| Dzieci OnLine | Suwałki | Gry online | Maluch |

Dzieci OnLine  Strona Główna Dzieci OnLine
Człowiek nigdy nie pozbędzie się tego, o czym milczy.

RegulaminRegulamin   FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Czarownice
Autor Wiadomość
Sami
Gość
PostWysłany: Sro 06 Sie, 2003 11:49   Przyjęcie do Buntowniczek

Nic nie szkodzi - odpowiedziała Genia.
- Drogie Buntowniczki! - powiedziała najwyższa z Buntowniczek. - Właśnie przyjełyśmy do naszego grona nową Buntowniczkę! Silver, podejdź tutaj!
Przejdź na dół
Gościówa Płeć:Kobieta
Aktywista
Aktywista


Dołączyła: 16 Lip 2003
Posty: 941
PostWysłany: Pią 15 Sie, 2003 19:17    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Wyszłam na sam środek pokoju a wszyscy powitali mnie oklaskami. Byłam szczęśliwa że wreszcie należę do nich. Genia uśmiechnęła się a potem poznała mnie z wszystkimi członkami stowarzyszenia. Uczestniczyły w nim prawie same dziewczyny - był tylko jeden chłopak o imieniu Marcin. Marcin był wysokim brunetem o zielonych oczach i ładnym uśmiechu. Ogólnie mówiąc był bardzo miły i ładny. Spytałam się go co rodzice mówią na jego czarne ciuchy i skurzaną kurtke..a on na to że nie ma rodziców bo zginęli w wypadku samochodowym jak był mały...smutne... otrząsnełam się i starałałam wrócić do poprzedniego, wesołego nastroju. Gdy wszyscy już wrócili na swoje miejsca rozmawialiśmy o historii stowarzyszenia...podobno istnieje już ono od 3 lat a założyła je Genia. Na koniec wypiliśmy orenżadę i wszyscy zaczęli powoli się rozchodzić do domów...Zostałam sama z Genią.
- Zostajesz tu czy wracasz do domu? - spytała
- Zostaję...chyba - mruknęłam
- Rób jak chceż...ale ja muszę wrócić do domu.
- Wiem ...ale ja po tej kłotni wole nie wracać.
- Wiesz co? Weź się w garść i pomyśl!! Gdy nie będziesz wracać tak długo tylko pogorszysz sprawe!!
-Może i masz racje...
Posiedziałysmy jeszce chwile a potem podjęłam decyzje że jednak wracam. Szłam z Genią w ciszy, ciemną ulicą...zatrzymaliśmy sie przy moim mieszkaniu.
-Powodzenia - krzyknęła.
-Do jutra- odpowiedziałam.
Stanełam i odetchnełam głeboko...bałam się co będzie kiedy rodzice zobacza że wróciłam..

_________________
"Dzisiaj rano obudziłam się z krzykiem - śniło mi się że żyję..."
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
 
Numer Gadu-Gadu
730730
Mała Płeć:Mężczyzna
Moderator

Dołączył: 07 Wrz 2002
Posty: 723
PostWysłany: Pon 18 Sie, 2003 22:19    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Niepewnym krokiem postawiłam noge przed drzwiami mojego domu. tyryryrt- rozległ sie dźwięk dzwonka od domu.
I nagle z drzwi wychiliła się mama. Wyglądała jakoś inaczej.
Rozmazany makijaż. Oczy całe czerwone. W pogniecionym ubraniu.
KOCHANIE! - usłyszałam nagle strasznie głośny pisk.
Mamusiu - odpowiedziałam i łzy napłyneły mi do oczu. - przepraszam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
ToJa Płeć:Kobieta
Aktywista
Jest mnie coraz mniej...
Aktywista


Dołączyła: 22 Lip 2002
Posty: 607
PostWysłany: Pon 18 Sie, 2003 23:01    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

To ja ciebie przepraszam. Ja i ojciec... Gdy wybiegłaś z domu... i nie było cię tak długo zrozumieliśmy, że nie jesteś już małą dziewczynką. Zaczynasz dorastać a my traktowaliśmy cię nadal jak naszą małą córeczkę z kokardą we włosach. Zrozumieliśmy, że potrzebujesz więcej swobody a my powinniśmy tobie zaufać. Musimy wzajemnie sobie ufać.
Nie będziemy cię wypytywali gdzie byłaś. Jeśli zechcesz sama nam opowiesz. Obiecaj nam tylko, że jeśli będziesz miała jakiekolwiek kłopoty powiesz nam o tym. Wtedy wspólnie zastanowimy się, co zrobić i poszukamy jakiegoś rozwiązania.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
 
Numer Gadu-Gadu
245765
Gościówa Płeć:Kobieta
Aktywista
Aktywista


Dołączyła: 16 Lip 2003
Posty: 941
PostWysłany: Czw 28 Sie, 2003 09:47    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

BArdzo sie cieszyłam, że mama nie krzyczała tylko powitała mnie tak miło...w sumie może i dobrze,że uciekłam...takto moja sytuacja nie poleprzyłaby sie i nadal by traktowali mnie jak dziecko.. - myślałam.
Weszłam do domu...odetchnęłam głeboko i usiadłam na fotelu...rozmawiałam chyba z godzinę z mamą. Nie powiedziałam jej o stowarzyszeniu buntowniczek ale wszystko sobie wyjaśniłysmy. Byłam szczęsliwa, że wróciłam i że wszytko zaczynało wrcać do normy. Obiecałam mamie że już nigdy nie uciekne...
Na wieczór przyszedł ojciec...on nie był tak miły jak mama, ale widac było że żałuje tego jak mnie traktował wczesniej, powiedział mi że moja decyzja o ucieczce była głupia...ma racje, była głupia...ale potrzebna...

_________________
"Dzisiaj rano obudziłam się z krzykiem - śniło mi się że żyję..."
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
 
Numer Gadu-Gadu
730730
cornelia Płeć:Kobieta
Junior
Junior


Dołączyła: 24 Sie 2003
Posty: 121
PostWysłany: Pią 19 Wrz, 2003 18:07    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Byłam zadowolona ze swojej ucieczki.Następnego dnia jak zwykle poszłam o 16:00 na spotkanie.
Czarownice siedziały.Siedziały i zamyślone patrzyły gdzieś w dal.Geni wśród nich nie było.
-Co jest? - zapytałam
Genia westchnęła cicho.
-Genowefa się zakochała -mruknęła w końcu któraś
-Genia się zakochała? -nie wierzyłam własnym uszom
-Tak - westchnęła inna
-Gdzie teraz jest? - zapytałam natychmiast
-Przechadza się ze swoim chłopakiem - odparła wysoka dziewczyna o bardzo gęstych czarnych włosach
-Chyba zamierza odejść od naszego stowarzyszenia -bąkneła inna
-Co?!? - krzyknęłam
-Nie mówiła nam ale tak myślimy - wyjaśniła wysoka
-To ja idę do domu - powiedziałam.I poszłam

_________________
I'm going nowhere...Could be, I'm already there?
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
 
Numer Gadu-Gadu
9390031
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 3 z 3 Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku
Oznacz temat jako nieczytany

Skocz do:  

Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group

| Dzieci OnLine | Suwałki | Gry online | Maluch |