No cóż chyba tak, po drugie to od bardzo bardzo dawna jest to modne
Nie bez kozery mówi się o prostytutkach, że to najstarszy zawód świata (może poza politykami ). Jeszcze niedawno nikomu nie przeszkadzało, że wielki konserwatysta Roman Dmowski od czasu do czasu wybrał się do burdelu. Ciekawostka - nawet św. Tomasz Akwinita uważał, że domy uciech muszą istnieć, chociaż był oczywiście przeciwnikiem prostytucji.
Blanka napisał/a:
Chodzi o to, że ludzie i tak już pozwalają sobie na zbyt wiele. Co będzie potem?
To może tak profilaktycznie zdelegalizujemy parę obecnie legalnych rzeczy (seks pozamałżeński?), żeby się ludziom w d...ach nie poprzewracało? Albo np. wprowadźmy ustawowy obowiązek cotygodniowego chodzenia do świątyni wybranego i zatwierdzonego przez Ministerstwo Moralności wyznania.
Shaunri napisał/a:
Może was w szkole uczą że wartości moralne są ogółem takie same dla całej ludzkości, ale to błędne myślenie.
To jest jeden z powodów mojego sprzeciwu dla narzucanych odgórnie programów edukacji.
_________________ “Smart people believe weird things because they are skilled at defending beliefs they arrived at for non-smart reasons.”
—Michael Shermer
Pomogła: 12 razy Dołączyła: 25 Sty 2003 Posty: 632
Wysłany: Pią 23 Maj, 2008 22:09
Nie popadajmy w skrajności, ale jakis ład panować powinien. Pytanie brzmi 'czy prostytucja powinna być legalna?', a ja odpowiadam- nie, nie powinna. Nie powinna bo nie podoba mi się sprowadzanie wartości człowieka do pieniędzy. Nie podoba mi się sprzedawanie ciał. I nie chcę żyć gdzieś, gdzie będzie to na porządku dziennym, zupełnie bez konsekwencji, zupełnie legalne.
_________________ '...abyś pewnego dnia odkrył, że baśń może się nieco różnić od twoich wyobrażeń.'
A czy praca w fabryce albo w kopalni też nie jest sprowadzaniem wartości człowieka do pieniędzy? Każda praca polega na wynajęciu swojego ciała w określonym zakresie, prawo ma traktować prostytucję inaczej tylko dlatego, że w grę wchodzi wagina?
Dlaczego darmowy seks ma być legalny, a płatny nie? Idąc tym tokiem rozumowania powinnaś opowiadać się za legalizacją twardych narkotyków pod warunkiem, że będą rozdawane za darmo (zakładam, że jako konserwatywny beton, wybaczcie mój francuski, jesteś im teraz absolutnie przeciwna).
_________________ “Smart people believe weird things because they are skilled at defending beliefs they arrived at for non-smart reasons.”
—Michael Shermer
Pomogła: 12 razy Dołączyła: 25 Sty 2003 Posty: 632
Wysłany: Sob 24 Maj, 2008 11:36
Może i jest, ale w mniejszym stopniu. Ponad to prostytutki sa często poniżane, bite, wykorzystywane. I nie wmówisz mi, że 'tak może być w każdym zawodznie', bo owszem, może, ale skala w jakiej te zjawiska wystepują w prostytucji jest znacznie większa.
Seks ma być przyjemnością, a nie sposobem na zarobek.Prostytucja sprowadza kobietę do przedmiotu. Z zakupionym przedmiotem można zrobić przeciez wszystko- więc czemu by nie z kobietą?
ps. Chciałbyś by Twoja córka pewnego pięknego dnia stwierdziła 'tato, będę prostytutką' ?
ps.2 A mężczyźni? Tego tez nie jestem w stanie zrozumieć. Czy są aż takimi nieudacznikami, że potrzebując seksu sa w stanie dać za niego kase i to w dodatku kobiecie w której nie wiadomo co było już? To obrzydliwe.
_________________ '...abyś pewnego dnia odkrył, że baśń może się nieco różnić od twoich wyobrażeń.'
Pomogła: 39 razy Dołączyła: 25 Wrz 2003 Posty: 2010
Wysłany: Sob 24 Maj, 2008 12:02
A dlaczego niby seks nie może być sposobem na zarobek ? Jeżeli ktoś chce to sprzedawać i zdrugiej strony kupować, obie strony są zadowolone bo jedna ma pieniążki a druga przyjemność, chociaż śmiem twierdzić że dla prostytutek seks też może być przyjemny, aczkolwiek to zależy jeszcze z kim... to nie widzę powodu żeby tego nie legalizować. Powiem Ci jeszcze raz - kobiet bitych i wykorzystywanych jest więcej gdy prostytucja nie jest legalna, i władza nic z tym nie robi.
Shaunri - chyba jednak niedługo sobie odpuszczę, bo na wszystkie argumenty Blanki odpisywałem parę razy, a ona nadal powtarza to samo, jak katarynka
Blanka napisał/a:
Może i jest, ale w mniejszym stopniu. Ponad to prostytutki sa często poniżane, bite, wykorzystywane. I nie wmówisz mi, że 'tak może być w każdym zawodznie', bo owszem, może, ale skala w jakiej te zjawiska wystepują w prostytucji jest znacznie większa.
Najwięcej przemocy kobiety doświadczają w małżeństwach. Powinniśmy zakazać ślubów.
Cytat:
Seks ma być przyjemnością, a nie sposobem na zarobek.Prostytucja sprowadza kobietę do przedmiotu. Z zakupionym przedmiotem można zrobić przeciez wszystko- więc czemu by nie z kobietą?
Zawód niańki do dziecka sprowadza kobietę do przedmiotu. Zakupioną nianię mogę zabić i zakopać w ogródku. Znowu zacytuję sam siebie
prawo ma traktować prostytucję inaczej tylko dlatego, że w grę wchodzi wagina?
Jeśli wykupiłem jakąś usługę, powiedzmy seks oralny, to nie mogę nagle żądać BDSM i stosować przemoc by prostytutkę do niego przekonać. To jest oczywiście przestępstwo.
Blanka napisał/a:
ps. Chciałbyś by Twoja córka pewnego pięknego dnia stwierdziła 'tato, będę prostytutką' ?
Taki sposób argumentacji jest powszechnie uznawany za nieuczciwy Chciałabyś, żeby Twój syn pewnego pięknego dnia stwierdził "Mamo, jestem alkoholikiem"? Odwołując się do emocji można każdą bzdurę uzasadnić.
Cytat:
ps.2 A mężczyźni? Tego tez nie jestem w stanie zrozumieć. Czy są aż takimi nieudacznikami, że potrzebując seksu sa w stanie dać za niego kase i to w dodatku kobiecie w której nie wiadomo co było już? To obrzydliwe.
Będziesz miała łatwiej przy odsiewie kandydatów na męża
_________________ “Smart people believe weird things because they are skilled at defending beliefs they arrived at for non-smart reasons.”
—Michael Shermer
Pomogła: 12 razy Dołączyła: 25 Sty 2003 Posty: 632
Wysłany: Sob 24 Maj, 2008 12:28
Po prostu nie wiem po co komu legalizacja prostytucji? Co to zmieni na lepsze? Jak dla mnie może tylko wiele pogorszyć. I pod wpływem desperacji kobiety, często młode, moga posunąc się do tego kroku- a potem żałować. Po co ułatwiac komuś psucie sobie życia?
ps. I dlaczego porównujesz chorobę (alkoholizm) do tak zacnego i potrzebnego zawodu prostytutki?;P
Widzisz, prostytucja nie jest zbyt hmm' pozytywna'. Więc po cholere ona? Czy świat nie byłby piękniejszy gdyby seksu nie trzeba było kupować i sprzedawać?^^
_________________ '...abyś pewnego dnia odkrył, że baśń może się nieco różnić od twoich wyobrażeń.'
Świat będzie piękniejszy, jeśli różnego rodzaju inżynierowie społeczni nie będą decydować za ludzi, co jest dla nich dobre.
Nie masz żadnego prawa, by zakazywać dwojgu dorosłym ludziom umowy, która bezpośrednio w żaden sposób nie szkodzi osobom trzecim. Nie jest w tym przypadku ważne, czy prostytucja jest dla Ciebie pozytywna czy negatywna. Wystarczy, że ktoś uważa, że potrzebuje usługi seksualnej, a ktoś inny jest gotowy tę usługę na rynek dostarczyć. Nie rozumiem, dlaczego ktoś miałby przemocą utrudniać im zawarcie transakcji.
_________________ “Smart people believe weird things because they are skilled at defending beliefs they arrived at for non-smart reasons.”
—Michael Shermer
Pomógł: 127 razy Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 3847
Wysłany: Sob 24 Maj, 2008 15:13
Słupek - W sumie to chyba Ci się nudzi, bo mógłbyś sobie darować, bo Blankę po prostu prostytucja kłuje w szeroko pojęte zasady moralne. Nie wytłumaczy Ci tego dlaczego - Prostytucja dla niej po prostu jest zła, sama z siebie.
Ty jesteś bardziej "przedsiębiorczym" człowiekiem. Widzisz w tym zyski, straty. Ona nie, tym się różnicie, nigdy się nie dogadacie : )
Zyski? Straty? Prostytucja nie interesuje mnie ani jako konsumenta, ani jako usługodawcę.
Ja to także rozpatruję na gruncie etyki, z tym, że w przyjętym przeze mnie systemie wszystko opiera się na prawie własności (w tym prawie do samoposiadania) i aksjomacie nieagresji (są to tzw. prawa naturalne w filozofii libertariańskiej). Co nie jest w w tych ramach zakazane, jest dozwolone.
Ten post możecie traktować jako zakończenie mojej aktywności w tym temacie.
_________________ “Smart people believe weird things because they are skilled at defending beliefs they arrived at for non-smart reasons.”
—Michael Shermer
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach