a noc ubrana w snieznobiala suknie
muska gwiazdy srebrnymi rzesami
otula sie koldra z gwiazd
i zapada w gleboki sen
w delikatnych jej dloniach
ukrywa cos wspanialego
diamenty milosci
one rozproszyly sie po calym niebie
a aniol ciemnosci lekko i z wdziekiem
porusza sie wsrod gwiazd
zbierajac wszystkie nocne skarby
wtulajac je w zimne dlonie nocy
glosny szept zapanowal w niebiosach
noc budzi sie
odkrywajac nowe horyzonty
plotac bransolety ze slodkich chmur
i tak mija kazdy dzien w przestrzeni
noc niepewnie stawia kazdy krok
idac wciaz do przodu
szukajac promyczka nadziei
posrod gwiazd i bialej sukni ksiezyca
no i? prosze krytykowac.
_________________ Well woman the way the time cold I wanna be keepin' you warm
I got the right temperature to shelter you from the storm
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach