jak czytam] Szirak wysłał zaproszenie do Kaczora, żeby ten jako 1 wizyte zagraniczna odwiedzil Paryż - hehe widać Francuziki boją się o interesy w Polsce
Cytat:
Niestety Kaczka wyszedł z założenia że kto nie obiecuje ten nie wygrywa obiecywał Kwaśniewski, Krzaklewski, Miller i wszyscy z nich powygrywali pomime to że w większość na obietnicach się skończyło
Napoleon też obiecywał, Hitler też, Marshall również [plan Marshalla] - i jak na tym wyszli Ci, którzy im uwierzyli? ;> [mimo iż Napoleon w rezultacie przegrał, to jak bardzo Francja wzbogaciła się, to samo Niemcy].
Cytat:
Tusk nie obiecywał i bardzo dobrze bo prezydent to funkcja mało ważna choć ma pare przywilejów (Veto) no właśnie nie obiecywał i jak na tym wyszedł...
Jeżeli uważasz, że osoba, która tak na prawde decyduje o tym, czy jakaś ustawa wejdzie, czy też nie - nie jest aż taka ważna - to ja Ci gratuluje poczucia humoru
Cytat:
Ps. Istanieje duże ryzyko że nie utworzy się koalicja PiSPO jeśli tak się stanie będziemi mieć dużą łapanke polityczną a kto wie czy nie kolejne wybory
Żeś się kolego rozkręcił - Jeżeli PO nie przyjmie propozycji współpracy z PiS, to ten drógi zwyczajnie ich oleje i poszuka sobie innego koalicjanta - nie muszą daleko szukać - Samoobrona/LPR/PSL [o SLD nie mówię bo ta partia jest juz zbyt skompromitowana i wchodzenie z nia w jakiekolwiek koalicje równe jest kompromitacji politycznej]. Jakie kolejne wybory? o_O Przecież wyborcy wybierali kto ma rządzić, a nie kto ma z kim wchodzić w koalicje - to już jest czysta sprawa pomiędzy partiami ==
tak sobie mysle ze najsmieszniejsza byla cala ta kampania. sam kaczynski przyznal, ze to jak "reklama proszku do prania". dlatego obiecywal, duzo gadal, i czesto moglismy ogladac jego sliczna buzie rowniez w tv. a polacy nie interesuja sie w wiekszosci "druga strona" tylko tym, co zobacza w tv, i to tez jest smieszne.
W kilka lat nie da się posprzątać takiego burdelu, jaki tu był. Kaczyński przynajmniej zwalcza "postępową" knajpę znajdującą się w centrum miasta.
Poza tym Warszawa zawsze była bardziej liberalna
Śmieszy mnie takie gadanie to dlaczego ta ''liberalna'' Warszawa wybrała 3 lata temu Kaczyńskiego a dziś przegrał tam z Tuskiem
Ponieważ wtedy Lechu był "na fali", jako najlepszy w III RP minister sprawiedliwości; poza tym teraz zaszkodziło mu to, że zakazał (i słusznie zakazał!) Parady Nienormalności.
Poza tym Tusk miał kiedyś skandaliczną wypowiedź na jakimś kongresie kaszubskim czy jakoś tak w 1992 roku.
Poza tym polecam ostatni numer OZONu, a konkretnie artykuł pani Staniszkis (od razu dodaję- OZON należy do gościa z PO, producenta zdaje się Żołądkowej Gorzkiej).
Teraz to Wy macie niewiele do powiedzenia....juz po wyborach i prezydent jest...
tak ale większość osób wypowiadających sie tu i tak nic by nie zmieniła bo nie ma jeszcze prawa głosu, wiec pogadać sobie można
scv -Usunięty- Gość
Wysłany: Sro 26 Paź, 2005 17:47
Otwieracz napisał/a:
Ponieważ wtedy Lechu był "na fali", jako najlepszy w III RP minister sprawiedliwości.
R O T F L
nie rozbawiaj mnie, z relacji osób podlegających resortowi doskonale wiem, że był jednym z najgorszych oraz, że wspominają jego rządy nie najlepiej tak delikatnie mówiąc.
Otwieracz -Usunięty- Gość
Wysłany: Sro 26 Paź, 2005 19:05
Ja wiem z relacji sędziów Sądu Najwyższego. Po prostu znaczna część np. sędziów nie lubi Kaczyńskiego, ponieważ chce zmniejszyć kwoty, jakie będą otrzymywać po przejściu w stan spoczynku. Poza tym wskaż mi lepszego ministra sprawiedliwości w III RP, ba! Wskaż innego, który cokolwiek robił!
Nie zapominaj też, że Kaczyński jest bardzo dobrym, jeśli nie genialnym prawnikiem.
Poza tym po tym, jak ministrami byli Piwnik lub Kalwas krytykować Kaczyńskiego jest co najmniej niesmacznie.
P.S. Większość zarzutów stawianych Kaczyńskiemu okazała się bezpodstawna (przykładowo obrzydliwa kampania oszczerstw, za którą musiała go później telewizja przepraszać).
scv -Usunięty- Gość
Wysłany: Sro 26 Paź, 2005 20:29
Kwestią ministrów sprawiedliwości się nie zajmuję, żeby pamiętać wszystkich, więc niestety nie znajdę przykładu, chyba, że kiedyś będę miał więcej czasu niż obecnie.
Co do p. minister Piwnik, ona się na ministra nie nadawała, tutaj celem było przedawnienie się zarzutów w sprawie FOZZ.
Otwieracz -Usunięty- Gość
Wysłany: Sro 26 Paź, 2005 21:14
Jedynym w miarę znośnym ministrem sprawiedliwości poza Kaczyńskim był chyba Cimoszewicz, jednak okazuje się, że akcja "czyste ręce" to była jedna wielka ściema, innymi słowy- wyr***ał Naród.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach