moja nowa przyjaciolka jest ateistka
ja nigdy nia nie bede
ale chya nie jest grzechem ze sie z nia przyjaznie bo jest ateistka......... co Wy myslicie na ten temat?
Dajże spokój. To podpada nawet pod miłowanie bliźnich, więc żadnego grzechu wg wykładni katolickej nie masz. Tylko, proszę Cię, nie próbuj jej nawracać. Zadeklarowany ateusz dostaje od tego białej gorączki.
PS. Księża na Księżyc
_________________ “Smart people believe weird things because they are skilled at defending beliefs they arrived at for non-smart reasons.”
—Michael Shermer
hmm troche nie logicznie napisane nobo jak mozna miec grzech ze jest Twoim bratem, chyba powinno byc napisane "czy to grzech ze mam brata ateiste". Ale niewazne, zadnego grzechu nie masz. Koniec tematu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach