Ja w takich sytuacjach nie pozostaje bierny. Chociaż nigdy się w takiej nie znalazłem, wiem co bym zrobił. Doświadczyłem zbyt wiele, aby lękać sie człowieka.
_________________ "Oto Ja was posyłam jak owce między wilki. Bądźcie więc roztropni jak węże, a nieskazitelni jak gołębie!" Mt 10,16
"Weź udział w trudach i przeciwnościach jako dobry żołnierz Chrystusa Jezusa!" 2 Tm 2,3
no trudno, stało sie. Ale nie bede płakac z tego powodu i ubolewac. Tyle dzieci umiera jakos nikt nie płacze za Nimi...a trąbią, ze jakas dziewczyna popełniła samobójstwo...
hormony im nie wytrzymaly i musieli zobaczyc damskie cialo na zywo i je podotykac...
Jeszcze ich, [cenzura], usprawiedliwiaj. Też byłem w ich wieku i jakoś nikogo nie gwałciłem.
MaDz!A napisał/a:
dobrze ze nie zgwalcili
Że niby jak nie było penetracji, to nie gwałt? O, słodka naiwności.
_________________ “Smart people believe weird things because they are skilled at defending beliefs they arrived at for non-smart reasons.”
—Michael Shermer
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach